Rozmowa przy kawie (2)

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Może być ...Ewcia żarta ...wszystko wtranżoli . W mundurku , czy bez

Ty se popatrz, czym Cie pasa w poradniku. Jakies jaja, nawet dwa. Ale uwazaj, bo w runie to najczesciej grzyby rosna.

59 minut temu, Heidi napisał:

Znasz mnie , że ja świrus jestem i lubię się bawić całą gębą

Pewnie ,że Cię znam

41 minut temu, 1bozka napisał:

Jizzasss dopiero Cię przeczytałam.Looo matko jak Ci pomoc?? Może tak?

Tak... potrzebuję pomocy. Przejdzie mi jak wojnę na pomidory ktoś tu mi zaaplikuje. Lubię sie bawić, a nawet rzucać pomidorami do ruchomego celu np jak na  Hiszpańska fiesta Tomatina

@Knorr, widzę Cię .

Dzisiaj na forum czuję się jak w Wigilię Bożego Narodzenia kiedy Wszystkie najskrytsze marzenia się spełniają i to nie jest sen to się dzieje na prawdę tu i teraz

7 minut temu, INEZ napisał:

Dzisiaj na forum czuję się jak w Wigilię Bożego Narodzenia kiedy Wszystkie najskrytsze marzenia się spełniają i to nie jest sen to się dzieje na prawdę tu i teraz

3 minuty temu, INEZ napisał:

Dzisiaj na forum czuję się jak w Wigilię Bożego Narodzenia kiedy Wszystkie najskrytsze marzenia się spełniają i to nie jest sen to się dzieje na prawdę tu i teraz

Hmmm...., co masz na myśli  ? Czy załączniki są trafione tu i teraz ? 

Hm a to mi klina zadałaś z Bożym Narodzeniem nie ma to nic wspólnego z Wigilią tym bardziej ze spełnieniem marzeń też chyba nie .To muszę chyba poprosić o podpowiedz na pierwszy ogień poproszę publiczność

17 minut temu, Barbara48 napisał:

@Knorr, widzę Cię .

Big Brother czuwa 

4 minuty temu, INEZ napisał:

Hm a to mi klina zadałaś z Bożym Narodzeniem nie ma to nic wspólnego z Wigilią tym bardziej ze spełnieniem marzeń też chyba nie .To muszę chyba poprosić o podpowiedz na pierwszy ogień poproszę publiczność

Z Koszałka opałka -
Co zrobi INEZ-KA
Tego jeszcze nie wie nikt
Kto się zmartwi, kto rozerwie
Czy przed przerwą, czy po przerwie
Tego jeszcze nie wie nikt
Uśmiechów, radości,
Kłopotów czy żalu
Czego będzie więcej?
To tajemnica mundialu
Mundialu to tajemnica
Ja jednak wierzę że nie będzie źle
WIEC WITAJ FORUM OLE !!!!

2 minuty temu, Heidi napisał:

Z Koszałka opałka -
Co zrobi INEZ-KA
Tego jeszcze nie wie nikt
Kto się zmartwi, kto rozerwie
Czy przed przerwą, czy po przerwie
Tego jeszcze nie wie nikt
Uśmiechów, radości,
Kłopotów czy żalu
Czego będzie więcej?
To tajemnica mundialu
Mundialu to tajemnica
Ja jednak wierzę że nie będzie źle
WIEC WITAJ FORUM OLE !!!!

Jak to na Mundialu czasami faworyt zawodzi a ten na kogo nikt złamanego grosza by nie postawił zaskakuje Wszystkich .Więc niech słowo stanie się ciałem OLE!!!!!

3 minuty temu, Heidi napisał:

Z Koszałka opałka -
Co zrobi INEZ-KA
Tego jeszcze nie wie nikt
Kto się zmartwi, kto rozerwie
Czy przed przerwą, czy po przerwie
Tego jeszcze nie wie nikt
Uśmiechów, radości,
Kłopotów czy żalu
Czego będzie więcej?
To tajemnica mundialu
Mundialu to tajemnica
Ja jednak wierzę że nie będzie źle
WIEC WITAJ FORUM OLE !!!!

