Skocz do zawartości

Podopieczna nie chce się myć!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, ewamarchewa napisał:

@BEATA61  to po prostu demencja plus władczy charakter. Nie wiem jak mam się zachować, bo raz sobie nie życzy abym przychodziła rano do jej pokoju, a dziś z kolei powiedziała, że jej stała opiekunka rano zawsze jest w jej pokoju. Pies to drapał. Jestem na krótkim zastępstwie, zatem z pewnością nie nauczę się czytać w jej myślach tak, jak jej stała opiekunka. Najwyżej trafi do szpitala i ja będę miała czas na zwiedzenie stolicy :d

A ja bym nie reagowała nerwowo  na jej zachowanie, normalne jest ,że co minuta czegoś się innego czepi, a za chwilę wszystko cudownie i pięknie, niech mówi ,a Ty sobie powiedz,że to choroba ,nigdy się nie nauczysz czytac w jej myślach,to jest nie do nauczenia, spokojnie tylko i bez emocji żadnych, a czas i pobyt tam będzie milszy,  nawet jak usłyszy pralkę, to pierzesz swoje rzeczy ,bo musisz prać, bo piorą wszyscy ,nie chodzą w jednych ciuchach miesiącami ani tygodniami, itd, nie przyjechałaś tutaj zarosnąc brudem, będziesz miała okazję przedstawić babci lekcję mycia i prania,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ewamarchewa napisał:

A ja na to, że stała opiekunka nie jest moją kierowniczką.

Błąd.Z demencją nie wchodzi się w dyskusje/o czym sama się już dawno przekonałąm/, bo to nie ma żadnego sensu a tylko nakręca PDP. Następnym razem powiedz,"dobrze".usmiechnij się ,odwróc i wyjdź.Zasada pracy z demencja to "przeciąg" w uszach:)Jednym wjeżdża,drugim wyjeżdża:)Na komentarze  np.dotyczące działającej pralki czy czegoś podobnego,mów krótko 'wykonuję swoje obowiązki" ,odwracaj się i wychodź.Poranne dysputy zbywaj milczeniem.Nie dopuszczaj do rozwoju dyskusji.Będziesz krótko,niczego nie naprawisz ani nie zmienisz,własne zdrowie psychiczne w pracy z dementykiem jest bezcenne.PDP ma byc przede wszystkim zadbany,zaopiekowany,nakarmiony,na to masz wpływ .Na resztę nie.I pamiętaj -nasza praca ,co zawsze powtarzam,to nie jest wojna!Skoro rodzina sobie nie potrafi z włąsnym seniorem ,to wcale nie oznacza,że Ty masz z tym walczyć!:)

Powodzenia:)

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, foczka63 napisał:

Błąd.Z demencją nie wchodzi się w dyskusje/o czym sama się już dawno przekonałąm/, bo to nie ma żadnego sensu a tylko nakręca PDP. Następnym razem powiedz,"dobrze".usmiechnij się ,odwróc i wyjdź.Zasada pracy z demencja to "przeciąg" w uszach:)Jednym wjeżdża,drugim wyjeżdża:)Na komentarze  np.dotyczące działającej pralki czy czegoś podobnego,mów krótko 'wykonuję swoje obowiązki" ,odwracaj się i wychodź.Poranne dysputy zbywaj milczeniem.Nie dopuszczaj do rozwoju dyskusji.Będziesz krótko,niczego nie naprawisz ani nie zmienisz,własne zdrowie psychiczne w pracy z dementykiem jest bezcenne.PDP ma byc przede wszystkim zadbany,zaopiekowany,nakarmiony,na to masz wpływ .Na resztę nie.I pamiętaj -nasza praca ,co zawsze powtarzam,to nie jest wojna!Skoro rodzina sobie nie potrafi z włąsnym seniorem ,to wcale nie oznacza,że Ty masz z tym walczyć!:)

Powodzenia:)

no i git,az przyjemnie cie czytać:dobrze:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, foczka63 napisał:

Błąd.Z demencją nie wchodzi się w dyskusje/o czym sama się już dawno przekonałąm/, bo to nie ma żadnego sensu a tylko nakręca PDP. Następnym razem powiedz,"dobrze".usmiechnij się ,odwróc i wyjdź.Zasada pracy z demencja to "przeciąg" w uszach:)Jednym wjeżdża,drugim wyjeżdża:)Na komentarze  np.dotyczące działającej pralki czy czegoś podobnego,mów krótko 'wykonuję swoje obowiązki" ,odwracaj się i wychodź.Poranne dysputy zbywaj milczeniem.Nie dopuszczaj do rozwoju dyskusji.Będziesz krótko,niczego nie naprawisz ani nie zmienisz,własne zdrowie psychiczne w pracy z dementykiem jest bezcenne.PDP ma byc przede wszystkim zadbany,zaopiekowany,nakarmiony,na to masz wpływ .Na resztę nie.I pamiętaj -nasza praca ,co zawsze powtarzam,to nie jest wojna!Skoro rodzina sobie nie potrafi z włąsnym seniorem ,to wcale nie oznacza,że Ty masz z tym walczyć!:)

