Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Andreaa napisał:

Hejka wieczorowa pora :-)

Moja pdp-na z mezem czesto opowiadaja mi o Polsce. Jak bylo,gdzie pracowali itp...

Postanowilam zajrzec do neta i troche poszperac. Znalazlam stare fotografie z tego pgr-u,gdzie 13 lat oboje pracowali.

Tam tez sie poznali a pdp-na dzieci -cala czworke w tym miejscu urodzila.

Pokazalam im te zdjecia,byly nawet podpisane. Poznali! Az im sie lezka  w oku zakrecila,bo nie maja zadnego zdjecia,zadnej pamiatki z tamtych lat. Zaraz sobie przy stole wspominali,pokazywali,gdzie sie wchodzilo,a gdzie wychodzilo. gdzie ich dom byl. Nawet gorzelnia na zdjeciu byla,z ktorej wegiel podbierali. Ale smiechu bylo.

Niby tak malo,bo to chwila dla mnie byla,zeby to znalezc,a tyle radosci im sprawilam. Bylo milo patrzec na nich i ich sluchac.

 

spokojnego wieczorka zycze :-)

 

:dobrze:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Andreaa  to trafiło Ci się fajne miejsce, można po ludzku pogadać. :haha:

Oj mozna. Przez nich zaczne niemiecki kaleczyc.

Ona lepiej rozumie nasz ludzki jezyk. On czasami szuka slow. Do mnie juz po niem . nie zwraca sie ,tylko  w naszym. Ona zapomina sie i do niego po naszemu mowi,a on nasluchuje i nie rozumie co do niego gada,bo tak zdania buduje smiesznie. 

Dzieci wszystkie  w Pl rodzone,ale zadne po ludzku nie mowi. Zapomnieli.......

tylko taka rymowanke znaja:

,,Maciek gruby kreci sruby,

sruba peka,Maciek steka ".

Czas leci tutaj. Fajna tez sasiadka jest. Ma wszystkie choroby swiata. Kazdego dnia tu wpada i  w kolo -macieju to samo gada. Jednak nie da sie jej nie lubic. Taka zwariowana -pozytywna.

Do domu tylko na 18 dni jade. Mialam na dluzej,ale oni nie chcieli zadnej zmienniczki. Maja corki zagladac przez ten czas. Teraz slysze,ze jak tu bedzie jak pojade do domu. 

Odpowiadam,ze namawialam ich na zmienniczke i lipiec-sierpien musza sie zdecydowac,bo ja urlop dlugi biore.

Zobaczymy jak bedzie:-)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle,wszystkie śpią.Pogoda koszmarna,leje,wieje i zimno jak cholera.Moje rowerowe plany odłożone do nie wiedziec kiedy:(Szlag by to:( Dziś dzien miastowy był,spraw do załatwienia było trochę.Zmęczona jestem.Przez tęzimnice nawet nad morzem jeszcze nie byłam:( Do bani z taką wiosną:(Idę się wygrzać do wanny,o:)Dobranoc.

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MeryKy napisał:

Nie kręć sie tak bo z łóżka spadniesz :haha:

6052e3fe5056b7baa35b9294478c359d.jpg

to dialog z koldra moja droga zeby mne nie uciekala..poduszka swoje pouczenia juz dostala a i tak mi gdzies czmychnela...a...w nogach ja znalazlam...tylko nie wiem co ona tam robila

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Andreaa napisał:

Oj mozna. Przez nich zaczne niemiecki kaleczyc.

Ona lepiej rozumie nasz ludzki jezyk. On czasami szuka slow. Do mnie juz po niem . nie zwraca sie ,tylko  w naszym. Ona zapomina sie i do niego po naszemu mowi,a on nasluchuje i nie rozumie co do niego gada,bo tak zdania buduje smiesznie. 

Dzieci wszystkie  w Pl rodzone,ale zadne po ludzku nie mowi. Zapomnieli.......

tylko taka rymowanke znaja:

,,Maciek gruby kreci sruby,

sruba peka,Maciek steka ".

Czas leci tutaj. Fajna tez sasiadka jest. Ma wszystkie choroby swiata. Kazdego dnia tu wpada i  w kolo -macieju to samo gada. Jednak nie da sie jej nie lubic. Taka zwariowana -pozytywna.

Do domu tylko na 18 dni jade. Mialam na dluzej,ale oni nie chcieli zadnej zmienniczki. Maja corki zagladac przez ten czas. Teraz slysze,ze jak tu bedzie jak pojade do domu. 

Odpowiadam,ze namawialam ich na zmienniczke i lipiec-sierpien musza sie zdecydowac,bo ja urlop dlugi biore.

