Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 9.06.2018 o 08:48, Mirelka1965 napisał(a):

Dodaj torbę na laptopa i torebkę wielkości namiotu cyrkowego... A że jak wielbłąd jest się obładowanym, to już inna para kaloszy....

Rozwiń  

U mnie plecaczek ze sprzętem to 23-24 kg reszta w walizce, dobrze że na kółkach.

Walizeczka tak skromnie szacuje ok. 35-40kg

jest co targac

  W dniu 9.06.2018 o 08:49, Mirelka1965 napisał(a):

Od kiedy? 

Rozwiń  

Od przedwczoraj .

  W dniu 9.06.2018 o 08:47, Afryka napisał(a):

Robota to się zacznie jak ja ..... akurat pech , muszę jechać ....majstry takie zalatane ...a tak na marginesie... jakiego mam wkr........i jak tu nie wierzyć w złośliwość przedmiotów martwych !? Wyobraźcie sobie ,że planując remont łazienki zdecydowaliśmy ,że pralka nasza ukochana zostanie " jeszcze" ," chodzi" ,to niech se chodzi i.... gówno !!!! Załadowałem ją z rana ręcznikami z całego tygodnia i zabrałam się za gotowanie i pieczenie ,w pewnym momencie coś strzeliło ,jak " wystrzał" z nagazowanej butelki po otwarciu . Nie zwróciłam na to uwagi , weszłam przed chwilą do łazienki ,coby pranie wyjąć ,a pralka ...stoi , nie " chodzi " ," ciemno wszędzie,głucho wszędzie" ,nic nie świeci , nie mryga ,woda z ręcznikami w bębnie ....Noż , budżet mnie się nie zepnie !!!! ...a wczoraj dywagowaliśmy czy potrzebna jest nam deszczownica i al`a kabina na wannę ,bo wanna musowo...i tak myślę,że jest mi to ustrojstwo całkiem zbędnę ...uprę się na pralkę ,a co taki kaprys mam. .

I tak całkiem na marginesie ... dwadzieścia roków miał ten porządny Bosch.

 

Rozwiń  

To nawet na Boscha sporo.....ja też mam takie zasrane szczęście, że ciągle jakiś nieprzewidziany wydatek wyskakuje   

  W dniu 9.06.2018 o 08:53, geronimo napisał(a):

U mnie plecaczek ze sprzętem to 23-24 kg reszta w walizce, dobrze że na kółkach.

Walizeczka tak skromnie szacuje ok. 35-40kg

jest co targac

Rozwiń  

To tak, jakbyś kawałki muru berlińskiego na ojczystą ziemię przenosił...Ja nam 23 w walizce, ok.10 w podręcznym,  parę kilo z lapkiem, no i ta torebusia słoniowa.... Ale Lufthansa da radę... A że ja uhetana będę jak dziki osioł to inna para kaloszy...

  W dniu 9.06.2018 o 08:35, awe59 napisał(a):

Ja tez tak mam....zawsze wcześniej....nigdy na wariackich papierach 

Rozwiń  

A ja kocham spontan. 

Dlatego teraz mam dwie spódnice których na pewno nie ubiorę. Pojęcia nie mam skąd wzięły się w walizce. 

  W dniu 9.06.2018 o 09:17, Maria Jolanta napisał(a):

A ja kocham spontan. 

Dlatego teraz mam dwie spódnice których na pewno nie ubiorę. Pojęcia nie mam skąd wzięły się w walizce. 

Rozwiń  

Ja nie spontan, a i tak mam rzeczy które nie wiem po jakie licho brałam... Takich "przyda się" nie da się uniknąć...

  W dniu 9.06.2018 o 09:14, Mirelka1965 napisał(a):

To tak, jakbyś kawałki muru berlińskiego na ojczystą ziemię przenosił...Ja nam 23 w walizce, ok.10 w podręcznym,  parę kilo z lapkiem, no i ta torebusia słoniowa.... Ale Lufthansa da radę... A że ja uhetana będę jak dziki osioł to inna para kaloszy...

Rozwiń  

Latałem Lufthansą, kurde zawsze mnie kasowali za nadbagaż, są bezwzględni,ale do plecaczka nikt się nie czepiał

Dobrze że nie ważyli go, jak wkładałem do schowka to personel dziwnie sie patrzył

  W dniu 9.06.2018 o 09:21, geronimo napisał(a):

Latałem Lufthansą, kurde zawsze mnie kasowali za nadbagaż, są bezwzględni,ale do plecaczka nikt się nie czepiał

Dobrze że nie ważyli go, jak wkładałem do schowka to personel dziwnie sie patrzył

Rozwiń  

Taki ciężki plecak do schowka ??? A jak w czasie turbulencji spadnie Tobie lub komuś na głowę ? Pod fotel, mój drogi.....pod fotel go laduj.....

