Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, 1bozka napisał:

Już powiedziałam nie.... nigdy.....telefon do agencji i czekam na synka babci .Rozmowa będzie krótka

Kurcze ... przykre.., ale dobrze robisz :tak2: Na drugim moim adresie zakładałam podkolanówki uciskowe i to takie robione na miarę ... Żebym ja wtedy wiedziała, że to nie jest moja robota :(

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwaliłam kawał ogrodowej roboty i uciekłąm bo słonko najszło,za gorąco.Na termometrze 28 w cieniu!!!Teraz krótka przerwa i za obiadek trza się brać.Reszta ogrodowych zajęć potem,o ile mnie wena robocza nie opuści,he he 

Zamierzam wysiać rudbekie,takie pomarańczowe śmierdziuszki ,nie wiem jak się nazywają, dostałam nasiona od koleżanki i jeszcze taką mieszankę łąkową ,różne kwiaty.A podczas majówki zajmiemy się warzywnikiem.

Pożary odpukać ustały.Uff.

Dziki co wieczór prowadzą młode na pędraki,ale jakoś w tym roku mało tych dzieciaczków mają.Rok temu wędrowały całe sznureczki pasiastych prosiaczków a w tym 2-4 max od jednej mamy.Może czuja ,że susza będzie i trudno będzie wychować większą gromadkę.Za to zajęcy, jak nigdy-dziwne rozbieżności.Za ptakami to nie nadążam,co rokjest tak ,że jednego gatunku nie widać a pokazuje się inny,którego tu wcześniej nie widziałam.Tej wiosny łaki pełne kopciuszków.image.png.ea0d63a8b279f540cc163663c5365b17.pngFotka z netu bo płochliwe i nie chca pozować:( Właściwie to gdybym mogła to całymi dniami bym tylko siedział i obserwowała .Od świtu do nocy cały czas coś się dzieje:)W mieście się tego nie zobaczy,dlatego tak lubię tu mieszkać:)A teraz spadam  do garów bo głodny mąż to domowe tsunami.Pa pa

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, 1bozka napisał:

Już powiedziałam nie.... nigdy.....telefon do agencji i czekam na synka babci .Rozmowa będzie krótka

Czasem jadę na skoczka ale dostosowuje się do sytuacji jaka panuje w domu nie mieszam  bo i po co.Rozmawiam ze zmienniczką ona przekazuje co trzeba i tyle.Zmienniczki powinny trzymać sztamę .Ale wiadomo jak czasem bywa :(

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rozamunda tu nie chodzi o dostosowanie się, rozdzielaniem leków zajmuje się przeszkolona do tego osoba, jeśli sama to robisz to robisz to na swoją odpowiedzialność, takie osoby podpisują się na liście leków i jeśli ona popełni pomyłkę to ona za to odpowiada, ja nie będę brała na siebie odpowiedzialności, mogę założyć kolanówki uciskowe, ale leki i mierzenie czegokolwiek to nie moja działka:dobrze:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Rozamunda tu nie chodzi o dostosowanie się, rozdzielaniem leków zajmuje się przeszkolona do tego osoba, jeśli sama to robisz to robisz to na swoją odpowiedzialność, takie osoby podpisują się na liście leków i jeśli ona popełni pomyłkę to ona za to odpowiada, ja nie będę brała na siebie odpowiedzialności, mogę założyć kolanówki uciskowe, ale leki i mierzenie czegokolwiek to nie moja działka:dobrze:

A ja za żadne pieniądze nie będę nigdy zakladać tych ciężko ubierających elastików, to też robią osoby przeszkolone ,,,Janeczka co Ty piszesz,,:przekleństwa:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Blondi wiem, na całe szczęście niczego nie muszę nikomu ubierać:szydera:

To dobrze ,ale jakbyś nawet musiała ? to nie zgadzaj się bo po Tobie większośc się nie zgodzi na ubieranie, to jest wylewanie ostatniego potu jaki mamy, ja miałam za dużo styczności z tymi skarpetami czy kolanowkami czy calymi pończochami i ciągle walka,że ja mam to robić ,wybiłam wszystkim synkom i córeczkom,że to nie moja praca i kwita,wołać Pflegedienst i niech zakladają, ja im pracy nie będę odbierać,,A mało tego ,to zawsze PDP nie chcieli tego paskudstwa ubierac ale lekarz kazał, Pflegedienst ubierali a PDP się męczyli w nich na maxa i sami nawet nieraz je zdzierali z nóg,  A po co mi slyszeć ,że może ja zle ubrałam? bo i tak może być,,także nie ,nie nie:tak2:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, 1bozka napisał:

Już powiedziałam nie.... nigdy.....telefon do agencji i czekam na synka babci .Rozmowa będzie krótka

Wyjdź z mojego ogródka .

Masz rację i tego się trzymaj, w De kryminał za to jest.

