Rozmowa przy kawie (2)

@MeryKy Ładna kurtka. Mam w takim samym kolorze.

O 11.02.2019 at 20:47, Blondi napisał:

@Heidi Ty moje kochane wytrwałe słoneczko będzie dobrze!!

Będzie dobrze!!!

Dziś walentynkowe dzień dobry z Pl.  Mam Was w sercu kochani .  

Z samego rana na Walentynki dzwonili do mnie z Heimu. Ciagle szukają nowych ludzi,  ciekawe dlaczego taka rotacja ?

O 11.02.2019 at 21:00, maras1 napisał:

jak zjeżdżałem przed świetami dostałem rafaello dla mie i żony po 3 sztuki,a w ogole cześć wszystkim

 Super,  cis na słodko.  Ja z kolei domniemam, że dostałam od chytrej córki  chleb ryżowy na drogę wielki jak  podkładka pod talerze prosto z Ikei . Nie próbowałam zjeść,  bo może to kawalek blatu kuchennego zapakowany w papier po tymże chlebie.  Full wypas.  

Chrupiące bułki  na drogę kupiłam za swoja kasę.  Miala życzenie,  żebym jeszcze wróciła.  Łokieć Kozakiewicza mi wystawał 

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Wracając do tych 50 centów to nie odczytałam wpisu Lucyny jako wychwalania "dobrego uczynku". Po prostu opisała swój dzień. Nie przesadzajmy bo niedługo człowiek będzie się bał napisać coś innego poza powitaniem i pożegnaniem. Naprawdę wolę opowieści albo cokolwiek, byle zawierało jakąś treść.

Bo wiesz M+J ...najlepiej raz dziennie napisać jakiegoś dobrze wyważonego w słowa posta i gitarra. Tyle , że może te napisane prostymi słowami sprawiają nam więcej frajdy , bo napisane są z serca ...co robimy , gdzie byliśmy , co widzieliśmy albo wygłupy jakieś i też jest fajnie . Przecież my proste dupomyjce jesteśmy to sobie piszemy co na języku.... to na klawiaturę .

5 minut temu, Heidi napisał:

 Super,  cis na słodko.  Ja z kolei domniemam, że dostałam od chytrej córki  chleb ryżowy na drogę wielki jak  podkładka pod talerze prosto z Ikei . Nie próbowałam zjeść,  bo może to kawalek blatu kuchennego zapakowany w papier po tymże chlebie.  Full wypas.  

Chrupiące bułki  na drogę kupiłam za swoja kasę.  Miala życzenie,  żebym jeszcze wróciła.  Łokieć Kozakiewicza mi wystawał 

Ona miała życzenie, ale nie zapytała o zdanie domniemywam? Po Twoich przejściach z oną rozumiem.

34 minut temu, Afryka napisał:

A to szacun, mnie mgli po jednym , dlatego później przetrącam jakimś ogórasem lub kiełbasą z musztardą 

Mnie tam nie mgli wcale....Ale jak za duzo zjem to lubię też przekąsic...śledziem w czekoladzie 

16 minut temu, Heidi napisał:

Będzie dobrze!!!

Dziś walentynkowe dzień dobry z Pl.  Mam Was w sercu kochani .  

My Ciebie też...

@geronimo  tak od wtorku a w sobotę wracam  znów do pracy w inne miejsce całkiem nowe więc  znów czeka na mnie nie znane i nowe wyzwania i doświadczenia .Mam nadzieję ,że wszystko ułoży się dobrze  

Idę prasować bo cały kosz....aż się wylewa  

4 minuty temu, awe59 napisał:

Mnie tam nie mgli wcale....Ale jak za duzo zjem to lubię też przekąsic...śledziem w czekoladzie 

No i później po takiej przekąsce można dalej szamać . Znam to

Teraz, awe59 napisał:

Idę prasować bo cały kosz....aż się wylewa  

To masz takiego samego plana jak ja... . U mnie też wyschło, ale właściwie to nie wiem czy nabrało j u ż mocy urzędowej. 

Teraz, awe59 napisał:

Idę prasować bo cały kosz....aż się wylewa  

Ja też mam ale chęci brak zawsze powtarzam, co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz miała dwa dni wolnego, i tak od soboty, to zaraz tydzień będzie. Mogę podrzucić? Dziś już nie będę ofiarować szmacianki, no może suchy chleb.... dla konia 

Dzień dobry

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bo wiesz M+J ...najlepiej raz dziennie napisać jakiegoś dobrze wyważonego w słowa posta i gitarra. Tyle , że może te napisane prostymi słowami sprawiają nam więcej frajdy , bo napisane są z serca ...co robimy , gdzie byliśmy , co widzieliśmy albo wygłupy jakieś i też jest fajnie . Przecież my proste dupomyjce jesteśmy to sobie piszemy co na języku.... to na klawiaturę .

Mnie zdecydowanie tak. Lubię prostotę. Nie lubię prostactwa. Ani wywyzszania się. Taka już jestem i nic na to nie poradzę.

Dzien dobry i niech Wam mili ludzie o milosci szepcza... 

Tez Was kocham

1 godzinę temu, MeryKy napisał:

Miłego dzionka Ludziki!

Wczoraj natchniona przez Lacha poleciałam kurteczkę zakupić. Nie znalazłam takiej z zamkami na zderzaki ale kupiłam bo mnie ogarnęło jakieś wiosenne szaleństwo. Trochę zachodu było przy zakupie bo chciałam zapłacić kartą i jakoś mi nie poszło. Wyglądało jakbym pieniędzy nie miała. Poleciałam do bankomatu i po drodze mi się przypomniało, że przyblokowałam zakupy do 100 euro. Zaś do bankomatu kartę źle włożyłam aż serce mi zamarło, że mi kartę połknie.

W końcu udało mi się zostać właścicielką żarówkowej kurtki 

Gdzie kupowalas? Ja tez mam problem z ,,przednim kapitalem"   Na C&A  stronie przemiezalam sie juz do kurtek,bo cena nicka,ale boje sie,ze sie nie dopne  na gorze. Musze jednak  w sklepie zakupic.

Wszyscy mają obiad z wczoraj?????????? Taki ruch tu dziś?

@Afryka a podanie i życiorys złożyła? aa, ? mocy urzędowej musi nabrać z papierami odpowiednimi złożone, bez dokumentów ani rusz, niech wisi, aż się zeschnie na wiór

2 minuty temu, aniao napisał:

Wszyscy mają obiad z wczoraj?????????? Taki ruch tu dziś?

No właśnie, też dałam upust w temacie" gotowanie na kolanie "

Ja się dowiedziałam przed chwilą dosłownie, że na 11:00 jedziemy z hrabiną do dentysty, a na obiad mam ziemniaki, szpinak i omlet, pół godziny wystarczy na gotowanie

na śniadanie dostałam pączka, ale te pączki to się nie umywają do naszych polskich pąków, te ich berlinery są po prostu niedobre 

kto jadł w de dobre pączki, łapka w górę, przyznać się bez bicia

Godzinę temu, aniao napisał:

Cienko, ja mogę 200 gramów bez problemu.

Myślałam, że tylko ja taka nienasycona jestem  Hura, już mi lepiej 

nie jesteście odosobnionymi przypadkami, jestem w stanie na jedno posiedzenie wsunąć całą dużą milkę, najlepiej z orzechami

spadam do zan arzt z hrabiną, pa, pa