Wiadomości z kraju i ze świata

[Dodzisława]

8 godzin temu, Jurek50 napisał:

Jedyna sluszna wadza,ma już pomysl na taka niesubordynację.Odgrazaja się,ze wszystkie samorządy które będą bojkotować przygotowanie wyborów zastana zastąpione zarzaem komisarycznym.Lenin tez wprowadzal wszędzie komisarzy ludowych.

Oni sobie mogą tylko potupac nogą. Władze samorządowe to wybór obywatela, a nie polityczne nadanie. Żeby wprowadzić zarząd komisaryczny, to najpierw wyborcy musieliby odwołać w referendum Burmistrza, czy Prezydenta, czy Wójta . Pisowskie kmioty mogą sobie tylko pogadać, a zrobić nie mogą w tym temacie nic. Zresztą wybory w maju tak czy tak się nie odbędą . To gadanie i kłótnia o przeprowadzenie wyborów,to tylko odwrócenie uwagi od sprawy aktualnie najważniejszej, czyli walki z pandemia, a ta przy stanie naszej służby zdrowia i braku środków pomocowych z Rządu , nie wygląda dobrze.

[Afryka]

8 godzin temu, Jurek50 napisał:

Jedyna sluszna wadza,ma już pomysl na taka niesubordynację.Odgrazaja się,ze wszystkie samorządy które będą bojkotować przygotowanie wyborów zastana zastąpione zarzaem komisarycznym.Lenin tez wprowadzal wszędzie komisarzy ludowych.

Jakkolwiek złowieszczo by to nie zabrzmiało, to i komisarze nie dadzą rady, z tzw. względów biologicznych. 

[LACH]

1.04, to chyba jutro a oni tak manipulują na zielono, cyferkami.

[Dodzisława]

@Afryka Kiedys Kaczy...uj pomylił węgiel z węglowodanami , zatem ten kmiot Terlecki marszałek, czy tam wicemarszałek może również nie znać prawa i przepisów konstytucyjnych i wybirczych. Im się pod dupami ostro pali, więc z pewnością usłyszymy jeszcze nie jedną bzdurę.

[LACH]

http://radio.opole.pl/100,318337,powrot-z-niemiec-i-austrii-przez-czechy-bedzie-n

[ewal8]

8 godzin temu, Dodzisława napisał:

Oni sobie mogą tylko potupac nogą. Władze samorządowe to wybór obywatela, a nie polityczne nadanie. Żeby wprowadzić zarząd komisaryczny, to najpierw wyborcy musieliby odwołać w referendum Burmistrza, czy Prezydenta, czy Wójta . Pisowskie kmioty mogą sobie tylko pogadać, a zrobić nie mogą w tym temacie nic. Zresztą wybory w maju tak czy tak się nie odbędą . To gadanie i kłótnia o przeprowadzenie wyborów,to tylko odwrócenie uwagi od sprawy aktualnie najważniejszej, czyli walki z pandemia, a ta przy stanie naszej służby zdrowia i braku środków pomocowych z Rządu , nie wygląda dobrze.

W sumie to nie byłabym taka pewna jednak, ze wybory się nie odbędą. Sądząc po dzisiejszej propagandzie w TVP INFO, gdzie cały dzień trąbią, że w Niemczech na Bawarii odbyła się korespondencyjnie druga tura wyborów samorządowych i że frekwencja była wyzsza niż w pierwszej turze, to wszystko jest mozliwe. Przypominam, że żyjemy w kraju nieobliczalnym i u władzy mamy ludzi szalonych. Natomiast z całą odpwiedzialnością stwierdzić muszę, że jeszcze NIGDY w kurwizji polskiej nie poświęcono tak duzo czasu Niemcom i NIGDY nie mówiono o nich tak dobrze w kontekście organizacji tychże wyborów. No cóż, nie od dzis wiadomo, że cel uświęca środki. Szkoda tylko, ze w tym swoim przekazie, nasza jedynie mówiąca prawdę telewizja nie dodała, ze Niemcy doświadczenie w głosowaniu korespondencyjnym mają od dawna, a i zaufanie obywatela Niemiec do niemieckiego rządu jest nieporównywalne do naszych realiów. Ja obawiam się, że niestety ten trójkat żoliborsko-nowogrodzki nie odpuści, bo oni wiedzą, że tylko wtedy Duda wygra. Oni nie cofną się przed niczym. Oni naprawdę są do tego zdolni:

