Zmienniczka zabrała rodzinę

Cześć. Moja zmienniczka zadzwoniła kilkanaście minut temu i zapytała mnie czy będę jeździła na czarno bo ona dogadała się z córką babci i wypowiada umowę agencji i że po wypowiedzeniu musi ktoś ją zamienić. Jestem wściekła bo to jedna z najlepszych sztel jakie miałam i nawet rokowała na kilka lat. Co byście zrobili, bo mam ochotę poinformować o tym agencję, ale nie chcę wyjść na kapusia tyle, że ona się mną nie przejmowała. 

Magda

W dniu 9.06.2023 o 17:49, Gość Magda napisał(a):

Cześć. Moja zmienniczka zadzwoniła kilkanaście minut temu i zapytała mnie czy będę jeździła na czarno bo ona dogadała się z córką babci i wypowiada umowę agencji i że po wypowiedzeniu musi ktoś ją zamienić. Jestem wściekła bo to jedna z najlepszych sztel jakie miałam i nawet rokowała na kilka lat. Co byście zrobili, bo mam ochotę poinformować o tym agencję, ale nie chcę wyjść na kapusia tyle, że ona się mną nie przejmowała. 

Magda

Szkoda nerwów karma kiedyś wróci! Jechać dalej i nie rozstrząsać tego bo idzie zwariować. Tacy są ludzie i też chętnie zastrzeliłabym parę osób ale nauczyłam się już że nie jest to warte moich nerwów. 

Na mojej poprzedniej szteli były telefony z polski z pytaniem o Martę. Potem okazało się że agencja sprawdzała czy ona tam nie pracuje bo rodzina zrezygnowała z agentury, ale poszli do innej bez rzeczonej Marty. Tak czy siak chyba jednak sprawdzają i to niekrótko bo dzwonili co kilka tygodni przez 3 miesiące.

Ja mam w umowie zakaz pracowania u rodziny w której byłam/jestem przez 6 miesięcy. 

7 godzin temu, Gość Kasix napisał(a):

Ja mam w umowie zakaz pracowania u rodziny w której byłam/jestem przez 6 miesięcy. 

Agencje się tak zabezpieczają właśnie przed próbami zabrania rodziny, ale rodzina też ma okres wypowiedzenia.

W dniu 18.06.2023 o 08:42, Gość Lusi napisał(a):

Agencje się tak zabezpieczają właśnie przed próbami zabrania rodziny, ale rodzina też ma okres wypowiedzenia.

Ale z opiekunki to są  w stanie dla rodziny zrezygnować w ciągu 5 minut byleby tylko nie stracić kontraktu i nawet jak wina rodziny jest oczywista.

W dniu 9.06.2023 o 17:49, Gość Magda napisał(a):

Cześć. Moja zmienniczka zadzwoniła kilkanaście minut temu i zapytała mnie czy będę jeździła na czarno bo ona dogadała się z córką babci i wypowiada umowę agencji i że po wypowiedzeniu musi ktoś ją zamienić. Jestem wściekła bo to jedna z najlepszych sztel jakie miałam i nawet rokowała na kilka lat. Co byście zrobili, bo mam ochotę poinformować o tym agencję, ale nie chcę wyjść na kapusia tyle, że ona się mną nie przejmowała. 

Magda

Trudno musisz się z tym pogodzić i jechać w inne miejsce jak Ci praca na czarno nie pasuje. 

Zgłoszenie do agencji nic nie da. Agencja nie jest w stanie zmusić rodziny do korzystania z ich usług, a zmienniczce też nic nie zrobią. 

17 godzin temu, INEZ napisał(a):

Trudno musisz się z tym pogodzić i jechać w inne miejsce jak Ci praca na czarno nie pasuje. 

Zgłoszenie do agencji nic nie da. Agencja nie jest w stanie zmusić rodziny do korzystania z ich usług, a zmienniczce też nic nie zrobią. 

W przypadku oiekunki agencja moze ja ukarac ,jesli w umowie jest zapis o zakazie konkurencji,bo takie cos wlasnie jest zakazem.

W dniu 20.06.2023 o 15:48, Jurek50 napisał(a):

W przypadku oiekunki agencja moze ja ukarac ,jesli w umowie jest zapis o zakazie konkurencji,bo takie cos wlasnie jest zakazem.

