Rozmowa przy kawie (2)

1 godzinę temu, hawana napisał:

Basiu, podobno jaki daszek, taki ptaszek.

No no coś w tym jest

Ludzieeeee....naprawina paszczęka dotarła . Sam fachura ją przywiózł...Musi jakiś mieszaniec , bo galanty nawet ...i ...w stosownym wieku ....Może jeszcze z raz mi upadnie ...wymsknie sie ta paszczęka ....sie zobaczy ....

Doktor już w pełnym uzębieniu ....ja wstawiłam wodę na świderki ....pomidorowa będzie na obiad . A już miałam gotować kartofelki , ugnieść i zrobić wysepkę na środku talerza z zupą . Taki prikaz miałam , bo nudelnków PDP by nie zemlnął a ryżu ...kuźwa ...ryżu nienawidzi ...Mam jednak szczęście , że obiady tutaj Elka gotuje ....

Dzień dobry po obiedzie.

Cieplutko jest . Kot na aucie się wygrzewa,,,

Milego reszty dnia życzę.

Czas na kolejną kawkę  Godzinny leżing w wannie (z wszelkimi zabiegami upiększającymi) dobrze mi zrobił ... Przede mną jeszcze tydzień wolności, w przyszły poniedziałek będę na pełnych obrotach ... Resztę zabiegów upiększających mam umówionych na sobotę. Ponieważ nie jestem u siebie to nawet walizkę mam spakowaną i ominie mnie już to czego nie znoszę W związku z moją nowa fryzurą nie będę targać już ani suszarki do włosów, ani prostownicy, co mnie niezmiernie cieszy  Teraz niech moje "blond" pełeszki kręcą się dowolnie bo i tak je zepnę Chyba muszę zmienić fotkę, żebyście mogli mnie poznać w nowym wydaniu , ale tu Gero by się przydał to może by mi te zmarchy wyretuszował przy okazji... Ze 28-lat nie miałam tak długich włosów, że całkiem zapomniałam, że mam ich aż tyle...

24 minut temu, Malina 1 napisał:

No no coś w tym jest

Ostatnie zakupy i koniec.Wychodze ze wszystkim na prosta 

Mam zmienniczke w odpowiednim wieku 

Dziadek tylko zmieszany troche , ze sasiedzi powiedza , ze znalazl na stare lata kobite 

Alutka mi zachorzala. Mam polecenie dzwonic do synkow natychmiastowo, tylko nie wiem do ktorego pierwej, bo kazdy chce byc tym pierwszym. Wybrala  wiec Alutka.

Synka w domu nie bylo ale pani domu z Alutka porozmawiala. I do tej pory nikt nie oddzwonil, chociaz komorki maja. Moja lezy w moim pokoju, bo musze oduczac familie od dzwonienia do mnie.

Tymczasem pani ergo zawitala i Alutke glowka przestala bolec.

Byle do zjazdu.

Dzien Dobry spóźnione wszystkim...hmm wprawdzie ominął mnie dzis rano  na forum dooooo................pny temat................. Pozdrowionka 

14 minut temu, 1bozka napisał:

Dzien Dobry spóźnione wszystkim...hmm wprawdzie ominął mnie dzis rano  na forum dooooo................pny temat................. Pozdrowionka 

Oooo, wiesz czego zalowac.Posmiac sie zawsze warto

Dziwnych reklam sie namnozylo w statusach.

Dobrze, ze ciagnikow nie polecaja  jak w Hiltonie

15 minut temu, hawana napisał:

Dziwnych reklam sie namnozylo w statusach.

Dobrze, ze ciagnikow nie polecaja  jak w Hiltonie

Wszystko jeszcze przed nami.

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Wszystko jeszcze przed nami.

