Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, Blondi napisał:

 dużo kartofli , bardzo dużo,ale ja też lubie kartofle

A ja uwielbiam

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Hmmm...tak myślisz??? ale tu bez przerwy te sosny latają

Bo nie powiedzą że to zakręt-kurwes,,tylko sosnajak slyszę curwes i curwes jadąc,,a potem ja jak rozmawiam z kims z pl i też lecą te curwes i curwes ale ja nie jadę i nie mam zakrętów,,,jaja równe,,czekam tylko kiedy będzie pytanie,,gdzie ja widzę curwes

3 minuty temu, Blondi napisał:

Bo nie powiedzą że to zakręt-kurwes,,tylko sosnajak slyszę curwes i curwes jadąc,,a potem ja jak rozmawiam z kims z pl i też lecą te curwes i curwes ale ja nie jadę i nie mam zakrętów,,,jaja równe,,czekam tylko kiedy będzie pytanie,,gdzie ja widzę curwes

Ja tam wole normalnie haha po polskunawet jak z zakrętu wypadne

3 godziny temu, Heidi napisał:

Jedną pijawkę to on już ma. Ta zamiast złą krew spijać, to ona mu ptasie mleczko podstawia

Bo ja już taka jestem,,cieplutka,milutka i słodziutka

Dobry wieczór Wam. 

Marta wyjechała chyba tydzień temu. nawet nie pamiętam dokładnie kiedy.

Ja właśnie teraz wróciłem do domu po tygodniowej inwentaryzacji w firmie.

przy 2 milionach obrotu wyszedł nam 1 tysiąc nadwyżki, szef stwierdził, że nie może tak być i mamy poprawić żeby wyszło 100 złotych manka. 5 dni po 14 godzin w pracy bez czasu wolnego, czasu na internet, czy czasu na napisanie sms, ja chce jechać do opieki

2 minuty temu, Darekr napisał:

Dobry wieczór Wam. 

Marta wyjechała chyba tydzień temu. nawet nie pamiętam dokładnie kiedy.

Ja właśnie teraz wróciłem do domu po tygodniowej inwentaryzacji w firmie.

przy 2 milionach obrotu wyszedł nam 1 tysiąc nadwyżki, szef stwierdził, że nie może tak być i mamy poprawić żeby wyszło 100 złotych manka. 5 dni po 14 godzin w pracy bez czasu wolnego, czasu na internet, czy czasu na napisanie sms, ja chce jechać do opieki

Witamy w klubie wybieraj ,przebieraj w ofertach

@Darekr ze zmęczenia Wam się lampy dwoiły i tak wyszło,,,teraz wystarczy skleślić trochę , albo niech szef da Wam prezenty ,,,nischt zu tragisch,,

2 minuty temu, Blondi napisał:

@Darekr ze zmęczenia Wam się lampy dwoiły i tak wyszło,,,teraz wystarczy skleślić trochę , albo niech szef da Wam prezenty ,,,nischt zu tragisch,,

Tak, mamy zapowiedziane prezenty od szefa, mamy dowolność w zamówieniach, we wprowadzaniu i zamawianiu nowych produktów, ale mamy powiedziane, że jak coś nie będzie miało rotacji przez 3 miesiące to w ramach 500 zł premii świątecznej możemy zabrać to sobie do domu, a reszta będzie potrącona z następnych pensjach

1 minutę temu, Darekr napisał:

Tak, mamy zapowiedziane prezenty od szefa, mamy dowolność w zamówieniach, we wprowadzaniu i zamawianiu nowych produktów, ale mamy powiedziane, że jak coś nie będzie miało rotacji przez 3 miesiące to w ramach 500 zł premii świątecznej możemy zabrać to sobie do domu, a reszta będzie potrącona z następnych pensjach

 

Co za  noworoczny stres szefisko wprowadziło,,teraz następne zadanie-wciskanie ludziom Waszych produktów,,a te szefa niech stoją starocie dalej na sklepie czy magazynie,,dobry sprzedawca wszystko sprzeda ,dacie radę,,

1 godzinę temu, Malina 1 napisał:

Ale Ty znasz życie,uwielbiam,bo albo ciuciu albo papu

Malina wiem ze to odnośnie mojego posta ale za cholerę nie wiem co to znaczy? 