Powodzenia:)

a ile to pozornego spokoju kosztuje to tylko opiekun wie.....oj kosztuje wiec zgadzam sie..minimalizm napiec pomoze a uchroni od depresji 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, ewamarchewa napisał:

@foczka63 masz rację. Spoko. Po co wysilać się na racjonalne argumenty, skoro chora głowa ich nie pojmie. 

Doszukiwanie się w głowie dementyka logiki takiej jak my się posługujemy, myślenie że taką samą logiką operuje jest naiwne. Szkoda czasu.., to jest jak rozmawianie z innym gatunkiem w swoim języku. Moja pdp jest dobrze prowadzona, fura prochów, które ją wyciszają, ale swoje musiała nawyczyniać że taką furę tych prochów ma. Na tarasie ma grządkę, taką dwa na dwa. W tamtym roku ją skopałam, ledwo mi szło bo nie mogłam wbić łopaty.., wszędzie zakopane pełno kurzych kości. W tym mieszkaniu jest pierwszym lokatorem i grządka jej... jaka logika nią powodowała, że te kości tam zakopywała ... Trochę mi się dziwnie zrobiło, ale sama nie znam odpowiedzi bo nie jestem w stanie podążyć za takim tokiem myślenia ))))

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NNNdanuta

Najbardziej nieracjonalne dementywne zachowanie znam z opowieści.Koleżanki PDP wyszła w nocy do ogrodu,powyrywała kwiatki,wsadziłą do pralki i "wyprała"/Oczywiście pralka na śmietnik.

Ale z demencją tak jest.Mysli sobie człowiek ,że już wszystko widział,że go juz nic nie zdziwi a tu zaś nowa "niespodzianka".Pomysłowość nie do przzewidzenia...

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 3.04.2019 at 11:39, evita437 napisał:

Witam. Na steli jestem od niedzieli i po raz pierwszy (i ostatni, hehe). Za babcią unosi się chmura smrodu. Nie pozwala się umyć, nie pozwala zmienić sobie pieluchomajtek. Śpi w tym samym ubraniu, w którym chodzi w dzień. Nawet wczoraj do restauracji chciała iść w tych samych ciuchach. Zmienniczka powiedziała, abym się tym nie przejmowała... Litości... Pomocy!!! Zdecydowanie nie mogę użyć siły, ani próbować ją przechytrzyć, bo się zemści. Przedwczoraj nie zważając na jej krzyki przetarłam wilgotną ściereczką jej pupę, to była na mnie tak wściekła... Pflegedienst nie przychodzi - babka sobie nie życzy. Co zrobić? 

No to niech pflegesinsi zaczna przychodzic bo to jest serio ciezka robota z takimi osobami a oni maja na pewno lepsze doswiadczenie w tym temacie wiec sobie na pewno poradza. Ja bym jej na sile nie myl bo jeszcze by mnei uderzyla czy cos, a nie bede sie narazal. Porozmawiaj z rodzina a jak nie to uciekaj, sa lepsze miejsca.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 3.04.2019 at 11:49, Maria Jolanta napisał:

Jak nie pomoże złośluwe pokazywanie że śmierdzi i jest brudna to zwiewaj i już. Jeszcze coś podłapiesz....

Ja tak robiłem do jednego dziadka to jeszcze specjalnie na zlosc nie chcial sie przebierac. Raczej wchodzi tutaj tylko rozwiazanie silowe- trzeba podopiecznego po prostu zmusic, a jak nie da rady to masz racje trzeba uciekac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 3.04.2019 at 12:42, Teresadd napisał:

A co rodzina na to,czy ktoś ją odwiedza? Przecież nie może tak być ,żeby osoba chora i wychodzi ,że głowa już nie funkcjonuje decydowała o sobie.Jest koordynator ,socjale wszelkie ,rodzina czy opiekun prawny .Ktoś powinien zdecydować .A ty na wojnę nie pojechałaś.Proś o zjazd lub zmianę miejsca.