Zobaczymy jak bedzie:-)

bedzie dobrze, chemia zadzialala ..spasowaliscie sie o tyle

ciesze sie i gratuluje 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniedziałek minął, nawet żałuję choć byłam trochę zaganiana, trochę powisiałam na telefonach, nie udało mi się odsłuchać do końca żadnego Poniedzielskiego bo zawsze przerwał mi odbiór jakiś miły alert, a i tylko moje wrodzone poczucie odpowiedzialności spowodowało, że moja pdp miała na czas podaną kolację :haha:To tak trochę niedobrze zagłębić się dogłębnie w miłą sercu rozrywkę jak jest się w pracy xd Poza tym znowu zostałam ciotką, właściwie ciocio babcią O.o, bo ogólnie to my się już nie rozmnażamy :o Mam jeszcze troje rodzeństwa (razem nas czworo) z tego przyszło na świat pięcioro dzieci.., a z tych dzieci to tylko mój chrześniak doczekał się dwójki synów i to się nie śpieszył.., w ubiegłym roku skończył 40-stkę.., a pierwszy jego syn dwa lata :d

Znowu się rozpisałam, a przy kawusi to najchętniej się nagłówki czyta :szydera:, więc miłego dzionka i buziaki :cmok:

 

 

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstałam choć wcale nie chciałam. Kasieńka zrobiła mi wczesną pobudkę. :haha:

Na dzisiaj mam ambitne plany a jak będzie naprawdę to się dopiero okaże. Pogoda się poprawia ale wczoraj wyczyniała psikusy. Pojawiało się słoneczko i "w nagrodę" zaraz po nim deszcz. Ale ma być coraz ładniej i coraz cieplej. I tym optymistycznym akcentem witam się ze wszystkimi. :cmok:

obraz.png.3b4b5fb437e6a8a760185b2ba6558d51.png

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry .....

Niech mi nikt nie próbuje wmawiać , że na urlopie to się tylko opitala i śpi , śpi , śpiiii . U mnie to nie działa . Za sosnę walca nie mogę dospać chociaż do 7.30 . Ledwie mały ruch na klatce schodowej a ja już zrywkę robię , bo tak muszę i już .Co tam ...przynajmniej dzień jest dla mnie dłuższy . I dłużej mogę sobie pozwolić na obijanie się po chałupie jako kobieta  w stroju niedbałem ....I też pięknie ...luz .

Miłego , spokojnego dnia :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :) A ja się zgadzam dzisiaj na każdą pogodę.Może lać,wiać i sypać śniegiem.Niech tylko internet mi nie wariuje i żadnych gości :( Jeśli sprawdzi się powiedzenie,że jaki poniedziałek taki cały tydzień to zapowiada się doopnie.Ale póki co net jest i cisza w domu też jest :) Jest nadzieja ,że przeżyję:szydera:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się nie obijam, ale do was się dobijam...puk...puk...melduję, że jestem :szydera: Się kawusia siorbie...i fajurek wyjarany...i za okienko oczkiem rzucono...jest lepiej :haha: I musi być jeszcze lepiej, bo dzisiaj moja wolna półdniówka :oklaski: Zaplanowałam sobie zwiedzanko, czyli sklepołażonko po mieście seksu i biznesu, czyli Lehrte :haha: Atrakcji moc mnie czeka, bo i DM i dom mody KIK w zasięgu mych rąk będą :szydera: A może i lumpeksiki jakoweś odwiedzę? :haha: Potem zamierzam odwiedzić znajomą i ten cudny dzionek się zakończy :tak2: Ale nic to...przecież jeszcze jedna półdniówka w tym tygodniu przede mną :oklaski: Tym sposobem nakręciłam się pozytywnie i mogę co nieco tej pozytywnej energii przekazać chętnym :oklaski: Zatem, zgodnie z obietnicą....1835117983_dziedobrywtorekruchomymisiek.gif.6bc201a4d52449a37075169bdcf3dfd1.gif, i niech ten wtorek będzie tak wspaniały, jak sobie każdy z was wymarzy :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłego dzionka Ludziki!

Wiosna idzie wielkimi krokami, już czuć i widać :oklaski:

Wczoraj późnym wieczorem wzięło mnie na rozliczanie PITa,

Przygotowuję się żeby w domu czasu nie marnować na pierdoły.

Zastanawiałam się nad tym profilem zaufanym, że w końcu go muszę założyć.

Ta moja mózgownica jakoś nie pracuje dobrze bo dopiero koło 23

zajarzyłam, że taki profil założyłam w ZUSie :haha:

b3c6bb0a6308ac76f396382bfe68b385.jpg

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry  :d

Wczoraj o 18.00 poszłam spać....:szydera: przeziębienie mnie jakieś brało ale dziś jest ok. Pogoda nie rozpieszcza. Nie pada, nie pizga ale jest zimno.

Wczoraj hydraulik wiercił jakieś dziury....w piątek bedzie kończył robotę. Wiercił przy zamkniętych drzwiach a kurz jest wszędzie....dosłownie wszędzie  :mur: ja już nie mam cierpliwości do takich robót....wszystko mnie denerwuje i przeszkadza.

A Wam życzę miłego i spokojnego dnia  :cmok:

 

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...