Rozmowa przy kawie (2)

12 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Muszę kupić, będzie szybciej.

A teraz jakoś pechowo załatwiłam już drugą parę okularów.

mariolanto...okularki na noskach tudziez ryjkach mamy a nie rzucamy nimi gdzie popadnie

Dzień dobry .....

Dzień zaplanowany ....Dyżurny spacerek do parku ....świeczki pozapalać . Po obiedzie kawka  z siostrą i szwagrem idziemy spełnić obywatelski obowiązek ...mamy ten sam rejon wyborczy ...Wiemy na kogo oddamy swój głos ...poglądy mamy te same . Mam cichą nadzieję , że księżyc u nas będzie zawsze pięknie świecił ....nikt nam go nie ukradnie ....a głos mój/ nasz będzie decydujący ...

Miłej , spokojnej niedzieli

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Nie wiem, nie wiem po co ja dzisiaj znów wstałam za wcześnie.

Patrzę krzywo na świat bo mi okulary pękły i posklejałam plastrem. Muszę jutro pojechać gdzieś i kupić nowe patrzałki.

Mario Jolanto-kup za jednym zamachem 2 pary.Mnie się "udało"zostawić w busie.Zakupiłam sztuk dwie i luzik.Na dobitkę wkładam je do etui przez co są "bardziej widoczne".Oj ,to moje roztargnienie-a może pesel

1 minutę temu, BabaJagusia napisał:

Mario Jolanto-kup za jednym zamachem 2 pary.Mnie się "udało"zostawić w busie.Zakupiłam sztuk dwie i luzik.Na dobitkę wkładam je do etui przez co są "bardziej widoczne".Oj ,to moje roztargnienie-a może pesel

Zawsze mam kilka par. Teraz wzięłam dwie. Jedna oooooszła dawno ale druga w palcach mi pękła. Nie wiedziałam że taka silna jestem.

W domu też mam w sypialni na stoliku swoją parę okularków żeby nie szukać w torebce a potem nie zapomnieć ich ponownie do torebki włożyć.

Dzień dobry Milusińscy !

Nietomna jestem przegromnie ,ledwo trafiam z kawą do dzioba . Pamiętacie jak narzekałam na spanie że Neuss ? Tutaj śpię jak niemowlę , normalnie nie mogę się z łóżka zwlec czyli z tamtym miejscem było coś na rzeczy.Tutaj mogłabym spać aż do wypęku ,ale po poczucie obowiązku nie daje mi dalej pognić w łóżeczku ,no szkoda mi tej mojej Pdp .

Miłej , leniwej niedzieli Ludeczkowie Roztomili .

Dzień dobry!

Siedzę przy kawusi i myślę co dalej, Czy się ubrać, czy zjeść śniadanie.

Chyba jednak najpierw druga kawa a potem pomyślę 

Jestem i ja.... Poszłam na szlugaska...a tu mokro...znaczy się padało...i dobry nastrój prysł... Teraz tylko kofeina może mnie uratować... No...to niech się postara.... Siorbię już napój ulubiony i zaraz zabieram się za zaległości.... A tymczasem spróbuję zmotywować wszystkich zalegających.......jakakolwiek by nie była... I tym optymistycznym akcentem informuję, że życzę, znowu, miłego dzioneczka...

6 minut temu, Afryka napisał:

Dzień dobry Milusińscy !

Nietomna jestem przegromnie ,ledwo trafiam z kawą do dzioba . Pamiętacie jak narzekałam na spanie że Neuss ? Tutaj śpię jak niemowlę , normalnie nie mogę się z łóżka zwlec czyli z tamtym miejscem było coś na rzeczy.Tutaj mogłabym spać aż do wypęku ,ale po poczucie obowiązku nie daje mi dalej pognić w łóżeczku ,no szkoda mi tej mojej Pdp .

Miłej , leniwej niedzieli Ludeczkowie Roztomili .

To samo mam nie potrafię się zwlec z wyrka. 

13 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Zawsze mam kilka par. Teraz wzięłam dwie. Jedna oooooszła dawno ale druga w palcach mi pękła. Nie wiedziałam że taka silna jestem.

