Rozmowa przy kawie (2)

 Witam.spokojnego dnia życzę.ja już z siostrą w drodze do domu turnus 4tyg.tak stała zmienniczkiprzyjeżdżają.pozdrawiam wszystkich .nie udzielam się często ale podczytuje.buziaczki.

@beatrix+  szczęsliwej podróży i udanego urlopu.

@beatrix+ szczesliwej podrozy 

@Michasia 1959 Wam rowniez szczesliwej podrozy 

@BabaJagusiaTy chyba tez dzisiaj do domku? 

Szczesliwej podrozy i fajnego urlopu 

Dzien dobry w piekne, sobotnie popoludnie

Moze jeszcze zdaze 

Szczesliwej drogi dziewczyny

A teraz przejdzmy do meritum: kto robi kawe?

21 minut temu, hawana napisał:

Dzien dobry w piekne, sobotnie popoludnie

Moze jeszcze zdaze 

Szczesliwej drogi dziewczyny

A teraz przejdzmy do meritum: kto robi kawe?

Ja dzisiaj lody. 

Na kawę jest za gorąco. 

Mogę się podzielić.

52 minut temu, hawana napisał:

Dzien dobry w piekne, sobotnie popoludnie

Moze jeszcze zdaze 

Szczesliwej drogi dziewczyny

A teraz przejdzmy do meritum: kto robi kawe?

Będziesz się prosiła ...żadna @ nie zrobi Sama sobie zrób ...a przy okazji dla mnie też . Trzy i pół łyżeczki ( czubatej ! ) na kubek 250 ml . Nie pomyl się i siusiek mi nie zrób . Szatan ma być

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Będziesz się prosiła ...żadna @ nie zrobi Sama sobie zrób ...a przy okazji dla mnie też . Trzy i pół łyżeczki ( czubatej ! ) na kubek 250 ml . Nie pomyl się i siusiek mi nie zrób . Szatan ma być

Oj Ty aniele, ktory lubisz szatany...

Masz

45 minut temu, Barbara48 napisał:

Ja dzisiaj lody. 

Na kawę jest za gorąco. 

Mogę się podzielić.

Kawa pasuje do wszystkiego

U mnie sa truskawki.

4 minuty temu, hawana napisał:

Oj Ty aniele, ktory lubisz szatany...

Masz

Dzięki ...trochę za późno , bo już sobie zrobiłam , ale jeszcze jedną wypiję

Słoneczne dzień dobry Opiekunkowo :)!

Mam nadzieję, że dziś nikt nie skarży się na brak słońca? W Monachium i okolicach piękna, letnia pogoda, w sam raz na fest :). 

Będzie zimne pszeniczne, karkówka z grilla oraz bawarskie klimaty, wszystko w "mojej" (od plus minus 9 lat) wsi. Imprezę organizuje miejscowa Burschenverein, więc będzie się działo ;).

Życzę wszystkim sympatycznego popołudnia i wieczoru :).

Dzień dobry. Ciepło to pokażę jeszcze cieplą chustę.

Nie pokażę, bo podobno plik za duży, a ja nie umiem w telefonie zmniejszać, buuu. Miłego popołudnia.

Wróciłam z rajzy  Zajefajnie było  Ale rogatywkę rotmistrza ktoś zajumał Nic to...ruskich mundurów z demobilu za to dostatek  Pogoda cudna, nóżki schodzone, dekolt opalony, bandzioch pełny....można odpocząć  A teraz poczytam coście naklepali 

20 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wróciłam z rajzy  Zajefajnie było  Ale rogatywkę rotmistrza ktoś zajumał Nic to...ruskich mundurów z demobilu za to dostatek  Pogoda cudna, nóżki schodzone, dekolt opalony, bandzioch pełny....można odpocząć  A teraz poczytam coście naklepali 

Nie podniecaj się tak tym czytaniem . Dużo tego  czytania nie ma

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie podniecaj się tak tym czytaniem . Dużo tego  czytania nie ma

Jak poczytam ze zrozumieniem, to trochę mi zajmie 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Jak poczytam ze zrozumieniem, to trochę mi zajmie 

Też prawda . Muszę tak samo zrobić ...a może uda mi się nauczyć na pamięć ?

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Też prawda . Muszę tak samo zrobić ...a może uda mi się nauczyć na pamięć ?

Próbuj  Mnie się nie udało  Ale może to przez nadmiar UV walących dzisiaj w dekiel? 

21 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Próbuj  Mnie się nie udało  Ale może to przez nadmiar UV walących dzisiaj w dekiel? 

Mówisz , że przez nadmiar UV wali w dekiel ?  Niech mi ktoś jeszcze spróbuje powiedzieć , że mi wali to od razu powiem , że napromieniona zbyt mocno jestem ...przez te cholerne UV

napromieniowana , napromieniowana , napromieniowana ....i tak 100 razy

14 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mówisz , że przez nadmiar UV wali w dekiel ?  Niech mi ktoś jeszcze spróbuje powiedzieć , że mi wali to od razu powiem , że napromieniona zbyt mocno jestem ...przez te cholerne UV

napromieniowana , napromieniowana , napromieniowana ....i tak 100 razy

A niech ci tam....ile potrzebujesz 

Moje biedne nóżki, moje stópeczki obolałe. Przeszłam jakieś 14 km po górach, może troszkę więcej bo wracałam przez las przecinkami do wyrębu drewna a i tak wyszłam z lasu dobre trzy kilometry za wcześnie.

Słoneczko prażyło a ja w krótkich spodenkach i koszulce na ramiączkach ale chyba się nie spiekłam bo większość szłam przez las a więc nie w słońcu. Ryjek tylko mam czerwony jak burak i nie wiem czy to od słońca czy jeszcze nie odtajałam.

A w ogóle to zaczynam się gimnastykować bo kurczę kondycja już nie ta co kiedyś. Peselu nie oszukam ale zawsze mogę spróbować.

I po co chodzić, jak można jechać? Po co stać, jak można się położyć? Lenistwo jest rękojmią zdrowia!

@Maria Jolanta  co tam stópki ....ważne , że z postem udało ci się wcisnąć

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Maria Jolanta  co tam stópki ....ważne , że z postem udało ci się wcisnąć

No....tłok dzisiaj na forum, jak przed Bramą Brandenburską  Palca nie wciśniesz 

8 minut temu, Tomas1965 napisał:

I po co chodzić, jak można jechać? Po co stać, jak można się położyć? Lenistwo jest rękojmią zdrowia!

Oooooo....trafna diagnoza...i jaka wygodna  A ja myślałam, że ...a to oznacza, że warto czasem się mylić  Jestem zdrowa...jestem zdrowa...jestem zdrowa