Rozmowa przy kawie (2)

Witajcie Milusińscy w ten piękny ,słoneczny ,niemiecki poranek .

Przybyłam ,zobaczyłam ( poraz drugi ofkors ) i zaklęłam ..." Gdzie zmienniczki z tamtych lat ? Jak te kwiaty...

Gdzie zmienniczki  z tamtych lat ? Czas zatarł ślad..." ........

Miluśkiego dnia Milusińscy .... jeszcze paręnaście godzin że zmienniczką i.... ....i jestem prawie umówiona z Margeritką .

1 minutę temu, Afryka napisał:

Witajcie Milusińscy w ten piękny ,słoneczny ,niemiecki poranek .

Przybyłam ,zobaczyłam ( poraz drugi ofkors ) i zaklęłam ..." Gdzie zmienniczki z tamtych lat ? Jak te kwiaty...

Gdzie zmienniczki  z tamtych lat ? Czas zatarł ślad..." ........

Miluśkiego dnia Milusińscy .... jeszcze paręnaście godzin że zmienniczką i.... ....i jestem prawie umówiona z Margeritką .

Poprosimy pikantne szczegóły...

9 minut temu, foczka63 napisał:

Kawa stygnie-nie lubię gorącej.Za to fajeczki zaliczone:)Idzie gorąc znów:( Na termometrze w cienistym miejscu mam tu już 26 stopni....Chcę do wody!!!!!!

Ja z rana na fejeczkę w swoim szlafroku...  Na tarasie było już 19 stopni, palę siedząc i myslę, że wyglądam jak ubrana w czapkę , szalik i rękawiczki Dobrze, że chyba mnie nikt nie widzi bo dookoła jeszcze są zaciągnięte rolety

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Afryka.....A'lasencjo kochana ...Ty nasza ( niechta ..już ...posłodzę ) nie czytaj , tylko pisz ..pisz ...pisz ....Czuję Twój oddech ...afrykański ...gorący

Kurza stopa... następna Pytia ....tylko by się pytały ....

Później Kochanieńcy , później ...przysiądę fałdów na forum ,teraz nie ma casu kruca bomba .

7 minut temu, foczka63 napisał:

Do morskiej  chce albo basenowej wody!!!Juz tu kilka razy napomknęłam ,że jest świetnie miejsce w ogrodzie na basen,he he   I nic:(

A może skorzystaj z pomysłu @awe59...ja skorzystałam i ...siedząc przy biureczku ...łapki na klawiaturze a stopy ....w misce z zimną wodą ....Ano tak ...ale popływać się w niej nie da ...w tej misce . Przymaława trochę

29 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A może skorzystaj z pomysłu @awe59...ja skorzystałam i ...siedząc przy biureczku ...łapki na klawiaturze a stopy ....w misce z zimną wodą ....Ano tak ...ale popływać się w niej nie da ...w tej misce . Przymaława trochę

No nie wiem...nie wiem...jak @awe59 w busiku tę miseczkę z wodą umieści...jak nóżki chłodzić będzie w trzęsącym i kołyszącym pojeździe... Może być to ciekawe, ze wszech miar, doświadczenie.... I jeszcze ten wiatraczek w dłoni...twarz chłodzący.... Normalnie klimatyzacja...prawie...

Już wiem że chyba tylko w Polsce pociągi są bez klimatyzacji ale busiki mamy z klimą więc miska może zostać w domu. 

@Mirelka1965.....Ewunia da radę ....Ona to taki nasz pomysłowy Dobromir ...Nie liczy na drapane , tylko sama szuka dobrych rozwiązań . Co ma ją jakaś klima w  facjatę dmuchać ....wiatrak w dłoń ..za okno i  dyma ...ten wiaterek dyma ...jak trza

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Mirelka1965.....Ewunia da radę ....Ona to taki nasz pomysłowy Dobromir ...Nie liczy na drapane , tylko sama szuka dobrych rozwiązań . Co ma ją jakaś klima w  facjatę dmuchać ....wiatrak w dłoń ..za okno i  dyma ...ten wiaterek dyma ...jak trza

Póki do domu nie zajedzie, to dobrze, że coś dyma... Substytucik ma...na przetrwanie...

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Już wiem że chyba tylko w Polsce pociągi są bez klimatyzacji ale busiki mamy z klimą więc miska może zostać w domu. 

Ale czy ta klimatyzacja odgrzybiona jest?  Cerę można zniszczyć, przeziębić się, alergii nabyć...Wrażliwi ludzie przygotowani są na wszelkie okazje...miseczka i wiatraczek...dziewczynki uczcie się...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ale czy ta klimatyzacja odgrzybiona jest?  Cerę można zniszczyć, przeziębić się, alergii nabyć...Wrażliwi ludzie przygotowani są na wszelkie okazje...miseczka i wiatraczek...dziewczynki uczcie się...

I pampers na głowę żeby obcych zarazków nie złapać. 

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

I pampers na głowę żeby obcych zarazków nie złapać. 

Pampers grzeje...fryzurę zniszczyć potrafi...za czapkę może robić...to nie zima...

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Mirelka1965.....Ewunia da radę ....Ona to taki nasz pomysłowy Dobromir ...Nie liczy na drapane , tylko sama szuka dobrych rozwiązań . Co ma ją jakaś klima w  facjatę dmuchać ....wiatrak w dłoń ..za okno i  dyma ...ten wiaterek dyma ...jak trza

Klima niech dmucha....wiatrak na pokład....na półeczkę, tylko żebym go nie zapomniala w Świecku, jak sie będę przesiadała.... supełeķ muszę gdzieś zawiązać żeby o nim nie zapomniec.....

