Skocz do zawartości


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rzekło się słowo to przynudzę trochę o wyżywieniu. Katastrofa :| za mało. Przydatny okazał się fakt, że jestem niejadkiem. I kombinatorem co, ile i jak łączyć żeby wyglądało bogato :oczko-mrugnięcie-aureola-anioł-twarz: Po doświadczeniu kiedy to zakupiłam byłam dobrą, świeżą rybę na lodzie, biokurczaka i wydałam połowę tygodniówki przyszłam po rozum do głowy żeby kupować, owszem, dobrej jakości ale za to mikroskopijne ilości. Tu dodam, że każdy orze jak może i gdy poprosiłam o dwa płaty świeżej ryby to sprzedawca wyciągnął z lady dwa największe, zważył, zapakował i poprosił o Geld myśląc, że zwiększy obrót. Ja na to, że za dużo, że wskazałam które i proszę wycofać. Bez szemrania wymienił. Nauczyłam się że trzeba uważnie kupować, trzeba oszczędzać. Oszczędzają bogaci to i nam się opłaci. Niestety za tygodniówkę raczej schylam się do półek niżej ustawionych ale czytam skład żeby  nie truć się tablicą Mendelejewa. Oszczędzają, to fakt znany ale czy my bylibyśmy inni pozwalając by np. opiekuni nad naszymi rodzicami mieli co im się żywnie podoba? Chyba jestem zbyt wyrozumiała. 80 ojro na tydzień na 2 osoby to niecałe 6 ojro dziennie to tyle żeby nie pękać z przejedzenia choć chemia, zgrzewki wody, soków, kawy itp są dostarczane extra. Babcia ma ograniczenia z góry, niejako wytyczone przez rodzinę ile czego ale też to rozumiem ;) bo jej lekka, nieszkodliwa demencja jest rodzaju egzystencjonalnego - mogłaby jeść co rusz, lubi widzieć jedzenie i czuć się bezpiecznie:mrugnięcie-oczko-twarz:. Poza tą stawką małą nawet dla niejadka to miejsce marzenie. A może zobaczyli opiekunkę szczupłą, zdrowo wyglądającą i wysnuli wniosek: pewnie nie je dużo to nie będziemy imponować gotówką na wyżywienie :myśl-twarz:

Koniec, lubię pisać ale bez przesady męczyć ludzi jeśli czytają z grymasem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z jedną z powyższych wypowiedzi, choć pewnie jestem wyjątkiem, bo zazwyczaj prawie każdy raczej się zgodziłby.

Z mojego doświadczenia oraz z moich obserwacji wynika, że są ludzie i ludziska, na których się trafia.

Jeśli spotkamy na swej drodze ludzi o wielkim sercu i dobrym charakterze, będziemy szanowani nawet jeśli nie mamy klasy, nawet jeśli nie jesteśmy mądrzy i rozsądni, nawet jeśli mówimy z pochylona głową, nawet jeśli mówimy niepoprawnie, nawet jeśli nie bywamy tam, gdzie Niemcy bywają, nawet jeśli przyznajemy, że nie są nam znane  oblicza wyższych półek, nawet jeśli nie mamy wykształcenia, nawet jeśli jesteśmy niezaradni, nawet jeśli pochodzimy z kraju, który nie dokonał milowego kroku w rozwoju, nawet jeśli wyglądamy jak kocmołuch.  Liczy się tylko to, że jesteśmy człowiekiem.  To wystarcza, aby być szanowanym , a nawet ratowanym za wszelką cenę. O życie takich kocmołuchów, z pochylonymi głowami, którzy niepoprawnie mówią i nigdzie nie bywają i nic z wyższej półki nie kupują, walczą dziś ratownicy i wolontariusze na Ukrainie, w Turcji i Syrii. Wyłącznie z szacunku do tych ludzi.

Jeśli spotkamy na swej drodze ludziska bez serc i bez ducha, takich jak  "szkieletów ludy" (określił Mickiewicz), wtedy będziemy obiektem poniżania, pobicia, a nawet zabicia, pomimo naszej klasy, naszego rozsądku, naszego wykształcenia, naszego poprawnego języka, naszej zaradności i naszej dumy z osiągnięć naszego kraju. Jeśli ktoś drugiego chce zniszczyć , a nawet  pobić, a nawet zabić, nie patrzy na te atuty. Pani prezydentowa Ukrainy jest piękna, ma klasę, zjeździła świat i zna wyższe półki, mówi poprawnie w różnych językach i jest dumna z własnego kraju, ale gdyby ludzie Putina dopadli ją, byłaby mimo tych atutów nie tylko obiektem poniżenia, ale nawet ofiarą morderstwa.

