Rozmowa przy kawie (2)

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Święta, to święta...

ale z baska sie nie myjemy...czekamy na slonko i wyleziemy znorek wygrzac sie...to wystarczy

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Sssssssssssssss.....

czekaj ja tez...paszczoszczeke otworze i zasssssssssyyyyyycze

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Aaaa....i przy moim wigilijnym stole za zbłąkanego, bezdomnego śmierdziela będziesz robić? 

a czy ty wdzila zmije ktora....jeb...ie??? bo ja nie...owszem czlonki potrafi zgubic ale te odrastaja

przejde sie perfumerii i sie spryskam....bedzie pachnialo

Teraz, lucyna.beata napisał:

czekaj ja tez...paszczoszczeke otworze i zasssssssssyyyyyycze

ale ssseplenisssss

57 minut temu, Mycha napisał:

Lepiej w mleku, może trochę jadu wyciągnie 

i ty brutusie???

51 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Może i Lucynka będzie zdrożona...ale jak nie będzie się kąpać, to będzie śmierdziel...i tyle  Chyba więcej świeczek zapachowych kupię 

zainwestuje w dmce....cos wyszarpie nawet glowe umyje zeby nie bylo...w koncu moze wiochy nie narobie

ale jad i tak zostanie 

musialabys mi zeby wyrwac...ale to tez robie sama..protezke w domu zostawie wiec te dwa kielki beda uzywanie do memlania bo przeciez nie gryzienia prosze o miekkie menu

47 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Właśnie znalazłam wyjście z własnego domu  

a to calkiem prosto u ciebie no chyba ze znow cos lyknelas na rozruch i wierzeje pomylilas 

tylko na schody uwazaj

36 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Chcesz w dziób ...sknero jedna ?

no wlasnie w dziobek ???w dziobek??? 

30 minut temu, Joy napisał:

Ale za co?  Prawdę napisałam 

A zresztą,co mi tam  wal jak trafisz

ale my somdwie

9 minut temu, Joy napisał:

ale ssseplenisssss

bo juz przyzwyczajam sie do wymowy bez zzzzzebooooffffff

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

ale my somdwie

To mam pomysł  Wy się bijcie a ja będę Was żałować i ewentualnie kompresy zrobię

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

bo juz przyzwyczajam sie do wymowy bez zzzzzebooooffffff

14 minut temu, lucyna.beata napisał:

ale z baska sie nie myjemy...czekamy na slonko i wyleziemy znorek wygrzac sie...to wystarczy

 

Wiosną wylinkę będziemy miały

14 minut temu, Joy napisał:

ale ssseplenisssss

Jakbyś dupia fisto fębów nie miała to tes bys tepleniła

bylam na kiermaszu i.... padlam..

jako ze kuchnia dzisiaj ma wolne to przemknelam kolo chinoli...zapach mnie nie skusil ale wiem ze toranaga lubi takie smierdziele i zakupilam mu sajgonki makaron ryzowy i cos blizej nieokreslonego....za wacka pana nie rozumialam ani slowa co do mnie dziewcze mowilo ....zakup mieszczacy sie w trzech kartonikach trwal pol godziny doszlo do placenia i wtedy stracilam cierpliwosc....poporsilam zeby mi napisala ile mam zaplacic...nie miala na czym....poporsilam o rachunek....nie miala kasy zeby chociaz paragon wydrukowac.....skapitulowalam ..na palcach policzylysmy ile wyszlo polozylam kase i pooooszlam.....

ale na kolana to mnie ceny powalily...srednio trzykrotnie drozej niz normalnie....

zla bylam natomiast bo nie bylo naszego stoiska a tak sie ogorasy nastawilam

5 minut temu, Joy napisał:

To mam pomysł  Wy się bijcie a ja będę Was żałować i ewentualnie kompresy zrobię

jak masz przeszkolenie to nie ugryze...tzn nie mam czym...zeby odmakaja zeby na wigilie byly czyste 

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

bylam na kiermaszu i.... padlam..

jako ze kuchnia dzisiaj ma wolne to przemknelam kolo chinoli...zapach mnie nie skusil ale wiem ze toranaga lubi takie smierdziele i zakupilam mu sajgonki makaron ryzowy i cos blizej nieokreslonego....za wacka pana nie rozumialam ani slowa co do mnie dziewcze mowilo ....zakup mieszczacy sie w trzech kartonikach trwal pol godziny doszlo do placenia i wtedy stracilam cierpliwosc....poporsilam zeby mi napisala ile mam zaplacic...nie miala na czym....poporsilam o rachunek....nie miala kasy zeby chociaz paragon wydrukowac.....skapitulowalam ..na palcach policzylysmy ile wyszlo polozylam kase i pooooszlam.....

ale na kolana to mnie ceny powalily...srednio trzykrotnie drozej niz normalnie....

zla bylam natomiast bo nie bylo naszego stoiska a tak sie ogorasy nastawilam

 

Niepotrzebnie . Może mieli , ale pokrojone w plasterki ...te ogórasy

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jakbyś dupia fisto fębów nie miała to tes bys tepleniła

ty tez sfoje wwwwwyjjjjeeelllas? brzmisz dziwnie podobnie

18 minut temu, lucyna.beata napisał:

i ty brutusie???

 aj tam, aj tam. W takim kozim mleku, jak Kleopatra, to co Ci szkodzi 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Niepotrzebnie . Może mieli , ale pokrojone w plasterki ...te ogórasy

nie bylo ich wcale ...a pokrojone...to nie ten klimat ..juz nie tas...smakuja

tak calego do reki i dziasla zatopic...bo przecie nie zeby..ale ugryzc se nie da...ino pomemlac

Teraz, Mycha napisał:

 aj tam, aj tam. W takim kozim mleku, jak Kleopatra, to co Ci szkodzi 

a jak tak to spoko...moge byc i kleo...ona tez wezami za pan brat byla nwet chyba jeden ja ....udziaslil

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jakbyś dupia fisto fębów nie miała to tes bys tepleniła

Tyż prowda 

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

ty tez sfoje wwwwwyjjjjeeelllas? brzmisz dziwnie podobnie

Zgubiłam ....a po nieboszczce doktorowej nie pasują do paszczęki . Doktorowe to już w ogóle

 Sypialnia bije blaskiem , kuchnia w połowie , zbłąkany wędrowiec którego nakarmiła i napoiłam , poszedł do domu czyli Mikołaj z mamunią swoją ,ciasto na pierniczki zrobione w czystej lodówce zalega . Ogłaszam porre rreraksu 

@lucyna.beata

6 minut temu, lucyna.beata napisał:

jak masz przeszkolenie to nie ugryze...tzn nie mam czym...zeby odmakaja zeby na wigilie byly czyste 

za wcześnie  jeszcze Ci się rozpuszczą albo pomarszczą od tego moczenia