Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

To po cholerę go straszyła , że go odwiedzi , czy coś na podób ? ....Mogła mu zrobić niespodziankę ...zaczaić się i...... a kuku ...mam cię !

A co do " b " w wyrazie rozbuchała ...Myslałam , że literówka , że chciałaś pojechać staropolszczyzną i miało być " r " ...

Też idę już w bety . Dobranoc MRÓWECZKI

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Też idę już w bety . Dobranoc MRÓWECZKI

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Na mnie pora...poszalałam...bo na urlopie mogę sobie pozwolić z dłuższym klepaniem...Ale nie drzemałam, wstałam jak do roboty i teraz dziób mi sie drze... Zatem.......pa...pa...

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Też idę już w bety . Dobranoc MRÓWECZKI

Co wieczór jak zaczynacie się żegnać spoglądam na zegarek i widzę że coraz później idziecie spać.

Informuję, że wstałam, jestem już na nogach i sączę kawkę... chyba jeszcze samotnie  ??? Miłego dzionka i buziaki Dzisiaj mam dzień sprzątania i rybę na obiad, czyli taki sobie dzień ...

Witaj.A ja tez przebudzona żyje emocjami ,dzisiaj przyjeżdża zmienniczka  wiec trzeba ogarnąć chatkę murzyńską, ugotować jej obiadzik a jutro do domku

7 minut temu, Katii napisał:

Witaj.A ja tez przebudzona żyje emocjami ,dzisiaj przyjeżdża zmienniczka  wiec trzeba ogarnąć chatkę murzyńską, ugotować jej obiadzik a jutro do domku

Ja dopiero przyjechałam, w niedzielę zaliczę pierwszy tydzień i jak będę miała z górki to dopiero zacznę liczyć dni do powrotu

Dausiu życzę spokojnej pracy

@NNNdanuta....nie jesteś sama ...też już nie śpię . Kubek z kawą ...niech będzie , że do połowy pełny . Sama sobie wciskam taki kit , bo coś mnie nosić zaczyna , więc nie napiszę , że do połowy pusty ....Takie tam ćwiczenia porypanej głowy ...se robię ....Wstałam dobrą godzinę przed dzwonkiem budzika , ale nie z własnej , nieprzymuszonej woli , bo PDP-ny mnie zawezwał przed swe oblicze . Miałam położyć sie jeszcze , ale .....szkoda dnia i lubię jak wieczorem kładę się do łóżka zasypiać nie wiadomo kiedy . Takie poranne niedospanie to dla mnie duży plus wieczorem ......noo...a przede wszystkim :

Dzień dobry ...miłego dnia MRÓWECZKI

Dziendoberek dla wszystkich Mroweczek

22 minut temu, Katii napisał:

Dausiu życzę spokojnej pracy

Diękuje bardzo

Witajcie ludziska.....

Obudziłam się bo śniły mi sie jakieś koszmary.....w pokoju dalej mam bajzel ale pokoj dla zmienniczki lsni czystoscią....ma byc ok 10.00 

Zaraz schodze na dół kawę parzyć bo bez tego napoju bogów ani rusz....

Miłego dnia wszystkim życzę....

I ja wszystkich witam milusio Życzę miłego i spokojnego dnia Dziś u mnie 24-25 stopni

Czas szybko mija, dzień wypełniony po brzegi. Częste wyjazdy z podopiecznym, głównie rekreacyjnie. Oglądanie mundialowej TV, spacery po promenadzie. Żyć, nie umierać. Zastanawiam się, czy nie przedłużyć sobie pobytu nad niemieckim Bałtykiem, by potem nie zaśpiewać sobie ...a mi jest szkoda lata...

Jakoś mam szczęście do miejsc od pana R.z N. Jednakże zdaję sobie sprawę, że ilu z nas współpracowało z R., to każde z nas ma inne doświadczenie ze współpracy.

