Skocz do zawartości

opiekunka nie gęś i swój rozum ma


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, EwaElzbieta napisał:

Tak chyba tak..dam sobie spokój.....nikogo nie zmuszam do czytania....ale przychylając się do komentarzy wiecej już tutaj , na tym forum pisać nie będę. Więc bawcie się Panie pięknie czego Was życzę..

a Panie które jednak chcą poczytać zapraszam na mojego bloga ale i na fb, gdzie wokół mojej strony skupiło sie ponad 4000 opiekunek.. I po raz ostatni oczywiście wklejam link https://swiatoczamiee.blogspot.de/  

Już Panie nie zanudzam..powodzenia

 

To może poproszę Cię o radę.Firma z którą ostatnio współpracowałam potraciła mi z wypłaty za podróż powrotną.Zadzwoniłam do nich żeby sprawę wyjaśnić od koordynatorki mojego zlecenia usłyszałam cytuję" A co ja miałam zrobić jakbym pani tego nie kazała potracić to mnie by z pracy zwolnili" mogę wymagać ,żeby ona mnie wspierała i sama naraziła się pracodawcy czy nie? Powiedziałam,że ją rozumię ale poprosiłam,żeby przysłała mi na maila informację ile mi potracili i dlaczego i już nic nie usłyszałam bo pani się wyłączyła.Straciłam 60 euro jakoś to przeżyje a może do sądu mam z tym pójść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Blondi napisał:

@jolantapl. za co Tobie potrącili te 60 euro,,nie rozumię tego,,jak do tej pory zawsze wszystko wyjasnilam sobie z firmą,,jak doliczyłam się ,że coś nie tak,,ale 60 euro nie chodzi piechotą,,to jest półtora dnia za darmo,,,:płacz:

Wyjaśniłam a raczej próbowałam a w poście napisałam za co przeczytaj uważniej roztrzepańcu:):hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minut temu, jolantapl. napisał:

Wyjaśniłam a raczej próbowałam a w poście napisałam za co przeczytaj uważniej roztrzepańcu:):hahaha:

@jolantapl. a czy miałaś coś nadmienione w umowie o kosztach podróży?    Niektóre Agencje nadmieniają w umowie  ,że po przepracowaniu np 2 m-cy pełny zwrot za przejazd w obie strony.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, erika napisał:

@jolantapl. a czy miałaś coś nadmienione w umowie o kosztach podróży?    Niektóre Agencje nadmieniają w umowie  ,że po przepracowaniu np 2 m-cy pełny zwrot za przejazd w obie strony.    

Jest jakiś zapis w umowie ale to nie o to chodzi chciałam tylko napisać jakie chwyty stosują agencję.Wiesz co u mnie było wypowiedziałam umowę z 2 tygodniowym wyprzedzeniem zgodnie z umową tak ,że ze zlecenia miałam zjechać po 6 tygodniach a nie po 8 najpierw usłyszałam,że nie można wypowiedzieć umowy będąc na zleceniu co jest nie prawdą potem chcieli,żebym po 6 tygodniach pojechała bez zjazdu do domu na kolejne zlecenie zgodziłam się ale powiedziałam,że tylko na 2 tygodnie a oni chcieli na 2 miesiące czyli byłabym 3,5 miesiąca w de.A teraz jak poprosiłam,żeby dali mi to na mailu to powiedzieli,że nic mi nie napiszą i tyle .Co ja mam firmie z Warszawy sprawę w sądzie zakładać.Pięknie tu niektórzy piszą co należy robić jednak jak przyjdzie co do czego to mamy związane ręce .Firmy robią z nami co chcą i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Marianek napisał:

Nie w tym rzecz. Agencje też potem muszą wywiązać się ze swoich obowiązków i umowy. Wypłacać na czas, nie zabierać pieniążków za rzekomo zniszczony sweter, czy rzekome pijaństwo itp

 

Jesteś taka tego pewna? Umowa OK, informacja o podopiecznym pełna - według agencji - acz coś tam zataili:p. Na miejscu widzisz, że stoisz po kolana w g...ie!>:( A przecież Twój wybór był mądry...

