Rozmowa przy kawie (2)

4 minuty temu, Afryka napisał:

A jak dzisiaj koncert życzeń ,to ja sobie życzę focię z wczorajszego grzybobrania...kurde blaszka, maślaków to ja w tym roku nie nazbierałam,a z nich najpyszniejsza smażonka.

Nie będzie fotki...nie zrobiłam...bo i chwalić się nie było czym... Normalnie, to ja maślaków nie zbieram...rączęta me delikatne brudzą obficie...Ale, na bezgrzybiu to i maślak się przyda... Nie wiem jak u ciebie, ale tutaj las wygląda jak w sierpniu....żadnych podgrzybków brunatnych, kozaczki małe, kurek zero, pojedyncze prawuski, mało ceglaków...bida, pani...bida... Czekam na deszcz...to polezę jeszcze do lasu...bez deszczu grzybków nie budzie...

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Chcesz w dziób z rana za podżeganie ?

Słusznie..słusznie prawisz....podżeganie było, ale bez efektu...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Słusznie..słusznie prawisz....podżeganie było, ale bez efektu...

Wiem , że na Ciebie można liczyć ....Nie daj się tylko tej @Afryka..złamać ....Nawet więcej ....picuj ją , że całe , ogromniaste kosze grzybów zbierasz ....niech ma za swoje ...niech jej język do doopy przyrasta

Miłego dzionka ludziki!

Zimno, deszczowo i pochmurnie....

A mnie jest szkoda lata....

ale przy brzydkiej pogodzie nie tęsknie tak bardzo za wolnością 

15 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie będzie fotki...nie zrobiłam...bo i chwalić się nie było czym... Normalnie, to ja maślaków nie zbieram...rączęta me delikatne brudzą obficie...Ale, na bezgrzybiu to i maślak się przyda... Nie wiem jak u ciebie, ale tutaj las wygląda jak w sierpniu....żadnych podgrzybków brunatnych, kozaczki małe, kurek zero, pojedyncze prawuski, mało ceglaków...bida, pani...bida... Czekam na deszcz...to polezę jeszcze do lasu...bez deszczu grzybków nie budzie...

U mnie też już bida z nędzą przez las pędzą...sucho okrutnie ... dzisiaj w nocy zaczęło padać i pada do teraz, może jeszcze coś będzie ,tym bardziej,że jest już po pełni .

17 minut temu, ORIM napisał:

Dzień dobry

O ....Orim wziął się i ukazał ...jak miło ...Wyzdrowiałeś rybeńko ?

Jakie podżeganie @ jedne.....? To chęć podzielenia się pięknem lasu....bogactwem różnorodności grzybów....feeria barw i kolorów kapeluszy pośród roznokolorowych liści.....albo najlepiej w koszu....takie całe mnóstwo....kosze pełne grzybów to sztuka sama w sobie.....

3 minuty temu, Afryka napisał:

U mnie też już bida z nędzą przez las pędzą...sucho okrutnie ... dzisiaj w nocy zaczęło padać i pada do teraz, może jeszcze coś będzie ,tym bardziej,że jest już po pełni .

Po tej pełni będzie taki wysyp, że z kosiarką idź do lasu....

2 minuty temu, awe59 napisał:

Jakie podżeganie @ jedne.....? To chęć podzielenia się pięknem lasu....bogactwem różnorodności grzybów....feeria barw i kolorów kapeluszy pośród roznokolorowych liści.....albo najlepiej w koszu....takie całe mnóstwo....kosze pełne grzybów to sztuka sama w sobie.....

Ot co, mądrego to zawsze miło posłuchać ...a nie te...te...Kaczerbichy jedne 

1 minutę temu, awe59 napisał:

Po tej pełni będzie taki wysyp, że z kosiarką idź do lasu....

Tia... chyba tylko chaszcze przyciąć 

2 minuty temu, awe59 napisał:

Jakie podżeganie @ jedne.....? To chęć podzielenia się pięknem lasu....bogactwem różnorodności grzybów....feeria barw i kolorów kapeluszy pośród roznokolorowych liści.....albo najlepiej w koszu....takie całe mnóstwo....kosze pełne grzybów to sztuka sama w sobie.....