Dzień dobry  

Nawalił mi komp,tzn chyba kabel bo podłączony do sieci a rozładowuje  Zaś wydatek,ciekawe ile takie coś kosztuje tutaj

41 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Miałam położyć sie jeszcze , ale .....szkoda dnia i lubię jak wieczorem kładę się do łóżka zasypiać nie wiadomo kiedy . Takie poranne niedospanie to dla mnie duży plus wieczorem ......noo...a przede wszystkim :

Dzień dobry ...miłego dnia MRÓWECZKI

Też tak wolę, zwłaszcza, że tu (na upartego) mogę iść spac zaraz po kolacji  Pdp sama kładzie się do wyrka punkt 24 - ta. Ale lubie te poranne godziny, takie tylko dla mnie ... Wczoraj robiłam paznokcie u stóp, a teraz schnie mi głowa ... Wszystko powoli i kawka i papierosek na tarasie, a ja jeszcze w szlafroku... Tylko taras taki nie mój ; pełno tam róż (same róże), których szczerze nie lubię bo mają taką biegunową urodę, takie kaleczące piękno... i jak z fajeczką mi dobrze to widoczki cieszą ... wcale. Ale ja chyba za dużo już wymagam , wolałabym jednak hortensje na tarasie ...

Dzień dobry.Po co juź od godziny na nogach.? Urlop,luzik ,a tu zero spania.Już ciepełko wróciło,takie optymalne jak lubię.Parę dni na ogarnięcie się i wio do roboty.Miłego dnia źyczę wam kochani.

25 minut temu, awe59 napisał:

Witajcie ludziska.....

Obudziłam się bo śniły mi sie jakieś koszmary.....w pokoju dalej mam bajzel ale pokoj dla zmienniczki lsni czystoscią....ma byc ok 10.00 

Zaraz schodze na dół kawę parzyć bo bez tego napoju bogów ani rusz....

Miłego dnia wszystkim życzę....

Ewuniu szerokości i spokojnego urlopu.Ja w czwartek w drugą stronę.

Dokulałam się i ja... Szlugaskuję się, siorbankuję i odrabiam zaległości klepankowe... Słonko świeci, lekka bryza od morza daje znać, ale zapowiada się cudowny dzionek...  ...i tym optymistycznym akcentem witam was kochani...

5 minut temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry.Po co juź od godziny na nogach.? Urlop,luzik ,a tu zero spania.Już ciepełko wróciło,takie optymalne jak lubię.Parę dni na ogarnięcie się i wio do roboty.Miłego dnia źyczę wam kochani.

Obiecałam przywieźć ciepełko i dotrzymałam słowa...  A brakiem snu się nie przejmuj...wstałaś bo szkoda dnia...

3 minuty temu, Teresadd napisał:

Ewuniu szerokości i spokojnego urlopu.Ja w czwartek w drugą stronę.

Wiem....Teresko....wiem.....do Kulki jedziesz.....ja tez życzę Ci spokojnej i miłej pracy.....

@NNNdanuta....ja mam tutaj hortensje ..róże i innego kalibru kwiecie ...Na środku ogrodu jest ponad stuletnia magnolia , która teraz kwitnie ...ale od góry ...widzę kwiaty , tylko wtedy , kiedy jestem w salonie u doktora ....zieleniny od cholery i ciut ciut ...nawet stary figowiec , który owocuje ....No to se stoję z cugaskiem w dłoni i nieraz liczę te owoce i ....sama siebie w myślach  pytam / tutaj nazwisko biskupa z Japonii / ?....Chyba zmęczona już jestem ...

33 minut temu, awe59 napisał:

Witajcie ludziska.....

Obudziłam się bo śniły mi sie jakieś koszmary.....w pokoju dalej mam bajzel ale pokoj dla zmienniczki lsni czystoscią....ma byc ok 10.00 

Zaraz schodze na dół kawę parzyć bo bez tego napoju bogów ani rusz....

Miłego dnia wszystkim życzę....

To nie koszmary...to klasyczne Reisefieber... Pomyśl tylko...już za chwileczkę, już za momencik....i WYPAD... Życzę ci ...i oby jak najkrócej trwała...

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@NNNdanuta....ja mam tutaj hortensje ..róże i innego kalibru kwiecie ...Na środku ogrodu jest ponad stuletnia magnolia , która teraz kwitnie ...ale od góry ...widzę kwiaty , tylko wtedy , kiedy jestem w salonie u doktora ....zieleniny od cholery i ciut ciut ...nawet stary figowiec , który owocuje ....No to se stoję z cugaskiem w dłoni i nieraz liczę te owoce i ....sama siebie w myślach  pytam / tutaj nazwisko biskupa z Japonii / ?....Chyba zmęczona już jestem ...

Każdy materiał ma jakąś wytrzymałość...a ty krótko w domku byłaś...Jeszcze ciut...Basiu...jeszcze ciut...