Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 6.08.2018 o 15:50, Mirelka1965 napisał(a):

Spotkała mnie i koleżankę wielka niespodzianka...:haha: Kolejna proszona kolacja...:szydera: Tym razem gotują przyjezdni goście...może się najemy...:haha: Trzymajcie kciuki...:oklaski:

Rozwiń  

Noo....może się najecie ........wstydu za jaśniepaństwo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey dziewczyny i chlopaki! Doszedł mi nowy powód do zmartwień. Dziadek od dzisiaj nie weźmie nic do ust co ja postawię na stole. Chyba czas do domu bo nawet kupnem rzeczy są br. Jutro jadę na zakupy bo dzisiaj dziadka o 14 syn ściągnął z łóżka. Doradzcie coś bo już teraz robię 2 kolację i wszystko jest  be. Jak tak dalej pójdzie to będę musiała jutro wzywać karetkę.:(. Pozdrawiam

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 18:36, Martta napisał(a):

Hey dziewczyny i chlopaki! Doszedł mi nowy powód do zmartwień. Dziadek od dzisiaj nie weźmie nic do ust co ja postawię na stole. Chyba czas do domu bo nawet kupnem rzeczy są br. Jutro jadę na zakupy bo dzisiaj dziadka o 14 syn ściągnął z łóżka. Doradzcie coś bo już teraz robię 2 kolację i wszystko jest  be. Jak tak dalej pójdzie to będę musiała jutro wzywać karetkę.:(. Pozdrawiam

Rozwiń  

Jedyne co mogę doradzić to żeby dziadek chociaż pił a jedzenie próbować w małych ilościach podawać jak sam nie chce jeść to spróbuj go karmić .Jak zauważysz jakieś niepokojące oznaki to ani chwili się nie zastanawiaj tylko wzywaj karetkę .Pozdrawiam :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Martta a co na to syn,,? zostawił Ci dziadka :szok:,,nic nie doradził? co ewentualnie masz zrobić? dziadek uparciuch,,albo ma dosc życia ,trudno powiedziec co tak naprawdę jest przyczyną ,,może wszystko go boli i nie chce mu się nic,,ale to powienien też syn zauważyć,,nic innego jak tylko pogotowie,,u takich ludzi starszych myślę ,że szybko takie odwodnienie może wystąpić,,masz problem i wiem ,jak przeżywasz,,bo sama w takiej sytuacji jak bym byla to większy stres bym miala od dziadka,,jestes sama z dziadkiem,nie ma tam jakiegoś sąsiada czy sąsiadki? dzwon do synka,,:| przyjdzie Ci nie spac w nocy tylko czuwać? czy oddycha? współczuję Ci,,,

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 19:24, Martta napisał(a):

Co robicie pdp na kolację?  Na ciepło czy na zimno? Ja starałam się na zmianę raz tak raz tak. A teraz nie wiem co mam jutro kupić.

Rozwiń  

Po prostu go zapytaj co chce jeść. I kup to co mu będzie pasowało. A jak jutro będzie wybrzydzał, to powiedz, że to jego życzenie było. Jeśli ci nic nie doradzi, to przestań się martwić. Postaw na stole co masz w lodówce i niech sam sobie nałoży ulubione rzeczy. Jak nie chcesz się stresować, to wyjdź z pomieszczenia gdzie jecie. Wróć, posprzątaj, nawet jak nie zjadł. I tyle. I nie pytaj się, czy mu smakowało. Mów jak najmniej. Kurtuazyjne powitania i pożegnania. Czasem mniej znaczy lepiej. To on ma  problem. Nie ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 19:24, Martta napisał(a):

Co robicie pdp na kolację?  Na ciepło czy na zimno? Ja starałam się na zmianę raz tak raz tak. A teraz nie wiem co mam jutro kupić.

Rozwiń  

Jedni jedli sery i wędliny,,jajka na miękko i na twardo, pasty mięsne i rybne, oj różnie,,inni zajadali się ciastem, miodem, każdy co innego jadł, ale raczej zawsze się obżerali,jeden to smażony chleb na maśle ,śledzie ,chorób u nich nie było widac co do jedzenia:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 19:24, Martta napisał(a):

Co robicie pdp na kolację?  Na ciepło czy na zimno? Ja starałam się na zmianę raz tak raz tak. A teraz nie wiem co mam jutro kupić.

