Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Łukasz napisał:

no, ja na szczęście,zero punkcików i mandatów.

Nasza Blondi chyba uwięziona na wieży w zamku:płacz:czy aby głodem nie przymierasz? Nie daje dziewczę oznak życia.Masz tu buziaka:love:

Dobranoc opiekunkowo:love::spioch:

ja tez :hahaha: . Pisałam , że pamiatki mam :hahaha:.

Dobranoc .Dobrej , długiej i spokojnej nocy . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiem wam w ramach ciekawostki taką sytuację. Nie wiem czy to będzie dla was, ale dla mnie to było dosyć zabawne :)  Mam znajomego opiekuna 60 letniego z którym się kiedyś wymieniałem parę lat temu kilka razy i wyszło tak, że zakumplowaliśmy się i mamy regularny kontakt na Skype.  Podczas pobytu na jednym adresie powiedział (zawsze mówił z pełną powagą) że ma PDP leżącego i nigdy więcej do leżących bo przewalone. Kolejny adres, PDP do którego trzeba wstawać w nocy i powiedział, że już więcej nie podejmie się szteli gdzie trzeba wstawać w nocy. Znalazł taką gdzie nie trzeba wstawać, do małżeństwa. Miał tam jakieś problemy z żoną PDP i powiedział, że już nigdy więcej do małżeństwa. Znalazł kolejny adres gdzie osobę ze stwardnieniem rozsianym trzeba było dużo dźwigać i powiedział, że nigdy więcej do chorych na SM i tam gdzie trzeba dużo dźwigać. Potem kolejny adres bez uprzednich "atrakcji" tyle, że osoba z demencją dosyć agresywna i powiedział, że nigdy więcej do chorych na demencję. Potem znowuż kolejny adres bez tamtych rzeczy, już na czarno za 1600€, pacjent podczas jego pobytu zmarł. W końcu parę dni temu będąc aktualnie w Polsce oznajmił, że nigdy więcej do roboty za mniej niż 1600€ !  To ja już mu odpowiedziałem: " Andrzej... Nie chcesz do nocnych marków... do małżeństwa... do chorych na SM... do demencyjnych.... do leżących... nie za mniej niż 1600€.... to jak Ty chcesz do k**** nędzy teraz cokolwiek znaleźć?" xd

Edytowane przez Michał845
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@erika dzięki za :kawa:,,ale się u mnie dzieje,,oj dzieje  i nie mam czasu trochę na wiele rzeczy,,wszystko leży odłogiem i czeka ,,aż Blondi ochłonie trochę:serce: W pracy mam jak zawsze fajnie,,spokojnie i niech tak zostanie,,trochę mi brakuje tutaj ubrać się jak pracuś i na luzie,,ale nie narzekam ,że muszę błyszczeć,,toż to tylko jeszcze parę tyg, i koniec ,,,:hahaha: Ja mam tutaj super auto,,płynie-tyle tylko ,że trzeba mi mówić ,gdzie jechac bo miasta nie znam,,są nawigacje ,,ale fajniej mi się jedzie jak ktoś powie ,,w prawo w lewo itd, :hahaha: Milego dnia Wszystkim:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Michał845 napisał:

Opowiem wam w ramach ciekawostki taką sytuację. Nie wiem czy to będzie dla was, ale dla mnie to było dosyć zabawne :)  Mam znajomego opiekuna 60 letniego z którym się kiedyś wymieniałem parę lat temu kilka razy i wyszło tak, że zakumplowaliśmy się i mamy regularny kontakt na Skype.  Podczas pobytu na jednym adresie powiedział (zawsze mówił z pełną powagą) że ma PDP leżącego i nigdy więcej do leżących bo przewalone. Kolejny adres, PDP do którego trzeba wstawać w nocy i powiedział, że już więcej nie podejmie się szteli gdzie trzeba wstawać w nocy. Znalazł taką gdzie nie trzeba wstawać, do małżeństwa. Miał tam jakieś problemy z żoną PDP i powiedział, że już nigdy więcej do małżeństwa. Znalazł kolejny adres gdzie osobę ze stwardnieniem rozsianym trzeba było dużo dźwigać i powiedział, że nigdy więcej do chorych na SM i tam gdzie trzeba dużo dźwigać. Potem kolejny adres bez uprzednich "atrakcji" tyle, że osoba z demencją dosyć agresywna i powiedział, że nigdy więcej do chorych na demencję. Potem znowuż kolejny adres bez tamtych rzeczy, już na czarno za 1600€, pacjent podczas jego pobytu zmarł. W końcu parę dni temu będąc aktualnie w Polsce oznajmił, że nigdy więcej do roboty za mniej niż 1600€ !  To ja już mu odpowiedziałem: " Andrzej... Nie chcesz do nocnych marków... do małżeństwa... do chorych na SM... do demencyjnych.... do leżących... nie za mniej niż 1600€.... to jak Ty chcesz do k**** nędzy teraz cokolwiek znaleźć?" xd

