Rozmowa przy kawie (2)

3 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Bo tam nadaje się też DHL )))

Ja zamówiłam kuriera przez internet i zabrał paczkę. Kwit wystawił i za 4 dni paczka była w domu.

9 minut temu, awe59 napisał:

To po co ją tachałaś na pocztę ?

Zamiast pochwalić , że miała pomysła z tym  rollatorkiem ....żeś się uparła i " po co i po co ? " . Już po zawodach , zatachała , nadała i momencik nach Polen.... sruuuu...

2 minuty temu, awe59 napisał:

Ja zamówiłam kuriera przez internet i zabrał paczkę. Kwit wystawił i za 4 dni paczka była w domu.

Ja nie mam zaufania do siebie obsługującej komputer

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zamiast pochwalić , że miała pomysła z tym  rollatrkiem ....żeś się uparła i " po co i po co ? " . Już po zawodach , zatachała , nadała i momencik nach Polen.... sruuuu...

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zamiast pochwalić , że miała pomysła z tym  rollatrkiem ....żeś się uparła i " po co i po co ? " . Już po zawodach , zatachała , nadała i momencik nach Polen.... sruuuu...

A co mam chwalić ? Że się namęczyła ? A jakby jej spadła z tego rolatorka i się rozsypała ?

40 minut temu, violka napisał:

Dobry ( na ten słoneczny ) wieczór 

Co słychać na froncie ? Baby popieczone , jaja zawieszone ? 

U mnie totalny luz bluz . Postanowiłam udawać , że Świąt nie ma 

Moja krew....

2 minuty temu, awe59 napisał:

 

A co mam chwalić ? Że się namęczyła ? A jakby jej spadła z tego rolatorka i się rozsypała ?

Z rollatorem było super  miałam nawet sobie pójść na powrocie jeszcze do Aldika, , ale doszłam do wniosku, że to będzie przegięcie

1 minutę temu, awe59 napisał:

 

A co mam chwalić ? Że się namęczyła ? A jakby jej spadła z tego rolatorka i się rozsypała ?

Ale przecież  nie spadła

Trochę to jak ten chłop co sąsiada do sądu zapodał , że go kopnął tak , że mało oka nie stracił ...

Oskarżony : wysoki sądzie , ale przecież ja go kopnąłem w doopę!

Chłop : dobra , dobra, to nic , że w doopę  ...ale  jakby tam oko było ?!

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ale przecież  nie spadła

Trochę to jak ten chłop co sąsiada do sądu zapodał , że go kopnął tak , że mało oka nie stracił ...

Oskarżony : wysoki sądzie , ale przecież ja go kopnąłem w doopę!

Chłop : dobra , dobra, to nic , że w doopę  ...ale  jakby tam oko było ?!

 

 

8 godzin temu, alina0610 napisał:

 

Dołączam się do prośby .

Jedno pytanie więcej.Jeśli w normalne piątki odkurzam całą chałupę to jutro tez mam to zrobić?A w poniedziałki robię pranie - to mam włączyć pralkę?

Taką rozpiskę "robót" dostałam ma poczatki kontraktu.

Odstaw odkurzacz, zrób to w sobotę... Tu bywa, że piątek jest najbardziej uroczystym dniem, a raczej jedynym uroczystym dniem  Z pralką też raczej sobie daj spokój ))))

Dobry na noc. 

Nareszcie sobie przysiadłam jak człowiek i kolację szamam, bardzo pracowity dzień dzisiaj miałam z iberaszungiem. Otóż zawitała do Nas,  czyli do mnie i Muminka, z wizytą gospodarsko - roboczą latorośl pierworodna onej, z lekka mnie wnerwiając, bo dopiero z trasy zadzwoniła, że za pół godziny będzie.Wizyta gospodarska, bo pańskie oko konia tuczy, a robocza, bo grób tatusiowy przyjechała posprzątać... od listopada słyszałam, że tatuś, niech mu ziemia lekką będzie, "zarósł" brudem. . Poza tym córuś wpadła po sąsiedzku do siostry Muminka i tym sposobem dowiedziałam się, że Muminek choć starszy od swej siostry o 3 lata, to w porównaniu z nią wygląda kwitnąco, rumiany i pachnący (jak bonie dydy, do żadnego pieca na trzy zdrowaśki jej nie wkładałam). A całkiem  mnie nerwacja przeszła bo oprócz psa, przywiozła też całkiem przyzwoitego Zajączka . 

