Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 2.12.2018 o 13:45, sayonara 52 napisał(a):

Wspolczuje.jej.

Sama w nocy za kolkiem tyle kilosow,

Odwazna albo zdesperowana.

Rozwiń  

Jak za kółkiem ? ...A to nie busa opóźnionego pięć godzin miała ?

  W dniu 2.12.2018 o 13:47, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Jak za kółkiem ? ...A to nie busa opóźnionego pięć godzin miała ?

Rozwiń  

Myslalam ze ona swoim ,,niuniusiem,, jechala?

@lucyna.beataczym jechala harpia?;)))

  W dniu 2.12.2018 o 13:45, sayonara 52 napisał(a):

Wspolczuje.jej.

Sama w nocy za kolkiem tyle kilosow,

Odwazna albo zdesperowana.

Rozwiń  

powalona...ale tez tak mam...ona nie lubi noca jezdzic ja...lubie ale jak pojawia sie jakis taki dyngs...czaka na leb i spadam...ona podobnie ..

proponowalam nocleg ale rozumiem...wiesz ze czasami jedyne co nas napedza po zleceniu to jak najszybciej w domu i dO dOMu!!!...ucieka sie w bezpieczne miejsce

  W dniu 2.12.2018 o 13:49, sayonara 52 napisał(a):

@lucyna.beataczym jechala harpia?;)))

Rozwiń  

autem ...swoim niuniusiem...

  W dniu 2.12.2018 o 13:48, sayonara 52 napisał(a):

Myslalam ze ona swoim ,,niuniusiem,, jechala?

Rozwiń  

Ja już sama nie wiem . Dzisiaj to taka komedia omyłek tutaj leci , że z mych ócz łzy ze śmiechu kapią

  W dniu 2.12.2018 o 13:47, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Jak za kółkiem ? ...A to nie busa opóźnionego pięć godzin miała ?

Rozwiń  

nie wiem czy faktycznie bym tak zrobila ale z boku patrzac na jej miejscu gardlo przegryzlabym chyba  zmienniczce....

  W dniu 2.12.2018 o 13:43, Baśka powtarzająca się napisał(a):

A kto to jest pdp Maras ?

Rozwiń  

Czyzby @maras1ale żeby PDP ???hmmm.cuda, dziwy

  W dniu 2.12.2018 o 13:50, lucyna.beata napisał(a):

autem ...swoim niuniusiem...

Rozwiń  

Teraz już do kibelka na bank nie dojdę

  W dniu 2.12.2018 o 13:49, lucyna.beata napisał(a):

powalona...ale tez tak mam...ona nie lubi noca jezdzic ja...lubie ale jak pojawia sie jakis taki dyngs...czaka na leb i spadam...ona podobnie ..

proponowalam nocleg ale rozumiem...wiesz ze czasami jedyne co nas napedza po zleceniu to jak najszybciej w domu i dO dOMu!!!...ucieka sie w bezpieczne miejsce

 

Rozwiń  

Nie smiac sie...

ja kiedys poczulam w Kazimierzu n.Wisla.ze musze natychmiast wracac do domu..

W nocy,

I wylazlam na szose, do Pulaw dojechalam traktorem a potem tez stopem ,jakas ciezarowka dalej,,,

Nie bylo sily,zeby mnie cos powstrzymalo,

do domu i juz!

Moi znajomi slugo sie ze mnie nabijali, spiewajac na moj widok

a wieczorem,a wieczorem przejedziemy sie traktorem

  W dniu 2.12.2018 o 13:51, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Ja już sama nie wiem . Dzisiaj to taka komedia omyłek tutaj leci , że z mych ócz łzy ze śmiechu kapią

Rozwiń  

baska....ogarnij sie....óczy bawelniania sciereczka przelec....

  W dniu 2.12.2018 o 13:52, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Teraz już do kibelka na bank nie dojdę

Rozwiń  

Nie krępuj się

  W dniu 2.12.2018 o 13:51, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Ja już sama nie wiem . Dzisiaj to taka komedia omyłek tutaj leci , że z mych ócz łzy ze śmiechu kapią

Rozwiń  

@Baśka powtarzająca się a widzissss;)))

  W dniu 2.12.2018 o 13:52, sayonara 52 napisał(a):

Nie smiac sie...

ja kiedys poczulam w Kazimierzu n.Wisla.ze musze natychmiast wracac do domu..