Człowiek zasługuje na szacunek, bo jest człowiekiem, także ten nieobyty w świecie, niemodnie odziany i niezbyt piękny, któremu nie wszystko w życiu wyszło i którego kraj nie jest rozwinięty..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Gość Ale napisał:

Nie zgadzam się z jedną z powyższych wypowiedzi, choć pewnie jestem wyjątkiem, bo zazwyczaj prawie każdy raczej się zgodziłby.

A konkretnie? 

Bo nie wiedząc do czego mam się odnieść, trudno mi się zgodzić lub nie, lub się przypisać do któregoś z "jeśli". Rozjaśnij proszę nieco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosiłam się do wypowiedzi Gość Gość z niedzieli godz. 7.55. Była to ostatnia długa wypowiedź tutaj, kontynuowana przez tę sama osobę dwie godziny potem. Aby zrozumieć, o co chodzi z "kocmołuchami" trzeba najpierw przeczytać tę wypowiedź, bo z niej wyjęłam po prostu różne słowa i zwroty, jakim nie trzeba być, aby nas szanowano. W skrócie wynikało z niej, ze jeśli nie masz wykształcenia, obycia w świecie lub wyglądasz jak kocmołuch, nie dziw się, że jesteś obiektem poniżania i że cię nie szanują.  Chciałam pokazać, ze ludzie wydobywani spod gruzów właśnie nie mają w tym momencie pięknego wyglądu, nie mogą imponować wiedzą i wykształceniem i obyciem w świecie, bo są nieprzytomni, ale z szacunku dla człowieczeństwa są ratowani, bo liczy się człowiek i szacunek do człowieka jest bezwzględny. Przyznaję, że przeczytawszy moją wypowiedź wyjętą z kontekstu, można jej nie zrozumieć. Warunkiem jej zrozumienia jest poznanie tej wypowiedzi, do której się odnoszę, przepraszam, jeśli niefortunnie się odniosłam, przysięgam, ze na co dzień żadnych osób nie nazywam takimi określeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość Ale To ja, osoba która zamieściła post w niedzielę o 7.55 :)

W najprostszym skrócie mój tekst miał przesłanie - jak nie dać sobą pomiatać, jak nie pozwolić by traktowano nas jak służących, ludzi z gorszego świata niż oni czyli rodziny niemieckie. Twoja mylna interpretacja wyniosła cię gdzieś na manowce, na których to manowcach znalazłas ucisk człowieka przez człowieka. Zupełnie odleciałaś. Intencja moja była daleko od tematów, które przytoczyłaś i w dodatku źle argumentowałaś.

Czy z szacunku do człowieka jakiegokolwiek sama byłabyś w stanie się podkładać, dawać kopać,  obrażać, gnębić, pozwolić na niemal niewolnictwo?

Odpowiedz sobie sama. O tym był post i nie uważałam, żeby trzeba było dawać wykładnię.

Poza tym szacun za twoja wrażliwość. Mnie tez jej nie brakuje. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość 3

Gość @Ale dobrze piszesz. Odniosę sie tylko do poruszanego w tym wątku szacunku niemieckich rodzin do opiekunki. Śmieszy mnie zawsze jak ktoś pisze że wygląda dostojnie nawet jeśli chodzi ogolnie o jakąś osobę nie opiekunkę. Słowo trochę już trąci myszką, jest już mało kiedy używane  chyba że chodzi o królowe czy inne eminencje. Czy jakaś kobieta chce wyglądać dostojnie? Może jak stara matrona? A zwykły pracownik wygląda dostojnie? Dostojna księgowa czy dostojna pielęgniarka. Pracownik ma wyglądać profesjonalnie , przychodzi do pracy a nie robić wrażenie jejmosci. W wielu instytucjach biurach obowiązuje teraz swoisty dresscod. Pracownik wygląda jak pracownik a nie dostojnie. A Opiekunka jest traktowana tak jak sama sobie pozwoli. Czasem się nie da porozumieć z rodziną bo mają taką mentalność po prostu i mają daleko gdzieś czy ona jest hmm dostojna czy skromna cichutka osoba. Po części mają rację bo ich nie musi interesować gdzie była co widziała . Tak czy siak oni nie jadą do Polski opiekować się polskimi staruszkami. Może można byłoby im zaimponować gdyby opiekunki przyjeżdżały jako wolontariuszki. Tak patrząc z ich strony to na przykład bardzo współczułabym   inteligentnej Ukraince może pogadalybysmy o urlopie gdzieś tam ale przede wszystkim ona ma zająć się pracą a jej hmm dostojność nie robi na nikim wrażenia chyba że zdziwienie. Co Niemcy mają z taką dostojnością zrobić? Proszę dostojnie iść do kuchni bo czas gotować obiad. W gronostajach do roboty niektóre jeżdżą czy jak. Jak mają kogoś szanować to szanują bez względu na postawę opiekuna i jego przechwałki.