Ja dojechałam po 24 godzinach. W Opolu podstawili zepsuty autobus, czekaliśmy godzinę na następny, to już trzeci raz na trasie Rzeszów - Ulm. Jedyny plus, że ten drugi był o niebo lepszy i miał dużo miejsca na nogi. Jakoś się udało dojechać. Teraz odpoczynek przed pracą. Pozdrawiam. 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Katieńka śpi teraz mocno . Dziś po raz pierwszy, półprzytomna  strasznie  krzyczała . Siostra z palliativ wstrzyknęła pierwszą ampułkę morfiny . Następne już są przygotowane . Trwało to jakiś czas zanim morfina zaczęła działać . Przyjechała córka , zaczęła głośno " mamować " , więc ją poprosiłam o spokój , bo dopiero co zasnęła i nie chcę , żeby może wybudzaniem jej , nie narażać ją na boleści , spieprzyć to , co działanie morfiny uśmierza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Janeczka1963 napisał:

@Rozamunda tu nie chodzi o dostosowanie się, rozdzielaniem leków zajmuje się przeszkolona do tego osoba, jeśli sama to robisz to robisz to na swoją odpowiedzialność, takie osoby podpisują się na liście leków i jeśli ona popełni pomyłkę to ona za to odpowiada, ja nie będę brała na siebie odpowiedzialności, mogę założyć kolanówki uciskowe, ale leki i mierzenie czegokolwiek to nie moja działka:dobrze:

Nie o takie dostosowanie mi chodziło .Naturalnie że pewnych czynności nie wolno nam wykonywać i akurat do tej pory trafiałam na zmienniczki które bardzo tego przestrzegały i ja też.Pisząc dostosowanie do sytuacji miałam na myśli np.zmiane harmonogramu dnia,zmiane tyczącą posiłków... różne takie:)(miałam z czymś takim do czynienia )

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rozamunda napisał:

Czasem jadę na skoczka ale dostosowuje się do sytuacji jaka panuje w domu nie mieszam  bo i po co.Rozmawiam ze zmienniczką ona przekazuje co trzeba i tyle.Zmienniczki powinny trzymać sztamę .Ale wiadomo jak czasem bywa :(

O czym Ty piszesz , chyba nie wiesz,są rzeczy za które jestem odpowiedzialna ale na pewno nie za rozdział leków.Wiem co to lojalność i sztama ale nie w tym przypadku Jeszcze z taką niekompetencja i nieodpowiedzialnością się nie spotkalam nigdy. Mam się do tego dostosować??:kopara:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aniao napisał:

Wyjdź z mojego ogródka .

Masz rację i tego się trzymaj, w De kryminał za to jest.

Ja dojechałam po 24 godzinach. W Opolu podstawili zepsuty autobus, czekaliśmy godzinę na następny, to już trzeci raz na trasie Rzeszów - Ulm. Jedyny plus, że ten drugi był o niebo lepszy i miał dużo miejsca na nogi. Jakoś się udało dojechać. Teraz odpoczynek przed pracą. Pozdrawiam. 

Ja dojechałam już o 2 w nocy 1200 km czyli w 12 godzin.Tak lubię:d.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem, deszczowym popołudniem. Szaro, buro ale nie ponuro bo: przeczytałam post@1bozka  i z mety zbystrzałam! Nie tak dawno właśnie o takich - nie boję się tego słowa-idiotkach pisałam. One istnieją naprawdę! :szok:Nawet mnie to już nie złości tylko dziwi. I te torciki pieczone. Nikt mi nie powie, że to dla siebie. 

Kiedy przyjechałam na ten adres to w "komitecie powitalnym" był synuś. Wyraźnie i z całą mocą powiedziałam, że nie wolno nam rozkładać leków. Tylko służby medyczne, rodzina bądź sam pdp. Łypnął na mnie i powiedział, że siedzącą z nami przy stole opiekunka-rozkłada! Ale ja nie będę i koniec. Zrobił to sam. Przez całe zlecenie ja tylko!!! podaję leki. Pamiętacie oskarżenie naszej rodaczki o śmierć pdp.?! 

Słońca w serduchach - mimo wszystko:cmok:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, geronimo napisał:

@1bozka Krajanka, nie ma rękawiczek nie podejmujesz pracy, ja tak robię i w 10 minut są:donos:

Właśnie rozmawiałam z synkiem babci i zapytałam dlaczego naraża opiekunki i każe rozdzielać leki i to wszystko co robi zmienniczka więc odpowiedział że Diakoni nic nie robią oprócz leków i on musi płacić.No więc ja też nie będę.Porozdzielal sam ja wyszłam z pokoju bo nie chce o tym wiedzieć.Cukier będzie przychodził i dwa razy w tygodniu mierzył.Pokazywal mi biedak jak się to robi.No szok.Zostaja jeszcze rajstopy...ktoś chętny??

Edytowane przez 1bozka
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, BabaJagusia napisał:

Czołem, deszczowym popołudniem. Szaro, buro ale nie ponuro bo: przeczytałam post@1bozka  i z mety zbystrzałam! Nie tak dawno właśnie o takich - nie boję się tego słowa-idiotkach pisałam. One istnieją naprawdę! :szok:Nawet mnie to już nie złości tylko dziwi. I te torciki pieczone. Nikt mi nie powie, że to dla siebie. 

Kiedy przyjechałam na ten adres to w "komitecie powitalnym" był synuś. Wyraźnie i z całą mocą powiedziałam, że nie wolno nam rozkładać leków. Tylko służby medyczne, rodzina bądź sam pdp. Łypnął na mnie i powiedział, że siedzącą z nami przy stole opiekunka-rozkłada! Ale ja nie będę i koniec. Zrobił to sam. Przez całe zlecenie ja tylko!!! podaję leki. Pamiętacie oskarżenie naszej rodaczki o śmierć pdp.?! 

Słońca w serduchach - mimo wszystko:cmok:

No właśnie nie wierzyłam że są takie nawet nie nadgorliwe tylko ..no sama nie wiem bo nie rozumiem.

Hihi pochwaliła mi się że dostała 20 euro w kopercie za pracę od synka.Hahahahahaha

Edytowane przez 1bozka
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...