Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, hawana napisał:

Dzien dobry mile ludki:d

Chyba agencje sie tlocza z ogloszeniami, bo stronka znowu sie tnie:haha:

Ale juz jestem:d

Ktoś ciął Ciebie na stronie .....farciara ....Oj ...pomyłeczka , moje brylki przepucować muszę . Stronka znowu się tnie ....aaaaa :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, aniao napisał:

Nie ma jak leniwie spędzony w domu czas :haha:. My mamy ogarnięte jako tako, trochę poprawimy w ostatni weekend przed godziną 0. Nie spinam się już. Zamówienia specjalne od dzieci, syn - rosół, córka -gołąbki zrobię, a reszta jak mi weny starczy. Ja coraz bardziej zbaczam z kierunku "perfekcyjna pani domu " na "h....wa pani domu" i dziwnie dobrze mi z tym :oklaski:.

Aniu ja cały czas walczę z tą moją parszywą naturą , nigdy perfekcyjna nie byłam ,ale sukces i tak na razie mam połowiczny :szydera:...i sosna ! Widać taka moja karma , noż za sosnę nie potrafię zupełnie się od tego odciąć :mur:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie powolutku doczytuję, ale nie bardzo mam czas, dzisiaj przed poludniem byla kolezanka. 

Jutro o 13 przyjezdza przyjaciolka z manem, w piatek druga przyjaciolka, kiedy ja to wszystko ogarnę? 

Nic to, wczoraj była gorąca linia na wszystkich możliwych komunikatorach.

Ale już wszystko wiem. 

Wigilia u siostry. 

Obiad w pierwszy  dzień u teściowej. 

Obiad w drugi dzien u mnie i wieczór z siostrą, bratem i ich małżonami u mnie ,oj bedzie sie dzialo :hura:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Afryka napisał:

Aniu ja cały czas walczę z tą moją parszywą naturą , nigdy perfekcyjna nie byłam ,ale sukces i tak na razie mam połowiczny :szydera:...i sosna ! Widać taka moja karma , noż za sosnę nie potrafię zupełnie się od tego odciąć :mur:

O ile dobrze Ci z tym ... to w czym problem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Afryka napisał:

No właśnie coraz gorzej mi z tym :szydera:

E tam ...też taka jestem , że będę narzekać ...do pedantek daleko mi , że ho , hooooo ....ale też łapię się na tym , że chciałabym , żeby wszystko obok mnie było zrobione na cacy . Wtedy taka narobiona , prawie obolała mogę spokojnie usiąść na doopie i popatrzeć jak  jest miło , czyściutko ...Ostatnio wyjeżdżając do D. nie obrobiłam się do samego poremontowego  końca i źle mi z tym . Cały czas myślę o tym , że w rogówkę powrzucałam moje przecudne " blaszane " ozdobniki , bo nie miałam jeszcze pozawieszanych półek . Już podobno są ...nawet wczoraj syneczek wrzucił mi zdjęcia , tyle , że nie mogłam ich otworzyć ....Pozostawiony przeze mnie połowiczny burdel nie daje mi spokojnie wieczorem zasypiać . Tak już mam i na nic tłumaczenia , żebym wyluzowała . Bałaganiara jestem straszna , ale jak wyjeżdżam chciałbym mieć porządek , że jak wracam to spokojnie wypiję kawę ...walnę się w bety ...albo pójdę na zakupy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, geronimo napisał:

@Mirelka1965 Grzybki zawsze możesz dokupić, dla mnie tyż prosze tak około kilograma

Ugotowanych i zapakowanych właśnie próżniowo :szydera:

A chcesz w dziób? :haha: Mało jest punktów garmażeryjnych jest w W-awie? :lanie: Zdążysz odstać w kolejce :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krista napisał:

Dzien dobry Darf ich?

Jak już zasilam forumowe łono to zaczynam się w nim urządzać. Ale, żeby nie było jak w słynnym powiedzeniu Stefana Kisiela cyt. jestesmy w d.pie ale najgorsze, że zaczynamy się w niej urządzać

Otóż nie, ja się tu urządzam w zachwytach a tamta d.pa to tylko polityczna aluzja

Miłego dnia i jeszcze milszego i jeszcze jeszcze milszego.

