Skocz do zawartości

Opiekunki przez polskie i niemieckie agencje pracują nielegalnie


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nieeee...przeciez nie wszystkie opiekunki dzwigaja , do tego  to  jak tu isc z przylepionymi z papieru postaciami,  i brzydko by kobiety wygladaly , jak jakies szkapy pociagowe, trzeba godnie nasz zawod reprezentowac , moze lepiej gdyby pare opiekunek przebralo sie za staruszki, okularki, kapelusik albo siwa peruka  itp. A moze wziac przyklad z protestujacych pielegniarek, ktore jako slaba plec poprosily o pomoc silnych mezczyzn gornikow. Oooo ...to dopiero by sie dzialo, opony, syreny...ale wtedy taki protest nie przeszedlby bez echa na pewno .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serenity, czasem upierasz się jak małe dziecko, chcesz, żeby inni myśleli podobnie jak Ty. Tak się nie dzieje, ponieważ każdy postrzega sytuację w opiece przez pryzmat własnych doświadczeń. Już pisałam, że chętnie zorganizowałabym demonstrację, ale przeciwko hienom-agencjom. Pisałam też o jedynym zdarzeniu w obronie opiekunek:

http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/interpelacja.xsp?typ=ZAP&nr=7555

Warto wiedzieć, że nasza sytuacja jako pracowników czy zleceniobiorców jest tak naprawdę bardzo niekorzystna. Według klasyfikacji zawodów:

http://psz.praca.gov.pl/rynek-pracy/bazy-danych/klasyfikacja-zawodow-i-specjalnosci/wyszukiwarka-opisow-zawodow/?p_p_id=jobclassificationportlet_WAR_nnkportlet&p_p_lifecycle=0&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_p_col_id=column-1&p_p_col_count=1

albo:

http://psz.praca.gov.pl/rynek-pracy/bazy-danych/klasyfikacja-zawodow-i-specjalnosci/wyszukiwarka-opisow-zawodow/?p_p_id=jobclassificationportlet_WAR_nnkportlet&p_p_lifecycle=0&p_p_state=normal&p_p_mode=view&p_p_col_id=column-1&p_p_col_count=1

W jakim charakterze chcesz wystąpić na tej demonstracji? Chociaż mamy podwójny "zawód", inny w Polsce inny w Niemczech, to i tak tego nie zmienimy, bo większość, jak myślę, nie ma kursów kwalifikacyjnych ani ukończonej szkoły zawodowej. Możemy walczyć o właściwe uznanie tego co robimy, tylko czy my tego chcemy , tak naprawdę? czy mamy na to czas i ochotę? tylko z agencjami i próbować wpływać na ich zachowania na rynku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam na pytania Bozeny: 

1. Do podopiecznych przyjezdza opiekunka, najczesciej na 6 do 8 tygodni. Nastepnie jest zmiana. Tak wiec na rodzine przypadaja 2 opiekunki. Obie maja umowe o prace. Sa zameldowane w niemieckiej krankenkasie (np. AOK) i maja oczywiscie niemiecka karte ubezpieczeniowa. Z ta karta sa przyjete do lekarza zawsze, bo skladki zdrowotne sa odprowadzane. Lekarz moze wypisac zwolnienie lekarskie. Opiekunka moze zjechac do kraju lub jesli to nie jest ciezka i zarazliwa choroba wykurowac sie w domu podopiecznego za jego zgoda. W tym czasie nie wolno jej pracowac. Pracodawca placi jej normalna pensje do 6 tygodni, a po tym okresie dalsza platnosc przejmuje krankenkassa.

