Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Lalunia...portfelik jest szczuplejszy...

Bożena mam na imię

4 minuty temu, 1bozka napisał:

Ale kto jej sypnął że tabletkę gwałtu i dlatego że taka fajna bo ja już nic nie kumam

W mieście W...dnia dzisiejszego...doszło do kolejnego trefu pań dwóch....Nikt nikogo nie odurzał...nie gwałcił...wszystko odbyło się dobrowolnie...za porozumieniem obu stron...i ku obopólnemu zadowoleniu...

5 godzin temu, awe59 napisał:

A w mojej wsi, w następna niedzielę będzie " święto pomidora "    kilka zaprzyjaźnionych rodzin robi sobie takie party na świeżym powietrzu a jak pogoda nie dopisze to w stodole.... każda z pań przynosi coś do jedzenia z pomidorami ( mnie tylko zupa pasuje... ) no ciekawa jestem co można zjeść na takim święcie golymi rękami z pomidorem w roli głównej.....oprócz samego pomidora....

@awe59 moze bede sie naparzac tymi pomidorami??//

1 minutę temu, Heidi napisał:

No... zapomniałam noska przypudrować .

Zadanie na noc: 

 

Nie na noc.Dobranoc 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

W mieście W...dnia dzisiejszego...doszło do kolejnego trefu pań dwóch....Nikt nikogo nie odurzał...nie gwałcił...wszystko odbyło się dobrowolnie...za porozumieniem obu stron...i ku obopólnemu zadowoleniu...

Uff ulżyło mi . Wreszcie .Jest ok.

2 minuty temu, Heidi napisał:

No... zapomniałam noska przypudrować .

Zadanie na noc: 

 

Zdurniałaś?  W nocy to ja śpię... Sama se rób...

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Bożena mam na imię

Nie denerwuj mnie przed snem... Może i Bożena jesteś z urodzenia...ale śliczna z ciebie Lalunia...

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie denerwuj mnie przed snem... Może i Bożena jesteś z urodzenia...ale śliczna z ciebie Lalunia...

Hej lala but ci sie rozwala......nie denerwuj mnie chcesz żeby tak wołali za mną???

1 godzinę temu, salazar napisał:

Heidi, pierwszy przepis może być (mleko z masłem?), ale drugi jest do niczego. Robiłaś kiedyś Semmelknoedel?

 

@Barbara48, Basiu, jutro postaram się wstawić w przepis w części kulinarnej .

@salazar ciekawa jestem twojego przepisu jako ,ze osobiscie lubie knedle.

Nie wiem,czy Niemcy, ale Austriacy, robia tez ..Serviettenknodel

Chciałam  nadrobić chwilowe zaległości  ale to sie nie da  

Więc ładnie się z państwem żegnam życząc spokojnej nocy  Dobranoc 

Na.....akończyli... W każdym razie ja.... Wy tu sobie klepcie do woli... I tym optymistycznym akcentem wszystkim  i żegnam się do jutra...

Teraz, violka napisał:

Chciałam  nadrobić chwilowe zaległości  ale to sie nie da  

Więc ładnie się z państwem żegnam życząc spokojnej nocy  Dobranoc 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ale od jutra , gniewam się nadal 

Dobrej nocy Kochani, jednak jestem zmęczona i idę spać. Pa 

Dobranoc klepaczki

Co jest?  Jakąś trutkę na mróweczki czyi inne insekty i owady ktoś w nocy rozpylił?  Nic to...aromacik siorbanej kawusi odurza....nikotyna w płuckach krąży...zaraz adrenalinka podskoczy jak przeczytam coście naklepali....jest nieźle... Życzę przy poniedziałku każdemu  Czas rozpocząć nowy tydzień...

Mirelle'o ....siorbiemy razem . Śpiochy niech sobie śpią ....a teraz ...teraz choooo...na cugaska

a teraz grzecznie witam grono szacowne szukajac kubka kawy na prozno....trudno zrobie sobie sama....moze jakos w tej kuchni forumowej sie odnajde...

milego dnia 

te dwa miski mnie urzekly.....sa takie slodziakie i miskowate...chyba cos wspolnego z dniem przyjazni maja....czy jakos tak....

Dzień dobry ....

Pierwsza nocka za którą byłam odpowiedzialna już za mną . Doktor zawezwał mnie " barbarowaniem " przed 4 -tą ...obsłużyłam go ( czyt. podałam "kaczkę " )i po powrocie natychmiast zasnęłam .....Niestety ...zapomniałam , że budzik nastawiłam sobie na 6-tą ....po wdzięcznym jego wybudzającym dzwoneczku zerwałam się na równe nogi ...i jestem ....Kubek z kawą jeszcze do połowy pełny ...cugasek zaliczony ...Czas rozpocząć nowy dzień ...tydzień na robotach ....Aby do piątku ...w piątki podpisuję rachunki i zasób mojego , jak na razie biednego portfela powiększać się będzie ....bo musi i już . Pierwsze ojro już w portfelu spoczywają , ale to raptem za podróż 180 i 60 za miesiąc ubezpieczenia ...no i jakieś 20 parę ojrasów z poprzedniego pobytu ....a to wszystko to pikuś ...mały Kaziu ...pryszczyk ...w stosunku do moich obecnie finansowych potrzeb ....Dużoooooo....mi trza ...oj dużooooo ....

Miłego dnia i tygodnia MRÓWECZKI

Witam porannie.

A tak było pięknie. Śniło mi się że pracuję za 2000 Eur. Ale się niestety obudziłam zanim dostałam pierwszą wypłatę.

Dzień dobry. Drugi weekend zaliczony. W tygodniu jakoś leci, ale weekendy są hm... interesujące. Polka potrafi, więc nawet z potencjalnie trudnej sytuacji wyciągam ile się da dobrego. Idę do siebie (mam dwupokojowe prawie odrębne mieszkanko) i oddaję się temu co lubię (książka, szydełko czy laptop) i temu co muszę czyli pranie, prasowanie i sprzątanie, a jedna z córek szaleje przy mamusi, ale ja jestem na tyle oddalona, że mi to lotto. Po takiej wizycie Pdp śpi jak kamień, a ja dalej do siebie . Zostaje tylko popołudniowa kawa, więc biorę talerzyk z ciastem i kawę i do siebie. W ostatecznym rozrachunku nie jest źle. Niemniej nigdy nie przestanie mnie zadziwiać co niemieckie dzieci potrafią wymyślić żeby rodzica usprawnić. Tu, gdy córki przychodzą zajmują się mamą osobiście, z myciem i zmienianiem pampka i nie muszę przy tym asystować, więc jest ok. 

Miłego dnia.

Dzień dobry

Dzień dobry  Ponoć jaki poniedziałek ,taki cały tydzień.Więc życzę nam wszystkim

Dzień dobry.Witam w poniedziałek.Dobrego dnia i całego tygodnia życzę wam kochani.