Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, asna napisał:

 

Było bardzo fajnie. Super atmosfera. Rodziny z dziećmi, zakonnice, starsi ludzie. I tak w mediach zrobią z nas faszystów, ale naprawdę było bardzo w porządku. Nawet jak spotkaliśmy kontrdemonstracje to wołaliśmy: chodźcie z nami!

Wiem synku , że nie mam co się za Ciebie wstydzić :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, violka napisał:

Dzisiaj , pod moim oknem , wiewiórki urządzają sobie wojenkę . Tak się pobiły na gałęzi , że jedna spadła z wysokości pierwszego piętra . Serce zamarło mi na moment , ale bidulka szybko wstała i uciekła na drugie drzewo . Ta co ją zrzuciła , ruszyła za nią w pościg i przeskoczyła na świerk z odległości trzech metrów . Po krótkim pościgu dopadły się i wydawały przy tym dziwne dzwięki . Pierwszy raz było mi dane , usłyszeć krzyk wiewiórek :haha: Na tym kończę relację z dzisiejszego dnia w pracy :szydera:

Toż to walka ..o niepodlegly teren:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Opiekunkowo :)!

 

Nie wiem jak u Was, ale na południu bez zmian, czyli słonecznie i baaardzo ciepło. Korzystając z wolnego popołudnia miałam ambitny plan posprzątania swojego mieszkania (no, mieszkanka ;)), ale że żal siedzieć w domu w taką pogodę, więc trochę poczytam, poprawię urodę i pojadę do miasta. Zaliczę jakiś ogródek, pewnie ostatni raz w tym roku, no i TKMaxx oraz Sephora wzywają ;).

 

Życzę miłego popołudnia i słońca w sercach :).

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, salazar napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo :)!

 

Nie wiem jak u Was, ale na południu bez zmian, czyli słonecznie i baaardzo ciepło. Korzystając z wolnego popołudnia miałam ambitny plan posprzątania swojego mieszkania (no, mieszkanka ;)), ale że żal siedzieć w domu w taką pogodę, więc trochę poczytam, poprawię urodę i pojadę do miasta. Zaliczę jakiś ogródek, pewnie ostatni raz w tym roku, no i TKMaxx oraz Sephora wzywają ;).

 

Życzę miłego popołudnia i słońca w sercach :).

 

I tak trzymaj!

Trzeba korzystac z zycia, bo nic dwa razy sie nie zdarzy...Milego popoludnia zycze Tobie Salazar

i Wsiem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, BabaJagusia napisał:

@Maria Jolanta -u mnie do południa był wygwizdów.Teraz łypnęłam przez okno i tylko iglaki są zielone :(-z kuchni mam widok na park.Trudno! ale...już za 3,5 miesiąca-wiosna:oklaski:

Właśnie :)  3,5 miecha szybko zleci.Bo do Świąt to człowiek będzie zapierniczał jak w ukropie.Później trochę się pobaluje i zaraz potem wiosna:oklaski::szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wieczorową porą :love:.

Widzę że chyba wszyscy w rozmowach na łódce. 

No ale o wizycie u ginekologa tam nie bardzo pisać. 

Tylko powiem że byłam przyjęta 70 minut później, normalnie do 10 to trwało. 

Ale takiego zatrzęsienia kobiet z brzuszkami to na oczy jeszcze nie widziałam :szok:

Aż się bałam że na mnie co przejdzie :szydera:

Pierwszy raz wracałam do domu po ciemku i w deszczu rowerem. 

Nigdy wiecej :grzmotnąć:.

A u mnie wszystko ok :oklaski:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tak cicho tutaj ? Wszyscy grasują w sentencjach. :haha:

Kurczaczki, to ja już wiem dlaczego do ginekologa nie chodzę. Może ciąża na mnie by przeszła i potem dziecko by do mnie babciu mówiło.:haha:Chyba pójdę na łatwiznę i wyślę córki do ginekologa. :szydera:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Co tak cicho tutaj ? Wszyscy grasują w sentencjach. :haha:

Kurczaczki, to ja już wiem dlaczego do ginekologa nie chodzę. Może ciąża na mnie by przeszła i potem dziecko by do mnie babciu mówiło.:haha:Chyba pójdę na łatwiznę i wyślę córki do ginekologa. :szydera:

Na humorku byłam...pośmiać się...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

No co ty? :szok: Łososie po tarle zdychają, a taki zasuszony piernik to jeszcze może...czasami...:szydera:

Dobrze nasączony piernik jest całkiem apetyczny, jakby go jeszcze ładnie ukształtować to ho,ho. Niejedna nabrałaby apetytu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...