2. Dla przejrzystosci czasu pracy warto prowadzic dzienniczek faktycznego czasu pracy i poprosic o podpis na konic miesiaca rodzine. Jak rozlozyc 8 godz. na 24 godz ? To proste. Np. 7,00 do 7,30 - Toaleta poranna, 8,00 -8,30 przygotowanie sniadana. 8,30 - 10,00 czas wolny. 11,00- 12,00 sprzatanie, 12,30 -do 13,00 przygotowanie obiadu.. 13-16 czas wolny. 16-17 spacer z podopiecznym. 17-18 zakupy na jutro. Widzimy ze prawie minal dzien a my pracowalysmy ok. 4,5 godz laczne. Moze w nocy trzeba 2 razy wstac po pol godz. ? To jest przyklad. Piszcie Panie prawde a zobaczycie ze na pewno wam czasu wystarczy. Nie ma opieki 24 godzinnej. Wszystkie godziny musza sie rozkladac tez na rodzine i inne sluzby pielegniarskie. Jezeli rodzina mysli: mamy opiekunke, to nie musimy do mamy i tyty zagladac, to jest to niedobra rodzina i omijajcie takie rodziny z daleka.

3. W prawie niemieckim jest tak , jak Pani wczesniej nie pracowala nigdzie, to w czasie pierwszej pracy nabiera Pani prawo do urlopu po 6 miesiacach pracy. Pozniej urlop mozna ustalac z pracodawca czyli rodzina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miroslaw -czysto i przejrzyście -opis bardzo mi się podoba i tak powinna wygladac praca opiekunki,ja tak mam albo jeszcze lepiej ,,,,nie ma opieki 24 godz, ma ją tylko osoba nie mająca pojęcia o swoich prawach i obowiązkach,albo nie znająca języka niemieckiego. Są  tak zachukane opiekunki ,bojące się wszystkiego ,że same zapindalają od rana do nocy bo uważają ,że tak powinno być ,bo rodzina płaci -więc trzeba harować jak wół,ale same sobie taki harmonogram dnia wybieraja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miroslaw ja czekam na konkretną Pana ofertę - ofertY. Teoria i praktyka w naszej pracy zbyt często się rozjeżdża.

@Florcia Oczywiście, że mam swoje zdanie - i chyba nie oznacza to, że jestem dziecinna czy innym te zdanie narzucam ?

        Mam nadzieję, czy uważam, że sytuacja na naszym domowo-opiekuńczym rynku pracy w Niemczech poprawi się znacząco dopiero gdy  nastąpią zwolnienia nas  z kosztów obowiązkowych  ubezpieczeń w Niemczech ( choćby z ubezpieczeń na niemiecki socjal ! ) lub jeśli np. rodziny niemieckie nas zatrudniające otrzymują refundacje tychże kosztów - wtedy umowy bezpośrednie - klasyczne śmieciówki będą już częściej zawierane. i wzory tych umów powinny być ogólnie dostępne i przetłumaczone. Powinny też zawierać zapewnienie dla opiekunki minimum czasu spoczynku nocnego, bo to minimum, żeby w tej pracy funkcjonować.

       Na manifestacje przeciwko agencjom w Polsce bym nie poszła, bo nie widzę co można by tam ugrać. Po większej części te agencje i tak są w niemieckich rękach. 50 % rynku "legalnego" to firma "międzynarodowa".  Dobrze ,że agencje  konkurują, bo my jedynie na tym zyskujemy. Zmniejszenie ilości agencji - np. wskutek zaostrzenia jakiś przepisów - nie leży w naszym interesie.  Tak właśnie myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Blondi napisał:

@Miroslaw -czysto i przejrzyście -opis bardzo mi się podoba i tak powinna wygladac praca opiekunki,ja tak mam albo jeszcze lepiej ,,,,nie ma opieki 24 godz, ma ją tylko osoba nie mająca pojęcia o swoich prawach i obowiązkach,albo nie znająca języka niemieckiego. Są  tak zachukane opiekunki ,bojące się wszystkiego ,że same zapindalają od rana do nocy bo uważają ,że tak powinno być ,bo rodzina płaci -więc trzeba harować jak wół,ale same sobie taki harmonogram dnia wybieraja. 

Sa tez tak zwane wlazidupy, ktore nawet przerwe poswiecaja na jakies obowiazki , ktore do nich nie naleza. Taki harmonogram jak wyzej podaje Miroslaw juz mialam w dwoch agencjach. Na poczatku nie bylam zadowolona, ze mam tyle Papiere  do wypelnienia, ale potem  zauwazylam, ze faktycznie tyle zajmuje moja praca. Co do tej umowy Miroslawa to mam watpliwosci czy mozna miec meldunek w  Krankenkasse np AOK , pierwsze slysze .  Pracuja opiekunki na umowe z rodzina  i tam sa zameldowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Serenity napisał:

@Miroslaw ja czekam na konkretną Pana ofertę - ofertY. Teoria i praktyka w naszej pracy zbyt często się rozjeżdża.