[ewal8]

No i nie myliłam się,  wybory się raczej odbędą:

https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezydenckie-2020-pis-zlozyl-projekt-w-sprawie-zasad-przeprowadzania-glosowania-korespondencyjnego-6494906081519233a

 

[Jurek50]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25834686,marszalkini-sejmu-przeniesienie-wyborow-wbrew-konstytucyjnemu.html#a=15&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsMT

Panika przed efektem przegranych wyborów lub strach przed gniewem prezesa odebral calkiem rozum.Przeciez w KONSTYTUCJI czarno na białym sa okresłone przypadki ,kiedy można zmienić termin wyborów.

[Dodzisława]

Mam osobiście potwierdzona wiadomość z kraju nad Wisłą, z miasta w centralnej Polsce. W mojej przychodni lekarskiej , prywatnej z umową z NFZ ,wizyty lekarskie odbywają się zdalnie, czyli telefonicznie . W przypadku chorób przewlekłych i powtórzenia leków , recepty są wystawiane elektronicznie i wysyłane do potrzebującego , następnie potrzebujący udaje się do apteki z pin kodem recepty i własnym peselem i wykupuje leki . Właśnie jestem na etapie organizowania mojej mamie recepty i po konsultacji z zaprzyjaźniona aptekarka. Może nawet uda mi się jakieś maseczki ogarnąć , na wszelki wypadek Stan wojenny ani chybi .

[fioletowa.mysz]

45 minut temu, Dodzisława napisał:

Mam osobiście potwierdzona wiadomość z kraju nad Wisłą, z miasta w centralnej Polsce. W mojej przychodni lekarskiej , prywatnej z umową z NFZ ,wizyty lekarskie odbywają się zdalnie, czyli telefonicznie . W przypadku chorób przewlekłych i powtórzenia leków , recepty są wystawiane elektronicznie i wysyłane do potrzebującego , następnie potrzebujący udaje się do apteki z pin kodem recepty i własnym peselem i wykupuje leki . Właśnie jestem na etapie organizowania mojej mamie recepty i po konsultacji z zaprzyjaźniona aptekarka. Może nawet uda mi się jakieś maseczki ogarnąć , na wszelki wypadek Stan wojenny ani chybi .

Osobiście potwierdzam. E - recepty istnieją w polskich realiach od początku roku. Korzystalam z tego udogodnienia już w styczniu, chociaż osobiście mnie bardziej interesuje recepta transgraniczna. Szczegolnie gdy dlugi turnus odbębniam.

Edytowane 1 Kwietnia 2020 przez fioletowa.mysz

[Afryka]

Godzinę temu, Dodzisława napisał:

Mam osobiście potwierdzona wiadomość z kraju nad Wisłą, z miasta w centralnej Polsce. W mojej przychodni lekarskiej , prywatnej z umową z NFZ ,wizyty lekarskie odbywają się zdalnie, czyli telefonicznie . W przypadku chorób przewlekłych i powtórzenia leków , recepty są wystawiane elektronicznie i wysyłane do potrzebującego , następnie potrzebujący udaje się do apteki z pin kodem recepty i własnym peselem i wykupuje leki . Właśnie jestem na etapie organizowania mojej mamie recepty i po konsultacji z zaprzyjaźniona aptekarka. Może nawet uda mi się jakieś maseczki ogarnąć , na wszelki wypadek Stan wojenny ani chybi .

Powiem więcej, w niektórych przychodniach możesz nawet na wizji pogadać z dochtorem, ale tu się już trzeba ładnie ubrać i włos przyczesać. 

[MisiekFfm]

24 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Osobiście potwierdzam. E - recepty istnieją w polskich realiach od początku roku. Korzystalam z tego udogodnienia już w styczniu, chociaż osobiście mnie bardziej interesuje recepta transgraniczna. Szczegolnie gdy dlugi turnus odbębniam.

