Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, violka napisał:

Nie chcesz tam pisać , ale czytasz i przynosić sprawy z tamtego wątku . Jak można oceniać kogoś lub coś na podstawie plotek ? To są ich sprawy i niech załatwiają je między sobą . 

Próbując wytykać cudze błędy , nie poprawisz swojego , już dawno nadszarpniętego wizerunku , na który tak dzielnie sobie zapracowałaś .

O to, to, to. Lepiej bym tego nie ujęła. 

Oraz dobry wieczór sie z państwem. Cały dzień wkurw mnie gania w te i wewte. I jeszcze gości mamy. No nie ma czasu odzipnąć i pogadać. Wsio z doskoku. Jak jakaś mrówka czy inna biedronka

Teraz, violka napisał:

Śmieję się nieustannie  Jakby na to nie patrząc .... życie jest piękne 

skad ja to znam..haha

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Violus...uśmiechnij się taki piękny dzień.

Od razu widać że w innym kraju jesteś.

Godzinę temu, 1bozka napisał:

Po zapałki??

Po baterie, taka tyciu, tyciu...

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Od razu widać że w innym kraju jesteś.

W burym i ponurym 

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

O to, to, to. Lepiej bym tego nie ujęła. 

Oraz dobry wieczór sie z państwem. Cały dzień wkurw mnie gania w te i wewte. I jeszcze gości mamy. No nie ma czasu odzipnąć i pogadać. Wsio z doskoku. Jak jakaś mrówka czy inna biedronka

Jizzasss i wewte i wte...haha a co takiegoavten wkurw to przystojny chociaż.. 

Teraz, violka napisał:

W burym i ponurym 

Oj tam...mgła jak cholewka.. jasnaale znów mi się te endorfiny przyczepiły i cieszę się jak ..mm no nie wiem kto

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Od razu widać że w innym kraju jesteś.

Taaa..same ciapate hindusi i inne takie czekoladowe i hebanowe i...

3 minuty temu, hawana napisał:

Po baterie, taka tyciu, tyciu...

No wiesz taka bateria ..to na wagę zlota

3 minuty temu, 1bozka napisał:

Jizzasss i wewte i wte...haha a co takiegoavten wkurw to przystojny chociaż.. 

Oczywiście. Chociaż akurat pysk ma drugorzedne znaczenie. Nawet mój wkurw nie ma prawa być pokurczem umysłowym, gdyż tego bym nie zdzierżyła

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Oczywiście. Chociaż akurat pysk ma drugorzedne znaczenie. Nawet mój wkurw nie ma prawa być pokurczem umysłowym, gdyż tego bym nie zdzierżyła

Ale jesteś tajemnicza...a jak nie pysk to co????na co patrzeć..jakby co.. oczywiście

Teraz, 1bozka napisał:

No wiesz taka bateria ..to na wagę zlota

U mnie na wage lomu i kosztow wlamania. Ni czorta nie otworzysz bez tego dziada.

Teraz, hawana napisał:

U mnie na wage lomu i kosztow wlamania. Ni czorta nie otworzysz bez tego dziada.

To dlatego mówię .bez baterii nic...ani sezam się nie otworzy

@hawana tak to właśnie technika ułatwia ludziom życie...

12 minut temu, 1bozka napisał:

To dlatego mówię .bez baterii nic...ani sezam się nie otworzy

Dawniej wszystko było ręcznie napędzane i ludzie byli jakby bardziej szczęśliwi ,a teraz bez baterii idzie się wykończyć.

2 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Dawniej wszystko było ręcznie napędzane i ludzie byli jakby bardziej szczęśliwi ,a teraz bez baterii idzie się wykończyć.

Haha to na zasadzie ...nie ma prądu....to poodkurzam

39 minut temu, INEZ napisał:

Dzień dobry wszystkim .Ponieważ kiedyś napisałam,że w pewnym temacie nigdy już się nie wypowiem dlatego postanowiłam odnieść się do jednego z postów tam dodanego konkretnie przez @Andreaa tutaj przy kawie . Właściwie to powinnam się cieszyć z tego co tam przeczytałam ale jakoś nie potrafię po mimo ,że @Baśka powtarzająca się należy do  grupy najaktywniejszych moich"wielbicieli " na tym forum .Od dłuższego czas zastanawiam się jak można  , tak "gnoić"inne osoby samemu będąc aż tak nie w porządku.Jakoś smutno mi się zrobiło i wcale się z tego nie cieszę ,że takie rzeczy robi kobieta -kobiecie ,opiekunka -opiekunce ,Polka -Polce .