Dzień dobry oraz milego dnia dla wszystkich  

Trzymajta się ludziska jako i ja będę się trzymać....tym co w pracy czas niech leci szybko, tym co się urlopują niechaj się wlecze.....wszystkim uśmiechu i dobrego humoru.....

Do usłyszenia z Polski    

3 minuty temu, awe59 napisał:

Klima niech dmucha....wiatrak na pokład....na półeczkę, tylko żebym go nie zapomniala w Świecku, jak sie będę przesiadała.... supełeķ muszę gdzieś zawiązać żeby o nim nie zapomniec.....

Dzień dobry oraz milego dnia dla wszystkich  

Trzymajta się ludziska jako i ja będę się trzymać....tym co w pracy czas niech leci szybko, tym co się urlopują niechaj się wlecze.....wszystkim uśmiechu i dobrego humoru.....

Do usłyszenia z Polski    

3 minuty temu, awe59 napisał:

Do usłyszenia z Polski    

Bezpiecznej podróży, bo że szczęśliwa będzie, to pewne skoro kierunek dom

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A może skorzystaj z pomysłu @awe59...ja skorzystałam i ...siedząc przy biureczku ...łapki na klawiaturze a stopy ....w misce z zimną wodą ....Ano tak ...ale popływać się w niej nie da ...w tej misce . Przymaława trochę

Korzystam z ogrodowego węża:)Moczenie nóg w zimnej wodzie skutkuje rychłym zapaleniem stawów-senkju.

28 minut temu, awe59 napisał:

Klima niech dmucha....wiatrak na pokład....na półeczkę, tylko żebym go nie zapomniala w Świecku, jak sie będę przesiadała.... supełeķ muszę gdzieś zawiązać żeby o nim nie zapomniec.....

Dzień dobry oraz milego dnia dla wszystkich  

Trzymajta się ludziska jako i ja będę się trzymać....tym co w pracy czas niech leci szybko, tym co się urlopują niechaj się wlecze.....wszystkim uśmiechu i dobrego humoru.....

Do usłyszenia z Polski    

Dobrych wiatrów i cudnego urlopu Ewcia .

10 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Maria Jolanta.....i Kasia ...macie rację , bo sama czuję , że coś mi tutaj doskwiera pomimo tej " fajności " . Może być też to , że ostatnio nigdzie miejsca nie zagrzewam , tylko skaczę z miejsca na miejsce i nawet mi się to podoba ? .....Niee...znam siebie trochę ...wygodnicka jestem i jak mi jest dobrze to nie szukam czego innego ...Widocznie tutaj to jeszcze nie jest " to " i już .

Odkąd wyjeżdżam miałam tylko 2 miejsca,gdzie chciałam wracać-w Krefeld u babuszki i tutaj.

Witam Opiekunkowo cieplutko i spóźnionym śniadaniem, ale może ktoś jeszcze nie jadł .

Kawę wyżłopałam , nie podzielę się, muszę trochę energii dostać po pracowitej nocy.

Miłego dnia wszystkim 

22 minut temu, Barbara48 napisał:

Witam Opiekunkowo cieplutko i spóźnionym śniadaniem, ale może ktoś jeszcze nie jadł .

Kawę wyżłopałam , nie podzielę się, muszę trochę energii dostać po pracowitej nocy.

Miłego dnia wszystkim 

 

Po kawie to przeważnie mózg na obroty wchodzi...i proces myślenia włącza się...też...

18 minut temu, Afryka napisał:

 

Przybyłam ,zobaczyłam ( poraz drugi ofkors ) i zaklęłam ..." Gdzie zmienniczki z tamtych lat ? Jak te kwiaty...

Gdzie zmienniczki  z tamtych lat ? Czas zatarł ślad..." ....

Tu wróciłam, włos mi dęba stanął  , ale nic ...  7 lat wyjazdów za sobą, więc z niejednego pieca chleb się jadło  Ale przyjechała córka z mężem, jakieś szepty z pdp (a nigdy tak nie było), później trzy telefony z firmy , z różnych komórek organizacyjnych z zapytaniem jaki mi podróż minęła ??? Ja nie wychylam się ponad odpowiedź na pytanie, bo już raz się wychyliłam i zgłosiłam upojenie alkoholowe, a później byłam nękana ponad pół roku przez tą delikwentkę  I dlatego mam przeczucie, że nie mam zmienniczki , ale gwarantuje, że płakać nie będę...

Godzinę temu, awe59 napisał:

Do usłyszenia z Polski    

Witajcie kobiety, puchy marne, wietrznie istoty. Panów też witam, jednak wiersza o nich nie pamiętam, więc pominę . @awe59 wraca do domu jak należy

13 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Po kawie to przeważnie mózg na obroty wchodzi...i proces myślenia włącza się...też...

U mnie dziś wszystko musi się włączyć 

Ogólnie to chciałam powiedzieć, że wróciłam z Aldika i przyuważyłam tam dość fajne spódnice typu maksi   Wryły mi się w pamięć i choć wolę sukienki to kto wie czy taką powiewną i powłóczystą sobie nie kupię Dodatkowo stwierdzam już z cała pewnością, że mój nowy rozmiar i długie blond włosy (choć zawsze spięte) ,musi ci , robią wrażenie bo mam tez branie na terenie Niemiec Powodzenie jak za starych dobrych czasów  Kurde , padam ze śmiechu

Teraz, Barbara48 napisał:

U mnie dziś wszystko musi się włączyć 

Drugą kawę piję a mój mózg jakby zwalniał 

Miłego dnia ludziki!