Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim

Teraz mam chwilę czasu, bo siedzę w poczekalni do lekarza, ja tylko receptę, a odstac swoje trza. Piękny czas w domu dobiega końca, jadę w piątek do dziadka, chyba na 6tygodni, ale masakrycznie mnie się nie chce. Pewnie jak wielu z nas siedziała bym sobie w domu, tylko funduszy wtedy brak. Odpoczelam, jestem w pełni zrelaksowana i pełna wszelakich sił. 

Miłego dnia ludziska. 

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Barbara48 napisał:

@Baśka powtarzająca się Basiu tak, już zaczęła do mnie :całus:pisać. 

Ale prosi abym dała jej trochę czasu zanim mi wszystko powie.

Dzieki ze pamietałas :love:

@awe59 tak :love:

Tylko o to mi chodziło . Cieszę się bardzo . Nieważne powody , ważne , że  zakończyło się   dobrze . Więcej wiedzieć nie chcę , bo to czyjaś prywatna sprawa :całus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny i chłopaki. Ogarnęłam wszystko bladym świtem i teraz mam czas spokojnie poczytać i poklikać. Za oknem słońce od rana świeci, to i wyszłam na taras. Nieopatrznie zaciągnęłam się powietrzem "świeżym" i.... ja pierdzielęO.o. W przyszłą środę żegnam się z tym miejscem w środku obór. Nawet Alpy mam w odwłoku.                                            Słońca w serduchach :cmok:

  • Lubię to 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, awe59 napisał:

Dzień dobry :d

Wczoraj w calej chyba Polsce wiał bardzo silny wiatr i nawiewał piasek z Sahary....burze piaskowe w PL :d

Przy okazji połamał drzewa, pozrywał dachy, bilbordy i płoty drewniane. W mazowieckim wyrządził duzo szkòd.

Pod drzwi nawiał pełno smieci....dziś zięć to wszystko zbierał i zamiatał. Podobno ma przywiać bardzo ciepłe powietrze znad Afryki....ma byc 27 stopni :oklaski:

Milego i spokojnego dnia  :cmok:

Wczoraj wiało w Mazowieckim a dziś na Podkarpaciu.Nie wiem czy drzwi otworze jak piaskiem zawieje:szok:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Milusińscy :cześć2:

Jestem, wreszcie i nareszcie, zajumałam sobie sama parę godzin snu :mur:. Ale tak to jest jak się chce koniecznie dowiedzieć "kto zabił"... już wiem, książkę można wrzucić do kofra. :haha:. I" skuli " tegoż jakoś mnie się rozlazły poranne godziny, albo ja taka rozlazła jestem!? O.o. W każdym bądź razie sytuacja ogarnięta, ja niekoniecznie, bo spać się chce. :haha:

Dobrego dzionka od wschodu do zachodu słonka. :całus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Baśka powtarzająca się czy Ty wiesz ,że siedzialaś mi w głowie ? trzymałam kciuki za babcinkę,ale ja też bym sie nie sluchała córki i też bym kontrolowala, mimo wszystko,tak zostawić samego czlowieka a może coś bardzo chce jeszcze na koniec, ale jest dobrze i może będzie dobrze:tak2:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Blondi napisał:

@Baśka powtarzająca się czy Ty wiesz ,że siedzialaś mi w głowie ? trzymałam kciuki za babcinkę,ale ja też bym sie nie sluchała córki i też bym kontrolowala, mimo wszystko,tak zostawić samego czlowieka a może coś bardzo chce jeszcze na koniec, ale jest dobrze i może będzie dobrze:tak2:

Mam nadzieję a że nadzieja matką głupich ...no to jestem głupia , przejmująca się , wk..zdenerwowana na maksa ....Gadałam z koleżanką przez telefon , widziałam , podjechała córka , więc rozmowę przerwałam ....Jednak córka zatrzymała się pod domem chyba tylko po to , żeby z kimś na telefonie powisieć ...musi w czasie jazdy niewygodnie by jej było gadać . Nawet nie weszła do domu . Możliwe , że uważa brak wiadomości -alarmów z domu matki za dobrą wiadomość ? ....Zadzwoniła pół godziny później z zapytaniem " jak noc...jak matka  ? " . W przypływie złości miałam ochotę krzyknąć " jeszcze żyje ! " , ale opanowałam się w porę . Powiedziałam jej , że dusi się po łyku herbaty , nie daje rady zjeść małej kosteczki tostowego , codziennego chleba ....że nie połknęła obowiązkowego leku w syropie , dusiła się i na szczęście udało się jej wydalić to świństwo ( częściowo ) z ust , czy połknęła coś to nie mam zielonego pojęcia . W końcu 5 ml to nie szklanka wody ...ilość wyplutego mogła mnie zmylić ....Usłyszałam : " to zadzwonię do palliativ ...może wcześniej niż normalnie przyjadą i  coś pomogą " ...Dla bezpieczeństwa tylko nawilżam co kilka minut wargi i język ...o ile wpadnie jakaś kropla głębiej to natychmiast oczy są na wierzchu ....dusi się :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, 1bozka napisał:

Wczoraj wiało w Mazowieckim a dziś na Podkarpaciu.Nie wiem czy drzwi otworze jak piaskiem zawieje:szok:

Dziś u mnie też wieje ale jakby trochę mniej. Drzwi otworzysz ale śmieci z całej okolicy Ci nawieje...:d

Muszę na cmentarz dziś jechać bo tam pewnie bałagan...wazony poprzewracane, lampki potłuczone....trzeba posprzątać.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Blondi napisał:

@Baśka powtarzająca się masz bardzo ciężkie chwile w pracy ,smutne ale dobrze ,że Ciebie tam ma ta babcina , trzymaj się :cmok:

Pewnie , że się trzymam . Przejmuję się , martwię , wk..denerwuję , ale nie rozpaczam . Tylko łeb mi napitala , muszę szluknąć tabletkę . Nie myję głowy wieczorem , bo rano miałabym fryzurę " cyto " . Poszłabym na górę ten obolały łeb umyć , ale czekam na Caritas i Palliativ ....a znając moje zezowate szczęście  ledwie wodą głowę poleję to akurat w tym samym momencie będzie dzwonek do drzwi . No to se czekam . Wyglądam jak obrzygana sierota , ale mi toto lotto . Amanta ,wizytującego raczej spodziewać się nie ma co :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Cześć dziewczyny i chłopaki. Ogarnęłam wszystko bladym świtem i teraz mam czas spokojnie poczytać i poklikać. Za oknem słońce od rana świeci, to i wyszłam na taras. Nieopatrznie zaciągnęłam się powietrzem "świeżym" i.... ja pierdzielęO.o. W przyszłą środę żegnam się z tym miejscem w środku obór. Nawet Alpy mam w odwłoku.                                            Słońca w serduchach :cmok:

Ja właśnie trafiłam do Szwarcwaldu i jestem zachwycona. Deczko się zdziwiłam jak sąsiad z domu ( z pierwszego piętra ) wyjechał rano ciągnikiem. Po tym doświadczeniu już mniej się zdziwiłam jak zwiedzałam swoje włości czyli całe pierwsze piętro i za jednymi z drzwi odkryłam garaż. :szydera: Zaraz obok pokoju z telewizorem. 

Edytowane przez Maria Jolanta
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...