Rozmowa przy kawie (2)

53 minut temu, sayonara 52 napisał:

@salazar jedz,jedz,moze jakies nowe perfumy?

Wracam już :).

Ha, ha, w sobotę kupiłam wreszcie nowe Chloe Nomade, bo w styczniu dotrwałam próbkę i zakup całej flaszki przesunął się o miesiąc. 

Dziś w Tkmaxx przymierzałam się do Rihanny Rogue, ale dałam sobie na wstrzymanie, bo znowu kupuję w ciemno na Facebooku, a to, co zrobiłam przed świętami stopuje mnie przed kolejnymi zakupami. Zaczęłam się sobą martwić ;).

Z wielkim bólem odkrywam się od fotela i idę kolację przygotować...

Godzinę temu, salazar napisał:

Wracam już :).

Ha, ha, w sobotę kupiłam wreszcie nowe Chloe Nomade, bo w styczniu dotrwałam próbkę i zakup całej flaszki przesunął się o miesiąc. 

Dziś w Tkmaxx przymierzałam się do Rihanny Rogue, ale dałam sobie na wstrzymanie, bo znowu kupuję w ciemno na Facebooku, a to, co zrobiłam przed świętami stopuje mnie przed kolejnymi zakupami. Zaczęłam się sobą martwić ;).

Nie dziwię się....zakupoholizm należy leczyć  

31 minut temu, hawana napisał:

Z wielkim bólem odkrywam się od fotela i idę kolację przygotować...

Straszne 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie dziwię się....zakupoholizm należy leczyć  

Perfumoholizm

Tylko tyle paczek i paczuszek na mnie czekało przed BN

2 minuty temu, salazar napisał:

Perfumoholizm

Tylko tyle paczek i paczuszek na mnie czekało przed BN

 

Sama nie wiem, czy mam ci zazdrościć Z perfumków bym się cieszyła, ale puste konto już mnie w zachwyt nie wpędza 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Sama nie wiem, czy mam ci zazdrościć Z perfumków bym się cieszyła, ale puste konto już mnie w zachwyt nie wpędza 

Mnie też nie, ale się ograniczam i jakoś daję radę .

W czasie dłuższego pobytu w Polsce muszę pozbyć się części zbioru (tudzież kolekcji, jak mawiają inni uzależnieni ) i część wymienić, a część po prostu sprzedać, żeby była kasa na inne chciejstwa, bo dziś znowu coś fajnego wyniuchałam .

Dopóki tego nie zrobię, mam szlaban .

Muszę wam się do czegoś przyznać  Coraz bardziej podoba mi się robota, którą aktualnie wykonuję  Od kwadransa siedzę na fotelu i bąki zbijam  I choćby skały srały, to nikt mnie nie zawoła do jutra rana  Normalnie życie nabiera piękniejszych barw  

1 minutę temu, salazar napisał:

Mnie też nie, ale się ograniczam i jakoś daję radę .

W czasie dłuższego pobytu w Polsce muszę pozbyć się części zbioru (tudzież kolekcji, jak mawiają inni uzależnieni ) i część wymienić, a część po prostu sprzedać, żeby była kasa na inne chciejstwa, bo dziś znowu coś fajnego wyniuchałam .

Dopóki tego nie zrobię, mam szlaban .

 

A kto ci szlaban śmiał założyć?!  Nie można sobie wszystkiego odmawiać  Znam taka jedną, perfumofiśniętą, która sobie nie nakłada takich ostrych restrykcji, jak ty 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A kto ci szlaban śmiał założyć?!  Nie można sobie wszystkiego odmawiać  Znam taka jedną, perfumofiśniętą, która sobie nie nakłada takich ostrych restrykcji, jak ty 

Gdybyś zobaczyła, ile mam tego wszystkiego na półce tu, a ile tam, to byś zrozumiała .

Te paczki kazałam Mamie chować, żeby przypadkiem moja córka ich nie widziała, bo ona, choć też ma sporo za uszami , uważa od dawna, że matce odbiło .

1 minutę temu, salazar napisał:

Gdybyś zobaczyła, ile mam tego wszystkiego na półce tu, a ile tam, to byś zrozumiała .

Te paczki kazałam Mamie chować, żeby przypadkiem moja córka ich nie widziała, bo ona, choć też ma sporo za uszami , uważa od dawna, że matce odbiło .

Pozostaje tylko zamówić wizytę u psychiatry...wszak natręctwa utrudniają życie I cieszę się ogromnie, że moje natręctwa nie są tak kosztowne  Ale psychiatra też by mnie się przydał 

@salazar @Mirelka1965 Jestem u siebie i patrzę na garderobę ... Mam okazję zobaczyć mniej więcej wszystko co mam  i jestem tym przerażona i kuźwa niech mnie ręka boska broni żebym sobie jeszcze coś kupiła. I potrzebna mi była garderoba żebym mogła tą własną głupotę zobaczyć ... I patrzę na to wszystko i marzy mi się jeden mundurek na każdą okazję  Tylko w łeb sobie strzelić i łeb sobie odstrzelić

5 minut temu, NNNdanuta napisał:

@salazar @Mirelka1965 Jestem u siebie i patrzę na garderobę ... Mam okazję zobaczyć mniej więcej wszystko co mam  i jestem tym przerażona i kuźwa niech mnie ręka boska broni żebym sobie jeszcze coś kupiła. I potrzebna mi była garderoba żebym mogła tą własną głupotę zobaczyć ... I patrzę na to wszystko i marzy mi się jeden mundurek na każdą okazję  Tylko w łeb sobie strzelić i łeb sobie odstrzelić