Ciekawe czy po czasie agencji się opłacać ciągać po sądach rodzinę i opiekunkę. Pewnie machają ręką, ale z drugiej strony jak będą machać to nikt się nie będzie bać tak robić. 

W dniu 20.06.2023 o 15:48, Jurek50 napisał(a):

W przypadku oiekunki agencja moze ja ukarac ,jesli w umowie jest zapis o zakazie konkurencji,bo takie cos wlasnie jest zakazem.

Jak ją może ukarać. 

To jeden z nic nieznaczących zapisów w tych śmieciowych umowach. 

16 godzin temu, INEZ napisał(a):

Jak ją może ukarać. 

 

Zgodnie z zapisem w umowie. Kara ma przede wszystkim odstraszać. 

Jak im opiekunka zniknie dla lepszej oferty i zaczną szukać nowej to szybko znajdą telefon do agencji. 

11 godzin temu, Gość Boska napisał(a):

Jak im opiekunka zniknie dla lepszej oferty i zaczną szukać nowej to szybko znajdą telefon do agencji. 

No właśnie! Na czarno strach pracować ale ja to bym jeszcze bardziej bała się na czarno zatrudniać kogoś. 

37 minut temu, Gość Tołdiczka napisał(a):

No właśnie! Na czarno strach pracować ale ja to bym jeszcze bardziej bała się na czarno zatrudniać kogoś. 

No właśnie . Na pewno te rodziny nie raz się" natną " ale ryzykują mimo wszystko. Z tego co zauważyłam  to działa tu  raczej werbunek  znajomych z polecenia. Więcej jest  ogłoszeń od szukających pracy prywatnie niż zatrudniających obce osoby .

W dniu 27.06.2023 o 01:54, Gość Boska napisał(a):

Jak im opiekunka zniknie dla lepszej oferty i zaczną szukać nowej to szybko znajdą telefon do agencji. 

To też, ale opiekunka się zdziwi jak pewnego dnia straci pracę w 3 minuty i zostanie na bruku bez kasy na busa.

18 godzin temu, Gość Domi B napisał(a):

Więcej jest  ogłoszeń od szukających pracy prywatnie niż zatrudniających obce osoby .

Rodziny głupie nie są i proszą o pomoc obecną opiekunkę albo szukają ogłaszających się żeby samemu nie robić ogłoszeń nie mówiąc już o tym, że opiekunki same się palą do "pomocy" bo czasami chcą prowizję za polecenie miejsca.

Większe ryzyko przez agenturę bo płacę po miesiącu a na czarno mam co tydzień i tyle mogę stracić. Lepsze to niż całą wypłatę. 

22 godziny temu, Gość Izolda napisał(a):

Większe ryzyko przez agenturę bo płacę po miesiącu a na czarno mam co tydzień i tyle mogę stracić. Lepsze to niż całą wypłatę. 

Z tym się wiąże jeszcze jeden plus a mianowicie taki, że jak coś nie gra to w każdej chwili mogę się zebrać i wyjść bez kar, szarpania itd.

14 godzin temu, Gość Hania napisał(a):

Z tym się wiąże jeszcze jeden plus a mianowicie taki, że jak coś nie gra to w każdej chwili mogę się zebrać i wyjść bez kar, szarpania itd.

Tego brakuje mi w zleceniach legalnych ja bym się zgodziła na kary ale w zamian chciałabym zapis ze mogę zmienić sztele w ciągu 7 dni próbnych żeby zobaczyć co to za ludzie i miejsce. 

Tak mój Boże...

Jak jedna stała tylko w kuchi, to ta druga wyganiała ją z niej, zapraszając jednocześnie do swojego świata "bez hejtu".
Ale jak już zdołała przegonić na cztery wiatry, to sama zajęła właśnie "przy garach" miejsce poprzedniczki.

*tak zupełnie bez związku

W dniu 30.01.2024 o 23:30, Gość Hania napisał(a):

Z tym się wiąże jeszcze jeden plus a mianowicie taki, że jak coś nie gra to w każdej chwili mogę się zebrać i wyjść bez kar, szarpania itd.

O. To jest właśnie argument dla rodzin bo agencja na szybko nikogo nie załatwi i zazwyczaj są bardziej wyrozumiali hihihii