Współczesna księżniczka-moda!!!

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Polazłam wczoraj na lumpeks....ale się obkupiłam... W rzuciłam do praleczki i mogę się zaprezentować w jednym z nowych nabytków...

Laska w zasłonce 

I te opalone nóżki 

Fajna kiecka 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Polazłam wczoraj na lumpeks....ale się obkupiłam... Wrzuciłam do praleczki i dzisiaj  mogę się zaprezentować w jednym z nowych nabytków... Worki skórno-tłuszczowe schowanell...w miarę możliwości...

SUPER LASENCJA i ...super sukienka

Teraz, violka napisał:

Laska w zasłonce 

I te opalone nóżki 

Fajna kiecka 

nóżki nie są opalone... One, po prostu, nie są blade...taka karnacja...A kiecunia jest zajebiaszczo przewiewna i leciutka...jak znalazł na dzisiejszy upał....

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

SUPER LASENCJA i ...super sukienka

 ale nie przesadzaj z tym pierwszym... Co do drugiego członu zgadzam się w całej rozciągłości...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

nóżki nie są opalone... One, po prostu, nie są blade...taka karnacja...A kiecunia jest zajebiaszczo przewiewna i leciutka...jak znalazł na dzisiejszy upał....

Jaki kurde upał ?  

Wnerwiacie mnie z tą opalenizną opaloną i tą od urodzenia  Jadę na solarkę 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

 ale nie przesadzaj z tym pierwszym... Co do drugiego członu zgadzam się w całej rozciągłości...

Nie przesadzam ....prawdę napisałam ...Noo ..żeby tylko jakichś podejrzeń , posądzeń nie było ...no !

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Polazłam wczoraj na lumpeks....ale się obkupiłam... Wrzuciłam do praleczki i dzisiaj  mogę się zaprezentować w jednym z nowych nabytków... Worki skórno-tłuszczowe schowane...w miarę możliwości...

A żeby Cię pokręciło !

Tak się kryguje, gada o mankamentach a laska jak się patrzy.

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A żeby Cię pokręciło !

Tak się kryguje, gada o mankamentach a laska jak się patrzy.

Właśnie.Normalnie kłamczucha jakaś Na dodatek wcale nie wygląda na taką co to za samolotem biegła,zrelaksowana jak po wczasach.No,no

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A żeby Cię pokręciło !

Tak się kryguje, gada o mankamentach a laska jak się patrzy.

Ty mi tu nie kadź... Nie kryguję się wcale...pokazuję że mankamenty są ukryte...o to chodzi...

A propos /dzidzi piernik / to taki kolorek sobie walnęłam w zeszłym roku efektu końcowego nie pokażę , bo już dawno wszystkie ślady zbrodni zlikwidowałam 

Teraz, Joy napisał:

Właśnie.Normalnie kłamczucha jakaś Na dodatek wcale nie wygląda na taką co to za samolotem biegła,zrelaksowana jak po wczasach.No,no

 i nie jestem kłamczucha... Mało papierosów wypaliłam to i kondycja pozwoliła mi ten samolot gonić... 

1 minutę temu, Joy napisał:

Właśnie.Normalnie kłamczucha jakaś Na dodatek wcale nie wygląda na taką co to za samolotem biegła,zrelaksowana jak po wczasach.No,no

Bo pan PP  tak szybko  ją zrelaksował  

Ręce i inne członki , które leczą 

2 minuty temu, violka napisał:

A propos /dzidzi piernik / to taki kolorek sobie walnęłam w zeszłym roku efektu końcowego nie pokażę , bo już dawno wszystkie ślady zbrodni zlikwidowałam 

A co ty chcesz od tego kolorku?  Gdybym farbowała kłaki na blond, to taki bym sobie różowy odcień zrobiła... I dzidzia-piernik nie ma z tym kolorkiem wspólnego... Nałożyłam sobie niedawno peruczkę tegoż koloru....jak mi się podobało...oj, joj, joj... 

2 minuty temu, violka napisał:

Bo pan PP  tak szybko  ją zrelaksował  

Ręce i inne członki , które leczą 

Czasami wystarczy trochę pary upuścić, tfu...kasy wydać....i efekt jest podobny...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A co ty chcesz od tego kolorku?  Gdybym farbowała kłaki na blond, to taki bym sobie różowy odcień zrobiła... I dzidzia-piernik nie ma z tym kolorkiem wspólnego... Nałożyłam sobie niedawno peruczkę tegoż koloru....jak mi się podobało...oj, joj, joj... 

To wyglądało fajnie po trzech tygodniach jak zaczęło się zmywać . Na początku , to był jebutny różowy 

Wy mi o kolorkach nie piszcie bo od wczoraj jestem zła.

Farbuję włosy co jakiś czas i wiem że mi zawsze wszystkie odcienie wychodzą ciemniej niż powinny. Zrobiłam sobie średni blond ( nie pierwszy raz ) ale chyba za długo przetrzymałam i jestem teraz szatynką.