Nie będę "kopać leżącego" nie zniżam się do takiego poziomu .

Przy okazji chciałabym pozdrowić wszystkich opiekunów ,którzy są ponad podziałami i dla ,których liczy się jedność i solidarność bardziej niż "prywatne "porachunki .

Pozdrawiam tych co piszą i tych co tylko czytają

Trudno najwyżej polecę z forum,ale muszę to powiedzieć.Otóż Inez,wiesz dlaczego tak bardzo lubię kiedy nic nie piszesz? Bo  każdy Twój post to próba pokazania "światu" jaka jesteś idealna,kryształowo nieskazitelna.Fałsz i obłuda.Sama gnoisz kogo się da a raczej każdego kto ma inne zdanie niż Ty.Nawet teraz kiedy sytuacja jest dość krępująca ( i dla osób zainteresowanych i dla czytających) Ty oczywiście musisz promować siebie.Bo jak zrozumieć te pozdrowienia? Może ktoś się jeszcze na to nabierze,ale uwierz mi _na krótką metę.Zacznij wreszcie być zwyczajnie normalna

5 minut temu, ivanilia40 napisał:

@hawana tak to właśnie technika ułatwia ludziom życie...

Zawsze mowilam , ze ja wole mniej bajerow, bo mniej do psucia.

Ale dzisiaj juz jestem na prostej, zwyciezylam. Baterie wymienic potrafie o dziwo.

Wczoraj nabylam nowego srajtka i ...caly dzien bylam niedostepna , znaczy sie poza siecia.

I myslalam, ze to ja cos skopalam. Ehh, co za stres.

1 minutę temu, Joy napisał:

Trudno najwyżej polecę z forum,ale muszę to powiedzieć.Otóż Inez,wiesz dlaczego tak bardzo lubię kiedy nic nie piszesz? Bo  każdy Twój post to próba pokazania "światu" jaka jesteś idealna,kryształowo nieskazitelna.Fałsz i obłuda.Sama gnoisz kogo się da a raczej każdego kto ma inne zdanie niż Ty.Nawet teraz kiedy sytuacja jest dość krępująca ( i dla osób zainteresowanych i dla czytających) Ty oczywiście musisz promować siebie.Bo jak zrozumieć te pozdrowienia? Może ktoś się jeszcze na to nabierze,ale uwierz mi _na krótką metę.Zacznij wreszcie być zwyczajnie normalna

No jak to nie wiesz.

Ja wiem.

Pozdrawiam pisze sie na zakonczenie listu(w tym posta).

INEZ sie z nami zegna

@hawana nie rób mi nadziei

4 minuty temu, hawana napisał:

Zawsze mowilam , ze ja wole mniej bajerow, bo mniej do psucia.

Ale dzisiaj juz jestem na prostej, zwyciezylam. Baterie wymienic potrafie o dziwo.

Wczoraj nabylam nowego srajtka i ...caly dzien bylam niedostepna , znaczy sie poza siecia.

I myslalam, ze to ja cos skopalam. Ehh, co za stres.

No gratuluję koleżance Hawanie  technicznych umiejętności , widzisz sama jak człowiek potrafi się przystosować,jak trzeba to i smartfona naprawi.

1 minutę temu, ivanilia40 napisał:

No gratuluję koleżance Hawanie  technicznych umiejętności , widzisz sama jak człowiek potrafi się przystosować,jak trzeba to i smartfona naprawi.

Jeden rozbilamdrugi utopilama teraz mam trzeci w ciągu 2 miesięcy...haha przynajmniej nie zdazy się popsuć

3 minuty temu, ivanilia40 napisał:

No gratuluję koleżance Hawanie  technicznych umiejętności , widzisz sama jak człowiek potrafi się przystosować,jak trzeba to i smartfona naprawi.

I @hawana może zakład naprawczy otworzyć 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

I @hawana może zakład naprawczy otworzyć 

Prawda? Jeszcze na tej wiedzy zarobi,a ja się męczę za gołą pensję i nic nie chce kapnąć...

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Jeden rozbilamdrugi utopilama teraz mam trzeci w ciągu 2 miesięcy...haha przynajmniej nie zdazy się popsuć

Smartki żyją krótko, ale może to i lepiej bo pokochać nie zdążysz ,a już trzeba wymieniać.