@Florcia Oczywiście, że mam swoje zdanie - i chyba nie oznacza to, że jestem dziecinna czy innym te zdanie narzucam ?

        Mam nadzieję, czy uważam, że sytuacja na naszym domowo-opiekuńczym rynku pracy w Niemczech poprawi się znacząco dopiero gdy  nastąpią zwolnienia nas  z kosztów obowiązkowych  ubezpieczeń w Niemczech ( choćby z ubezpieczeń na niemiecki socjal ! ) lub jeśli np. rodziny niemieckie nas zatrudniające otrzymują refundacje tychże kosztów - wtedy umowy bezpośrednie - klasyczne śmieciówki będą już częściej zawierane. i wzory tych umów powinny być ogólnie dostępne i przetłumaczone. Powinny też zawierać zapewnienie dla opiekunki minimum czasu spoczynku nocnego, bo to minimum, żeby w tej pracy funkcjonować.

       Na manifestacje przeciwko agencjom w Polsce bym nie poszła, bo nie widzę co można by tam ugrać. Po większej części te agencje i tak są w niemieckich rękach. 50 % rynku "legalnego" to firma "międzynarodowa".  Dobrze ,że agencje  konkurują, bo my jedynie na tym zyskujemy. Zmniejszenie ilości agencji - np. wskutek zaostrzenia jakiś przepisów - nie leży w naszym interesie.  Tak właśnie myślę.

Moze to i dobry pomysl , jesli  rodziny chociaz w czesci mialyby refundacje kosztow, ale chyba i tak maja jakis zwrot podatku,  Z oplacania w De. ubezpieczen nie zrezygnuja, kiedys nie bylo obowiazku ubezp. zdrowotnego a  nie tak dawno wprowadzili. Umowy o dzielo juz sa zawierane przy Gewrbie i polskiej DG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Barrakuda w Niemczech dla swoich bezrobotnych wymyślili minijoba, a na śmieciówkach bez Zusu czy niemieckiego ubezpieczenia  jeszcze 3 lata temu wyjeżdżało się do pracy w delegacje...jako opiekunka.. Czemu więc nie bezpośrednio ? Znaleźć taką pracę to każdy znajdzie.

Może coś drgnie... Czas pokaże...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisalem , ze wszystkie firmy polskie i niemieckie, ktore wysylaja opiekunki na 24 godz. do rodzin pracuja nielegalnie. Takich zdan nie pisze sie bezpodstawnie. Trzeba to udowodnic. Powiedzialem tez, ze odniose sie do tematu w niedziele.

Zaczne od prostych zrozumialych zdan dla kazdego. Nie mozna pracowac w OBI i jednoczesnie w Biedronce. Nie mozna pracowac w tym samym czasie w BMW i wykonywac polecenia AUDI. Nie mozna byc zatrudnionym przez Promedice, czy jak tu na tej stronie widze firme PRONOBEL i sluchac polecen babci Maier czy dziadka Millera.

Wszystkie agencje i firmy, ktore was zatrudniaja ( tu mozecie wpisac swoja agencje) i wysylaja na 24 godz. do rodzin robia to calkowicie nielegalnie. Nawet te , ktore maja wszystkie certyfikaty wszystkich organizacji. Wszystkie Panie pracujace w podobnym charakterze na Gewerbe ( tu mozecie wpisac swoje imie i nazwisko) Robicie to swiadomie lub nie, ale wasza praca jest nielegana. Moze w dwoch  zdaniach rozprawie sie najpierw z Gewerba. Jest urzad, ktory zajmuje sie okresleniem charakteru pracy: Deutsche Rentenversicherungsbund, lub Clearingsstelle in Berlin. Tam prosze zapytac, czy praca w opiece jest praca samodzielna ( Gewerbe) czy najemna. Oni okreslaja status waszej pracy. Dostaniecie Panie na pewno odpowiedz, ze jest to praca najemna. Pracujecie Panie dla kogos, w tym przypadku dla rodziny. Praca samodzielna to taka w ktorej macie Panie wlasna organizacje, wlasne biuro, swoj sprzet (np. pieluchy) same decydujecie , kiedy pracujecie, macie wiecej klienow, wystawiacie rachunki za kazda usluge i nie mozecie spac w domu podopiecznych. Wniosek: GEWERBE - w opiece to czarna robota, bo to rodzina decyduje, co jest do zrobienia, a nie Wy.