Ale jakie prawdziwe. Zawsze mamy jakieś wąty :) na każdej szteli. Ja tak mam . Jak mam doła to żałuje , że pojechałam . Zastanawiam się po co ? przeciez nie musze . Tak sobie wałkuje , że Kowalska nie jeżdzi i tez jakos wiąże koniec z koncem . To przecież takie  ludzkie , że chcemy mieć w miarę dobrze . Wyspać się , zjeść , mieć przyjaznych ludzi dookoła siebie . Sa tez malkontenci , ktorzy nigdy nie są zadowoleni . Ale może to i dobrze , bo maja motywacje do szukania czegos nowego . Ale na czarno 1600 to fstyt :) he he .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Michał845 napisał:

Opowiem wam w ramach ciekawostki taką sytuację. Nie wiem czy to będzie dla was, ale dla mnie to było dosyć zabawne :)  Mam znajomego opiekuna 60 letniego z którym się kiedyś wymieniałem parę lat temu kilka razy i wyszło tak, że zakumplowaliśmy się i mamy regularny kontakt na Skype.  Podczas pobytu na jednym adresie powiedział (zawsze mówił z pełną powagą) że ma PDP leżącego i nigdy więcej do leżących bo przewalone. Kolejny adres, PDP do którego trzeba wstawać w nocy i powiedział, że już więcej nie podejmie się szteli gdzie trzeba wstawać w nocy. Znalazł taką gdzie nie trzeba wstawać, do małżeństwa. Miał tam jakieś problemy z żoną PDP i powiedział, że już nigdy więcej do małżeństwa. Znalazł kolejny adres gdzie osobę ze stwardnieniem rozsianym trzeba było dużo dźwigać i powiedział, że nigdy więcej do chorych na SM i tam gdzie trzeba dużo dźwigać. Potem kolejny adres bez uprzednich "atrakcji" tyle, że osoba z demencją dosyć agresywna i powiedział, że nigdy więcej do chorych na demencję. Potem znowuż kolejny adres bez tamtych rzeczy, już na czarno za 1600€, pacjent podczas jego pobytu zmarł. W końcu parę dni temu będąc aktualnie w Polsce oznajmił, że nigdy więcej do roboty za mniej niż 1600€ !  To ja już mu odpowiedziałem: " Andrzej... Nie chcesz do nocnych marków... do małżeństwa... do chorych na SM... do demencyjnych.... do leżących... nie za mniej niż 1600€.... to jak Ty chcesz do k**** nędzy teraz cokolwiek znaleźć?" xd

No to wybór mały pozostał ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Łukasz napisał:

Witam pogodnie i życzę miłego dnia:kawa::love:

A dlaczego wstyd? Widocznie to wystarcza temu gościowi i być może nie jest zachłanny. Tak jak wiele opiekunek,które mają 350 na tydzień,a czasami i 300. Zasłyszane w busie i w autobusie.

 

