Rozmowa przy kawie (2)

 no usiadlam w koncu z kubelkiem kawuni  kotem u nogi i zabieram sie do pracy umyslowej...przynjamniej sporbuje

Nie wyspałam się... I nie mogę zwalić winy na Reisefieber...nie mogę zwalić winy na stres...nie mogę zwalić winy na nic... Po prostu...źle spałam i tyle... Siorbię sobie....zaraz wezmę się za zaległości wczorajsze...ale ważne, że fajeczkę wyjarałam...A skoro wylałam już z siebie gorzkie żale, to mogę się przywitać w poniedziałkowy poranek...  Miłego dzioneczka każdemu z was życzę...

Dzień dobry. Nowy tydzień czas zacząć. Stelomierz milutko odlicza, ale i tak jakoś mi się wlecze. W tym roku minie pięć lat mojej pracy i powolutku zaczynam czuć się wyczerpana. Na razie skróciłam pobyt i spróbuję pracy 2/2, ale to wiąże się z ograniczeniem wydatków na urlopie i to mi się nie podoba. Miłego dnia.

25 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie wyspałam się... I nie mogę zwalić winy na Reisefieber...nie mogę zwalić winy na stres...nie mogę zwalić winy na nic... Po prostu...źle spałam i tyle... Siorbię sobie....zaraz wezmę się za zaległości wczorajsze...ale ważne, że fajeczkę wyjarałam...A skoro wylałam już z siebie gorzkie żale, to mogę się przywitać w poniedziałkowy poranek...  Miłego dzioneczka każdemu z was życzę...

Zwal winę na cokolwiek, zawsze to łatwiej. Ja źle sypiam od zawsze, ale miło poczytać , że inni też miewają problemy. Miłego dnia.

Dzień dobry .....

Powtarzam za @Mirelka1965...nie wyspałam się dobrze ! ....U mnie jednak różnica niż u Mirelle'i , bo od 4-tej godziny mój doktor Theater machał ....chciał wstawać ...barierki kazał otwierać ( nie posłuchałam ) ...kołdrę ..jakieś jaśki zbierałam kilka razy z podłogi ...aleee....awansowałam ...Elka niech nie zadziera nosa , bo ja już też nazywana byłam KOMANDO ..a nie jak zwykle po imieniu ...Tak , że od 4-tej godziny miałam sen zająca na miedzy ...

Miłego , spokojnego dnia i tygodnia MRÓWECZKI

4 minuty temu, aniao napisał:

Zwal winę na cokolwiek, zawsze to łatwiej. Ja źle sypiam od zawsze, ale miło poczytać , że inni też miewają problemy. Miłego dnia.

Znalazłam winowajcę... Nie wyłączyłam autoodtwarzania na YT i całą noc wędrowałam po dżunglach, lasach deszczowych, morzach i oceanach... A te wędrówki strasznie wysysają z człowieka siły...

Dzień dobry.Jak to na urlopie ,już wstanięta jestem .Młodość mi się śniła.Czasami jak się obudzę,to żal mi pięknego snu,za to strasznego nie.

Pięknych snów wam życzę ,bo nie wiadomo kiedy kto to przeczyta.

No i oczywiście spokojnego dnia życzę wam kochani.

8 minut temu, aniao napisał:

Zwal winę na cokolwiek, zawsze to łatwiej. Ja źle sypiam od zawsze, ale miło poczytać , że inni też miewają problemy. Miłego dnia.

Ten krótszy , więc zacytuję ....

Ania ..tez od wiosny tego roku skróciłam pobyty o dobry miesiąc i doskonale rozumiem co miałaś na myśli o 2/2 ...Odczuwa się jak jasny gwint upust tej zarobionej kasy ....Nie wiem ...może gdybym trafiła na sztelę marzeń to zaryzykowałabym jeszcze ze dwa ,trzy razy na trzymiesięczny i ponad pobyt ... Tutaj nie dam rady wysiedzieć za długo . Mimo , że ogólnie nie jest źle ...chemia ze strony PDP i rodziny w moim kierunku jakaś jest ...czuję ją ...alee...niestety połowicznie : ja jakoś aż tak bardzo do nich nie garnę . W jakiś tam sposób niby ich lubię ...no ..jednak nie to co kiedyś bywało , że nawet na urlopach byłam myślami ...czasem ....w miejscu pracy ....To co do mnie należy wykonuję nienagannie ...serce mi nie skamieniało ...jeszcze ....tyle , że robię to jakoś automatycznie ...

Dzień dobry

Witajcie w poniedziałek, a że tutaj to dzień przedszkolny, to bardzo ten dzień lubię

Taka ze mnie @.............że kocham dni kiedy Andzia jest w przedszkolu i nie wiem dlaczego tak jest.