Proponuję, żeby każdy opiekun przed wyjazdem odwiedził taką panią z czarnym kotem i szklaną kulą.:d Wtedy mielibyśmy pełniejszy obraz i podopiecznego i agencji...

no po prostu uwielbiam cie!!!:tak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Hal napisał:

Myślę, że wszystko zależy od naszego nastawienia, a szczególnie od naszej świadomości jako Opiekunki. Jeśli, jesteśmy nią z serca a nie dla pieniędzy, to nawet ta zła sztela (mina) staje się z czasem znośna a nawet dobra :)  Również, trafiłam na minę i to dość sporą ale (sama, bez niczyjej pomocy) dałam radę, a nawet, zaprzyjaźniłam się z podopieczną i jej rodziną. Kiedy jechałam do domu na wolne, to powiedzieli mi że jestem dla nich czymś więcej niż członkiem rodziny i bardzo mnie prosili bym do nich wróciła, a więc wrócę. A zatem raz jeszcze podkreślam, że wszystko zależy od nas samych. Moc serdeczności dla Was Wszystkich w naszym Wspaniałym Opiekunkowie :serce: Miłego dnia... :) 

Cieszy to ,ze dalas rade, pytanie

jakim kosztem?_

Nie ma nic za darmo, ale super

ze udalo cie sie zmienic nastawienie PDP.

 

Jednak, nie licz bardzo na przyjazn i zapewnienia rodziny, ze jestes kims wiecej.

Przy pierwszym potknieciu ,, jak cos bedzie nie po ich mysli,

pokaza ci twoje miejsce w szeregu.

 

Mnie tez niedawno zapewniano ze naleze do rodziny ,ze lzami w oczach,,,

A teraz jakos ucichlo, pewnie przed moim wyjazdem znow wroci ,,milosc rodzinna,, abym znow wrocila,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jolantapl. napisał:

No to 100 lat Twojemu podopiecznemu życzę ;) Ja jek trafiam w złe miejsce to zawsze staram się coś zdziałać,żeby się chociaż trochę poprawiło bo wiem,że i tak ktoś po mnie przyjedzie jak nie z tej firmy to z innej no i wszystkich nie da się ostrzec.A złe miejsce to pojęcie subiektywne ale lubię kluby więc się zapisałam:płacz::hahaha:

A niech Cie ta tytułowa gęś kopnie :) . On juz prawie 100 wiosenek ma,  jeszcze bym chciala troche popracować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gość aga napisał:

Ta pani z czarnym kotem , przepraszam z pieskiem pokojowym  zniknała . Widocznie ma tą czarodziejską różczkę .Czy ktoś zaglądał na ten blog ? co tam jest ciekawego . Nie chce mi sie nawet w ten link kliknąć.

dawno temu zaglądnęłam :p ale długo nie zabawiłam :hahaha: bo mnie przegoniła :o  @EwaElzbieta ma swój "świat" sam tytuł mówi sam za siebie "świat oczami Ewy" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gość aga napisał:

Ta pani z czarnym kotem , przepraszam z pieskiem pokojowym  zniknała . Widocznie ma tą czarodziejską różczkę .Czy ktoś zaglądał na ten blog ? co tam jest ciekawego . Nie chce mi sie nawet w ten link kliknąć.

Nie mam czasu nie zaglądałam bo mnie autorka nie zachęciła.

 

Teraz, Gość aga napisał:

A niech Cie ta tytułowa gęś kopnie :) . On juz prawie 100 wiosenek ma,  jeszcze bym chciala troche popracować .

