Rozmowa przy kawie (2)

54 minut temu, foczka63 napisał:

Żeby odpowiedziec trzeba się chyba zalogować:(Ale poczytać też warto.

Poczytałam i ani jednego pozytywnego postu.....same pułapki. 

1 minutę temu, awe59 napisał:

Poczytałam i ani jednego pozytywnego postu.....same pułapki. 

Bo to czarna lista przecież

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Bo to czarna lista przecież

No to tego nie przeczytałam.....

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jejkuuu ...wystarczyło raz odpowiedzieć ...

Oj Baśka

6 minut temu, awe59 napisał:

No to tego nie przeczytałam.....

Bystra dziewczynka ...nie ma to tamto 

5 minut temu, 1bozka napisał:

Oj Baśka

No co ?!,

13 minut temu, awe59 napisał:

Raz odpowiedziałam....tylko ta amerykańska mechanizacja zwana Internetem coś muli...

To opiekunka muli ..haha moja też muli

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

No co ?!,

Na co czekasz ..to tyle ...nic nie mogę Ci dac

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bystra dziewczynka ...nie ma to tamto 

Bystra....jak woda w klozecie    

Teraz, awe59 napisał:

Bystra....jak woda w klozecie    

Zwłaszcza na zakrętach

nie pisac menii tu za duzo bo nie nadrobie jak skoncze zmiane  , ja juz z wami na dobranoc kolysanke zaspiewam...toranaga slabo sie cos dzisiaj miewa wiec ja mam nocke ale dopiero od 2giiej wiec sobie juz legne ..bo taryfy ulgowej jutro nie mam....

siembawcie grzecznie dziewczyny i chopaki

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

nie pisac menii tu za duzo bo nie nadrobie jak skoncze zmiane  , ja juz z wami na dobranoc kolysanke zaspiewam...toranaga slabo sie cos dzisiaj miewa wiec ja mam nocke ale dopiero od 2giiej wiec sobie juz legne ..bo taryfy ulgowej jutro nie mam....

siembawcie grzecznie dziewczyny i chopaki

Godzinę temu, awe59 napisał:

Zdołałam się wyrwać ze szponow babki.....A raczej hazardu.... Była zawiedziona jak zwykle ale cóż....do jutra zapomni.... a swoją drogą to jestem ciekawa ile godzin jeszcze mogłaby grać ? Bo ona jest w jakimś transie lub amoku.... czasami mam ochotę ją nagrać....boki zrywam ze śmiechu.....

Może na nagranie nie zasługujemy, ale możesz nam opowiadać. Też chcę zerwać trochę boków. Każdy sposób dobry. Ja jeszcze nie trafiłam na hazardzistę i jestem ciekawa zachowań PoP. Moja PoP czasami może godzinę spędzić dobirając dwie karty tych samych obrazków zwierzątek, ale generalnie zbyt długo nie może skupić swojej uwagi na jednym zadaniu. 

38 minut temu, lucyna.beata napisał:

nie pisac menii tu za duzo bo nie nadrobie jak skoncze zmiane  , ja juz z wami na dobranoc kolysanke zaspiewam...toranaga slabo sie cos dzisiaj miewa wiec ja mam nocke ale dopiero od 2giiej wiec sobie juz legne ..bo taryfy ulgowej jutro nie mam....

siembawcie grzecznie dziewczyny i chopaki

Masz Ty tam utrapienie z tymi dyżurami. Spokojnego snu bez mrowiska 

Godzinę temu, awe59 napisał:

Poczytałam i ani jednego pozytywnego postu.....same pułapki. 

Podoba mi sie ten bunt przeciwko pesymizmowi....

2 minuty temu, Heidi napisał:

Może na nagranie nie zasługujemy, ale możesz nam opowiadać. Też chcę zerwać trochę boków. Każdy sposób dobry. Ja jeszcze nie trafiłam na hazardzistę i jestem ciekawa zachowań PoP. Moja PoP czasami może godzinę spędzić dobirając dwie karty tych samych obrazków zwierzątek, ale generalnie zbyt długo nie może skupić swojej uwagi na jednym zadaniu. 

Byłam na szteli z hazardzistką . Namiętnie grała w chińczyka ....a oszukiwała potwornie . PDP-na ...Pani Frau była bardzo fit ....szczególnie na umyśle . 92 lata ....mało już paliła ...tylko 4 - 5 dziennie ....tzn. ona tak twierdziła , bo 4 -5 razy dziennie to wychodziła na cugasa do ogródka , ale zawsze jarała jeden po drugim - dwa papierosy ..... Gra w chińczyka polegała na tym , że ona musiała zawsze wygrać . Oszukiwała ...jak tylko widziała , że mogę ją " strącić " to potrafiła udawać stukając pionkiem po dwa , trzy razy w jedno pole ....Udawałam , że nie widzę ....na wszelki wypadek ręką zasłaniałam usta ...taką zblazowaną pozę przybierałam , żeby nie widziała , że się śmieję ......Jak już mnie bardziej wk...zdenerwowała to za cholerę nie dałam jej wygrać ...Zastanawiałam się nad każdym pionkiem jakby to gra w szachy była .....I ...czasem wygrywałam ...jednak zawsze słyszałam z jej ust " no tak ...miałaś szczęście ! " ....aleee ...po każdej (!!! ) wygranej przez Panią Frau słyszałam " no co ja zrobię , że ta moja głowa tak dobrze pracuje ?! " ....Kanciara była i tyle 

@awe59 czy mniej  więcej tak wygląda scenka jak PoP rozkłada Ciebie na łopatki ?

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zastanawiałam się nad każdym pionkiem jakby to gra w szachy była .....I ...czasem wygrywałam ...jednak zawsze słyszałam z jej ust " no tak ...miałaś szczęście ! " ....aleee ...po każdej (!!! ) wygranej przez Panią Frau słyszałam " no co ja zrobię , że ta moja głowa tak dobrze pracuje ?! " ....Kanciara była i tyle 

Ha, ha  każdy gra żeby wygrać. Tyle im radości zostało , a my to sobie odbijemy jak butelką kręcić będziemy w rozbieranego 

Teraz, Heidi napisał:

Ha, ha  każdy gra żeby wygrać. Tyle im radości zostało , a my to sobie odbijemy jak butelką kręcić będziemy w rozbieranego 

Kto zaczyna??

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Kto zaczyna??

ja biegnę do sklepu po flaszkę . Podam nr konta na składkowe 

Teraz, Heidi napisał:

ja biegnę do sklepu po flaszkę . Podam nr konta na składkowe 

Myślałam że będziesz się rozbierać

2 minuty temu, Heidi napisał:

ja biegnę do sklepu po flaszkę . Podam nr konta na składkowe 

Już raz byś mogła postawić

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Już raz byś mogła postawić

Co?????

Teraz, 1bozka napisał:

Co?????

Jajco ....No przecież , że flaszencję