Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Uciekam bo ciężkie tematy No to po obiadku kawusiaMilego popołudnia

Ićććććć....na jeden raz to za dużo doświadczającej nauki dla Ciebie . Mamy czas ...trzymaj się nas to po pół roku będziesz perfekcjonistką w " tych sprawach " . Normalnie jak jakaś przodownica miłości. Tak Cię wyszkolimy ....teoretycznie 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie w Ferrari 

Jak się nie ma co się lubi..

2 minuty temu, 1bozka napisał:

No co chcesz przecież dodałam 5 kg.Wiecej nie mogę bo skłamię, A nie chciałabym wielce szanowne grono forumowe w błąd wprowadzać

Pododawaj jeszcze trochę...od razu zrobi nam się lżej 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Ićććććć....na jeden raz to za dużo doświadczającej nauki dla Ciebie . Mamy czas ...trzymaj się nas to po pół roku będziesz perfekcjonistką w " tych sprawach " . Normalnie jak jakaś przodownica miłości. Tak Cię wyszkolimy ....teoretycznie 

No widzisz taka byłam nieśmiała a tu taaaakie rzeczy się dzieją Oj Basko znasz się na rzeczy

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Pododawaj jeszcze trochę...od razu zrobi nam się lżej 

Nie bo musialabym sklamac.Tak zostaje

Teraz, 1bozka napisał:

No widzisz taka byłam nieśmiała a tu taaaakie rzeczy się dzieją Oj Basko znasz się na rzeczy

Ma sie jeszcze trochę ukrytych talentów . Wszystko w czasie

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Ma sie jeszcze trochę ukrytych talentów . Wszystko w czasie

Oj skorzystam...

Teraz, 1bozka napisał:

Oj skorzystam...

Bożko kochana ...idź już ....gdyż kawa z ciachem na Ciebie oczekuje . Może nawet i sznycel też

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Bożko kochana ...idź już ....gdyż kawa z ciachem na Ciebie oczekuje . Może nawet i sznycel też

Zjadłam spaghetti.. dość

Godzinę temu, 1bozka napisał:

A co to???

nie wiem.... ale na pewno nie zaszkodzi 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Oj Baśka...ale ty naiwna jesteś... Stań na wadze, przytrzymaj się parapetu lub ściany i te nadprogramowe kiloski znikną, jak ręką odjął...dosłownie 

Oj Mirelle'o ...a Ty myślisz , że ja inaczej robię . Oj naiwna ...naiwna

26 minut temu, Grzegorz B napisał:

nie wiem.... ale na pewno nie zaszkodzi 

Najwyżej przepierka przybrudzona wyjdzie

Dzień dobry  .Czas mi dzisiaj jakoś tak przez palce ucieka ze wszystkim jestem spóźniona.To choć popołudniową kawę wypiję o czasie i w dobrym towarzystwie  

6 godzin temu, geronimo napisał:

 

@geronimo  gratulacje. To Ty niezły Kozak jesteś w te fotograficzne klocki  

Wielki ukłon  i szacinek dla Mistrza

@Heidi wieki Cię tu nie widziałam

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Spasiba...adna butyłka stai i smjejotsja do mienia  A ja jejo nie wiżu...patamu, szto ja na niejo nie spatrju 

Ruski kaljeczysz naser mater - smatrjeć dołżna 

3 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A żeb cję pokręcjiło i obsrało ...@ jedna ! Będziesz nas tu wagowo po oczach kłuć ?!

No i zmusiłaś mnie , żebym powiedzonko mojej śp. teściowej użyła

A moja śp. sąsiadka mawiała: "obyś się po śmierci do trumny zesrała"

Jak przegrywała w brydża to tak ją nachodziło 

5 minut temu, 1bozka napisał:

@1bozka @Heidi wieki Cię tu nie widziałam

Witajcie  w ten dżdżysty depresyjny u nas dzień. 

