Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Heidi napisał:

Dawaj,  ja dziś dostałam ofertę nie do odrzucenua za 1200 € na niemieckich warunkach. Grzecznie przenioslam sprawę w czasie

Oj głupia. Trzeba było brać z zamkniętymi oczami i nie otwierać ich szczególnie jak wypłata na konto wpłynie. :haha:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, 1bozka napisał:

przeciez mowilas ze nie masz dziury wiec co naciagasz Basie nasza:szydera:

dziury w zębie nie mam, ale gacie można sprzedać na olx:szydera:. Jak ma ich  za dużo, w walizie się już nie mieszczą, to koleżance po fachu  trzeba pomóc. Empatyczna jestem:haha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Heidi napisał:

dziury w zębie nie mam, ale gacie można sprzedać na olx:szydera:. Jak ma ich  za dużo, w walizie się już nie mieszczą, to koleżance po fachu  trzeba pomóc. Empatyczna jestem:haha:

czasem mozna walizke na lotnisku zgubic :szydera: i pozbedziesz sie kilku par

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, 1bozka napisał:

z czym do ludzi z jednym koniem no co Ty??

Mój ty co tam gdzieś i nie grzmisz :haha:Co to się porobiło :haha: 

Tydzień ( z dojazdem) u Elżbiety na wyspie,a juz ją taka swoboda obyczajów dopadła że jeden koń jej nie wystarczy:haha: Synka jeszcze dobrze nie opanowała bo jej bryka, a w Polsce to już jej jeden koń to za mało :haha:

Podróże jednak kształcą :szydera:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ORIM napisał:

Mój ty co tam gdzieś i nie grzmisz :haha:Co to się porobiło :haha: 

Tydzień ( z dojazdem) u Elżbiety na wyspie,a juz ją taka swoboda obyczajów dopadła że jeden koń jej nie wystarczy:haha: Synka jeszcze dobrze nie opanowała bo jej bryka, a w Polsce to już jej jeden koń to za mało :haha:

Podróże jednak kształcą :szydera:

o nieee.... jaki tydzien ??? trzy i z dokladka  .....spoko dam rade z synkiem .Ja tylko krotko a skutecznie po co sie meczyc :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O losie........myślałam, że już nic mnie w demencji nie jest w stanie zaskoczyć .........a jednakxd

Po kolacji jak zwykle Andzia zapytała, co ma teraz zrobić, ja jak zwykle odpowiedziałam, że musi iść do łazienki i umyć zęby. Andzia grzecznie podreptała do łazienki.....ja za nią. Podałam szczoteczkę, nałożyłam pastę do zębów na szczoteczkę, do kubka nalałam wody do płukania jamy po umyciu zębów, po czym nie zamykając drzwi poszłam do kuchni po papierowy ręcznik.

Wracam do łazienki i stanęłam w pół drogi, patrzę a Andzia bierze butelkę z mydłem , odkręca i z gwinta pociągając płucze swoją jamę.........ustnąxd

Doszłam do łazienki ledwo co, bo mało się ze smiechu nie posikałam i próbuję jej powiedzieć, że to mydło do mycia rąk jest w butelce, wykrztusiłam w końcu co miałam do wykrztuszenia, a Andzia patrzy na mnie tymi swoimi wielkimi oczami i podając mi pusta butelkę po mydle mówi "właśnie się skończyło, ale to nic, na płukanie zębów wystarczyło":haha::haha::haha:

Czekałam czy bańki będzie nosem wypuszczać.........ale nic z tego, jakiś szajs to mydło.

Oj ta Andzia i jej demencja.:haha:

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, 1bozka napisał:

czasem mozna walizke na lotnisku zgubic :szydera: i pozbedziesz sie kilku par

Właśnie dzisiaj dostałam następną odpowiedź z TUIFLY , krótko pisząc, że mogę "się gonić". Teraz dowiem się gdzie i kiedy będą ją sprzedawać na aukcji. Może ją odkupię za 50 Euro:szok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ewa14 napisał:

O losie........myślałam, że już nic mnie w demencji nie jest w stanie zaskoczyć .........a jednakxd

Po kolacji jak zwykle Andzia zapytała, co ma teraz zrobić, ja jak zwykle odpowiedziałam, że musi iść do łazienki i umyć zęby. Andzia grzecznie podreptała do łazienki.....ja za nią. Podałam szczoteczkę, nałożyłam pastę do zębów na szczoteczkę, do kubka nalałam wody do płukania jamy po umyciu zębów, po czym nie zamykając drzwi poszłam do kuchni po papierowy ręcznik.

Wracam do łazienki i stanęłam w pół drogi, patrzę a Andzia bierze butelkę z mydłem , odkręca i z gwinta pociągając płucze swoją jamę.........ustnąxd

Doszłam do łazienki ledwo co, bo mało się ze smiechu nie posikałam i próbuję jej powiedzieć, że to mydło do mycia rąk jest w butelce, wykrztusiłam w końcu co miałam do wykrztuszenia, a Andzia patrzy na mnie tymi swoimi wielkimi oczami i podając mi pusta butelkę po mydle mówi "właśnie się skończyło, ale to nic, na płukanie zębów wystarczyło":haha::haha::haha:

Czekałam czy bańki będzie nosem wypuszczać.........ale nic z tego, jakiś szajs to mydło.

Oj ta Andzia i jej demencja.:haha:

 

:szydera:Też bym się śmiała.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...