Osobiście, to ja mialem pierwszą e-receptę już w ubiegłym roku, w listopadzie. 

A nie dalej, jak dwa tygodnie temu odbyłem moją pierwszą e-wizytę i po milej rozmowie telefonicznej dostałem e-receptę na leki, na 3 miesiące. 

To działa! . 

[fioletowa.mysz]

35 minut temu, MisiekFfm napisał:

Osobiście, to ja mialem pierwszą e-receptę już w ubiegłym roku, w listopadzie. 

A nie dalej, jak dwa tygodnie temu odbyłem moją pierwszą e-wizytę i po milej rozmowie telefonicznej dostałem e-receptę na leki, na 3 miesiące. 

To działa! . 

Ja na pół roku wzięłam. E-wizyte mam za sobą, tez w styczniu. Taka videło konferencja to była

[B.... ............ ..ę]

9 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja na pół roku wzięłam. E-wizyte mam za sobą, tez w styczniu. Taka videło konferencja to była

I bardzo dobrze , że pokazałaś @MisiekFfmowi , że jesteś lepsza ...a co !

[Dodzisława]

A ja tymczasem dostałam bardzo miła wiadomość, a mianowicie moja jedyna, najprawdziwsza przyjaciółka , idąc mu potrzebie chwili, zmieniła profil swojej firmy i zamiast spodni damskich, szyję maseczki . Już zamówiłam i 15 kwietnia zawisną na mym płocie Sąsiad też dzwonił dziś, i mówił, że zadba o lebensmittel oraz napoje Jak dobrze mieć sąsiada

[Andreaa]

@Dodzisława  Tez wzielam sie za szycie maseczek. Dla rodzinki,a duza jest. Sasiadowa ulice tez obrabiam,a co??? Kto bogatemu zabrobi???

Moge szyc,potrafie,mam maszyne i luzik .......  

Z innej beczki. Maz ostatnio na rybach byl. Podszedl do niego czlowiek i powiedzial ,ze nie ma na chleb. Pracowal  w cukierni (wiemy ,w ktorej) Tam rodzinka zachorowala  i  sie wszystko pozamykalo,a chlopina zostal na lodzie. Wspomoglismy go,ale ile takich ludzi teraz jest?

[Blondi]

@Andreaa Ta bieda się dopiero zaczyna,,

[Hagia]

3 godziny temu, fioletowa.mysz napisał:

Osobiście potwierdzam. E - recepty istnieją w polskich realiach od początku roku. Korzystalam z tego udogodnienia już w styczniu, chociaż osobiście mnie bardziej interesuje recepta transgraniczna. Szczegolnie gdy dlugi turnus odbębniam.

Spojrzałam na te transgraniczne, ale e-recepta transgraniczna miała być od 2021 r.  Normalną papierową transgraniczną można wykupić w De z odpłatnością 100%.  

Moje leki są kosztowne niestety, a że myślę nad przedłużeniem turnusu, to pytanie, czy da się bez ryzyka wysłać pocztą, też mnie zajmuje ostatnio.

 

[geronimo]

11 minut temu, Hagia napisał:

Spojrzałam na te transgraniczne, ale e-recepta transgraniczna miała być od 2021 r.  Normalną papierową transgraniczną można wykupić w De z odpłatnością 100%.  

Moje leki są kosztowne niestety, a że myślę nad przedłużeniem turnusu, to pytanie, czy da się bez ryzyka wysłać pocztą, też mnie zajmuje ostatnio.

 

Nie masz karty EKUZ?

Ja chodzę tu do lekarza, dostaję recepty tak jak niemcy, płacę rycałtem za leki 5euro od leku bez względu na ilośc, w większości opakowania sa po 100tabsów

[Hagia]

1 minutę temu, geronimo napisał:

Nie masz karty EKUZ?

