Forumowa płytoteka :)

16 minut temu, violka napisał:

 

Za robotę byś się wzięła, a nie ćwierkać o poranku...

Godzinę temu, violka napisał:

 

Myślałam że napiszesz "Miłość o poranku"

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Za robotę byś się wzięła, a nie ćwierkać o poranku...

A widziałaś kiedyś ćwierkającą sowę ? 

https://www.youtube.com/watch?v=SNLsmh_otYs

18 godzin temu, violka napisał:

A widziałaś kiedyś ćwierkającą sowę ? 

Tak... @Joy o poranku...

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Tak... @Joy o poranku...

taaa  i palącą trawkę

48 minut temu, Joy napisał:

taaa  i palącą trawkę

Uderz w stół...a @Joy jak na zawołanie zaćwierka...

Teraz, violka napisał:

 

Skąd ty takie fajne hiciory wydłubujesz?  Ja mam okazję w Radio Złote Przeboje słuchać....i nie chce mi się w internecie gmerać...

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Skąd ty takie fajne hiciory wydłubujesz?  Ja mam okazję w Radio Złote Przeboje słuchać....i nie chce mi się w internecie gmerać...

Kto szuka , to znajdzie  Ja lubię gmerać 

10 godzin temu, violka napisał:

 

@violka kiedys to wkleilam juz.

ale wciaz nieodmiennie uwielbiam ich,slucham bardzo czesto.

Mozna powiedziec, ze wychowalam sie na ich muzyce.

I jeszcze to,,,,cudowny histeryczny glos niezyjacego  solisty

Zawsze beda mi sie kojarzyc ,,

z wielka namietnascia

I ta ,rozwniez ,

Freddie juz wtedy chorowal, zauwazcie, jego buty

, mial bolesna i nie gojaca sie rane na nodze.

I niestety nie byl na scenie wulkanem energii ,jak dawniej

(przeczytalam wlasnie jego biografie, napisana przez ,,meza,,Freddiego.

I ukoronowanie piosenek Freediego.

On i jego grupa sa 

We Are the Champions

9 godzin temu, sayonara 52 napisał:

I ta ,rozwniez ,

Freddie juz wtedy chorowal, zauwazcie, jego buty

 

 

, mial bolesna i nie gojaca sie rane na nodze.

I niestety nie byl na scenie wulkanem energii ,jak dawniej

(przeczytalam wlasnie jego biografie, napisana przez ,,meza,,Freddiego.

 

Nie ma żadnych dowodów na to , że Freddie miał męża , to raczej ten niby mąż zniekształca przeszłość . Freddie był biseksualny i do samego końca twierdził , że największą miłością darzył swoją wieloletnią przyjaciółkę z którą był kiedyś w związku i właśnie jej przepisał największą część  majątku . 

18 minut temu, violka napisał:

Nie ma żadnych dowodów na to , że Freddie miał męża , to raczej ten niby mąż zniekształca przeszłość . Freddie był biseksualny i do samego końca twierdził , że największą miłością darzył swoją wieloletnią przyjaciółkę z którą był kiedyś w związku i właśnie jej przepisał największą część  majątku . 

 

@violka opieram sie na ksiazce.

Faktem jest,ze wiele lat ,,ogrodnik,, mieszkal z Freddim.

Masz jakies inne zrodla?

chetnie poczytam

12 minut temu, violka napisał:

 

wole too...

3 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@violka opieram sie na ksiazce.

Faktem jest,ze wiele lat ,,ogrodnik,, mieszkal z Freddim.

Masz jakies inne zrodla?

chetnie poczytam

Tylko to , co wyczytałam kiedyś w internecie , po tym jak obejrzałam film dokumentalny o Freddiem , ale nie pytaj mnie o tytuł , bo to było wieki temu . Na pewno jest w necie .

3 godziny temu, violka napisał:

 

Jedna z fajniejszych wersji "Tęczy"...