Rozmowa przy kawie (2)

8 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

 Uważam za glupote zabijanie zwierząt na kotlety, jedzenie ich, i wywalanie skór bo to niby eko. Co innego gdy ktos wegetarianinem jest. Ale mięsożerca marnujący produkt uboczny jakim jest skóra, to już dla mnie dziwne. Co innego futra. Tam się tłucze zwierzaka tylko po to aby się ozdabiać. 

Mam torebkę ze skóry węża i butki do tego też  Ale to mi się trafło tak w spadku po dziadku, a dziadek pewne zabił w obronie własnej  Samo w rączki mi wpadło, jedno od drugiego dzieliło kilka  lat. I będę nosić (przy odpowiedniej okazji) nie dla szpanu, ale też ze świadomością, że ludzie mają być górą. Nie wiem dlaczego ludzie już wszystko chronią, a siebie jakby najmniej...

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja pikole ...Blondi ! Wojny to z Tobą by nie wygrał , gdybyś w partyzantce była 

 a żebyś wiedziała,,demencji nie mam jeszcze,,

Teraz, Blondi napisał:

 a żebyś wiedziała,,demencji nie mam jeszcze,,

Czy Ty jesteś taka prawdziwa blondynka z kawalow ...czy tylko udajesz ?!

3 minuty temu, Zygmunt 3 Faza napisał:

Pociągi pod specjalnym nadzorem jeżdżą wcionsz...A Ty się nie mądrkuj tam bo zaraz wpadnie moder i będą bilety do kontroli...

 a może być skasowany już raz? zębem

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Mam torebkę ze skóry męża i butki do tego też  

Zbrodnia doskonała...

1 minutę temu, Zygmunt 3 Faza napisał:

Zbrodnia doskonała...

A kiedyś pisała , że rozwiedziona jest 

3 minuty temu, Blondi napisał:

 a może być skasowany już raz? zębem

Jeżu ...litości 

14 minut temu, Zygmunt 3 Faza napisał:

na pociąg do Kudowy.....

Dojechała w końcu? 

1 minutę temu, Zygmunt 3 Faza napisał:

Zbrodnia doskonała...

Przy takiej alternatywie (buty ze skóry męża) to... drewniaki na nogi i do przodu    bo mój się nawet na buty nie nadawał

6 minut temu, Barbara48 napisał:

Dojechała w końcu? 

Na razie z tego co wiem to ogłoszenia do Pani pojawiają się dość często więc pewnie dalej kwitnie na peronie i czeka na pociąg relacji Pistu - Kudowa Zdrój. 

12 minut temu, Barbara48 napisał:

Dojechała w końcu? 

Następna blondynka ?

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Czy Ty jesteś taka prawdziwa blondynka z kawalow ...czy tylko udajesz ?!

2 minuty temu, Blondi napisał:

Co mnie walisz po głowie ?

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Co mnie walisz po głowie ?

Jak ja nie nawidzę kawałów durnowatych jeszcze do tego

29 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja pikole ...Blondi ! Wojny to z Tobą by nie wygrał , gdybyś w partyzantce była 

W czasie wojny w nocy rozlega się pukanie do drzwi.

- Kto tam ?

- Partyzanci

- A ilu was ?

- Vierundvierzig

W środę 31 października sklepy pozamykane w Dolnej Saksonii.

50 minut temu, NNNdanuta napisał:

Mam torebkę ze skóry węża i butki do tego też  Ale to mi się trafło tak w spadku po dziadku, a dziadek pewne zabił w obronie własnej  Samo w rączki mi wpadło, jedno od drugiego dzieliło kilka  lat. I będę nosić (przy odpowiedniej okazji) nie dla szpanu, ale też ze świadomością, że ludzie mają być górą. Nie wiem dlaczego ludzie już wszystko chronią, a siebie jakby najmniej...

A noś sobie Danusiu na zdrowie Ja mam torebke i spódnice ze skóry strusia. No i też naszam czasami. Chociaż nie mogę powiedzieć,że strusia nie próbowałam. Bo owszem. Zrobiłam to. I bardzo mi smakował.

A moja ciotka miała na podłodze krowią skórę. Fajnie wyglądała.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

A moja ciotka miała na podłodze krowią skórę. Fajnie wyglądała.

Ja mam z dzikiego dzika. Tylko ogon i jedno kopytko psy mu odgryzły. I teraz taki leży sfatygowany.

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A moja ciotka miała na podłodze krowią skórę. Fajnie wyglądała.

A mój wujek spod Sosnowca ...stracił ...sosna ...odrzutowca ..

41 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Co mnie walisz po głowie ?

Nie Ciebie,,tylko Twoją klawiaturę

10 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja mam z dzikiego dzika. Tylko ogon i jedno kopytko psy mu odgryzły. I teraz taki leży sfatygowany.

No takiego sfatygowanego to już wyrzuć, swoje przeszedł 

9 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja mam z dzikiego dzika. Tylko ogon i jedno kopytko psy mu odgryzły. I teraz taki leży sfatygowany.

Ja też się pochwalę,,mam skórę Kangura,,jadłam też ,,mięsko mięciutkie,,ale zrobili  trochę na słodko, ,,mięso jest w sprzedaży w sklepach,, nic więcej nie mam na podłogach nic ,,bo mam piesa,,

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A mój wujek spod Sosnowca ...stracił ...sosna ...odrzutowca ..

Pod Smolenskiem?

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

No takiego sfatygowanego to już wyrzuć, swoje przeszedł 

szkoda! jest jeszcze drugie kopytko,,, przecież to już prawie antyk,,