Teraz zajmijmy sie wszystkimi firmami polskimi i niemieckimi. Wszystkie one powoluja sie na dzialalnosc uslugowa. Usluga to wykonywanie okreslonej czynnosci w scisle okreslonym czasie. Np. babcia zaslabla, dziadek dzwoni po pogotowie i przyjezdza karetka na wezwanie. Wykonuja oni czynnosci ratujace babcie, np. pomiar cisnienia, reanimacja, czy przewoz do szpitala. O zadnych   czynnosciach nie decyduje juz babcia czy dziadek, ale zespol profesjonalnych osob, lekarza czy pielegniarek, kazdy wie co ma robic. Pogotowie swiadczy w tym przypadku usluge. Babcia i dziadek wobec firmy uslugowej nie maja mocy decydowania, co ta firma ma robic. Dziadek nie moze powiedziec do firmy uslugowej: prosze przyniesc wode z piwnicy lub wyslac pielegniarke do Liedla na zakupy. Pielegniarka w firmie uslugowej podlega decyzjom wlasnej firmy a nie rodziny. A jak jest u was, drogie opiekunki ? Czy wasza firma wam mowi, ze trzeba podac wode babci ? czy sluchacie co babcia, lub dziadek powie ? Czy wiecie , ze jak dziadek wam spadnie ze schodow, to nie macie prawa go podniesc ? Powinniscie najpierw zadzwonic do szefowej wlasnej firmy i spytac sie czy mozecie  dziadka podniesc z podlogi.

Przeciez to firmy uwazaja , ze jestescie ich pracownikami, co w przypadku 24 godz. opieki jest fikcja. Wy pracujecie juz nie dla (wstawcie tu swoja agenture) tylko przeszlyscie do innej firmy, organizacji, w tym wypadku do rodziny. To rodzina decyduje, co jest do zrobienia i w jakim czasie. Rodzina jest waszym pracodawca. To jest fakt. Dlatego to z rodzina powinniscie miec umowe o prace, bo tam zawarty jest czas pracy, czynnosci i wysokosc waszych zarobkow. Obecnie placa minimalna w zawodzie Haushaltshilfe wynosci 8,50 €/godz. Rodzina, ktora nie ma z wami umowy o prace, naraza sie na wysokie kary i zaplacenie za was skladek socjalnych. Firmy czesto mowia ze ich pracownice posiadaja dokument A1, dlatego sa legalne. Dla jasnosci: dokument A1 to tylko poswiadczenie z polskiego ZUS-u, ze skladki socjalne odprowadzane sa w kraju zamieszkania. Nic wiecej. Nic to nie mowi, czy firma pracuje legalnie, czy nie. Jezeli ktos chce wypozyczac swoich pracownikow, do innych firm, organizacji czy rodzin musi sie najpierw postarac o odpowiednie zezwolenie w urzedzie pracy (AÜG). Urzedy pracy wydaja takie zezwolenia na leasing pracowniczy. Zagraniczne podmioty gospodarcze, tez sie moga o to zezwolenie starac. Np. dla polskich firm odpowiedzialnym urzedem jest urzad pracy w Düsseldorfie. Firmy nie posiadajace takiego zezwolenia sa na pewno na czarno.