Kororowo, jak u mnie za oknem. Małymi kroczkami idzie jesień. Przysłała już forpocztę. I szybciej niż zwykle brakuje drugiej połówki.

siemniedzielniewitam

spokojnie leniwie...no prawie.leniwie....obiad musialam jakowys ogarnac...w koncu synek do mamci wpadl z wizyta....

wczoraj nalewek roznistych na samogonie zwiozlam do domu od ciotki mojej  ...a to malinowa a to jezynowa a to gruszkowa a to czeresniowa...tylko aronii brak....samorobki w najczystszej postaci....cukier....w cukrze...

kaczuszka ..dobrze ze oskubana sie w zamrazace jeszcze zmiescila..wiejska walowa ....doslownie

a wieczorem amberfest na stadione, zeton na piwo 6zlociszy...muza ze sceny...wiek i masc tancerzy dowolna....nawet wygralam misia na strzelnicy...taki brzydal ze az sliczny....i kieszonke ma na klacie na rzepy...zmiesci i paczka fajek i setka plynu zyciodajnego..w sam raz dla opiekuna ze stresujacym zleceniem.....taki...bliski bardzo przyjaciel...wrecz nierozlaczny

doliczylam sie orientacyjnie bardzo...od polowy sierpnia.....ponad 350stron...szacun....az strach cokolwiek komentowac zeby nie zgubic glownej mysli autora postu...

milego wieczoru

czas mojego wyjazdu sie zbliza krokami ...wprawdzie nie siedmiomilowymi ale jednak...zbliza....

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

 

czas mojego wyjazdu sie zbliza krokami ...wprawdzie nie siedmiomilowymi ale jednak...zbliza....

No i dobrze. Dlaczego Tobie miałoby być lepiej. 

Weźmiesz wypchanego miśka to nawet nie zauważysz jak znów będziesz w domu. 

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

No i dobrze. Dlaczego Tobie miałoby być lepiej. 

Weźmiesz wypchanego miśka to nawet nie zauważysz jak znów będziesz w domu. 

No i na zleceniu @lucyna.beata będzie miała full wypas

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

No i dobrze. Dlaczego Tobie miałoby być lepiej. 

Weźmiesz wypchanego miśka to nawet nie zauważysz jak znów będziesz w domu. 

dokladnie taki mam zamiar....bedzie zawsze tam gdzie ja...czas szybciej bedzie zapierda..l

3 tygodnie to dobry czas....4 tygodnie wolnego tez nie jest zle.....ale wiesz ze jak sie juz w te tryby wejdzie to automatycznie w pewnym momencie nogami podswiadomie zaczyna sie przebierac...tylek swedzi od siedzenia 

1 minutę temu, INEZ napisał:

No i na zleceniu @lucyna.beata będzie miała full wypas

bede notorycznie...odprezona ha ha ha 

Teraz, lucyna.beata napisał:

bede notorycznie...odprezona ha ha ha 

ale  inclusive

7 minut temu, Knorr napisał:

Cześć Basiu. Ja też Ciebie widzę. 

Mam się dobrze, ba nawet i bardzo dobrze. cieszy mnie, że jeszcze Ktoś o mnie pamięta. I jest mi bardzo miło.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich pozytywnie zakręconych na Forum. 

 

Fajnie że jesteś .

A teraz czekamy na opisy pysznych potraw które przygotujesz .

Chyba się powtórzę ale muszę tysięczny raz stwierdzić , że nie znoszę niedzieli na Steli  Do tego na dokładkę , wszyscy uwzięli się na mnie i zasypują  zdjęciami z cudownie spędzanych chwil 

 Dzisiaj był świeży pstrąg pieczony. Smażona porcja czegoś bawarskiego, zamiast ziemniaka czy ryżu.

Krojony pomidor ze szklarenki.

Dno talerza posypane ciętym szczypiorem. 

Herbata rumiankowa z miodem.

A masz!

1 minutę temu, violka napisał:

Chyba się powtórzę ale muszę tysięczny raz stwierdzić , że nie znoszę niedzieli na Steli  Do tego na dokładkę , wszyscy uwzięli się na mnie i zasypują  zdjęciami z cudownie spędzanych chwil 

Ja też widziałam te jęzory 

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Ja też widziałam te jęzory 

Czas pomyśleć nad zemstą  

1 minutę temu, Knorr napisał:

 Dzisiaj był świeży pstrąg pieczony. Smażona porcja czegoś bawarskiego, zamiast ziemniaka czy ryżu.

Krojony pomidor ze szklarenki.

Dno talerza posypane ciętym szczypiorem. 

Herbata rumiankowa z miodem.

A masz!

Już mi lepiej .

Pysznego pstrąga jadlam jak byłam na urlopie w domku.