Lubię moją PDP, bo pomimo swojej zaawansowanej demencji jest ciepłą i bardzo pogodną osobą.

To zupełne przeciwieństwo Mańki-mojej poprzedniej PDP. A jednak moja radość z wolnego dnia jest taka sama.

No to ......zaczynamy nowy tydzień.

Miłego i spokojnego dnia Wszystkim Nam życzę

29 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Znalazłam winowajcę... Nie wyłączyłam autoodtwarzania na YT i całą noc wędrowałam po dżunglach, lasach deszczowych, morzach i oceanach... A te wędrówki strasznie wysysają z człowieka siły...

Mirelka trzepnij ty tego winowajcę w ucho..........

Kto to widział, żeby steraną pracą opiekunkę nocą po dżunglach ciągać

2 minuty temu, ewa14 napisał:

Mirelka trzepnij ty tego winowajcę w ucho..........

Kto to widział, żeby steraną pracą opiekunkę nocą po dżunglach ciągać

Dzień dobry

@aniao już pracę wykonuję bez sentymentów.Chyba łeb przemablowałam, bo wykonuję swoje obowiązki jak najlepiej,ale uczuć nie ma.Usługa jest do wykonania,za którą mam zapłacone.I tyle.Pobyt też do ośmiu tygodni.Widzę ,że Niemiec tylko stara się mnie wykorzystać,wmanewrować w dodatkowe obowiązki.Raczej nie daję się wykorzystać.Mam swoje priorytety,których nie odpuszczam.Czasami coś się nagnie,ale to też zależy od sytuacji.

Witam Opiekunkowo cieplutko oraz miłego dnia Wam i sobie życzę .

Niby wstałam wyspana ale jakaś połamana.

Nie wiem czy @Mirelka1965mnie nie ciągała ze sobą po tych lasach deszczowych czy innych dżunglach .

Mam wrażenie jakby walec po mnie przejechał. 

Nic to, trzeba się ogarnąć, śniadanie samo się nie zrobi szkoda . 

Dzień dobry,

@lucyna.beata na Ciebie zawsze można liczyć z kawą....dzięki stokrotne bo nieraz taka rozmemlana jestem, że trudno mi trafić do ekspresu.....

Już chyba Wam wcześniej pisałam, ze tu mi sie śpi wyśmienicie. Nie wiem co jest przyczyną....może lepszy materac.....

Jeśli chodzi o mój stosunek do Pdp i rodziny, to też staram się nie brnąć w sentymenty.....pracuje rzetelnie, dbam o Pdp, robię co do mnie należy, nie wychylam się zbytnio i nie wychodzę przed szereg....inkasuje kasę i miesiąc lub dwa żyje swoim życiem a nie cudzym....

Miłego poniedziałku i całego tygodnia wszystkim życzę  

3 godziny temu, lucyna.beata napisał:

poczytalam was troszke ..policzylam srednia...dziennie....powyzej 50stron....

nowy tydzien nowe wyzwania

witam sie wiec z panstwem serdecznie zyczac ciepla i slonca....oczywiscie spokoju z pdp ...

 jest tu sporo kreatywnych artystek z wybitnymi zdolnosciami manualnymi wiec moze taka wersja?

jest sliczna. prawda? 

ja mam dwie lewe rece....ale oko pocieszyc moge komu kawy komu????

Lucyna ,zrobisz bez problemu.Ścinasz czubek ,wydrąż miąższ,daj gąbkę do środka(do żywych zielona,do suszu szara) ale tak z 1 cm ,żeby wystawała ponad rantem .Wbijasz co Ci w rękę wpadnie i nakrywasz :)) Fajnie też by wyglądało jakby do środka wsadzić wrzosiec ,np dwa wyjąć z osłonki,upchać w dyni .Kwiaty zgarnąć na boki i nakryć dekielkiem.  Do dzieła  

Dzień dobry  

Dzień Dobry wszystkim

Witam w poniedziałkowy poranek:)

Dzień dobry 

dzien dobry

Wszoraj wieczorem tzn w nocy ogladalam film nie chciało mi się go do końca obejrzeć i złożyłam laptopa .Ło matko w nocy sam się film włączyl    przy zamkniętym  laptopie, nigdy  mi się tak nie zdarzylo  jak to możliwe przestraszyłam się   Brrr

8 minut temu, ORIM napisał:

dzien dobry

O ...to mi się podoba . Krótko i na temat

12 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O ...to mi się podoba . Krótko i na temat

Ojojoj.....myślałby kto, że to prawda....

Teraz, awe59 napisał:

Ojojoj.....myślałby kto, że to prawda....

Powiem tak ....mądry będzie udawał , że wierzy , że to prawda