Rozmowa przy kawie (2)

27 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Czy ktoś wie, co znaczy ten "rwererwerer" na pasku zadań obok aktywności? Wnerwia mnie...

@Moderator zapomniał pewnie schować.

Nie ma spokoju na tym swiecie, wiec u mnie na szteli tez nie.

Nie odebralam telefonu, ale goscie przybyli. Na szczescie moja komoreczka "musiala " sie ladowac i zostala przypieta kabelkiem w moim pokojuzanim ktokolwiek sie dowiedzial, gdzie przebywala.

Po przyjezdzie do Polski wyjme ta poniemiecka karte i bedzie spokoj.

Poniewaz obiad juz z Alutka gotowalysmy, wiec nikt nas nie wyciagal na sile, a goscie nawet kawy nie dostali, bo maszyna zepsuta.

Przekazalam najwazniejsze sprawy(instrukcje obslugi kalendarza z terminami) synowej, wiec moge sie pakowac.

32 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Czy ktoś wie, co znaczy ten "rwererwerer" na pasku zadań obok aktywności? Wnerwia mnie...

W wolnym tłumaczeniu pewnie idź na rower

Witam , jestem nowa na tym komunikatorzewszystkich miło pozdrawiam

4 minuty temu, Luzia napisał:

Witam , jestem nowa na tym komunikatorzewszystkich miło pozdrawiam

 

Witaj nowa na tym rowerze, pozdrawiamy i zyczymy wiatru w plecy

Dzięki,  w sumie to na 1 - szy rzut oka to taki porządny ten rower

Wiecie coś może o Agencji Royal Job...ktoś zna ją. ?

Bo słyszałam trochę opinii że maga mało płacą za zlecenia.

6 minut temu, Luzia napisał:

Dzięki,  w sumie to na 1 - szy rzut oka to taki porządny ten rower

Mamy tu wielu milosnikow roweru,  ja tez lubie, ale chwilowo nie jezdze. Skad przybywasz?

15 minut temu, Luzia napisał:

Witam , jestem nowa na tym komunikatorzewszystkich miło pozdrawiam

 

Witaj  nieznajoma

23 minut temu, Luzia napisał:

Wiecie coś może o Agencji Royal Job...ktoś zna ją. ?

Bo słyszałam trochę opinii że maga mało płacą za zlecenia.

Każdy sam wybiera agencję i zlecenie. Na własne ryzyko. Tak już jest. 

18 minut temu, 1bozka napisał:

Witaj  nieznajoma

Witaj stara 

Witajcie ludziki kochane  U mnie leżingu ciąg dalszy  ale żeby nie było ..... jakiś tam obiadek ugotowałam 

Nigdzie się dzisiaj nie wybieram , bo wyglądam mało wyjściowo  Siedziałam pół dnia w ogrodzie i mościłam wygodne miejsce do leniuchowania . Panowie znieśli z góry huśtawkę i leżaczek , więc musiałam to wszystko odświeżyć . Piesek wczoraj wymęczył mnie i przy okazji siebie  a teraz leży padnięta . Już chyba uwierzyła , że zostanę z nią na jakiś czas i uspokoiła się trochę . 

46 minut temu, geronimo napisał:

W wolnym tłumaczeniu pewnie idź na rower

Bez .....s i o d e ł k a

55 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Moderator zapomniał pewnie schować.

Oj...zdarza się ...a może " jak konik nie bryka to się furtki nie zamyka ".....a niee...wy o czymś innym . Zaspana jestem ...zdrzemnęłam się trochę .

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Bycie opiekunem na ten przykład... Też rajcuje (jak wypłata na konto wpływa),  też rozwija (poznajemy obce przekleństwa) i też bawi (jak wchodzimy na forum)... To jest dopiero pasja i nałóg w jednym...

no...szukamy tylko i wylacznie pozytywnych wrazen...w tym calym balaganie opieka zwanym...

A propos  nowych informacji na temat pracy w Alteheim , to z jednej strony byłam miło zaskoczona a z drugiej trochę rozczarowana . Wysokość pensji zależna jest od tego czy opiekunka więcej pracowała na nocnych zmianach i w weekendy   ale oscyluje w granicach 1300 euro . Jest to praca , którą polecałabym tym , którzy chcą na stałe mieszkać w D , ponieważ należy wynająć sobie mieszkanie . Wyżywienia w pracy też nie ma , więc kasy do skarpety raczej się na włoży   

Do pracy nie są wymagane jakieś kursy , wystarczy doświadczenie w opiece poparte referencjami i język opanowany  w stopniu B1 . Nie ma dzwigania , wszędzie są lifty . Opiekunka ma do czynienia z różnymi pacjentami , ogólnie przyjęte jest , że nie pracuje się tylko na jednym oddziale , żeby opiekun  nie był obciążony psychicznie przez dementyków i Al ale miał również kontakt ze zdrowymi na umyśle seniorami . Na nocnym dyżurze przypada 50 seniorów na 1 opiekunkę ale ponoć nie jest ciężko . 

Godzinę temu, geronimo napisał:

W wolnym tłumaczeniu pewnie idź na rower

A ja myślałam, że "niewnerwiajsię"...bo już niedługo do domciu...

Godzinę temu, Luzia napisał:

Witam , jestem nowa na tym komunikatorzewszystkich miło pozdrawiam

 

serdecznie w tym gnieździe najfajniejszych os i szerszeni na tym globie...

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Dzisiaj Chicia ma gości...jak co niedziela pitoleńców przyjmuje...Jeszcze pitolić nie zaczęli, bo degustują poczęstunek...kawusia i słodkość ręcami mymi wykonaną...o taką...łódeczkę bezową z kremem ajerkoniakowym i pistacjami... Skoro świt, czyli po śniadaniu uczyniłam byłam prezent dla kumpeli Chiciowej z okazji urodzin...parę sztuk zostało i mogłam poczęstować pitoleńców... Jeszcze 3 mam....komu, komu....bo za 9 dni jadę do domu...

A gdzie przepis ? 

Godzinę temu, Luzia napisał:

Dzięki,  w sumie to na 1 - szy rzut oka to taki porządny ten rower

Pokusiłabym się o stwierdzeenie, że najlepszej jakości, najwygodniejszy i baaaaaaardzo drogi....memu sercu... Ale cóż...podzielę się tą jakością...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

serdecznie w tym gnieździe najfajniejszych os i szerszeni na tym globie...

Zapomniałaś o Harpiach ? 

1 minutę temu, violka napisał:

A gdzie przepis ? 

Przepis? Przepis zapewne objęty tajemnicą producenta

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

serdecznie w tym gnieździe najfajniejszych os i szerszeni na tym globie...

O pracowitych MRÓWECZKACH wspomnij ....o aniołkach a nie kobitach ...też . Noo..nie bądź @ ......Mirelle'o