Mam nadzieje, ze nie.Sa granice desperacji

Godzinę temu, Magdzie napisał:

Ostatnie zakupy i koniec.Wychodze ze wszystkim na prosta 

Mam zmienniczke w odpowiednim wieku 

Dziadek tylko zmieszany troche , ze sasiedzi powiedza , ze znalazl na stare lata kobite 

Lejesz miód na mą duszę Magdalenko ....Myślałam , żeby może w przyszłym roku zaprzestać wyjazdów ....ze względu na posunięcie ....w latach , ale gdzieee...za wcześnie . Żeby tylko zdrowie było to sie pojeździ jeszcze ...10 lat

Witam poobiednio,dzisiaj mam nerwa, więc idę sobie ulżyć(zjem wielką porcję lodów i już ! ) . Wam życzę spokojnego popołudnia 

19 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Lejesz miód na mą duszę Magdalenko ....Myślałam , żeby może w przyszłym roku zaprzestać wyjazdów ....ze względu na posunięcie ....w latach , ale gdzieee...za wcześnie . Żeby tylko zdrowie było to sie pojeździ jeszcze ...10 lat

Starsze od węgla jeżdżą i dobrze.....ja tam nie mam kompleksów....jeszcze z 15 dam radę 

56 minut temu, hawana napisał:

Dziwnych reklam sie namnozylo w statusach.

Dobrze, ze ciagnikow nie polecaja  jak w Hiltonie

hahaha a co będziemy tymi ciągnikami u PDP robiły

Plan było dobry... Podrzemać, zmarszczki i kręgosłup wyprostować... Ale na planach się skończyło, bo jakaś swołocz zza płota trawnik kosił... Głośno kosił...długo kosił...i tym sposobem plany poszły się.... Ogłaszam, że żadna zmarszczka mi się nie wyprostowała, każda fałdka skórna pozostała na swoim miejscu, sadła nie przybyło ( chyba)...ogólnie jest do dooopy...tak w temacie nawiążę... I spać mi się chce nadal... A tu żadnej pocieszycielki mlecznej nie ma...żadnego słodycza w zasięgu ręki brak...do doooopy jest...

59 minut temu, hawana napisał:

Dziwnych reklam sie namnozylo w statusach.

A miało być tak pięęęęęknie... Ale same "nowinki" się reklamują....nie taki był zamiar...co to za status "poszukiwacz joba, prywatnie, za dużą kasę najchętniej"... 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Plan było dobry... Podrzemać, zmarszczki i kręgosłup wyprostować... Ale na planach się skończyło, bo jakaś swołocz zza płota trawnik kosił... Głośno kosił...długo kosił...i tym sposobem plany poszły się.... Ogłaszam, że żadna zmarszczka mi się nie wyprostowała, każda fałdka skórna pozostała na swoim miejscu, sadła nie przybyło ( chyba)...ogólnie jest do dooopy...tak w temacie nawiążę... I spać mi się chce nadal... A tu żadnej pocieszycielki mlecznej nie ma...żadnego słodycza w zasięgu ręki brak...do doooopy jest...

a mnie  o5  rano w moim własnym domku  obudził kogut namoleniec jeden piał i piał darmozjad jeden .Ale skąd taki tu ,który sąsiad takowego ma.  pewnie kogut  teraz śpi a ja nie.Jutro zrobię polowanie....

Teraz, 1bozka napisał:

a mnie  o5  rano w moim własnym domku  obudził kogut namoleniec jeden piał i piał darmozjad jeden .Ale skąd taki tu ,który sąsiad takowego ma.  pewnie kogut  teraz śpi a ja nie.Jutro zrobię polowanie....

Aż sie prosi rosół zrobić...

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Aż sie prosi rosół zrobić...

No niech tylko jutro głos podniesie..to zobaczy....haha orła cień

@Mirelka1965....pocieszycielka mleczna to w Hiltonie urzęduje ....

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Mirelka1965....pocieszycielka mleczna to w Hiltonie urzęduje ....

Może i urzęduje...może i mleczna...ale smaczna pewnie nie jest...

Miałam nie wychodzić podczas pauzy , ale musiałam zmienić plany ... Dr. skończyły się bonbonsiki i sypnął 10 e i poszłam szybciorem do Netto ....Przy okazji zakupiłam Persila w kapsułkach .....no i przebieżkę miałam . Nie poszłabym po te cholerne cuksy , ale Elka pracuje dzisiaj do 19.30 i nie zniosłabym marudzenia , że nie ma co słodkiego mój PDP-ny na ruszt wrzucić ....Brak cukierków równa się marudzeniem ...utyskiwaniem na wszystko ....lepiej jak jest zapas .

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Może i urzęduje...może i mleczna...ale smaczna pewnie nie jest...

Kwaśna pewnie ....bardzo .