Rozmowa przy kawie (2)

7 minut temu, maras1 napisał:

frajer zastrzelił mi psa

6 minut temu, maras1 napisał:

frajer zastrzelił mi psa

Zgłoś do prokuratury.Gnojek jeden.Co znaczy ,ze nie mam mocnych>!Kuźwa !Albo do TV.Elka Jaworowicz albo Eksores Reporterów,Interwencja.

10 minut temu, maras1 napisał:

frajer zastrzelił mi psa

Was?!!! 

1 minutę temu, maras1 napisał:

@Baśka powtarzająca się Kulcde jeszcze z rok temu zdarzało się nade mną "zawisnąć" w kuchni,ona nauczycielka gotowania była,"bo na gotuje 30 lat...."Ja na to: Nie,pani E.ja gotuje 30 lat a nawet 40 a pani to jakie 75.....HA HA HA pochichrała się i poszła.Ma ,ma dyrektorskie narowy,ale raczej w formie dowcipu.Oczywiście ,jak się trafia nowa opiekunka,to próbuje swoich sztuczek:)Jeszcze.Ale w sumie to jak na 93 latka zaje...z niej PDP:)

Teraz, maras1 napisał:

I za co krzywdzić niewinne stworzenie?! No za co, pytam się?! Łączę się z wami w bólu i dużo siły życzę....  

3 minuty temu, maras1 napisał:

13 minut temu, maras1 napisał:

frajer zastrzelił mi psa

Nie mam słów na bydlaka.

Pewne, że to on? Sorry za pytanie, ale jeśli jesteś pewien- ktoś go widział np.to na pewno można go u***ć. Zawsze znajdzie się ktoś wyżej postawiony, kto niekoniecznie jest pod jego wpływem.

Albo nagłośnić sprawę w mediach. Ludzie mu żyć nie dadzą.

Taka kanalia powinna ponieść konsekwencje.

kilka dni temu go pochowaliśmy,uciekł 30kwietnia,ale sądząc po rozkładzie ciała zginął 2-3 dni pózniej,leżał koło posesji gościa ,myśliwegoktóry mówił,że kręci się duży biały pies,inni myśliwi powiedzieli mi że jest znany z strzelania do pśów ,w tym roku zabił dwa owczarki niemieckie,które bawiąc się wbiegły na jego teren koło łowieckie go wykluczyło,ale stwiersził że psy były agresywne i bronił się,

dowiedziałem się ,że jak woził drzewo z lasu zamęczył kilka koni

1 minutę temu, maras1 napisał:

dowiedziałem się ,że jak woził drzewo z lasu zamęczył kilka koni

i naprawdę nie ma paragrafu na takiego zwyrodnialca, bo to nie jest człowiek

6 minut temu, Basiaim napisał:

Nie mam słów na bydlaka.

Pewne, że to on? Sorry za pytanie, ale jeśli jesteś pewien- ktoś go widział np.to na pewno można go u***ć. Zawsze znajdzie się ktoś wyżej postawiony, kto niekoniecznie jest pod jego wpływem.

Albo nagłośnić sprawę w mediach. Ludzie mu żyć nie dadzą.

Taka kanalia powinna ponieść konsekwencje.

ludzie go znają i nikt się znim nie zadaje

4 minuty temu, foczka63 napisał:

@Baśka powtarzająca się Kulcde jeszcze z rok temu zdarzało się nade mną "zawisnąć" w kuchni,ona nauczycielka gotowania była,"bo na gotuje 30 lat...."Ja na to: Nie,pani E.ja gotuje 30 lat a nawet 40 a pani to jakie 75.....HA HA HA pochichrała się i poszła.Ma ,ma dyrektorskie narowy,ale raczej w formie dowcipu.Oczywiście ,jak się trafia nowa opiekunka,to próbuje swoich sztuczek:)Jeszcze.Ale w sumie to jak na 93 latka zaje...z niej PDP:)

5 minut temu, foczka63 napisał:

@Baśka powtarzająca się Kulcde jeszcze z rok temu zdarzało się nade mną "zawisnąć" w kuchni,ona nauczycielka gotowania była,"bo na gotuje 30 lat...."Ja na to: Nie,pani E.ja gotuje 30 lat a nawet 40 a pani to jakie 75.....HA HA HA pochichrała się i poszła.Ma ,ma dyrektorskie narowy,ale raczej w formie dowcipu.Oczywiście ,jak się trafia nowa opiekunka,to próbuje swoich sztuczek:)Jeszcze.Ale w sumie to jak na 93 latka zaje...z niej PDP:)

Na moją znalazłam sposób . Ona 89 lat ....no to jej mówię , że my obie stare . Ona rozmiar ubrań 56 ...ja 46 ( z Domu Mody KiK 44...i za to go kocham ) no to jej mówię , że rozmiarowo my równe ...ino , że przy niej  wzrost mój maluśki Ona zadowolona , szczęśliwa ...ja trochę mniej , ale co się nie robi , żeby miło było ?