zaznaczyłąm , że to żart :)  . Nie pisze o tym co zasłucham :) . Ja mam 550 € tygodniowo . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście już na pewno nie pojadę do małżeństwa, szczególnie tam gdzie druga osoba nie potrzebuje opieki. Ze wszystkich swoich szteli najgorzej wspominam te z małżeństwami  (a było ich 3), Zero luzu i swobody, ciągły kontrolling, patrzenie na ręce, dawanie co róż nowych zadań, ciągle jakieś problemy i spięcia. A na tym poprzednim patologicznym obok Monachium to wariat jeszcze sam się "pochwalił" że z ukrycia kamerował moja pracę przy żonie >:( Są oczywiście pewnie sztele gdzie z małżeństwem jest OK, ale ja po moich 3 pechowych podziękował już na amen.  Od pieniędzy bardziej cenię własne dobre samopoczucie i zdrowie psychiczne.  Aktualnie samemu z moim PDP mam luz totalny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał845, są agencje, gdzie możesz i bez perfektu zarobić 1300,a nawet 1400 (jak koleżanka, która z komunikatywnym zarabia w jednej z agencji). Tylko się rozejrzeć.Twoim mankamentem jest jednak to,że nie masz prawa jazdy. Ale żaden problem, żeby zrobić sobie kurs. W większości sztel lepiej płatnych, trzeba legitymować się prawem jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz,  No właśnie z tym jest (nie)ciekawa sprawa bo kurs skończyłem już 2 lata temu. Ale niestety, mimo, że jeżdżę naprawdę dobrze to mam wielkiego pecha do tych egzaminów (a bardziej bym rzekł że do egzaminatorów bo trafiam ciągle na słynnych 2 największych buraków w moim WORD). Mam tam już jakieś swoje lata, bardzo późno za te prawko się zabrałem, i jak egzaminator czepia się mnie za nazwanie pokrywy silnika maską to mnie krew zalewa i biorą nerwy. A ja nie mogę nic powiedzieć.  A jak to bywa w trakcie stresu i nerwów to wiadomo...  idzie łatwo głupie błędy popełnić.  Dość powiedzieć, że oblałem już 4 razy i to po kolei na rzeczach, których nigdy wcześniej nie popełniłem podczas kursu ani razu. Ale co zrobić, we wrześniu kolejna próba.  Nie wiem jak to było za waszych czasów, ale obecnie zrobić prawko nie jest łatwo. Po opowieściach wielu starszych wiem, że kiedyś się zdawało.... inaczej ;)

Edytowane przez Michał845
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem Łukaszu :)  Ale swoje miasto znam jak własną kieszeń. Wyjeździłem w nim na kursie już prawie 60 godzin.  I tylko musi mnie pech opuścić i abym trafił na innego gościa niż tamci dwaj. Egzaminatorzy są obecnie przydzielani losowo przez komputer. Moim zdaniem bawienie się w inne miasta nie ma już sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Łukasz napisał:

Gość aga,ja mam1300 na miesiąc, jak na chwilę obecną też mnie to satysfakcjonuje. Wiem, że z reguły, ci co dobrze zarabiają, zawsze będą mówić, że jeszcze za mało zarabiają...cóż, apetyt rośnie w miarę jedzenia

Przeciez nie powiem że nie chcę kasy . Jestem w komfortowej sytuacji , ale może " o tem potem" :) . Kasy wystarczy, nigdy nie prosilam i nie ządałam  podwyzki . Zaczynałam pracę od 950€ . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj miałam telefon za telefonem !!! i czy wrócę na poprzednie miejsce,,gdzie byłam,,a wiecie jak ja patrzę na powroty:płacz: i bym była w domu tylko 4 dni,,,więc odpada ,,a w ogóle to powiedziałam ,że powrót to rutyna i nuda,,i dlatego nie chcę powrotów,,chyba ,że będzie oferta marzenie,,:hahaha: następny telefon ,,że poszukają mi znowu najlepszej oferty ,,bo jestem tego warta,,więc docukrowałam  panu aby broń boże nie zapomniał:hahaha: wymieniliśmy się komplementami i super,,,prawie jak portal :o

Dobranoc kochani,,dzień cudowny jak zawsze:serce: ,,ale jutro się będzie działo,,oj będzie,,,:love: czy praca opiekunki nie może być  przyjemna? może i powinna:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jajek to rodzina mi mówiła, że wykryto jakieś bakterie w jajkach importowanych z Holandii. I te sklepy co sprowadzają jajka z Holandii póki co jajek nie mają (no przynajmniej wczoraj np. w Aldi dalej nie było). @Blondi  Ciekawe podejście z tą niechęcią do powrotów :) Z jednej strony zawsze coś nowego i bez rutyny, ale z drugiej strony przecież można trafić gorzej, albo w ogóle na jakąś patologię, której niestety nie brakuje.  Ja po swoich mocno pechowych doświadczeniach z adresami, teraz aktualnie kiedy jestem na bajkowym adresie (w porównaniu z poprzednimi) to na pewno bym się nie odważył ryzykować jadąc gdzie indziej, nawet gdyby większe pieniądze zaoferowali ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...