Rozwiń  

Marta kropelki na apetyt,,,do apteki leć ,,a może dziadek chce setkę walnąc? no co! wszyscy PDP moi lubieli walnąc sobie troszkę procentów,,,jedną babcie jak coś tylko zabolalo to za flachę spod zlewu i łyk porządny z butelki wzięła i po bólu,,,hahhaha 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam...najedzona po kokardę...:oklaski: Ciast nie zrobiłam...ale deser dostaliśmy......a przed jedzeniem była nawt przystawka, w postaci 2 szynki ( po 1 plasterku) i melonów ( dwa rodzaje po kawałku)......:oklaski: A teraz danie główne......:oklaski: Zgadnijcie...co było...............................właśnie....:haha: Sałata z dodatkami i...............................makaron z dodatkami......:szydera:  Różnica polega na ilości podstawowych składników i dodatków.....:haha: We włoskim stylu kolacja się odbyła...:haha: I było zjadliwe....:oklaski: A na deser..............arbuz żółty z listkami mięty pieprzowej....:tak2: Wina i inne aperitify do wypęku....:oklaski: Aż szkoda, że nie używam....:szydera: Z pustym brzuchem spać nie pójdę....:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 19:24, Martta napisał(a):

Co robicie pdp na kolację?  Na ciepło czy na zimno? Ja starałam się na zmianę raz tak raz tak. A teraz nie wiem co mam jutro kupić.

Rozwiń  

W tej sytuacji to Ty kolacjami się nie przejmuj tylko jakiś rosołek ugotuj dziadkowi dorzuć warzywa i mięsko zmiksuj i podawaj .Mnie samej się nawet jeść odechciało z tego gorąca :rozpacz:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 19:40, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Kochani ....w nagrodę , czy co ?

Rozwiń  

Jak widzialam ,że ma focha to zostawialam samego,,aby mu przeszło,,nigdy nie nadawałam i nie byłam nadgorliwa,,robili zawsze co chcieli moi PDP,,nie jedli to nie,,nic na silę,,potem płakali jak wyjezdzalam,,chcieli abym wróciła do nich,,czemu? bo czuli się normalnie ,nie jak w wojsku czy w przedszkolu,że musi coś zrobić czy wstawac ,czy myc czy jesc,,wolnosc mieli,,tak się zachowywalam aby nie odczuli,że mają jakiegoś żandarma nad sobą,, to większosci się podobało,,a że mieli jeszcze normalne rozumki,to wiedzialam ,że wiedzą co robią,,a ja tylko od czasu do czasu obserwacja aby nic się nie stało,,,:hura:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka ludziki :cmok:Zaległości nie nadrobię , bo czasu brak . Wpadłam tylko sie przywitać i zameldować , że fizycznie jestem już przygotowana do podróży , psychicznie jeszcze nie :( Zamelduję się jak dotrę na miejsce , chyba , że padnę , to trochę pózniej image.png.6911d95dc30f16443e6cb078dcd5e6a5.png:haha::cześć:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 18:36, Martta napisał(a):

Hey dziewczyny i chlopaki! Doszedł mi nowy powód do zmartwień. Dziadek od dzisiaj nie weźmie nic do ust co ja postawię na stole. Chyba czas do domu bo nawet kupnem rzeczy są br. Jutro jadę na zakupy bo dzisiaj dziadka o 14 syn ściągnął z łóżka. Doradzcie coś bo już teraz robię 2 kolację i wszystko jest  be. Jak tak dalej pójdzie to będę musiała jutro wzywać karetkę.:(. Pozdrawiam

Rozwiń  

Powiedz dziadkowi , że konsultowałaś się z agencją i powiedzieli , ze jak dziadek nie zacznie jeść , to masz wezwać pogotowie . Czasami takie triki działają natychmiastowo . :tak2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 19:31, Mirelka1965 napisał(a):

Po prostu go zapytaj co chce jeść. I kup to co mu będzie pasowało. A jak jutro będzie wybrzydzał, to powiedz, że to jego życzenie było. Jeśli ci nic nie doradzi, to przestań się martwić. Postaw na stole co masz w lodówce i niech sam sobie nałoży ulubione rzeczy. Jak nie chcesz się stresować, to wyjdź z pomieszczenia gdzie jecie. Wróć, posprzątaj, nawet jak nie zjadł. I tyle. I nie pytaj się, czy mu smakowało. Mów jak najmniej. Kurtuazyjne powitania i pożegnania. Czasem mniej znaczy lepiej. To on ma  problem. Nie ty.

Rozwiń  

Pytałam dziadka on nie wie, pytałam syna to dziadek je wszystko co w domu zrobione.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 6.08.2018 o 19:37, INEZ napisał(a):

Zazdrośnic Ci tutaj dostatek i to paczki papierosów @maras1 tak zazdrościmy:haha:

Rozwiń  

Ja teraz to mam pod dostatkiem, ale znam ten ból na wyjeździe, kiedy się kończyły, i trzeba bylo na rowerze w deszczu popitalač

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...