Uuuuu tego nie przewidziałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Hal napisał:

Myślę, że wszystko zależy od naszego nastawienia, a szczególnie od naszej świadomości jako Opiekunki. Jeśli, jesteśmy nią z serca a nie dla pieniędzy, to nawet ta zła sztela (mina) staje się z czasem znośna a nawet dobra :)  Również, trafiłam na minę i to dość sporą ale (sama, bez niczyjej pomocy) dałam radę, a nawet, zaprzyjaźniłam się z podopieczną i jej rodziną. Kiedy jechałam do domu na wolne, to powiedzieli mi że jestem dla nich czymś więcej niż członkiem rodziny i bardzo mnie prosili bym do nich wróciła, a więc wrócę. A zatem raz jeszcze podkreślam, że wszystko zależy od nas samych. Moc serdeczności dla Was Wszystkich w naszym Wspaniałym Opiekunkowie :serce: Miłego dnia... :) 

Już mialam napisac dobrej nocki , spokojnej i długiej , ale przeczytałam z wysiłkiem ten wpis. My zawsze jestesmy jak rodzina dopóki jesteśmy potrzebne . Nie wiąż się emocjonalnie z podopiecznym . A im Stella cięższa , tym bliższą rodziną opiekunka sie staje. Jak już nie bedziesz potrzebna , to więzi rodzinne zostana zamrozone . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 15.09.2017 at 20:39, sayonara 52 napisał:

Cieszy to ,ze dalas rade, pytanie

jakim kosztem?_

Nie ma nic za darmo, ale super

ze udalo cie sie zmienic nastawienie PDP.

 

Jednak, nie licz bardzo na przyjazn i zapewnienia rodziny, ze jestes kims wiecej.

Przy pierwszym potknieciu ,, jak cos bedzie nie po ich mysli,

pokaza ci twoje miejsce w szeregu.

 

Mnie tez niedawno zapewniano ze naleze do rodziny ,ze lzami w oczach,,,

A teraz jakos ucichlo, pewnie przed moim wyjazdem znow wroci ,,milosc rodzinna,, abym znow wrocila,,,

Skąd ja to znam, gdy potrzebują poświęcenia opiekunki, którego nie mozna za żadne pieniądze kupić, to najukochańsi przyszywani członkowie rodziny opiekunka. Pochodzenie juz nie ma wówczas znaczenia, ale gdy już nie jest owa opiekunka już potrzebna, to sorry, ale trzeba mieć przysłowiową "twardą dupę" :p Na szczęście nie każdy i nie wszędzie jest taki smutny scenariusz, ale warto mieć to na uwadze, aby wrazie "w" było łatwiej. Ja pierwszy raz gdy poznałam się na kochanych nowych członkach rodziny, to bolało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie licz na rodzinę,,nigdy! to pierwsze czego zawsze unikam,,rodzina na odległośc,,w ogóle wszystko ma pewien dystans,,wystarczy miłe słowo i już nieraz jest wygrana,,uśmiech,,wiem,że nie wszędzie to działa ale u mnie tak! nie wchodzę w dupę,ale moje zachowanie sprawia ,że i PDP się zaczynają robić nieraz tacy jak ja,,czyli spokojnie wszystko i bez stresu co ciągle powtarzam w miarę możliwości,,,dużo rzeczy obracam w radośc,,nawet jak coś zle zrobię to uważam ,że to nie powód aby jeden drugiego stresował,,przeproszę i tyle,,,po chwili idzie w zapomnienie-hahahha ciężko mnie wyprowadzić z równowagi ale jak już ktoś to zrobi ,,to walczę jak lwica ,że mam rację:hahaha: kończy sie na tym,że dochodzi do nie jednego ,że mam tą rację,,,szacunek jest zawsze ,,mam być uważana jak każdy domownik czy ktoś z bliskich,,nie ma pomiatania ani jakiś złych słów w stosunku do mojej osoby,,jeszcze się nie spotkałam z taką sytuacją,,i mam nadzieję ,że się nie spotkam:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...