Teraz, Janeczka1963 napisał:

i naprawdę nie ma paragrafu na takiego zwyrodnialca, bo to nie jest człowiek

na wszystko musisz mieć dowód,a bydlę jest również mściwe,dobrze że mieszka w innej wsi,ale na wszelki wypadek kupiłem asi psa,roczną suczkę cane corso,bedę spokojnieszy jak wyjadę

1 minutę temu, maras1 napisał:

na wszystko musisz mieć dowód,a bydlę jest również mściwe,dobrze że mieszka w innej wsi,ale na wszelki wypadek kupiłem asi psa,roczną suczkę cane corso,bedę spokojnieszy jak wyjadę

przykro mi z powodu Twojego pieska, 

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

przykro mi z powodu Twojego pieska, 

dzięki

Witam szalone forum żyję i jestem szczęsliwą babcią 3 pięknych wnuczek,,,trzecią przywitalam w Pl od razu po narodzinach,także czas mój był  bardzo zajęty tymi dwoma pozostałymi wnuczkami,,ale jak się obrobiłam z wszystkim to mialam trochę czasu ,którego nie zmarnowalam 

@maras1 a niech to szlak jasny trafi,   ,zamurowało mnie po przeczytaniu , niebezpieczny człowiek ,,szkoda Twojej śliczności,

4 minuty temu, maras1 napisał:

na wszystko musisz mieć dowód,a bydlę jest również mściwe,dobrze że mieszka w innej wsi,ale na wszelki wypadek kupiłem asi psa,roczną suczkę cane corso,bedę spokojnieszy jak wyjadę

Wiem , że działasz teraz pod wpływem emocji , ale obawiam się , że kupno rocznego psa obronnego , nie było dobrym pomysłem . Czy Twoja żona ma doświadczenie z rasą obronną ? Ten pies jest ogromny i niezależny , potrzebuje stanowczego opiekuna . Mam nadzieję , że kupiłeś go z odpowiedzialnej hodowli i był dotąd umiejętnie prowadzony . No i co z drugim pieskiem ? Dogadują się z nowym ? 

Teraz, violka napisał:

Wiem , że działasz teraz pod wpływem emocji , ale obawiam się , że kupno rocznego psa obronnego , nie było dobrym pomysłem . Czy Twoja żona ma doświadczenie z rasą obronną ? Ten pies jest ogromny i niezależny , potrzebuje stanowczego opiekuna . Mam nadzieję , że kupiłeś go z odpowiedzialnej hodowli i był dotąd umiejętnie prowadzony . No i co z drugim pieskiem ? Dogadują się z nowym ? 

sunia jest wspaniała,z drugim pieskiem się dogadują,z kotami chce się bawić ale one na razie uciekają,miałem już doga niemieckiego,owczarka niemieckiego i boksera,charakter cane corso ma jak bokser,wesoły żywiołowy,a w przypadku zagrożenia broni do upadłego

7 minut temu, maras1 napisał:

dzięki

Doczytałam,że zastrzelony piesek był poza posesją ,bez opiekuna.No to ,niestety marne masz szanse:(

Nasz też uciekinier był długie lata,aż postawiliśmy ogrodzenie 180cm wysokie.Nie przeskoczy go już ,ale furtki trzeba pilnowac i na klucz zamykac bo otwiera.

Z takim uciekającym psem zawsze jest jakieś ryzyko,cholera:(

Cane corso,szczeniak...myślisz że coś to da?:(

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Doczytałam,że zastrzelony piesek był poza posesją ,bez opiekuna.No to ,niestety marne masz szanse:(

Nasz też uciekinier był długie lata,aż postawiliśmy ogrodzenie 180cm wysokie.Nie przeskoczy go już ,ale furtki trzeba pilnowac i na klucz zamykac bo otwiera.

Z takim uciekającym psem zawsze jest jakieś ryzyko,cholera:(

Cane corso,szczeniak...myślisz że coś to da?:(

 

roczna sunia -prawie dorosła

Teraz, maras1 napisał:

sunia jest wspaniała,z drugim pieskiem się dogadują,z kotami chce się bawić ale one na razie uciekają,miałem już doga niemieckiego,owczarka niemieckiego i boksera,charakter cane corso ma jak bokser,wesoły żywiołowy,a w przypadku zagrożenia broni do upadłego

Z tym porównaniem do boksera , to mogłabym polemizować . Fajnie , że sunia jest przyjacielsko nastawiona , ale doradzałabym wizytę behawiorysty . Stróżujące są łatwiejsze do ułożenia od tych typowo obronnych . Ja taka trochę panikara na wyrost jestem , więc nie bierz sobie do serca . Ale tak troszkę , zastanów się na tym . 

@maras1 nie wiem co powiedzieć, normalnie zatkało mnie. Nie rozumiem jak można. Nie rozumiem i nie chcę zrozumieć. To nie jest normalne. I bardzo, bardzo smutne...

4 minuty temu, violka napisał:

Z tym porównaniem do boksera , to mogłabym polemizować . Fajnie , że sunia jest przyjacielsko nastawiona , ale doradzałabym wizytę behawiorysty . Stróżujące są łatwiejsze do ułożenia od tych typowo obronnych . Ja taka trochę panikara na wyrost jestem , więc nie bierz sobie do serca . Ale tak troszkę , zastanów się na tym . 

bawi się z synem