Za to ja mam Ciebie@1bozka " na oku ". Miej się na baczności, nie zawijaj na palec loczków za uchem i  nie dłub w nosie i nie rób zeza , bo czaem tak do śmierci zostanie . Wielka Siostra wszystko namierza . Sprawuj się najlepiej  jak potrafisz !!!! W sobotę w nagrodę dostaniesz . 

Telefony to dobra sprawa, ale czasami za często dzwonią . Jeden tylko z nich był superaśnie miły dla ucha:

Krokodyl  do mnie zadzwonił i przekazał info, że:

- wyszorawał co mógł i dokąd  sięgnął ,

- założył ostatnią czystą koszulę i tatowe ostatnie czyste badejki  ,

- założył całe spodnie , o należytej zimą  długości 

- wypachnił się  5 flakonami wód kolońskich 

- wypucował piękne zęby

- uzbroił się w czarujący uśmiech 

- i pięknie z Panią rozpatrujacą wnioski do sanatorium pogadał. Zamiast czekać 12 m-cy, jedziemy po 2-mi mcu od momentu  złożenia wniosku

Decyzja jest, że wyjeżdżam na saksy  do PL albo na same Walentynki do Świnoujścia, albo 7-27.03.2019 do Kołobrzegu. Takie saksy, że kasa zamiast przybyć, to wypłynie .  

6 minut temu, Heidi napisał:

Witajcie  w ten dżdżysty depresyjny u nas dzień. 

Za to ja mam Ciebie@1bozka " na oku ". Miej się na baczności, nie zawijaj na palec loczków za uchem i  nie dłub w nosie i nie rób zeza , bo czaem tak do śmierci zostanie . Wielka Siostra wszystko namierza . Sprawuj się najlepiej  jak potrafisz !!!! W sobotę w nagrodę dostaniesz . 

Telefony to dobra sprawa, ale czasami za często dzwonią . Jeden tylko z nich był superaśnie miły dla ucha:

Krokodyl  do mnie zadzwonił i przekazał info, że:

- wyszorawał co mógł i dokąd  sięgnął ,

- założył ostatnią czystą koszulę i tatowe ostatnie czyste badejki  ,

- założył całe spodnie , o należytej zimą  długości 

- wypachnił się  5 flakonami wód kolońskich 

- wypucował piękne zęby

- uzbroił się w czarujący uśmiech 

- i pięknie z Panią rozpatrujacą wnioski do sanatorium pogadał. Zamiast czekać 12 m-cy, jedziemy po 2-mi mcu od momentu  złożenia wniosku

Decyzja jest, że wyjeżdżam na saksy  do PL albo na same Walentynki do Świnoujścia, albo 7-27.03.2019 do Kołobrzegu. Takie saksy, że kasa zamiast przybyć, to wypłynie .  

Oj co tam kasa.Bedziesz z mężem się wczasowac i relaksować.Po kasę przyjedziesz do DE A tak swoją drogą mój  siódmy zmysł wyczuwa czyjś wzrok .Ale że to Twój to wiesz nie podejrzewałam

55 minut temu, MeryKy napisał:

A moja śp. sąsiadka mawiała: "obyś się po śmierci do trumny zesrała"

Jak przegrywała w brydża to tak ją nachodziło 

Mamusia ( czyt, teściowa ) najczęściej tego powiedzonka używała względem teścia ...a był to niespotykanie spokojny , dobry człowiek . Tak już miała . On śmiał się z tego

1 godzinę temu, MeryKy napisał:

Ruski kaljeczysz naser mater - smatrjeć dołżna 

Nie kaljecziu...mienia cyrylicu zajumało 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie kaljecziu...mienia cyrylicu zajumało 

Po co Co ona w Polsce??Wyjezdzasz na roboty do Rosji??

3 minuty temu, 1bozka napisał:

Po co Co ona w Polsce??Wyjezdzasz na roboty do Rosji??

Popisuję się znajomością języka swoich wrogów 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Popisuję się znajomością języka swoich wrogów 

Mieliby problem ze zrozumieniem..

7 minut temu, 1bozka napisał:

Mieliby problem ze zrozumieniem..

Nu, pagadi   Izwinitie pażausta...szto mnie kuda do tiebia?