Ja to mam jakiś defekt Hilarego położę... i nie wiem gdzie  (na nosie też nieraz znalazłam tzn. odsunięte na głowę)i zastanawiam się dlaczego tyle już wymyślili, a jeszcze nie wymyślili piszczących okularów po naciśnięciu jakiegoś guziczka w telefonie komórkowym

Dana-"guziczek"jest.Tylko zwyczajnie musisz kupić nowszy model-powiem więcej-nowy!

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

czy mnie wzrok oslabl z tego bolu ze znow jakies przytyki w oko mi wpadly?

Nawet nie wiem o czym piszesz i dobrze mi z tym. 

Zaspałam, nawet kawę sobie pocukrowałam i taką francę niedobrą piję, a fe. 

Dzień dobry.Widzę,że wszyscy już na nogach.Babka moja przysnęła i potem tak gnała na śniadanie ,że zębów zapomniała włożyć.Dzień jak co dzień różnicy żadnej.Ale ponoć niedziela.Oby do przodu i bliżej do domu.

Wychodzę tu z założenia ,że swoje robić nie wychylać się.Serce zostało w domu.Tu tylko obowiązek i chyba wyrachowanie.Albo miękkie serce,albo twarda d**a.

Miłego dnia życzę wam kochani.

2 minuty temu, aniao napisał:

Dzień dobry. Dziś o 16 melduję się w szpitalu. Życzcie mi powodzenia. Miłego dnia.

8 minut temu, aniao napisał:

Dzień dobry. Dziś o 16 melduję się w szpitalu. Życzcie mi powodzenia. Miłego dnia.

Aniao-trzymam kciuki

10 minut temu, Teresadd napisał:

Babka moja przysnęła i potem tak gnała na śniadanie ,że zębów zapomniała włożyć.

Może zgubiła po drodze.

13 minut temu, Barbara48 napisał:

Nawet nie wiem o czym piszesz i dobrze mi z tym. 

Zaspałam, nawet kawę sobie pocukrowałam i taką francę niedobrą piję, a fe. 

Kiedyś na szteli zachciało mi się trochę cukru do kawy. całe życie piję gorzką. Ta kawa była tak paskudna az mnie na cofkę ciągło i okazało się, że ją posoliłam 

@aniao Trzymam kciuki 

14 minut temu, aniao napisał:

Dzień dobry. Dziś o 16 melduję się w szpitalu. Życzcie mi powodzenia. Miłego dnia.

Aniu szybko pójdzie ,będzie dobrze.Trzymam kciuki.

@aniao Anuś , życzę Ci z całego serca i przesyłam pozytywną energię .

Dzień dobry Ludki 

Miłej niedzieli

Dzień dobry

Kolejny dzień świstaka czas zacząć. Najpierw kawa a później........tez kawa.

Słońce dzisiaj przypomniało sobie o swoich obowiązkach......ciepło moze nie będzie , ale przynajmniej słonecznie.

Wszystkim spokojnego dnia życzę.

@aniao będzie dobrze, trzymam kciuki. Ja przez to przeszłam 4 lata temu. 

24 minut temu, aniao napisał:

Dzień dobry. Dziś o 16 melduję się w szpitalu. Życzcie mi powodzenia. Miłego dnia.

Życzę Ci powodzenia.... I trzymam mocno kciuki za pozytywne zakończenie....

9 minut temu, MeryKy napisał:

Kiedyś na szteli zachciało mi się trochę cukru do kawy. całe życie piję gorzką. Ta kawa była tak paskudna az mnie na cofkę ciągło i okazało się, że ją posoliłam 

Słodzę  i to sporo  i kiedyś też pomyliłam cukier z solą  Plułam publiczne do zlewozmywaka w obecności pdp i jego żony  Tego nie dało się donieść do kibelka

Witam.

Strasznie szybko te dni  lecą.

Na weekend mam komplet dzieci w domu w ilości sztuk dwóch.Tak więc jest co robić hi hi.

Darek pojechał na Śląsk po auto i kupi/ nie kupi.Niepotrzebne skreślić

Na sztele nie dzwonię,lepiej chyba nie wiedzieć co tam,czy Inge szaleje w normie,czy poza normą

Miłej niedzieli wszystkim.