Od 3 lat posiadam pelna wiedze w tym zakresie i mowie firmom, ze pracuja nielegalnie, one sie tym nie przejmuja. Jestem osoba zywa z imienia i nazwiska . Gdybym klamal moglby mnie ktos oskarzyc o klamstwo. Przez 3 lata nikt tego nie zrobil i na pewno nie zrobi.

z szacunkiem dla Waszej ciezkiej pracy

Wasz Miroslaw Karwowski

*usunięto*

 

 

Edytowane przez Miro
Reklama - regulamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma odpowiedzi na pytanie co z meldunkiem w Krankekasse, legalnie zatrudniona opiekunka na umowe z rodzina jest tez tam zameldowana . To nie prawda, ze Haushalhilfe ma miec stawke 8, 50 eu . Ta stawka jest tylko dla wykwalifikowanej Pflegekraft dlatego podpisujac umowe na Gewerbe  czy dzialalnosci PL trzeba zwracac na to uwage. Opiekunka domowa nie jest objeta stawka minimalna i tu wynagrodzenie moze byc nizsze. Gewerba nie musi byc nielegalna jesli nie jest sie zameldowanym u klienta , jest  opieka nad minimum trzema klientami w ciagu roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Barrakudo, to dla osob wykwalifikowanych jest stawka wyzsza jak 8,50€/za godz. Wy wszystkie Panie , nawet z kwalifikacjami jestescie traktowane, jak bez kwalifikacji, poniewaz pracujecie bez uznania zawodu. Gewerbe w opiece oczywiscie jast na czarno juz o tym pisalem. Nie moze mi Pani zarzucic nieprawdy, tylko sobie niewiedze w temacie

Poza tym, Pani Barrakudo przy Gewerbe w ogole nie ma placy minimalnej, tylko umowna stawka za dana usluge

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, pytala jeszcze Pani, co z meldunkiem w krankenkasie. Rodzina , ktora Pania zatrudnia ma obowiazek posiadac Betriebsnummer, jako pracodawca, trzeba o to zawnioskowac, nastepnie rodzina ma obowiazek zglosic swojego pracownika do wybranej przez pracownika krankenkassy, np. AOK i zglosic osobe rowniez do niemieckiego Finanzamtu. Obowiazkowy jest tez Gesetzliche Unfallversicherung für häusliche Pflegepersonen ( obowiazkowe ubezpieczenie od wypadku). Poniewaz czesto rodziny nie byly nigdy pracodawcami, wiec nie wiedza jak to wszystko zalatwiac, dlatego potrzebny jest ktos, kto za nich te formalnosci zalatwi i tu ujawnia sie wlasciwa moja dzialalnosc: z jednej strony pomagam rodzinom od strony formalnej i znalezienia odpowiedniej opiekunki z drugiej strony pomagam paniom, najczesciej z Polski (bo znam j. polski) znalezc prace u rodziny w moich okolicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No przeciez o tym napisalam w moim poscie wyzej-stawka 8,50 euro jest tylko dla wykwalifikowanej Pflegekraft. A ty Miroslawie szanowny napisales wczesniej cyt::"Obecnie placa minimalna w zawodzie Haushalthilfe wynosi 8, 50 eu/godz. Hausahalthilfe to nie to samo co Pflegekraft.. Nie trzeba nikomu wyjasniac, ze na Gewerbie nie ma placy minimalnej i o tym nie wspomnialam, pytalam o meldunek w Krankenkasse.

2 minuty temu, Miroslaw napisał:

Acha, pytala jeszcze Pani, co z meldunkiem w krankenkasie. Rodzina , ktora Pania zatrudnia ma obowiazek posiadac Betriebsnummer, jako pracodawca, trzeba o to zawnioskowac, nastepnie rodzina ma obowiazek zglosic swojego pracownika do wybranej przez pracownika krankenkassy, np. AOK i zglosic osobe rowniez do niemieckiego Finanzamtu. Obowiazkowy jest tez Gesetzliche Unfallversicherung für häusliche Pflegepersonen ( obowiazkowe ubezpieczenie od wypadku). Poniewaz czesto rodziny nie byly nigdy pracodawcami, wiec nie wiedza jak to wszystko zalatwiac, dlatego potrzebny jest ktos, kto za nich te formalnosci zalatwi i tu ujawnia sie wlasciwa moja dzialalnosc: z jednej strony pomagam rodzinom od strony formalnej i znalezienia odpowiedniej opiekunki z drugiej strony pomagam paniom, najczesciej z Polski (bo znam j. polski) znalezc prace u rodziny w moich okolicach

