Rozmowa przy kawie (2)

@NNNdanuta zobaczysz w najbliższych dniach, czy będzie chciała wychodzić. Moja pdp mogłaby wyjść na spacer, a woli siedzieć na kanapie i narzekać kopf szmercen, proponowałam jej spacer,  to stwierdziła,  kni szmercen, jej jedyny spacer to po przedpokoju, albo jak zejdzie do piwnicy do zamrażarek, zobaczyć jakie mrożonki trzeba zamówić,

@NNNdanuta to ciesz się ,że jeszcze sama szła ,,że nie musiałaś ją pchac na wózku,po tych kocich łbach,,masz PDP giganta,,byś z nią chyba nie poradziła sobie sama, jakby upadła ,ja miałam takie giganty też to wiem co mówię, ale było wszystko dobrze  na twoim spacerku,,

5 minut temu, Blondi napisał:

Witam wieczorkiem,,  bylam wczoraj na tej dyskotece  przebierańców, jako??? Pocahontas nigdy więcej mi czarnych włosów ubierać, ani przepasek ,jeszcze sobie piórko wpięłammało kto mnie rozpoznał, normalnie czarownica,albo wiedzma,,Nie!!! tal zle nie było,,sukienka mini taka ,że myślałam ,że nie wyjdę, frędzle były jeszcze,,hahahha a tu żadnych leginsów nie mam pasujących do tej sukienki, no ale mam jeszcze nogi do wzięcia to i poszłam śmiało,a to wszystko na świeżym powietrzu, zadaszenie ,ale wiatr hula ,w kawiarni było gorąco,,ale wytańczyłam się po kokardę,, dzisiaj mówię dosc tańców narazie do czwartku,,

miała być Kleopatra z tego co pamiętam a wyszła Pocahontas

45 minut temu, violka napisał:

Dlaczego wszystko co ładne , musi być drogie ?  

Oglądałam te firanki,są ładne, jesteś dobra szperaczka i znajdziesz jeszcze podobne albo ładniejsze w internecie,,

3 minuty temu, Blondi napisał:

@NNNdanuta to ciesz się ,że jeszcze sama szła ,,że nie musiałaś ją pchac na wózku,po tych kocich łbach,,masz PDP giganta,,byś z nią chyba nie poradziła sobie sama, jakby upadła ,ja miałam takie giganty też to wiem co mówię, ale było wszystko dobrze  na twoim spacerku,,

oby zawsze było tylko dobrze

1 minutę temu, Janeczka1963 napisał:

miała być Kleopatra z tego co pamiętam a wyszła Pocahontas

@sayonara 52 mi podpowiedziala ,, okazało się ,że jedna tutaj babcia  ma strój Pocahontas  i mi chętnie pożyczy więc poszlam w pożyczki ciuchów, a Kleopatrą będę w czwartek,,nic nie ucieknie,ale żadnych czarnych włosów więcej,masakra wielka,  będe w swoich blond, 

2 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@NNNdanuta zobaczysz w najbliższych dniach, czy będzie chciała wychodzić. Moja pdp mogłaby wyjść na spacer, a woli siedzieć na kanapie i narzekać kopf szmercen, proponowałam jej spacer,  to stwierdziła,  kni szmercen, jej jedyny spacer to po przedpokoju, albo jak zejdzie do piwnicy do zamrażarek, zobaczyć jakie mrożonki trzeba zamówić,

Moja gimnastykuje się ok 3 godzin dziennie  Pół godziny jeździ na rowerze + spacery po domu lub na tarasie po każdym posiłku + 1 godzina gimnastyki przy rollatorze. Co drugi dzień (jak mamy pogodę) wychodzimy na spacer, ale wybieramy drogi krótsze i łatwiejsze niż ta dzisiejsza do kościoła

1 godzinę temu, Afryka napisał:

@violka  @Janeczka1963, ja w kwestii pączków. Cóś Wam powiem... Wyście chyba dalej niż w Biedrze nie były i gówno wiecie w temacie pączków! ... Toż to jakieś herezje wypisujecie... Pączki z Biedry najlepsze... Tfu  

Coś w tym jest.... ja kupuje pączki w cukierni i są pyszne a moja wnuczka twierdzi, że z biedry są lepsze....

Teraz, awe59 napisał:

Coś w tym jest.... ja kupuje pączki w cukierni i są pyszne a moja wnuczka twierdzi, że z biedry są lepsze....