  W dniu 9.06.2018 o 09:21, geronimo napisał(a):

Latałem Lufthansą, kurde zawsze mnie kasowali za nadbagaż, są bezwzględni,ale do plecaczka nikt się nie czepiał

Dobrze że nie ważyli go, jak wkładałem do schowka to personel dziwnie sie patrzył

Rozwiń  

Waliza jest ZAWSZE korrekt... Podręcznego nie ważą...grunt, aby wymiary się zgadzały...i tu pole do popisu... A torba na lapka i damska torebunia to insza para kaloszy... Po pierwszym locie, gdy próbowałam podręczny upchnąć do schowka mam nauczkę, żeby oddawać go do luku bagażowego... I teraz tylko lapka i torebunię upycham z wielkim trudem do schowka...Ale nikt się nie czepia...

  W dniu 9.06.2018 o 09:25, awe59 napisał(a):

Taki ciężki plecak do schowka ??? A jak w czasie turbulencji spadnie Tobie lub komuś na głowę ? Pod fotel, mój drogi.....pod fotel go laduj.....

Rozwiń  

Taki wielki, to pod żaden fotel nie wejdzie... Samolotki na krótkich trasach są za małe na nasze potrzeby...

  W dniu 9.06.2018 o 08:47, hawana napisał(a):

O seksie rozmawiac nie moge , bo sie wstydzam

Rozwiń  

Teraz????Było się wstydzić za młodej panienki,ha ha ha .Teraz to późno za późno:(

  W dniu 9.06.2018 o 09:35, foczka63 napisał(a):

Teraz????Było się wstydzić za młodej panienki,ha ha ha .Teraz to późno za późno:(

Rozwiń  

Odmeldowuję się na czas jakiś... Pojadę na miasto...może poszaleję...a potem Chicię w szpitalu odwiedzę....bywajcie zatem...

  W dniu 9.06.2018 o 09:21, Mirelka1965 napisał(a):

Ja nie spontan, a i tak mam rzeczy które nie wiem po jakie licho brałam... Takich "przyda się" nie da się uniknąć...

Rozwiń  

A ja biore torebkę, karte pokladowa i jadę na lotnisko. Co sobie bede glowe zawracac bagazem 

  W dniu 9.06.2018 o 08:49, Mirelka1965 napisał(a):

Od kiedy? 

Rozwiń  

Z Toba moge zawsze

U mnie popadalo, ochlodzilo sie, jest czym oddychac. Alutka grzecznie poszla spac, chwilo trwaj

  W dniu 9.06.2018 o 09:35, foczka63 napisał(a):

Teraz????Było się wstydzić za młodej panienki,ha ha ha .Teraz to późno za późno:(

Rozwiń  

A skad niby mialam wiedziec, za mlodej panienki, co?

  W dniu 9.06.2018 o 10:36, hawana napisał(a):

A skad niby mialam wiedziec, za mlodej panienki, co?

Rozwiń  

No właśnie ,jak nie wiedziałąś toś się powinna była wstydzić a jak Ty moje dziecko wsio odwrotnie to cóż.......

  W dniu 9.06.2018 o 10:45, foczka63 napisał(a):

No właśnie ,jak nie wiedziałąś toś się powinna była wstydzić a jak Ty moje dziecko wsio odwrotnie to cóż.......

Rozwiń  

Juz bede grzeczna mamusiu

A wirtualu to tylko slowa

  W dniu 9.06.2018 o 10:51, hawana napisał(a):

Juz bede grzeczna mamusiu

A wirtualu to tylko slowa

 

Rozwiń  

Tylko słowa ,ale jak wiesz nic w nim nie ginie ha ha :)Ależ możesz być niegrzeczna ,nawet powinnaś:)Bo jak nie teraz to kiedy?Po 90tce????

  W dniu 9.06.2018 o 11:13, foczka63 napisał(a):

Tylko słowa ,ale jak wiesz nic w nim nie ginie ha ha :)Ależ możesz być niegrzeczna ,nawet powinnaś:)Bo jak nie teraz to kiedy?Po 90tce????

Rozwiń  

Masz racje , 90-tki moge nie dozyc

  W dniu 9.06.2018 o 08:38, foczka63 napisał(a):

Poza tym Hawanka:)Kota w worku kupować?Eeeeeee.Najpierw dziki seks a potem ewentualnie ślub,ha ha ha ,

Rozwiń  

a Ciebie to bym nawet w worku kupił 

  W dniu 9.06.2018 o 11:26, Radek50 napisał(a):

a Ciebie to bym nawet w worku kupił 

Rozwiń  

Pisz podanie do pana Foki:)Uzasadnienie dołącz:)No i moze ze 3 fotki:)Rozpatrzy w trybie ustawowym:)I referencje oczywiście!

  W dniu 9.06.2018 o 11:20, hawana napisał(a):

Masz racje , 90-tki moge nie dozyc

 

Rozwiń  

A jak dożyjesz to i tak nie będziesz pamiętać ,co chciałaś jeszcze nawywijać:)Ha ha ha

  W dniu 9.06.2018 o 11:50, foczka63 napisał(a):

A jak dożyjesz to i tak nie będziesz pamiętać ,co chciałaś jeszcze nawywijać:)Ha ha ha

Rozwiń  

Haha, duzo czytam, to zapobiega demencji, a czytanie forum nie pozwoli mi zapomniec co jest sola zycia, chyba ze wkradnie sie tu jakis jedynie praworzadny moderator -administrator