Ma obowizek zglosic do Krankenkasse, ale meldunek opiekunka ma nie w Krankenkasse tylko u rodziny . Co ma kasa chorych do meldunku. Meldunek zalatwia sie we wlasciwym urzedzie danej miejscowosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Miroslaw napisał:

Droga Barrakudo, to dla osob wykwalifikowanych jest stawka wyzsza jak 8,50€/za godz. Wy wszystkie Panie , nawet z kwalifikacjami jestescie traktowane, jak bez kwalifikacji, poniewaz pracujecie bez uznania zawodu. Gewerbe w opiece oczywiscie jast na czarno juz o tym pisalem. Nie moze mi Pani zarzucic nieprawdy, tylko sobie niewiedze w temacie

Poza tym, Pani Barrakudo przy Gewerbe w ogole nie ma placy minimalnej, tylko umowna stawka za dana usluge

 To juz zeby bylo dokladniej- dla osob wykwalifikowanych moze byc wyzsza niz 8, 50 eu ale nie moze byc nizsza, dla Haushalthilfe moze byc nizsza niz 8,50 brutto oczywiscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miroslaw cyt:  Rodzina , ktora Pania zatrudnia ma obowiazek posiadac Betriebsnummer, jako pracodawca, trzeba o to zawnioskowac, nastepnie rodzina ma obowiazek zglosic swojego pracownika do wybranej przez pracownika krankenkassy, np. AOK i zglosic osobe rowniez do niemieckiego Finanzamtu. Obowiazkowy jest tez Gesetzliche Unfallversicherung für häusliche Pflegepersonen ( obowiazkowe 

Czyli identycznie jak zatrudnianie pracownika w PL. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Barrakuda napisał:

 To juz zeby bylo dokladniej- dla osob wykwalifikowanych moze byc wyzsza niz 8, 50 eu ale nie moze byc nizsza, dla Haushalthilfe moze byc nizsza niz 8,50 brutto oczywiscie.

Znowu musze sprostowac, dla tych z kwalifikacjami to od 1 stycznia juz minimum 9, 40 euro . Co do Haushalthilfe teoretycznie maja miec ta stawke minimalna nawet te delegowane, ale to raczej nierealne. Stolarz czy Slusarz tak , bo pracuje 8h a opiekunka? Dlatego  niby jest to minimum a z drugiej strony, jak  czasem mozna przeczytac  przecztac nie dla wszystkich, Haushalthilfe nie maja zadnych przywilejow placowych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miroslaw Pan nie skomentował mojego postu z dokładnym wyliczeniem kosztów - które wskazuje na nierealistyczność pańskich zamierzeń, czy tak zostanie bez komentarza z Pana strony ?

       I moje pytanie :

dlaczego miałybyśmy się przejmować legalnością czy nielegalnościa pracy ?

          Dla mnie -pomijając pańskie uwagi o Gewerbie, które warto rozważyć  - rozważania takie mają charakter prawno-akademicki i są dla mnie  jałowe.

      Wybieram zatrudnienie przez agencje, bo:

      - mają dużo różnych ofert,

       -dają umowę, a wiec mogłabym dochodzić na jej podstawie mojej zapłaty w Polsce, gdyby nie nastąpiła taka zapłata, a także nie boję się, że klienci mi nie zapłacą, ( to najważniejsze )

      - mogę uświadomić moim klientom, nawet bardzo wiekowym, że jestem PRACOWNIKIEM Z UMOWĄ, a więc nie będę pracować na okrągło, a w nocy śpię

      - mam dobre ubezpieczenie w Polsce od 4000zł

Jak pan widzi nie roztrząsam kwestii legalności czy nie legalności, a moje ewentualne zyski i straty.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 1.10.2016 at 08:36, Miroslaw napisał:

Jak rozlozyc 8 godz. na 24 godz ? To proste. Np. 7,00 do 7,30 - Toaleta poranna, 8,00 -8,30 przygotowanie sniadana. 8,30 - 10,00 czas wolny. 11,00- 12,00 sprzatanie, 12,30 -do 13,00 przygotowanie obiadu.. 13-16 czas wolny. 16-17 spacer z podopiecznym. 17-18 zakupy na jutro. Widzimy ze prawie minal dzien a my pracowalysmy ok. 4,5 godz laczne.

