Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, ivanilia40 napisał:

Prawda? Jeszcze na tej wiedzy zarobi,a ja się męczę za gołą pensję i nic nie chce kapnąć...

Muszę też jakiegoś talentu u siebie poszukać  Też chcę zarabiać na kieliszek chleba 

Teraz, ivanilia40 napisał:

Smartki żyją krótko, ale może to i lepiej bo pokochać nie zdążysz ,a już trzeba wymieniać. 

A po co kochać?Ja to wole coraz to nowszy model. I żywotnośc dłuższa i więcej bajerów

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

I @hawana może zakład naprawczy otworzyć 

To jakby coś się dalo zrobić z tym utopionym i rozbitym srajdkiem ...może chociaż z dwóch jeden...tak na wypadek wszelki haha gdybym coś gdzieś znowu haha utopila 

2 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Smartki żyją krótko, ale może to i lepiej bo pokochać nie zdążysz ,a już trzeba wymieniać. 

Co to znaczy krótko? 

4 minuty temu, ivanilia40 napisał:

No gratuluję koleżance Hawanie  technicznych umiejętności , widzisz sama jak człowiek potrafi się przystosować,jak trzeba to i smartfona naprawi.

O nie, smartfona nie naprawilam. Dobry byl, chociaz w niego zwatpilam. Kochana siec przez caly dzien trzymala mnie w niepewnosci. Nie wytrzymalam juz po 3 godz. i wpadlam do salonu z zazaleniem. Sprawdzili, kazali potulnie czekac. Na noc wylaczylam, a rano jak po odpaleniu jeszcze nie bylam w sieci to malo apopleksji nie dostalam.

Pojawila sie dopiero przed poludniem. I jeszcze jestMa szczescie

A bateria to byla od innego sprzetu.

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Muszę też jakiegoś talentu u siebie poszukać  Też chcę zarabiać na kieliszek chleba 

Mnie talentów nie brakuje,ale jakoś nie potrafię tego na euro zamienić ,mam np. talent do sprzątania,ale za żadne pieniądze nie pójdę na pucki.  Muszę pomyśleć nad talentem do zakupów, bo to potrafię doskonale robić, jakby ten talent wykorzystać i jeszcze zarobić.

Teraz, hawana napisał:

O nie, smartfona nie naprawilam. Dobry byl, chociaz w niego zwatpilam. Kochana siec przez caly dzien trzymala mnie w niepewnosci. Nie wytrzymalam juz po 3 godz. i wpadlam do salonu z zazaleniem. Sprawdzili, kazali potulnie czekac. Na noc wylaczylam, a rano jak po odpaleniu jeszcze nie bylam w sieci to malo apopleksji nie dostalam.

Pojawila sie dopiero przed poludniem. I jeszcze jestMa szczescie

A bateria to byla od innego sprzetu.

 

Uff jaka ulga

Teraz, hawana napisał:

O nie, smartfona nie naprawilam. Dobry byl, chociaz w niego zwatpilam. Kochana siec przez caly dzien trzymala mnie w niepewnosci. Nie wytrzymalam juz po 3 godz. i wpadlam do salonu z zazaleniem. Sprawdzili, kazali potulnie czekac. Na noc wylaczylam, a rano jak po odpaleniu jeszcze nie bylam w sieci to malo apopleksji nie dostalam.

Pojawila sie dopiero przed poludniem. I jeszcze jestMa szczescie

A bateria to byla od innego sprzetu.

 

A byłaś mi muzą...

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

A po co kochać?Ja to wole coraz to nowszy model. I żywotnośc dłuższa i więcej bajerów

Ja się przyzwyczajam do przedmiotów, a bajer lubie tylko u płci przeciwnej.

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Co to znaczy krótko? 

Od rozbicia do utopienia

@hawana Od małego , gustownego " termosiku w czerwoną krateczkę" ?

1 minutę temu, ivanilia40 napisał:

Mnie talentów nie brakuje,ale jakoś nie potrafię tego na euro zamienić ,mam np. talent do sprzątania,ale za żadne pieniądze nie pójdę na pucki.  Muszę pomyśleć nad talentem do zakupów, bo to potrafię doskonale robić, jakby ten talent wykorzystać i jeszcze zarobić.

Ja znalazłam talent u siebie  Leżeć i nic nie robić...tylko za to nie płacą 

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

A po co kochać?Ja to wole coraz to nowszy model. I żywotnośc dłuższa i więcej bajerów

O widzisz ..Ty to masz pozytywnie podejście

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Co to znaczy krótko? 

Do najbliższego sikania ..

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ja znalazłam talent u siebie  Leżeć i nic nie robić...tylko za to nie płacą 

A mój najnowszy talent podczas pobytu w domu to wydawanie ..... wydawanie....i kupowanie....dobrze że już wróciłam do roboty

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Ja znalazłam talent u siebie  Leżeć i nic nie robić...tylko za to nie płacą 

Kiedyś było ogłoszenie,że szukają modela(ki) do leżenia w trumnie na wystawie zakładu pogrzebowego. Płacili niezłą dniówkę,ale trzeba było tak leżeć i nic nie robić przez około 8 godzin.

Teraz, ivanilia40 napisał:

Kiedyś było ogłoszenie,że szukają modela(ki) do leżenia w trumnie na wystawie zakładu pogrzebowego. Płacili niezłą dniówkę,ale trzeba było tak leżeć i nic nie robić przez około 8 godzin.

I jeszcze makijaż robią gratis

11 minut temu, Afryka napisał:

@hawana Od małego , gustownego " termosiku w czerwoną krateczkę" ?

Ozeszzzz, chyba nie .

6 minut temu, ivanilia40 napisał:

Kiedyś było ogłoszenie,że szukają modela(ki) do leżenia w trumnie na wystawie zakładu pogrzebowego. Płacili niezłą dniówkę,ale trzeba było tak leżeć i nic nie robić przez około 8 godzin.

Jak ktoś lubi grobowe milczenie,to czemu nie 

Teraz, Afryka napisał:

Jak ktoś lubi grobowe milczenie,to czemu nie 

Oglądałam kiedyś haha milczenie owiec Haha

27 minut temu, ivanilia40 napisał:

Ja się przyzwyczajam do przedmiotów, a bajer lubie tylko u płci przeciwnej.

Bajer  

Godzinę temu, 1bozka napisał:

No modelka to na pewno

A , że modelka,to napewno 

Chciałabym Ciebie druga modelko spotkać 

2 minuty temu, Barbara48 napisał:

A , że modelka,to napewno 

Chciałabym Ciebie druga modelko spotkać 

jak będziesz w styczniu w DE to będzie szansa i kawusia i ciacho

Dość miarka się przebrała @Joy i @violka czekajcie na powiadomienie z sądu .Sprowokować kolejny raz się nie dam  .Czujcie się powiadomione .