Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 15.09.2018 o 16:53, Blondi napisał(a):

Za Tobą też tęskniłam w ogóle to za wszystkimi małpkami @@@@@@@@@

Witam klepaczy ,,jak patrzę na te Wasze grzybki to ślinka mi leci,,byłam wczoraj w lesie i co to za lasy bez grzybów tak szukałam i szukalam i tylko 3 znalazłam,,masakra,wiem,że te lasy to tysiące euro ,ale po co mi euro ,,ja chcę świeżego grzybka ,,tylko grzybka,,nawąchałam się tych 3 grzybków i tyle mojego grzybobrania było.

Rozwiń  

Jest nasz Blondasek witam Cię serdecznie

  W dniu 15.09.2018 o 17:50, 1bozka napisał(a):

Jest nasz Blondasek witam Cię serdecznie

Rozwiń  

 też witam Ciebie ,sobota wieczór i dobrze zrobi lampka,,różowego wineczka pycha ,,

Miałam  siostrę z Australii,,moją kochaną starszą siostrę,,z nią byłam prawie miesiąc,tydzień w Warszawie w Metropolu,,centrum,,a w pokojach zero klimy, a gorączka byla niesamowita,pokoiki cini mini,,ale nie o pokój chodzi bo w nim tylko spaliśmy,,ale dali nam wiatraki,,śniadanko szwedzki stół, wypas był, a potem ja chciałam pokazać jak najwięcej swojemu slodziakowi w tej Warszawie,,bardzo pięknie jest ,,muszę przyznać ,że nie bylo czego sie wstydzić,,słodziak szczęsliwy,,a moja siostra Warszawę zna dobrze to ona na sklepy,,kupowania nie było końca,,najlepszy zakup ja zrobiłam,,wpadłam do Orsay, w ręce wpadła mi sukienka w kolorze pudrowy róz,,ale rozmiar chyba 40 albo 42,,przeceniona już na 20 zł, więc patrzę gdzie jest dziura i gdzie jest feler,,ale nic nie widzę to za tą sukienkę i do przymierzalni ,,te 20 zl leżalo na mnie jak na modelce,,idealnie,,druga sukienka rozm, 34 -ecri  -opadające ramiona i w tą wlazłam ,ta już nie była za 20 zl, ale za 80 zl, do tego torba i okular przeciwsloneczny i Blondi w nowym stroju wyparadowała na miasto w następny dzień lubię tą sukienkę,,zakrywa wszystko,,oprócz nóg bo przed kolanko ,,ale nogi moga być-nischt zu tragisch jak to lubi @Baśka powtarzająca się, 

Nie ogarnę, ale to mi chodz

i po uszach cały dzieñ

  W dniu 15.09.2018 o 18:12, Barbara48 napisał(a):

Nie ogarnę, ale to mi chodz

i po uszach cały dzieñ

 

 

Rozwiń  

Moja piosenka

  W dniu 15.09.2018 o 18:13, 1bozka napisał(a):

Moja piosenka

Rozwiń  

Wróciłam z tego wyciskania soku z jabłek z bólem głowy i jabłkami we włosach.....

Chyba mi ten grill zaszkodził bo się raptem źle poczułam....po jedzeniu.... 

Jabłka fruwaly w powietrzu.....jeden facet mielił w takiej ogromniastej maszynce i to z tej maszynki wylatałý w powietrze....A trzech facetów przy prasie ( duża, drewniana beczka z taką wajchą ) wyciskalo sok....ten wyciśnięty sok jedna pani przecedzała przez sitko i gazę i niosła to do gotowania ( dwa gary jak dla wojska, temperatura nie mogła przekroczyć 80°C ) a dwie następne przelewały do toreb o pojemności 5 litrów, z kranikiem i pakowały w kartony......

Sok ekologiczny, bio, bez cukru....bardzo dobry....nie powiem.....ale doopy nie urywał. Mamy chyba lepszy....

  W dniu 15.09.2018 o 14:32, Barbara48 napisał(a):

@Heidinie jesteś przypadkiem moją siostrą? 