Przede wszystkim brakuje w opisie popołudniowej kawy 15-16!!! Opis dotyczy 1 osoby starszej i w dodatku w pełni mobilnej i samodzielnej! Nie wiem jakim cudem udaje się Panu ugotować obiad, zjeść i pozmywać po obiedzie w ciągu 1/2 h a gdzie jest miejsce na podwieczorek, na kolację?!  Nigdy nie miałam tyle wolnego czasu!

Zapomniał Pan o również o praniu i prasowaniu i wielu innych drobnych czynnościach domowych, które również zajmują czas.

O 1.10.2016 at 08:36, Miroslaw napisał:

Wszystkie godziny musza sie rozkladac tez na rodzine i inne sluzby pielegniarskie.

Hahaha, na rodzinę, która mieszka 20-300 km?! Na ogół rodzina przyjeżdża na dzień naszego wolnego, czasem też nie przyjeżdża i powstaje problem! Z chwilą naszego przyjazdu, większość rodzin rezygnuje ze służb pielęgniarskich, chyba, że wymagają tego względy medyczne!

 

O 1.10.2016 at 08:36, Miroslaw napisał:

Nie ma opieki 24 godzinnej

To wiemy wszyscy, nic nowego Pan nie odkrył! Nikt z nas, jak myślę, nie bierze tego dosłownie, to oznacza, że przebywamy w domu 24 h, czyli po prostu mieszkamy i w razie potrzeby pomagamy, jeśli potrafimy i możemy albo wzywamy lekarza czy pogotowie!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miroslaw całkowicie się zgadzam z powyższym postem, który napisała @Florcia. Pana wyliczenia czasu pracy są nierealne, a na pomoc rodziny rzadko można liczyć, nawet w uzasadnionym przypadku. Jeśli tak Pan to obmyśla to trudno będzie Panu zarobić na swojej fundacji.

        ale przede wszystkim chce się odnieść też do pańskich  stwierdzeń, że musielibyśmy koniecznie być zatrudnieni przez rodzinę albo rozumiem samego klienta-staruszka czy babcię, bo to oni wydają polecenia ?, bo inaczej musi to być praca nielegalna ? Akademickie to rozważanie i zbędne, ale można wykazać niesłuszność - dla zwykłego porządku.

1) Nasi podopieczni są często niesprawni umysłowo i fizycznie i trudno, żeby występowali w roli przełożonych. Jeśli już byliby nimi ich dzieci, ale te są zwykle nieobecne. wymagane przez Pana warunki są więc w każdym przypadku niespełnialne.

2) Nasza praca przebiega ogółem według pewnego planu i ten plan stanowi nasze obowiązki - zakres tych czynności jest określony w mojej umowie zawartej z firmą. Nie jest tak, że cały czas czekam na polecenia mojego pdp i tylko to robię lub nic. Polecenia występują oczywiście, rzadziej lub częściej, ale często też działam samodzielnie : sprzątam, planuję.

3) najważniejsze nasze działania to towarzyszenie osobie starszej, aktywowanie seniorów, rozmowy i to jest sedno tej pracy i to każda z nas, każdy musi sam obmyśleć na swój sposób i przeprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronie  umowy o prace ani Miroslawa, bo tez mam zastrzezenia ale umowe zawiera sie z opiekunem prawnym a nie z demencyjnym staruszkiem, w umowie tez jest plan dnia .  Na zleceniu  teoretycznie robi sie po swojemu , ale pdp powie , ze np chce kolacje wczesniej to co kazesz mu czekac, lub nie bedzie chcial sprzatania w czwartek tylko innego dnia. Mozna sie umowa obronic, najlepiej jesli jest to tam zawarte, przed praca w nocy, czy w ogrodzie .inne sprawy typu jakie zakupy, co na obiad to jesli pdp   chce o tym decydowac to trzeba sie dostosowac .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Barrakuda zgadza się, ale @Miroslaw uważa, że praca jest legalna tylko wtedy, gdy wydający polecenia ( w naszym przypadku pdp ) jest jednocześnie pracodawcą - co jest oczywistym nonsensem, a w naszym przypadku często niemożliwością. Nie tylko taka praca gdy wydający polecenia jest pracodawcą jest legalna. Przykładów jest wiele.