Oprócz normalnego obrządku dnia codziennego, były jeszcze zakupy, pranie, prasowanie, a po południu w ramach walki z nudą popełniłam "zbrodnię doskonałą" (a to się tak naprawdę jutro okaże )... mini sernik na spodzie z krakersów z wiśniami (u mnie będą maliny z jagodami, bo tych zasranych wiśni ani w Penny, ani w Rewe nie było), a mini dlatego, że tortownica wielkości górnego pięterka tortu. .

Także się dzisiaj trochu nalatałam, ale jak to zdążyła zauważyć jedna z forumowych maup, w końcu Ci za coś płacą... i to całkiem nieźle jak dla mnie. 

PS. Tego posta piszę już od godziny... Czemu te ludzie tak dzwonią i dzwonią, przecież te wszystkie baby i mazurki popalą w pis... u, a i chrzan ktoś musi trzeć... Nienormalne jakieś. 

@ewamarchewa co jakiś czas nawet przy tych drobnych płatnościach trzeba wbić PIN. Ja mam zakamuflowany w komórce jako numer telefonu. 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

@ewamarchewa co jakiś czas nawet przy tych drobnych płatnościach trzeba wbić PIN. Ja mam zakamuflowany w komórce jako numer telefonu. 

Uffff, muszę skorzystać z Twojej metody 

Witam wszystkie kochane drobiazdzkiforumowe,,,,mam do doopy sosnowej tutaj internet na tym wygwizdowie,nawet mój gigant z Pl ma problemy,,,ale wpadlam jakos tutaj aby dac Wam buziaki

1 godzinę temu, violka napisał:

Dobry ( na ten słoneczny ) wieczór 

Co słychać na froncie ? Baby popieczone , jaja zawieszone ? 

U mnie totalny luz bluz . Postanowiłam udawać , że Świąt nie ma 

Ja też udaję ,że świat nie ma,nawet mi to idealnie wychodzi,w De tak trzeba udawac,nie inaczej

@NNNdanuta Ty to jestes polka ,,,chłop zywemu nie przepusci,  ale to już tak mamy ,że jak zakodujemy sobie we łbach coś ,to nawet pasek od szlafroczka użyjemy i  dopniemy swoje,brawo Ty 

@Afryka baby mazurki będą tanczyc

Dobry post szrajbnelas

@ewamarchewa @Afryka baby mazurki będą tanczyc

Dobry post szrajbnelas

Uff piszę z dotykowego ,,,internet sosnowy ,i jest co jest 

12 minut temu, Blondi napisał:

Uff piszę z dotykowego ,,,internet sosnowy ,i jest co jest 

Internet sosnowy , czy po sośnie fest ?

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

Odstaw odkurzacz, zrób to w sobotę... Tu bywa, że piątek jest najbardziej uroczystym dniem, a raczej jedynym uroczystym dniem  Z pralką też raczej sobie daj spokój ))))

Tak sobie wlasnie pomyslalam czytajac o Wielkanocy w Niemczech.

Dzieki za pomoc w utwierdzeniu mnie , ze nie powinnam w Tym Dniu warczec odkurzaczem i latac z mopem.

Pozdrawiaski! 

Godzinę temu, Blondi napisał:

@NNNdanuta Ty to jestes polka ,,,chłop zywemu nie przepusci,  ale to już tak mamy ,że jak zakodujemy sobie we łbach coś ,to nawet pasek od szlafroczka użyjemy i  dopniemy swoje,brawo Ty 

Najlepiej, że stoje przed tą pocztą, bo zrobili sobie pauzę w związku ze świętami, której normalnie nie mają i dzwoni córa To jej mówie: - staję przed pocztą z rollatorem, na nim mam karton umocowany moim paskiem od szlafroka i grzecznie czekam aż otworzą, a córa tylko: - Bosze, mamo !!!

4 minuty temu, NNNdanuta napisał:

 staję przed pocztą z rollatorem, na nim mam karton umocowany moim paskiem od szlafroka i grzecznie czekam aż otworzą, 

You made my day  

5 minut temu, NNNdanuta napisał:

Najlepiej, że stoje przed tą pocztą, bo zrobili sobie pauzę w związku ze świętami, której normalnie nie mają i dzwoni córa To jej mówie: - staję przed pocztą z rollatorem, na nim mam karton umocowany moim paskiem od szlafroka i grzecznie czekam aż otworzą, a córa tylko: - Bosze, mamo !!!

Niooo... Wiocha jak ta lala, Dziewczątko z Nowolipek ... Danka sorry, ale wyobraźnię mam niczego sobie i śmieję się do rozpuku. 

2 godziny temu, violka napisał:

 

Chwalipięty 

No, może trochę, ale strasznie dawno nikogo z forum  nie poznałam, a tu do tego pan opiekunek (przepraszam za brak wielkiej litery, ale nie lubię nadużywać ;)).