Tak jeszcze a propos dostojności Jestem teraz u Madame  z tytułami ze znanej niemiecko - francuskiej arystokracji. I " miejscówkę'' mam w starych zabytkowych pałacowych wnętrzach.  Ta pani zupełnie nie robi wrażenia w żadnym razie dostojnej co w jej przypadku byłoby zrozumiałe. Elegancka ale jednocześnie przy tym bardzo skromna  , zawsze miła dla każdego czy to dla opiekunki czy nowej sprzątaczki która nie zna prawie niemieckiego.  A ja  nie widzę powodu robić z siebie ' upadłej dostojnej hrabiny która z powodu zawirowań dziejowych została opiekunka.. Ja tu Tylko pracuje. No dużo tej pisaniny  ale tak jakoś wyszło.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gość Gość 3 napisał:

Madame  z tytułami ze znanej niemiecko - francuskiej arystokracji.

Czy aby to nie czasem ta Franczeska od tego Rodryga? A w drugiem domu za ich meliną owa Wiśniewska??? ;)))

:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Gość gość napisał:

sedno

Szanowna, ja ciebie rozumiem! ;)))*

A nadmienię za przeproszeniem, że nauka czytania ze zrozumieniem, to poziom czwartej klasy* szkoły podstawowej ;)*

*mam tytuł ukończenia aż sześciu, z wyróżnieniem za wyrozumiałość! Hehehe he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość 3
Godzinę temu, Gość gość napisał:

@Gość Gość 3 W tym wpisie jest dużo racji a nawet sama racja tylko z przeproszeniem @Gość Ale używała odlotowych przykładów, nieadekwatnych. Ty tez się czepiłaś wyrażeń, jakby to one stanowiły sedno a to nie w tym rzecz.

Gość @ Ale rozwinęła temat podając przykłady no może nie calkiem odlotowe ale raczej nie mające związku konkretnie z opieką. A ja właśnie czepiłam się tych wyrażeń a właściwie jednego - tej dostojności choć nie jest to sedno tematu. Już nie pierwszy raz czytam że Gość Gość  pisze jakie robi wrażenie na rodzinach podopiecznych  tą dostojnością . No to niech sobie robi a ja nie napisałabym w życiu o sobie dostojna i nie chciałabym aby o mnie ktoś tak mówił. Skromna kobicina jestem ale jakoś nie narzekam na złe traktowanie szefów byłych i tych obecnych.  Pozwoliłam sobie napisać , chyba mogę nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość 3
Godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czy aby to nie czasem ta Franczeska od tego Rodryga? A w drugiem domu za ich meliną owa Wiśniewska??? ;)))

:

 

Całkiem nie te rewiry bo zagramaniczne. A czy od Wiśniewskiej? Chyba też nie  i lepiej nie pytać .  Kto po melinach waletuje czy kanałami śmiga to widać musi więc niech lepiej nie będzie za ciekawski i cicho siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

@Gość Gość 3 W tym wpisie jest dużo racji a nawet sama racja tylko z przeproszeniem @Gość Ale używała odlotowych przykładów, nieadekwatnych. Ty tez się czepiłaś wyrażeń, jakby to one stanowiły sedno a to nie w tym rzecz.

Polka to brzmi dumnie, zawsze. Ale czasem trzeba to podkreślić. Czy teraz bliżej ? :uśmiech-twarz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gość Gość 3 napisał:

Całkiem nie te rewiry bo zagramaniczne. A czy od Wiśniewskiej? Chyba też nie  i lepiej nie pytać .  Kto po melinach waletuje czy kanałami śmiga to widać musi więc niech lepiej nie będzie za ciekawski i cicho siedzi.

Nie masz za jeden grosz poczucia humoru. A szkoda, bo to w naszej pracy bardzo przydatna cecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...