       Czy niania jest zatrudniana przez dziecko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Miroslaw napisał:

Gewerbe w opiece oczywiscie jast na czarno juz o tym pisalem.

 

"Można się spodziewać, że w obecnej sytuacji wiele polskich opiekunek, którym zależy na legalnej pracy zdecyduje się na rejestrację własnej działalności. Bowiem w tej sytuacji ustawa o płacy minimalnej nie działa, strony mogą dowolnie umówić się w kwestii wynagrodzenia. Lecz mogą pojawić się inne problemy. - Podstawowy warunek to co najmniej dwóch zleceniodawców - ostrzega dr Margret Steffen z centrali związku zawodowego Verdi w Berlinie. W przeciwnym razie niemieckie służby kontrolne mogą uznać, że jest to tylko pozorowana działalność indywidualna, co oznacza konieczność opłacenia wysokich składek i spełnienia wielu innych wymogów, które z urzędu musi wypełnić każdy pracodawca".

onet.biznes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barrakuda wypowiedziala sie bardzo madrze. Jezeli staruszek jest niesprawny umyslowo, to umowe zawiera sie z czlonkiem rodziny, lub pelnomocnikiem prawnym. Zawsze tez pracownik podlega pracodawcy, a nie  firmie zewnetrznej, ktora ma biuro w Polsce lub w Niemczech i nie nalezy do organizacji rodziny. Brawo Barrakuda. Rozumie Pani sedno sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Mirosławie jeżeli Pana zdaniem praca opiekunki to nie 24h wliczając dyspozycyjność i samą obecność to rozumiem, że pracując u pana opiekunka może poza tymi kilkoma godzinami realnej pracy robić co chce i na przykład wychodzić na spacery i wycieczki. Jeżeli tak to chyba pan zapomina, ze większość podopiecznych nie potrzebuje towarzystwa, ale opieki. Jest pan kolejną osobą, która obiecuje gruszki na wierzbie zamiast pisać prawdę o tej pracy, bo to praca 24 na dobę i niech pan nie czaruje swoimi wyliczeniami, bo mają się one nijak nie tylko do oczekiwań rodzin i podopiecznych, ale przede wszystkim do potrzeb seniorów. Ja nie jestem z tych co cały czas narzeka i ciągle im mało, ale szanuję agencje które nie wciskają nam kitu. Powiem więcej ja rozumiem to naciąganie prawa lub jego przekraczanie bo w przeciwnym razie nie mogłybyśmy jeździć.

Przykład zatrudnię pana do pilnowania domu w czasie wakacji i powiem, że należy go pilnować tylko 8 godzin dziennie. Dom jest oddalony od pana miejsca zamieszkania o 1200 kilometrów. Pilnować trzeba Od 8 do 8.30, 10 do 10.15, od 13 do 13.45 ..... od 1 w nocy do 1.20 od 2 do 2.10, od 4 do 4.15. itd. To dla przykładu, ale przyjmijmy że to 8 godzin. I zapłacę panu za 8 godzin pracy, bo przecież tyle wychodzi. Takie wyliczenia są bezsensu i każdy by mnie wyśmiał nawet tu w polsce. I tu się kończy głupowate rozpisywanie dnia opiekunki. 

Albo jeszcze inaczej. Pilnuje pan tego samego domu 1300 km stąd. Oczywiście 8 godzin. Do domu pan nie wróci bo się nie opłaca, czyli w nocy pan tam jest i poniekąd dalej pilnuje. No chyba, że złodzieje wejdą o 4 w nocy a pan powie no sorry ale ja tylko pracuje 8 godzin. Pali pan po godzinach światło krząta się więc to nadal pana praca, bo pan jest na miejscu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...