Ktoś słyszał o aferze z polskimi pośrednikami?

Czy ktoś słyszał o aferze z polskimi pośrednikami zatrudniającymi opiekunki? Akcja była opisywana w 2020 ale potem już nic.

Policja demaskuje przekręty polskich pośredników. Obława w 13 landach

Wartość szkód wywołanych przez oszukańcze polskie i niemieckie firmy, które zatrudniały opiekunki, wynosi ok. 14 mln euro. Prokuratura w Görlitz prowadzi dodatkowo dochodzenie w prawie 1400 przypadkach, głównie przeciwko Ukrainkom za nielegalny pobyt. Rzekomo pracowały one jako opiekunki zatrudnione przez polskie firmy - bez pozwolenia i prawdopodobnie bez odpowiedniego przeszkolenia. Z reguły były one rekrutowane na Ukrainie przez polskie firmy, a potem zatrudniane w Niemczech za dumpingowe stawki. „Jak wynika z dotychczasowego śledztwa, polskie firmy z biegiem czasu utworzyły ogólnokrajową sieć przynoszącą ogromne zyski” - wyjaśnia saksońska policja.

Ktoś coś wie więcej? To tekst z listopada 20 roku.

9 godzin temu, Gość Dagmara napisał:

Czy ktoś słyszał o aferze z polskimi pośrednikami zatrudniającymi opiekunki? Akcja była opisywana w 2020 ale potem już nic.

Policja demaskuje przekręty polskich pośredników. Obława w 13 landach

Wartość szkód wywołanych przez oszukańcze polskie i niemieckie firmy, które zatrudniały opiekunki, wynosi ok. 14 mln euro. Prokuratura w Görlitz prowadzi dodatkowo dochodzenie w prawie 1400 przypadkach, głównie przeciwko Ukrainkom za nielegalny pobyt. Rzekomo pracowały one jako opiekunki zatrudnione przez polskie firmy - bez pozwolenia i prawdopodobnie bez odpowiedniego przeszkolenia. Z reguły były one rekrutowane na Ukrainie przez polskie firmy, a potem zatrudniane w Niemczech za dumpingowe stawki. „Jak wynika z dotychczasowego śledztwa, polskie firmy z biegiem czasu utworzyły ogólnokrajową sieć przynoszącą ogromne zyski” - wyjaśnia saksońska policja.

Ktoś coś wie więcej? To tekst z listopada 20 roku.

 

Witam.Faktycznie przez krotki czas bylo o temacie glosno,ale tez zadnych szczegółów wiecej nie znam.MImo naglosnienia tematu,to wyglada,ze nic sie sytuacja nie poprawila.Jak agencje i pseudo agencje wysylaly na "czarno",bez ubezpieczenia i z naruszeniem prawa,tak nadal wysylaja.

Znalazłam newsa w którym pisze, że W Polsce miejscowa prokuratura dokonała rewizji w domach i firmach trzech głównych podejrzanych – Polaków. Podejrzewa się, że wraz z 71 pośrednikami w Niemczech przemycali oni na dużą skalę obcokrajowców, zatrudnianych potem nielegalnie, nierzetelnie ich wynagradzali i oszukiwali, nie płacąc szacunkowo 14 mln euro składek na ubezpieczenie społeczne.

Ciekawa jestem co to za firmy takie zwykłe agencje opiekunek? Nie pamiętam która, ale jedna z dużych agencji miała rekrutacje Ukrainek, Rumunek i Bułgarek. Słyszałam też kiedyś że są one mniej roszczeniowe i miały nas wyprzeć z rynku i co jakoś minęło z kilka dobrych lat i nic takiego się nie stało.