Ja chodzę tu do lekarza, dostaję recepty tak jak niemcy, płacę rycałtem za leki 5euro od leku bez względu na ilośc, w większości opakowania sa po 100tabsów

Mam EKUZ, nie biorę piguł, mam jaskrę i 3 rodzaje kropli. Nigdy jeszcze nie potrzebowałam tu porady lekarza, a EKUZ niby nie dotyczy chorób przewleklych, z którymi się przyjechało do De.

[geronimo]

1 minutę temu, Hagia napisał:

Mam EKUZ, nie biorę piguł, mam jaskrę i 3 rodzaje kropli. Nigdy jeszcze nie potrzebowałam tu porady lekarza, a EKUZ niby nie dotyczy chorób przewleklych, z którymi się przyjechało do De.

Nie jest to prawdą, choruję na cukrzycę i nadciśnienie i normalnie od kilku lat korzystam z niemieckiej służby zdrowia. Jeśli potrzebujesz kropli to Ci bez problemu na kartę EKUZ przepiszą

[Hagia]

@geronimo zapytam, dzięki.

2 minuty temu, geronimo napisał:

Nie jest to prawdą, choruję na cukrzycę i nadciśnienie i normalnie od kilku lat korzystam z niemieckiej służby zdrowia. Jeśli potrzebujesz kropli to Ci bez problemu na kartę EKUZ przepiszą

10 minut temu, geronimo napisał:

Nie masz karty EKUZ?

Ja chodzę tu do lekarza, dostaję recepty tak jak niemcy, płacę rycałtem za leki 5euro od leku bez względu na ilośc, w większości opakowania sa po 100tabsów

Mam EKUZ, nie biorę piguł, mam jaskrę i 3 rodzaje kropli. Nigdy jeszcze nie potrzebowałam tu porady lekarza, a EKUZ niby nie dotyczy chorób przewleklych, z którymi się przyjechało do De.

[geronimo]

2 minuty temu, Hagia napisał:

@geronimo zapytam, dzięki.

Mam EKUZ, nie biorę piguł, mam jaskrę i 3 rodzaje kropli. Nigdy jeszcze nie potrzebowałam tu porady lekarza, a EKUZ niby nie dotyczy chorób przewleklych, z którymi się przyjechało do De.

Idziesz do lekarz z dowodem osobistym i kartą mówisz że skonczyły się takie krople, podajesz nazwe i w ciągu 5 minut masz recepte.

W moim przypadku w Polsce musze płacić za paski testowe i igły do glukometru, tu dostaję je za darmo i też w ilości duzej aż zrobił mnie się zapas.W Polsce nie byłem u lekarza około 4 lat

[Hagia]

@geronimo u lekarza tu robiłam za tłumacza, więc papierową stronę znam, moja koleżanka miała problemy, nawet wnikliwie ją odpytywano o objawy i testy laboratoryjne jej zaordynowano przed diagnozą. 

Tylko byłam przekonana, że mam prawo do leczenia jedynie wtedy, kiedy pojawia się coś nowego. Jeszcze raz dzięki.

[fioletowa.mysz]

1 godzinę temu, Hagia napisał:

Spojrzałam na te transgraniczne, ale e-recepta transgraniczna miała być od 2021 r.  Normalną papierową transgraniczną można wykupić w De z odpłatnością 100%.  

Moje leki są kosztowne niestety, a że myślę nad przedłużeniem turnusu, to pytanie, czy da się bez ryzyka wysłać pocztą, też mnie zajmuje ostatnio.

 

Recepta transgraniczna jest platna 100 procent ale mozesz sie zwrocic do NFZ o zwrot kosztow do refundowanego poziomu. W przypadku wystawienia zwyklej recepty w, dajmy na to DE, pewnosci takowej nie ma. Temu staram sie taką recepte zabierać ze sobą. No ale tym razem nie bardzo mialam czas sie tym zająć. Uzyskalam jedną, nie powiem, od naczyniowego, ale robił to pierwszy raz i wypisał mi ją z błędem, a własciwie nie ująl jakiegoś numeru z prawem do wykonywania zawodu. A ja zdychalam sobie wdzięcznie i nie miałam juz czasu tego odkręcać. No to skorzystalam z e- recepty, wystawionej przez domowego ;)))