Jak jutro kupię jakąś jaśniejszą farbę to się przemaluję. Na pasiaka.

32 minut temu, violka napisał:

To wyglądało fajnie po trzech tygodniach jak zaczęło się zmywać . Na początku , to był jebutny różowy 

Dawno, dawno temu....gdy byłam farbowaną blondynką ( tak, tak...)...zakupiłam krem do pasemek...Jak wiadomo, krem do pasemek jest koloru niebieskiego...I położyłam ci ja sobie ten krem na łepetynę całą...Nie wiem co było z tym kremem nie tak, ale po zmyciu miałam łeb jak Smerfetka...niebieski...żarówiasto niebieski... I dłuuuuuuugo nie chciało się zmyć... Jaką polewkę mieli znajomi, to nawet nie będę pisać...

30 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Wy mi o kolorkach nie piszcie bo od wczoraj jestem zła.

Farbuję włosy co jakiś czas i wiem że mi zawsze wszystkie odcienie wychodzą ciemniej niż powinny. Zrobiłam sobie średni blond ( nie pierwszy raz ) ale chyba za długo przetrzymałam i jestem teraz szatynką.

Jak jutro kupię jakąś jaśniejszą farbę to się przemaluję. Na pasiaka.

Słonko...ja się kiedyś zarzekałam jak żaba błota, że nigdy czarnej farby na łbie nie położę... I nie położyłam...taka twarda byłam... Ale zakupiłam ciemny blond....i po zmyciu byłam czarna... Zatem słowa dotrzymała....nie położyłam, ale czarna byłam... A potem wiele lat tylko czarny kładłam...tak mi się spodobało, chociaż szok po tym pierwszym razie jaki przeżyłam po spojrzeniu w lustro, o mało nie przyprawił mnie o zawał... Mogę śmiało powiedzieć, że jedynym kolorem jakiego jeszcze nie miałam jest zielony... No, ale wszystko jeszcze przede mną... Może znowu zacznę się kiedyś farbować, to kto wie...kto wie...

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Dawno, dawno temu....gdy byłam farbowaną blondynką ( tak, tak...)...zakupiłam krem do pasemek...Jak wiadomo, krem do pasemek jest koloru niebieskiego...I położyłam ci ja sobie ten krem na łepetynę całą...Nie wiem co było z tym kremem nie tak, ale po zmyciu miałam łeb jak Smerfetka...niebieski...żarówiasto niebieski... I dłuuuuuuugo nie chciało się zmyć... Jaką polewkę mieli znajomi, to nawet nie będę pisać...

No cóż  Od czasu do czasu trzeba sobie zaszaleć  Z dwojga złego wolę różowy 

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Polazłam wczoraj na lumpeks....ale się obkupiłam... Wrzuciłam do praleczki i dzisiaj  mogę się zaprezentować w jednym z nowych nabytków... Worki skórno-tłuszczowe schowane...w miarę możliwości...

hej Mirelko jeśli to naprawdę Ty to czytając Twoje posty tak sobie Ciebie wyobrażałam.Fajnie  ze Cie poznałam

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Polazłam wczoraj na lumpeks....ale się obkupiłam... Wrzuciłam do praleczki i dzisiaj  mogę się zaprezentować w jednym z nowych nabytków... Worki skórno-tłuszczowe schowane...w miarę możliwości...

I ty masz kompleksy dziewczyno? nie kompromituj się.laska że ho ho

Ja posiadam wyobrażnię,ale po twoich wpisach wcześniejszych Mirelko ja sobie Ciebie wyobrażałam,aż mi się smiać chce zupełnie ten wizerunek odbiega od mojego wyobrażenia,nóżka jak u sarenki tylko to szortów i krótkich sukieneczek,jestem pod wrażeniem,Czekamy na dalsze odsłony innych dziewczyn

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

 ale nie przesadzaj z tym pierwszym... Co do drugiego członu zgadzam się w całej rozciągłości...

To krótsze...no Mirabelko ....czapki z głów ....no cóż ,ja tak w życiu nie będę wyglądać, najważniejsze ,że się tym wcale nie przejmuję....już 

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Polazłam wczoraj na lumpeks....ale się obkupiłam... Wrzuciłam do praleczki i dzisiaj  mogę się zaprezentować w jednym z nowych nabytków... Worki skórno-tłuszczowe schowane...w miarę możliwości...

Podoba mi sie ta kobieta na zdjęciu....bardzo....A najbardziej jej mina. ...od razu widać, ze jest pozytywnie zakręcona....

Godzinę temu, 1bozka napisał:

hej Mirelko jeśli to naprawdę Ty to czytając Twoje posty tak sobie Ciebie wyobrażałam.Fajnie  ze Cie poznałam