A ja z mąki i drożdży ....musi jakiś dziwak jestem

2 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

oby zawsze było tylko dobrze

Trzeba myślec pozytywnie, a mamy inny wybór, jak demencja rządzi i upór, lepiej zgodzić się na zachciewajki i jest super dalej,,ja zawsze się godziłam na wszystko,co chcieli to robili,,a ja jak strażnik tylko obserwowałam

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Moja gimnastykuje się ok 3 godzin dziennie  Pół godziny jeździ na rowerze + spacery po domu lub na tarasie po każdym posiłku + 1 godzina gimnastyki przy rollatorze. Co drugi dzień (jak mamy pogodę) wychodzimy na spacer, ale wybieramy drogi krótsze i łatwiejsze niż ta dzisiejsza do kościoła

moja jak chce się gimnastykować, to wyciąga prawe ramię w prawo, z tej strony na kanapie siedzi jej mąż, on bierze ją za rękę i tą ręką wymachuje góra dół, góra dół, tak kilka razy, wygląda to przekomicznie, tak jakby semafor przestawiał

6 minut temu, Blondi napisał:

@NNNdanuta to ciesz się ,że jeszcze sama szła ,,że nie musiałaś ją pchac na wózku,po tych kocich łbach,,masz PDP giganta,,byś z nią chyba nie poradziła sobie sama, jakby upadła ,ja miałam takie giganty też to wiem co mówię, ale było wszystko dobrze  na twoim spacerku,,

Miałam tęgą pdp (90 kg) na wózku, też w górzystym terenie, ale to był wózek elektryczny  Tu na spacery z nią na wózku bym się nie pisała ...)))

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A ja z mąki i drożdży ....musi jakiś dziwak jestem

Nie....dziwak nie.....dziwoląg  

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Miałam tęgą pdp (90 kg) na wózku, też w górzystym terenie, ale to był wózek elektryczny  Tu na spacery z nią na wózku bym się nie pisała ...)))

tak, trzeba sporej siły, żeby taki ciężar pchać, po prostej to jeszcze jak Cię mogę, ale jak się ma góry i doliny, to nie bardzo, 

4 minuty temu, Blondi napisał:

Trzeba myślec pozytywnie, a mamy inny wybór, jak demencja rządzi i upór, lepiej zgodzić się na zachciewajki i jest super dalej,,ja zawsze się godziłam na wszystko,co chcieli to robili,,a ja jak strażnik tylko obserwowałam

Dokładnie Blondi, ja tu mam super stellę bo włsnie niczego nie zaburzam, nie przestawiam i robię za obserwatora

1 minutę temu, Janeczka1963 napisał:

tak, trzeba sporej siły, żeby taki ciężar pchać, po prostej to jeszcze jak Cię mogę, ale jak się ma góry i doliny, to nie bardzo, 

Też mi się tak wydaje , że po prostej łatwiej ....a po górzystym terenie ciężej

4 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

moja jak chce się gimnastykować, to wyciąga prawe ramię w prawo, z tej strony na kanapie siedzi jej mąż, on bierze ją za rękę i tą ręką wymachuje góra dół, góra dół, tak kilka razy, wygląda to przekomicznie, tak jakby semafor przestawiał

No widzisz jaki dobry mąż...glowa ją boli to wyłącza tv. ..chodzi na paluszkach....rączki jej gimnastykuje  takie heksy to mają szczescie.

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Też mi się tak wydaje , że po prostej łatwiej ....a po górzystym terenie ciężej

genialnie to wymyśliłam

3 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Dokładnie Blondi, ja tu mam super stellę bo włsnie niczego nie zaburzam, nie przestawiam i robię za obserwatora

tak właśnie 

Teraz, Janeczka1963 napisał:

genialnie to wymyśliłam

Nooo...brawo Ty

2 minuty temu, awe59 napisał:

No widzisz jaki dobry mąż...glowa ją boli to wyłącza tv. ..chodzi na paluszkach....rączki jej gimnastykuje  takie heksy to mają szczescie.

no, on ma anielską cierpliwość do niej, musi być zawsze po jej myśli, jemy posiłek, ona woła, to on rzuca wszystko i leci do niej, straszna jędza z  tej kobiety

@Baśka powtarzająca się brawo ja

14 minut temu, Janeczka1963 napisał:

tak, trzeba sporej siły, żeby taki ciężar pchać, po prostej to jeszcze jak Cię mogę, ale jak się ma góry i doliny, to nie bardzo, 

A jeszcze więcej, by hamować jak się zjeżdża...

@kris racja, przecież nie puścisz wózka razem pdp i niech jedzie........aż się w rowie zatrzyma

1 minutę temu, Janeczka1963 napisał:

kris racja, przecież nie puścisz wózka razem pdp i niech jedzie........aż się w rowie zatrzyma

Tak jak tu...