Rozmowa przy kawie (2)

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Naszła mnie myśl  W taką pogodę należy spędzić dzionek pod kocykiem  I zamierzam to właśnie uczynić  Tak więc, jakby mnie nie było za długo widać, to znaczy, że śpię  Bywajcie 

Dobranoc, ja też zmykam pod kołderkę, babcie już w betach.

Dzień dobry się z Wami.

Nie wiem, czy się żalić, czy chwalić.

Pisałam tydzień temu, że ładowarka do telefonu mi padła. Kupiłam zastępczą, bo Lg to u nich egzotyczna marka.

Wiem, że przy nie oryginalnej ładowarce ładowanie trwa dłużej, ale mi tu przybywa 1% na kilka godzin! Jak obserwuję postęp (hmm...hmmm. postęp), to nieraz nic nie przybywa przez kilka godzin.

Dziś rano miałam 20%, zadzwoniła koleżanka. 5 minut rozmowy, telefon padł.

Od godziny 9:30 się ładuje, w tej chwili jest 18%.

Na moje, to albo bateria trzaśnięta, albo wtyk do ładowania. Nie wiem, czy tu oddawać do serwisu, ile skasują, ile to trwać będzie, czy nie lepiej w telefon nowy zainwestować.

Piszecie o pakowaniu.

O dziwo, chyba spakuję się w jedną walizkę i luz  jeszcze będzie.

Nie kupiłam praktycznie nic do domu. Chciałam zapas kawy chociaż zrobić, ale przed chwilą się dowiedziałam, że w domu będę około 2 tygodnie tylko, bo dopasowali zastępstwo tak, jak chciałam  

@Basiaim Bateria do wymiany. 

23 minut temu, beatrix+ napisał:

@Basiaim Bateria do wymiany. 

W najnowszych telefonach bateria jest niewymienna.

14 minut temu, MeryKy napisał:

W najnowszych telefonach bateria jest niewymienna.

Samemu nie wymienisz to prawda,  ale w serwisie tak. 

Doczytałam, żabami rzuca nieprzerwanie  Rano zrobiłam jakieś spożywcze zakupy i już do soboty nie mam zamiaru wychodzić, jeszcze mam ponad godzinę przerwy i ide przymknąć oko bo to co jest na zewnątrz do niczego innego nie zachęca

18 minut temu, beatrix+ napisał:

Samemu nie wymienisz to prawda,  ale w serwisie tak. 

Jak już wspomniałam, Lg to w De niezbyt popularna marka, trudno części dostać.

Do końca zlecenia mam ok 2,5 tygodnia. Zobaczymy, czy wytrzyma bateria i czy wytrzymam ja.

@Basiaim tez kiedyś miałam zła ładowarkę i tak miałam. W domu najpierw spróbuj z inną ładowarką. 

Tak sobie dumam od jakiegoś czasu, dumam i dumam i wydumałam że czas na zmiany. To mój ostatni pobyt u Kasieński choć wczoraj była pewna że to ona u mnie mieszka za co oczywiście bardzo mi dziękowała. 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Tak sobie dumam od jakiegoś czasu, dumam i dumam i wydumałam że czas na zmiany. To mój ostatni pobyt u Kasieński choć wczoraj była pewna że to ona u mnie mieszka za co oczywiście bardzo mi dziękowała. 

Długo trwało to twoje dumanie 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Długo trwało to twoje dumanie 

Bo ja wolno myślę. 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Bo ja wolno myślę. 

To wszystko z lenistwa 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

To wszystko z lenistwa 

Niedługo powstanie nowe przysłowie. "Leniwy jak świnia" 

17 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Niedługo powstanie nowe przysłowie. "Leniwy jak świnia" 

Ono już dawno powstało, tylko wszyscy bali się go używać, żeby nie urazić twoich uczuć 

4 godziny temu, BabaJagusia napisał:

Czy ja śnię czy ten cholerny kotek jest u Ciebie? To było tylko kwestią czasu: właśnie wyciągnęłam z łydki kleszcza. Oczywiście zawdzięczam go kocemburowi. Wszelkie robactwo z domowych futrzaków przełazi na mnie! Koty są nosicielami nóżeńców-niech to szlag! Tylko tego mi brakuje

Spoko JagoBago Ten jest bezpieczny,Kasperski go zdezynfekował

52 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Bo ja wolno myślę. 

Powolutku a dokładnie . Szybkość wskazana jest podczas łapania pcheł

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

@Basiaim tez kiedyś miałam zła ładowarkę i tak miałam. W domu najpierw spróbuj z inną ładowarką. 

Też tak myślałam, ale nie wiem, czy nerwowo wytrzymam bez telefonu.

Można powiedzieć, żem uzależniona. Ale tak naprawdę, to wiadomo- wszyscy mają praktycznie tylko taki kontakt ze mną.

No ja pierdziu...nudzę się  

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No ja pierdziu...nudzę się  

To sie rozbierz i pilnuj ubrania.

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No ja pierdziu...nudzę się  

No to dawaj do mnie

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Tak sobie dumam od jakiegoś czasu, dumam i dumam i wydumałam że czas na zmiany. To mój ostatni pobyt u Kasieński choć wczoraj była pewna że to ona u mnie mieszka za co oczywiście bardzo mi dziękowała. 

mariolanto a ile ty juz czasu u niej jestes? 

Matko kochana, co sie dzieje?

Pioruny wala.Leje caly  dzien jak z cebra.

Wczoraj gradobicie.

Natura daje popalic.

Upps.

Chyba powinnam napisac w poskarzyjkach.

Teraz, lucyna.beata napisał:

mariolanto a ile ty juz czasu u niej jestes? 

Prawie rok z dwiema przerwami. 

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

To sie rozbierz i pilnuj ubrania.

Ocipłaś? Zmarznę  To już wolę się ponudzić 

A my niedawno że spacerku wróciłyśmy. Co prawda cały czas pada ale można zwariować siedząc cały czas w domu.