Noooo....urządzaj się...oby nie nam...piekła na ziemi :haha: Raj możesz nam pomóc tutaj urządzać...:oklaski: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wczoraj mój najmłodszy wyskoczył z propozycją , że może pierogi i uszka zamówić w " pierogarni " ...owszem , maja dobre , ale go wyśmiałam . Ma mi przygotować ( kupić ) kapustę , grzybki mam w domu , mąki , jaja i te inne . Moje będą dużo tańsze i dużo lepsze ...@Mirelka1965

Hmmmm...jak to sprawdzić? :haha: Chwalić się to każdy może...robić też...trochę lepiej, lub trochę gorzej :szydera: Ale jak to zweryfikować...no ten smak...tę miękkość...no jak? :haha: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Afryka napisał:

A ja mimochodem ( ach to moje nabyte poczucie obowiązku,bo z całą pewnością nie wrodzone :szydera:) umyłam szkliwa wszelkie z " salonu" , umyłam lodówkę ,dwa żyrandole,poskładałam pranie ,nastawiłam obiad ,leciuchno pogoniłam domowego leszcza bo ...dłuży mi się to czekanie na kuriera .:szydera: .A i zaraz machnę dwa okna dla Jezuska co to się niedługo narodzi ..."Magia Świąt " się rozpoczęła :szydera:

I to ma być urlop? :szok: Pogięło cię dokumentnie...żeby okna czyścić i żyrandole...o lodówce to nawet nie wspomnę :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Hmmmm...jak to sprawdzić? :haha: Chwalić się to każdy może...robić też...trochę lepiej, lub trochę gorzej :szydera: Ale jak to zweryfikować...no ten smak...tę miękkość...no jak? :haha: 

Uwierz mi na słowo . Może kiedyś uda się nam  spotkać jak zawitasz w moje okolice . Specjalnie dla Ciebie przygotuję ...ruskie ..z kapustą i grzybami ...z mięsem ...na słodko ....jak tylko sobie zażyczysz  ....Ciasto na pierogi ma być cieniutkie , delikatne ......jak skórka na walusiu :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aniao napisał:

Nie ma jak leniwie spędzony w domu czas :haha:. My mamy ogarnięte jako tako, trochę poprawimy w ostatni weekend przed godziną 0. Nie spinam się już. Zamówienia specjalne od dzieci, syn - rosół, córka -gołąbki zrobię, a reszta jak mi weny starczy. Ja coraz bardziej zbaczam z kierunku "perfekcyjna pani domu " na "h....wa pani domu" i dziwnie dobrze mi z tym :oklaski:.

Protestuję przeciwko określeniu na literkę "h"...:szydera:  Normalna...takie określenie bardziej mi się podoba...:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Noooo....urządzaj się...oby nie nam...piekła na ziemi :haha: Raj możesz nam pomóc tutaj urządzać...:oklaski: 

Noooo eeeejjjjj, materiałów dowodowych na to, że potrafiłabym jakieś piekło urządzać nie ma na tej planecie. Zresztą na rajskie umiejętności tez nie

Spox, damy radę ( ale nia taką szydełkowa) wspólnotowa forumowa radę.

Niech tylko lapka dorwe, bedzie miło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krista ...dorwij gada...lapka tego . Nawet nie wiesz jak wiem o czym piszesz . Też nie lubię z telefonu nadawać , ale czasem muszę posiedzieć obok PDP-go i wtedy wygodniej mi jednak bez lapka ....gdyby z nim to musiałabym siedzieć bokiem na fotelu a jest cholernie niewygodne dla mnie . Te skręty ..wykręty i plecy napitalają aż miło  :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Krista ...dorwij gada...lapka tego . Nawet nie wiesz jak wiem o czym piszesz . Też nie lubię z telefonu nadawać , ale czasem muszę posiedzieć obok PDP-go i wtedy wygodniej mi jednak bez lapka ....gdyby z nim to musiałabym siedzieć bokiem na fotelu a jest cholernie niewygodne dla mnie . Te skręty ..wykręty i plecy napitalają aż miło  :szydera:

@Baśka powtarzająca się No kurde już nie gadaj że nie lubisz paluszkami przebierać:szydera:

W wolnych chwilach przy łóżku PDP paluszki ćwiczysz aby z wprawy nie wyjść:szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Protestuję przeciwko określeniu na literkę "h"...:szydera:  Normalna...takie określenie bardziej mi się podoba...:oklaski:

Normalna lepiej brzmi :oklaski:. Ja tak trochę żartem, bo jak każdy wpadam w kurzy szał od czasu do czasu. Jestem już drugi miesiąc, więc grubsze porządki odwaliliśmy. Na święta z żarciem nigdy nie szalejemy. Dla syna gotuję wiadro rosołu (serio, nic innego nie je jak przyjedzie, tylko rosół jak w dzieciństwie), córka poza gołąbkami świata nie widzi, a my z mężem jemy jak ptaszki, nawet okruchy wyjadamy :szydera:, więc coś tam jest żeby tradycji stało się zadość. Długi czas chodziliśmy do rodziców na święta i wszystko musiało być co do sekundy i do milimetra, więc od jakiegoś czasu celebrujemy wszystko na luzie. I jest fajnie.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A chcesz w dziób? :haha: Mało jest punktów garmażeryjnych jest w W-awie? :lanie: Zdążysz odstać w kolejce :szydera:

@Mirelka1965 no są niby, ale te domowe są lepsze, no i bez kolejki raczej:szydera:

A za co mnie lejesz tak okrutnie :przekleństwa:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Uwierz mi na słowo . Może kiedyś uda się nam  spotkać jak zawitasz w moje okolice . Specjalnie dla Ciebie przygotuję ...ruskie ..z kapustą i grzybami ...z mięsem ...na słodko ....jak tylko sobie zażyczysz  ....Ciasto na pierogi ma być cieniutkie , delikatne ......jak skórka na walusiu :haha:

Ja tam wolę twarde ale cienkie ciasto.Takie z semoliny i z jajkiem.A najlepsze jest to,że nie potrafię sama zrobić.Ani pierogów a tym bardziej uszek.Dlatego robię pieczone w piekarniku ,kulebiaka i paszteciki.Trudno;).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, aniao napisał:

Normalna lepiej brzmi :oklaski:. Ja tak trochę żartem, bo jak każdy wpadam w kurzy szał od czasu do czasu. Jestem już drugi miesiąc, więc grubsze porządki odwaliliśmy. Na święta z żarciem nigdy nie szalejemy. Dla syna gotuję wiadro rosołu (serio, nic innego nie je jak przyjedzie, tylko rosół jak w dzieciństwie), córka poza gołąbkami świata nie widzi, a my z mężem jemy jak ptaszki, nawet okruchy wyjadamy :szydera:, więc coś tam jest żeby tradycji stało się zadość. Długi czas chodziliśmy do rodziców na święta i wszystko musiało być co do sekundy i do milimetra, więc od jakiegoś czasu celebrujemy wszystko na luzie. I jest fajnie.

U nas też luzik od lat paru :oklaski: Bez zajoba, bez pośpiechu, bez stresu, bez szaleństw zarówno przed jak i w trakcie :oklaski: Celebrujemy i cieszymy się Świętami, choć przy stole tłum :szydera: I to jest cudowna normalność :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Uwierz mi na słowo . Może kiedyś uda się nam  spotkać jak zawitasz w moje okolice . Specjalnie dla Ciebie przygotuję ...ruskie ..z kapustą i grzybami ...z mięsem ...na słodko ....jak tylko sobie zażyczysz  ....Ciasto na pierogi ma być cieniutkie , delikatne ......jak skórka na walusiu :haha:

Jak tylko zawitam w łódzkie nieomieszkam się zameldować...:oklaski: Masz to jak w banku...szwajcarskim banku, bo do naszych nie bardzo mam zaufanie :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...