Nigdy nie słyszałam 

@Baśka powtarzająca się a ja się wyłączam. 

2 minuty temu, Blondi napisał:

Co za  noworoczny stres szefisko wprowadziło,,teraz następne zadanie-wciskanie ludziom Waszych produktów,,a te szefa niech stoją starocie dalej na sklepie czy magazynie,,dobry sprzedawca wszystko sprzeda ,dacie radę,,

wprawdzie my funkcjonujemy bardziej w przetargach i obsłudze firm, ale jednak detal też obsługujemy,

Ty wiesz ile ja czasami muszę się nagadać, że nasze chińskie produkty są lepsze niż te chińskie produkty z castoramy,

a w zamówieniach - proponuję lepszą jakość za wyższą cenę.  Ja nie nadaję się na handlowca, nie potrafię bajerować aż tak jak moi dwaj koledzy.

Między biały kolorem a czarnym kolorem - jestem w stanie odnależć 5 odcieni szarości,

ale między czarnym a białym nie znajdę 50 kolorów

31 minut temu, Darekr napisał:

Dobry wieczór Wam. 

Marta wyjechała chyba tydzień temu. nawet nie pamiętam dokładnie kiedy.

Ja właśnie teraz wróciłem do domu po tygodniowej inwentaryzacji w firmie.

przy 2 milionach obrotu wyszedł nam 1 tysiąc nadwyżki, szef stwierdził, że nie może tak być i mamy poprawić żeby wyszło 100 złotych manka. 5 dni po 14 godzin w pracy bez czasu wolnego, czasu na internet, czy czasu na napisanie sms, ja chce jechać do opieki

Ha, ha.... czyli inwetanryzacja z bańki ma być wzięta ? To po co te nadgodziny i "zażynanie świni "? 

Wiem, wiem,,,, chociaż szef spokojnie będzie spał, że pracowników  ma pierwsza klasa 

@Darekr a w handlu musi być bajer , z tym się zgodzę,,a ile się trzeba nagadac to ja wiem,,bo ja bym kota w worku sprzedała,,ale handel mam już za soba,ale lubiłam bardzo tą pracę,

@Blondi , no wreszcie to powiedziałaś "

31 minut temu, Blondi napisał:

nischt zu tragisch,,

@Heidi toż piszę to cały czas,,bo wszystko dookoła to małe wyskoki czy problemiki,które omijam,teraz nawet fochy omijam,co się ze mna porobilo,ale nischt zu tragisch

25 minut temu, Darekr napisał:

Tak, mamy zapowiedziane prezenty od szefa, mamy dowolność w zamówieniach, we wprowadzaniu i zamawianiu nowych produktów, ale mamy powiedziane, że jak coś nie będzie miało rotacji przez 3 miesiące to w ramach 500 zł premii świątecznej możemy zabrać to sobie do domu, a reszta będzie potrącona z następnych pensjach

 

Bo tak jest, że jak szef jest "..." to wszyscy go  się boją i szanują jednocześnie. A jak szef miękki, to mu nagłowę plejada firmowych gwiazd wchodzi.

@Darekr  w handlu jest tak że superata jest zawsze podejrzana że ktoś coś sprzedaje na lewo. Manko dlatego jest lepsze...

Godzinę temu, Blondi napisał:

 dużo kartofli , bardzo dużo,ale ja też lubie kartofle

ja też lubię je mieć dla bezpieczeństwa  w torbie jak ma być wichura 

Kończę, bo mam ostatnie koło ratunkowe, telefon do przyjaciela, czy coś tam takiego,

parę minut rozmowy z Martą a potem wszystko co mam na sobie - do pralki,

2 minuty pod prysznicem i przytulenie do mojej kołderki i podusi (martuninej - sobie kupiła podusię)

1 minutę temu, Heidi napisał:

ja też lubię je mieć dla bezpieczeństwa  w torbie jak ma być wichura 

Jesteś niemożliwa,,co Ty musisz miec za torbę worek ,, jeszcze gaz się też zmiesci,kurczę może Ty masz kuchnię ze spiżarnią z sobą,,Ciebie nie dogoniat z Twoimi pomyslami,,,

Padam na twarz ....Dobranoc

Chcę tylko napisać że jestem taką zwykłą, prostą Baśką, a resztę sobie dorabiajcie

@Barbara48