Rozmowa przy kawie (2)

@Mirelka1965, @Afryka, proszę bardzo :D. Miał być śnieg, jest śnieg  

22 minut temu, salazar napisał:

@Mirelka1965, @Afryka, proszę bardzo :D. Miał być śnieg, jest śnieg  

 

W górach to się nie liczy.

@salazar I to mroźnym alpejskim .

Też tak macie że im bliżej powrotu do domu ze zlecenia,tym bardziej robicie się niecierpliwi.

Chyba nie zawsze tak było,ale tu tak jest.Może dlatego ,że chemii niet.Córka Pdp taka niesympatyczna,z synem też słuzbowo.Jeszcze te parę dni do piątku wytrzymam i bay.Nawet nikt się nie zapytał czy tu wrócę.Tak bezprzedmiotowo.No cóż bywa i tak .Oby do piątku.oby mnie tu żaden nerw nie wziął na koniec.

@Maria Jolanta, a na palmie się liczy :D?

1 minutę temu, salazar napisał:

@Maria Jolanta, a na palmie się liczy :D?

 

No to teraz Marysi z Jolusią zupełnie palma odbije  

@awe59

@Teresadd czas szybko leci....

ani sie obejrzysz jak lizaki nie starcza,zacznie sie krecenie nosem,zrobi sie ,,przebierna,,

I trzaba dobrze sie nagimnastykowac by trafic w gust nastolatki

@Magdzie widzialam zajawke

Ale panow jakos nie szkola.

Zdaj, prosze relacje,podziel sie wiedzom

@Michasia 1959

5 minut temu, Michasia 1959 napisał:

@Blondi @Blondi  O pamietałas o mnie Tak jestem od soboty, nie pisałam nic bo jak dojechałam byli synowie w domu po  z zonami bo pogrzeb był w piątek żony Pdp.Podopieczny jest od wczoraj /był 2 tygodnie w domu starców/, badamy się.Głowa zdrowa, bez nogi, z cukrzycą insulinozależną i tracheotomia.Nic przy nim nie robie sam wszystko, dla niego to nowa sytuacja bez żony i widzę jaki zagubiony.Jestem pierwsza i też nie wie jakie może mmiec wymagania od mnie.Dwa obiady za mną - smakowały ale tez jest dieta,nie narzekam bo nie mam po 3 dniach na co, ale to dopiero początki.W zakupach nie mam ograniczeń, oby tak dalej. Pozdrawiam wszystkich.Wiatrzysko wieje - 6 km od morza.

Oby tak dalej . Trzymam kciuki 

@INEZ

Nadal ciemno i buro . Pospałam , ale nie czuje się wyspana , może kawa mnie uratuje  Jest ktoś chętny podnieść mi ciśnienie ? 

Witam się z Wami że zlecenia.Przeszłam dzisiaj tzw.chrzest bojowy.Łeb mnie ździebko pobolewanie ale nie mówię głośno bo jeszcze doopa zacznie.Deszcz i wiatr.Miłego popołudnia

41 minut temu, violka napisał:

Nadal ciemno i buro . Pospałam , ale nie czuje się wyspana , może kawa mnie uratuje  Jest ktoś chętny podnieść mi ciśnienie ? 

Chcesz się rozerwać??

U mnie(Albstadt 72461) pada śnieg i nie mogę powiedzieć ,że jestem "wniebowzięta" z tego powodu jak również i z innych powodów Sytuację ratuje to ,że mam w pobliżu koleżankę ,która dla odmiany "nie ma co jeść"znaczy się jak chce jeść to sama musi sobie kupować ale za to u niej panuje miła rodzinna atmosfera.Więc zastanawiamy się wspólnie ,która ma lepiej????

44 minut temu, violka napisał:

Nadal ciemno i buro . Pospałam , ale nie czuje się wyspana , może kawa mnie uratuje  Jest ktoś chętny podnieść mi ciśnienie ? 

@Grzegorz B 8000 nie byłeś ale 10000 może "należeć "do Ciebie więc bądź czujny

2 godziny temu, salazar napisał:

@Mirelka1965, @Afryka, proszę bardzo :D. Miał być śnieg, jest śnieg  

 

1 godzinę temu, salazar napisał:

@Maria Jolanta, a na palmie się liczy :D?

 

Aż mnie mróz przeszedł na wskroś  

1 godzinę temu, salazar napisał:

@Maria Jolanta, a na palmie się liczy :D?

 

Niestety tak.

Kto narzekał na upały?!  Oddawać mi je z powrotem...natychmiast... 

24 minut temu, BabaJagusia napisał:

Witam się z Wami że zlecenia.Przeszłam dzisiaj tzw.chrzest bojowy.Łeb mnie ździebko pobolewanie ale nie mówię głośno bo jeszcze doopa zacznie.Deszcz i wiatr.Miłego popołudnia

Pierwszy tydzień na nowym adresie jest najtrudniejszy ... Trzym się i buziaki

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Kto narzekał na upały?!  Oddawać mi je z powrotem...natychmiast... 

O nie nie ma mowy!!!! To jest mój czas