Rozwiń  

Być może, być może ???? Kredkami nawet się podzielę, ale cyrklem to już nie. Nie podzilę sie sprzętem co ma żądło jak przszczoła   .     

  W dniu 15.09.2018 o 18:26, Heidi napisał(a):

ale cyrklem to już nie

Rozwiń  

Jesteś, jesteś moją siostrą

  W dniu 15.09.2018 o 18:30, Barbara48 napisał(a):

Jesteś, jesteś moją siostrą

Rozwiń  

To właśnie my 

Kto jest w Bayreuth -jaki tam jest fajny sklep z butami,,,bardzo dużo butów innych i naprawdę ladnych i bardzo dużo,,jest teraz 50 % zniżki,,musze tam jeszcze raz pojechac ,,dużo letnich i naprawdę super wyprofilowanych butków,,żadne ortopedyki,,z tego pośpiechu nawet nie zrobilam fotki,,co to był za sklep,,ale mam go przed oczami,,trafię tam,,

  W dniu 15.09.2018 o 18:22, awe59 napisał(a):

Wróciłam z tego wyciskania soku z jabłek z bólem głowy i jabłkami we włosach.

Rozwiń  

U mnie  jest jakiś jabłkowy festyn,,ale nie byłam,,za dużo nieraz jest atrakcji w jednym miejscu,,ale jutro jadę na festyn wiklinowy,,wszystko z wilkiny i innych patyków i sznurków,,lubię takie rzeczy,,napewno coś do domu przytargamy,,

dobranoc

  W dniu 15.09.2018 o 19:00, ORIM napisał(a):

dobranoc

Rozwiń  

Dobranoc 

  W dniu 15.09.2018 o 19:02, Barbara48 napisał(a):

Dobranoc 

Rozwiń  

Basienko widzimy się na łódce

  W dniu 15.09.2018 o 19:04, 1bozka napisał(a):

Basienko widzimy się na łódce

Rozwiń  

A co...? Jest tam stary człowiek i morze (może)  ?

Spokojnej nocy.

  W dniu 15.09.2018 o 19:08, Heidi napisał(a):

A co...? Jest tam stary człowiek i morze (może)  ?

Rozwiń  

Wszystkich tam zapraszam przygotowałam drinki i.........olali mnie

  W dniu 15.09.2018 o 19:08, ewa14 napisał(a):

Spokojnej nocy.

 

Rozwiń  

  W dniu 15.09.2018 o 19:10, 1bozka napisał(a):

Wszystkich tam zapraszam przygotowałam drinki i.........olali mnie

Rozwiń  

Widać wiedzieli, że kieliszki małe i w dodatku na sznurkach 

  W dniu 15.09.2018 o 16:59, Blondi napisał(a):

Będe krzyczeć na całe forum,,jak będe jechac następnym razem w Twoje strony a to dla Ciebie,musiałam sklepiska obskoczyc też..

 

Rozwiń  

Ja tez love Wurzburg. Dziękuję!

  W dniu 15.09.2018 o 19:17, fioletowa.mysz napisał(a):

Ja tez love Wurzburg. Dziękuję!

Rozwiń  

Myszko chodź na łódkę!?

  W dniu 15.09.2018 o 19:08, Heidi napisał(a):

A co...? Jest tam stary człowiek i morze (może)  ?

Rozwiń  

Może jakiś stary człowiek się tam dokula...

  W dniu 15.09.2018 o 19:10, 1bozka napisał(a):

Wszystkich tam zapraszam przygotowałam drinki i.........olali mnie

Rozwiń  

Nieprawda....ja była...wychyliłam co nieco...a teraz przyszłam posłuchać, jak mewy tupoczą o pokład...

  W dniu 15.09.2018 o 19:23, Mirelka1965 napisał(a):

Nieprawda....ja była...wychyliłam co nieco...a teraz przyszłam posłuchać, jak mewy tupoczą o pokład...

Rozwiń  

Wszystkie mewy prawdopodobnie już w Bristolu balują , tfu... tfu... w betach leżą