Jeszcze nie spotkałem sie z rodziną w niemczech która przejmowała by sie dziadkami. Oni maja gdzieś czy oni się myją czy nie, zależy im tylko na psokoju, a o reszte ty musisz sie martwić.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, foczka63 napisał:

@NNNdanuta

Najbardziej nieracjonalne dementywne zachowanie znam z opowieści.Koleżanki PDP wyszła w nocy do ogrodu,powyrywała kwiatki,wsadziłą do pralki i "wyprała"/Oczywiście pralka na śmietnik.

Ale z demencją tak jest.Mysli sobie człowiek ,że już wszystko widział,że go juz nic nie zdziwi a tu zaś nowa "niespodzianka".Pomysłowość nie do przzewidzenia...

Ja widziałam różne zachowania, które dokładnie przypominały działania człowieka opętanego ... I w takim stanie rodzina albo podejmie radykalne kroki (prochy), albo powinno się go oddać pod opiekę służb, które mają odpowiednie uprawnienia, czyli zamknąć. Jak mi taki pdp zaczyna uprawiać woodoo (zachowania nieracjonalne) jest to dla mnie sygnał, że czas zmienić stellę))))

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, PanOpiekun napisał:

Jeszcze nie spotkałem sie z rodziną w niemczech która przejmowała by sie dziadkami. Oni maja gdzieś czy oni się myją czy nie, zależy im tylko na psokoju, a o reszte ty musisz sie martwić.

nie masz racji,sa rodziny ,bardzo związane z rodzicami lub dziadkami ,sam miałem z tym  styczność ,nie można generalizować:)

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, maras1 napisał:

też masz trochę racji bo nie za często się tak zdarza,ale jednak są takie przypadki,zresztą jak wszędzie wszystko zależy od wychowania

W Niemczech jest takei myslenie, ze jesli jest "opiekun" to on juz jest od wszytkiego i musi sie na wszystkim znac. Takie jest podejscie do tematu opieki wiec rodziny czesto zakladaja ze zatrudnienie opiekuan rozwiaze kazdy problem. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, NNNdanuta napisał:

Ja widziałam różne zachowania, które dokładnie przypominały działania człowieka opętanego ... I w takim stanie rodzina albo podejmie radykalne kroki (prochy), albo powinno się go oddać pod opiekę służb, które mają odpowiednie uprawnienia, czyli zamknąć. Jak mi taki pdp zaczyna uprawiać woodoo (zachowania nieracjonalne) jest to dla mnie sygnał, że czas zmienić stellę))))

Nie wiem czy dlugo bym wytrzymal z takim przypadkiem. Rodzina nie nalega a lekaz rodzinny czesto nie przepisuje odpowiednich dawek bo nie przebywaja oni na codzien z chorym. Przychodza na chwile i mysla ze wszystko jest ok a nie widza jak taka osoba wariuje. Ja czesto mialem tak ze prosilem o jakies dodatkowe srodki dla podopiecznego ale zawsze bylem zbywany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, PanOpiekun napisał:

Ja tak robiłem do jednego dziadka to jeszcze specjalnie na zlosc nie chcial sie przebierac. Raczej wchodzi tutaj tylko rozwiazanie silowe- trzeba podopiecznego po prostu zmusic, a jak nie da rady to masz racje trzeba uciekac.

nam zmuszac nie wolno...takie prawo..nawet barierek bez zgody pdp lub opiekuna prawnego albo bez nakazu na recepcie nie wolno barierek przy lozku zaciagac...to ograniczenie wolnosci wg ichniego prawa....  i mozna miec nieprzyjemnosci duzego formatu...czy silowe rozwiazanie to metoda?? nie ...ale kazdy radzi sobie jak moze ...pflege ma uprawnienia i owszem ale nie zrobia nic wiecej niz jest zaordynowane....uzycie sily wywola agresje u pdp ...tzn moze ja wywolac a stawianie do pionu potem takiego czleka oj ...kosztuje czas energie nerwy ..i pojawia sie.....pytanie " co ja tutaj robie"...bez wspolpracy ze strony kogos kto moze zadecyowac i takie rozwiaznie moze wiecej szkody niz pozytku przyniesc...czasami naprawde zostaje tylko zmiana zlecenia 

kazdy demencyjny jest inny i pewnie przy kazdym inna metoda daje rezultat ...osobiscie demencji poki co mowie stanowcze NIE...podobnie jak ALZ...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lucyna.beata napisał:

nam zmuszac nie wolno...takie prawo..nawet barierek bez zgody pdp lub opiekuna prawnego albo bez nakazu na recepcie nie wolno barierek przy lozku zaciagac...to ograniczenie wolnosci wg ichniego prawa....  i mozna miec nieprzyjemnosci duzego formatu...czy silowe rozwiazanie to metoda?? nie ...ale kazdy radzi sobie jak moze ...pflege ma uprawnienia i owszem ale nie zrobia nic wiecej niz jest zaordynowane....uzycie sily wywola agresje u pdp ...tzn moze ja wywolac a stawianie do pionu potem takiego czleka oj ...kosztuje czas energie nerwy ..i pojawia sie.....pytanie " co ja tutaj robie"...bez wspolpracy ze strony kogos kto moze zadecyowac i takie rozwiaznie moze wiecej szkody niz pozytku przyniesc...czasami naprawde zostaje tylko zmiana zlecenia 

kazdy demencyjny jest inny i pewnie przy kazdym inna metoda daje rezultat ...osobiscie demencji poki co mowie stanowcze NIE...podobnie jak ALZ...

Wszystko zalezy od podopiecznego, a wielu jest juz na tyle otępionych, że nie będzie współpracować. Mówiac o sile nie sugerowałem, że maszi ich przecież bić czy cos... Wiadomo, ze kazdego trzeba doprowadzic do porzadku dla jego dobra, a takei czynnosci jak codzienna higiena to jest podsawa zachwoania zdrowia. Jesli podopieczny jest ubezwlasnowolniony to opiekun prawny decyduje o jego funkcjonowaniu.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie,myslę,że nie ma sensu się "licytować".Ile sztel,ilu opiekunów czy opiekunek ,tyle obserwacji i doświadczeń.No i ,jak w każdej branży są owce bielsze i czarniejsze.Ale "siostry Idealii Opiekunkiewiecz nie ma ,nie było i nigdy nie będzie,nawet jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie:)

I niezależnie od lat praktyki,każdy z nas ma na sumieniu przynajmniej jeden opiekunkowy grzeszek.Dzielmy się naszymi doświadczeniami ,ale bez podtekstów w domyśle pt."ja i tak wiem lepiej"Bo nawet mając lata doświadczeń za soba zdarza się nam popełniać w tej pracy podstawowe błędy.Trudniej się tylko do nich przyznać:)

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, PanOpiekun napisał:

Wszystko zalezy od podopiecznego, a wielu jest juz na tyle otępionych, że nie będzie współpracować. Mówiac o sile nie sugerowałem, że maszi ich przecież bić czy cos... Wiadomo, ze kazdego trzeba doprowadzic do porzadku dla jego dobra, a takei czynnosci jak codzienna higiena to jest podsawa zachwoania zdrowia. Jesli podopieczny jest ubezwlasnowolniony to opiekun prawny decyduje o jego funkcjonowaniu.

masz racje w ostatniej kwestii ale nie my jestesmy tymi ktorzy moga decydowac...jezeli opiekun prawny lub rodzina zostawia to biegowi wydarzen to niestety sami nic nie zdzialamy a sobie mozemy zaszkodzc..ale ile demencyjnych tyle metod i przypadkow grunt zeby samemu nic nie zlapac i samemu sobie nie zaszkodzic bo w sytuacji gdyby cos mialo sie zadziac...sami w tzw czarnej d..ie zostaniemy....znajomy mial przypadek babki  z poteznymi odlezynami na posladkach po wyjezdzie ze zlecenia dostal powiastke ze...rodzina wniosla skarge jakoby stan pdp sie pogorszyl w czasie jego bytnosc odlezyny itd...firma sie plula ale czlowiek zacytowal niemieckie przepisy odnosnie pielegnacji ran i toalety...i dali mu spokoj..nie wspomne ze rodzina pdp zadna miara nie chciala wspolpracowac ...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, foczka63 napisał:

Słuchajcie,myslę,że nie ma sensu się "licytować".Ile sztel,ilu opiekunów czy opiekunek ,tyle obserwacji i doświadczeń.No i ,jak w każdej branży są owce bielsze i czarniejsze.Ale "siostry Idealii Opiekunkiewiecz nie ma ,nie było i nigdy nie będzie,nawet jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie:)

I niezależnie od lat praktyki,każdy z nas ma na sumieniu przynajmniej jeden opiekunkowy grzeszek.Dzielmy się naszymi doświadczeniami ,ale bez podtekstów w domyśle pt."ja i tak wiem lepiej"Bo nawet mając lata doświadczeń za soba zdarza się nam popełniać w tej pracy podstawowe błędy.Trudniej się tylko do nich przyznać:)

no wlasnie...musze przerwac blogie lenistwo...zapomnialam...zapomnialam....i kruca wstac musze.....:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...