To zapraszam na wspólną sesję psychiatryczną  

7 minut temu, NNNdanuta napisał:

@salazar @Mirelka1965 Jestem u siebie i patrzę na garderobę ... Mam okazję zobaczyć mniej więcej wszystko co mam  i jestem tym przerażona i kuźwa niech mnie ręka boska broni żebym sobie jeszcze coś kupiła. I potrzebna mi była garderoba żebym mogła tą własną głupotę zobaczyć ... I patrzę na to wszystko i marzy mi się jeden mundurek na każdą okazję  Tylko w łeb sobie strzelić i łeb sobie odstrzelić

Może mały,wiosenny remanent?Coś ,czego nie nosiłaś 2-3 sezony i raczej już nie założysz - do wora!Coś co jest za duże a sądzę,że raczej nie utyjesz,hi hi hi -  do wora.Wory do domu samotnej matki ,albo podobnego miejsca i będziesz miała luzik w szafach i poczucie zrobienia czegoś dobrego

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To zapraszam na wspólną sesję psychiatryczną  

I to w ośrodku zamkniętym bo idąc do otwartego mijasz różne sklepy i sklepiki   Nie... ja to musiałam sobie zrekompensować jakiś wieczny niedobór i bycie czwartym dzieckiem

3 minuty temu, foczka63 napisał:

Może mały,wiosenny remanent?Coś ,czego nie nosiłaś 2-3 sezony i raczej już nie założysz - do wora!Coś co jest za duże a sądzę,że raczej nie utyjesz,hi hi hi -  do wora.Wory do domu samotnej matki ,albo podobnego miejsca i będziesz miała luzik w szafach i poczucie zrobienia czegoś dobrego

Takie rzeczy to ja robię w miarę systematycznie bo już dawno bym zginęła w tym co mam  Ale oczywiście czeka mnie kolejna inwentaryzacja

@NNNdanutaWięc najwyższa pora na następny krok:)Wchodzisz do sklepu,oglądasz,nawet przymierzasz i wychodzisz nic nie kupując:)

3 minuty temu, foczka63 napisał:

@NNNdanutaWięc najwyższa pora na następny krok:)Wchodzisz do sklepu,oglądasz,nawet przymierzasz i wychodzisz nic nie kupując:)

 

Kasia to mi się zdarza i to nawet często Głównie dlatego, że na takie "byki z pod szafy" trudno coś dostać  Na szczęście czuję też ogólne nasycenie, czyli mam dosyć !

Witam wszystkich wieczorową porą . Niedługo ruszam w swój  "dziewiczy rejs " na północ Niemiec . I mam takie pytanie , jak to wygląda z tym internetem ? Z tego co udało mi się zorientować , to raczej sztywne łączę jest rzadkością . Czyli pozostaje otwarte  WiFi , jak sobie radzicie z bezpieczeństwem danych w sieci?

To ja jednak mam tańszego bzika. Mam z sobą jakieś 50 par skarpetek Nie wiem po kiego diabła tyle nakupiłam. Podkoszulek i spodni mam niewile mniej. Zaczęłam kupować majciochy. Ciekawe na ilu się skończy  Buty już przestałam kupować bo za dużo miejsca zajmują.

33 minut temu, foczka63 napisał:

@NNNdanutaWięc najwyższa pora na następny krok:)Wchodzisz do sklepu,oglądasz,nawet przymierzasz i wychodzisz nic nie kupując:)

 

O! Tak dziś zrobiłam i jestem prawie z siebie dumna .

Piszę "prawie", albowiem decyzja o niekupieniu niezwykle potrzebnych mi kolejnych dżinsów  spowodowana była brakiem właściwego rozmiaru. Wg Vero Moda znajduję się między M a S i tym sposobem muszę jeszcze ze dwa kilo schudnąć i będzie ok . Model Sophia, polecam .

@NNNdanuta, Danusiu, idź do Vero Mody, na 100% znajdziesz coś w swoim rozmiarze. Na góry nie patrzyłam, ale portek w stosownym rozmiarze maja dostatek .

@Maria Jolanta Po co Ci 50 par skarpetek????ha ha ha 

@Doppelgaenger Prawie na każdej szteli jest teraz internet.Rzadkością są te bez netu.Jak masz w domu sticka bez simloka to weź na wszelki wypadek.Gdyby nie było,kupisz sobie net z ALDI np. czy inny.Najlepiej zapytaj w agencji czy tam ,gdzie jedziesz jest net,albo zmienniczkę ,jeśli masz z nią/nim kontakt.

8 minut temu, foczka63 napisał:

@Maria Jolanta Po co Ci 50 par skarpetek????ha ha ha 

Mam to samo., skarpetki i majtki, i tu mi już nikt nie zabroni (sama sobie też) bo jest we mnie tzw siła wyższa  Dobrze, że tylko wybrana bielizna wchodzi w rachubę, tzn. to musi być dla mnie druga skóra.., bo bym zginęła w gaciach

37 minut temu, salazar napisał:

O! Tak dziś zrobiłam i jestem prawie z siebie dumna .

 

@NNNdanuta, Danusiu, idź do Vero Mody, na 100% znajdziesz coś w swoim rozmiarze. Na góry nie patrzyłam, ale portek w stosownym rozmiarze maja dostatek .

 

W niedziele kupiłam przepiękne, jasne dżinsy z jeszcze jaśniejszymi lampasami. Z tych nie dziurawych, a tylko mocno podrapanych... Cud miód i idealne...  W tym asortymencie mogę spokojnie zrobić sobie przerwę bo już mam duży wybór