Już Ty lepiej zamnilcz ....duszo nieczysta . Oj...coś mi się widzi , że pierwsza w kolejce jesteś do obicia ...Beczkę soli można zjeść a dopiero na grzybkach się sparzyć ...@ ....jedna

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

dopiero na grzybkach się sparzyć ...@ ....jedna

Oj tak...jak się na grzybach nie zna 

Dzień dobry

1 minutę temu, Afryka napisał:

Oj tak...jak się na grzybach nie zna 

Dlatego nie kupuję ale chętnie przyjmuje od starych grzybiarzy co zęby zjedli na grzybach....suszone i w sloiczkach....

11 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie podpadaj nam , bo wiesz .....możemy zacząć skandować : 

11 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wygrać z GKS-em ....ale przerżnęli ....czyt, dostali w doopę

52 minut temu, Michasia 1959 napisał:

Teresko wczoraj nie zdążyłam  - wszystkiego naj...…...

Dziękuję Basiu Michasiu.

14 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O ....Orim wziął się i ukazał ...jak miło ...Wyzdrowiałeś rybeńko ?

Zapierdziel taki że czasu nie ma aby kompa włączyć  a co dopiero siedziec i pisać.Ciężko pracuje się na ojraski 

Rybeńka to ja jeszcze nie jestem,ale juz zdrowy chociaż swoja drogą to chyba  jeszcze o tym w gazetach nie było a już wszyscy wiedza że chory 

Głupia byłam jak chciałam deszczu żeby grzybki były. Teraz Kasieńka się nudzi i co pół godziny chce jeść. Bardzo jest niezadowolona że ja nie chcę z nią jeść. 

Już wolę jazdy po kilka razy dziennie na cmentarz. 

24 minut temu, ORIM napisał:

Zapierdziel taki że czasu nie ma aby kompa włączyć  a co dopiero siedziec i pisać.Ciężko pracuje się na ojraski 

Rybeńka to ja jeszcze nie jestem,ale juz zdrowy chociaż swoja drogą to chyba  jeszcze o tym w gazetach nie było a już wszyscy wiedza że chory 

To jest nas dwoje byłych chorych i takich o których w gazetach jeszcze nie piszą ,chyba

Dzień dobry w przepiękne słneczne przedpołudnie

Wprawdzie troszkę chłodno, ale jest pięknie

Zaczęła sie typowa jesień, z drzew lecą kasztany a i liści na dole coraz więcej

Miłego dnia

Witam Opiekunkowo cieplutko chociaż pogoda pod psem. 

Nic to, zaraz przyjaciolka moja przyjedzie i spedzimy ten dzionek razem .

Wam rowniez milego życzę .

7 minut temu, geronimo napisał:

Dzień dobry w przepiękne słneczne przedpołudnie

Wprawdzie troszkę chłodno, ale jest pięknie

Zaczęła sie typowa jesień, z drzew lecą kasztany a i liści na dole coraz więcej

Miłego dnia

już jest dobrze ?Pięknie poetycko się dzisiaj przywitałeś .

Również miłego dnia Tobie życzę z pewnego miasteczka w pobliżu dawnej stolicy Niemiec .

 Jaki ten pan z caritasu co tabletki przychodzi dzielić miły jest i uprzejmy .Zawsze kilka razy pyta mnie czy wszystko u mnie w porządku .Jak wychodzi to też kilka razy mówi do widzenia na wszystkie sposoby dopuszczalne w niemieckim języku .Martwi mnie tylko jedno bo jak on wychodzi to zamiast pod nogi to cały czas na mnie patrzy i jeszcze kiedyś głowę sobie o te drzwi rozbije albo ze schodów spadnie nie daj boże .Szkoda mi ,że za 4 razem jak on tu przyjdzie te tabletki podzielić to mnie już tu nie będzie

Chciałam szczególnie serdecznie dzisiaj pozdrowić @Rwr oraz @Emi86 ,które milczą jak grób

Przepraszam za mój stracony czas

Dzien dobry i milego dnia!

Jest urlopowo, lajtowo i ,,wogole,,

dolecialam do Modlina tym razem

szczesliwie, nie wywalilam sie, ani nie spoznilam, i ominela mnie branzowa sraczka

Rzucam sie w wir zalatwien,wizyt, ale spokojniutko, bez nerw.

Tarzam sie na lonie rodziny

Zafunduje sobie tez maraton filowy,a jakzez.

Grzybow mnostwo (na straganach)

Zastanawiam sie,ktore kupic

Rydze tez sa( @Mirelka1965 czysciutkie)