W nocy,

I wylazlam na szose, do Pulaw dojechalam traktorem a potem tez stopem ,jakas ciezarowka dalej,,,

Nie bylo sily,zeby mnie cos powstrzymalo,

do domu i juz!

Moi znajomi slugo sie ze mnie nabijali, spiewajac na moj widok

a wieczorem,a wieczorem przejedziemy sie traktorem

Rozwiń  

no to wiesz....czasami cos nas gna

  W dniu 2.12.2018 o 13:53, 1bozka napisał(a):

Nie krępuj się

Rozwiń  

wiadro wezme i dawaj....w koncu dla nas to codziennosc..baska dawaj

@lucyna.beata nooooo:)))

ide kawe zrobic kto chleje ze mna? a potem znow ide podymac....to co kto tym razem ma ochote?

  W dniu 2.12.2018 o 13:55, sayonara 52 napisał(a):

@lucyna.beata nooooo:)))

Rozwiń  

  W dniu 2.12.2018 o 13:35, 1bozka napisał(a):

Sorki że przy kawce ale nie mogę przestac się śmiać

Rozwiń  

  W dniu 2.12.2018 o 13:56, lucyna.beata napisał(a):

ide kawe zrobic kto chleje ze mna? a potem znow ide podymac....to co kto tym razem ma ochote?

 

Rozwiń  

Toś Ty dzisiaj wydymana za wszystkie czasy ...Lucy ...Lecę do Ciebie na

  W dniu 2.12.2018 o 13:59, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Toś Ty dzisiaj wydymana za wszystkie czasy ...Lucy ...Lecę do Ciebie na

Rozwiń  

chociaz tyle dobrego...rower stoi nawet se nie pofolguje ...wiesz siodelko i te sprawy doopa dretwa noga kulawa....

dawaj se podymamy obie ...a moze ktos jeszcze???

  W dniu 2.12.2018 o 13:39, sayonara 52 napisał(a):

@Afrykato sie ciesz,ze babcie odetkalo,

Mozna wiedziec czym ja potraktowalas?

Teraz ja po wczorajszych biegach, mam problem z odetkaniam.

wlasnie najadlam sie buraczkow i czekam...

Rozwiń  

Za ch...wafla nie wiem co na nią podziałało ,bo wpychałam jej wszystko co ma siłę przebicia ,a więc kiwi , gruszki, winogron,buraczki ,polska sałatka jarzynowa ,owsianka ze śliwkami suszonymi uprzednio namoczonymi , wszystko to podlewane kefirem i jogurtem naturalnym ... oprócz wspomnianych wyżej wafli ...ale w końcu babcia zmiękła,jak Niemcy pod Stalingradem 

  W dniu 2.12.2018 o 14:04, Afryka napisał(a):

Za ch...wafla nie wiem co na nią podziałało ,bo wpychałam jej wszystko co ma siłę przebicia ,a więc kiwi , gruszki, winogron,buraczki ,polska sałatka jarzynowa ,owsianka ze śliwkami suszonymi uprzednio namoczonymi , wszystko to podlewane kefirem i jogurtem naturalnym ... oprócz wspomnianych wyżej wafli ...ale w końcu babcia zmiękła,jak Niemcy pod Stalingradem 

Rozwiń  

No to w końcu babcię , czy kibel zatkało ...znaczy się rurę ?!

Gosci mam tabun dzisiaj ... takich zapowiedzianych i nie zapowiedzianych  Idę się poudzielać towarzysko.., mam nadzieję, że będę mogła się urwać

  W dniu 2.12.2018 o 14:10, NNNdanuta napisał(a):

Gosci mam tabun dzisiaj ... takich zapowiedzianych i nie zapowiedzianych  Idę się poudzielać towarzysko.., mam nadzieję, że będę mogła się urwać

Rozwiń  

Oby nie z choinki