Skocz do zawartości

I traf tu na takiego sympatycznego dziadka...


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak by to mogło brzmieć? Opiekunka do sympatycznego samotnego i samodzielnego Pana do dużego domu z internetem :))))

https://www.focus.de/politik/deutschland/aufnahmen-gingen-2015-um-die-welt-polizei-fand-wehrmachts-panzer-in-keller-von-84-jaehrigem-jetzt-steht-er-vor-gericht_id_13340234.html

W innym miejscu widziałam w piwnicy wyglądającej jak muzeum orła III Rzeszy. I weź tam traf... Trzeba mieć świadomość, że część Niemców wraz z końcem wojny nie zapomniało o przeszłości i mocno z nią się identyfikują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 30.05.2021 at 20:47, marcys napisał:

Jak by to mogło brzmieć? Opiekunka do sympatycznego samotnego i samodzielnego Pana do dużego domu z internetem :))))

https://www.focus.de/politik/deutschland/aufnahmen-gingen-2015-um-die-welt-polizei-fand-wehrmachts-panzer-in-keller-von-84-jaehrigem-jetzt-steht-er-vor-gericht_id_13340234.html

W innym miejscu widziałam w piwnicy wyglądającej jak muzeum orła III Rzeszy. I weź tam traf... Trzeba mieć świadomość, że część Niemców wraz z końcem wojny nie zapomniało o przeszłości i mocno z nią się identyfikują. 

Jedni zbierają militaria, inni zabronioną literaturę. W jednym z augsburskich domów, do którego trafiłam kiedyś jako opiekunka była pokaźna biblioteka w której dumnie prezentowały się m.in biografie Goebelsa i Mengele. Nie były tam przedstawione suche fakty, ale byly napisane w tendencji raczej pochwalnej dla tych zbrodniarzy. Oraz numer jeden na podium, "Mein Kampf". Spuścizna po zmarłym niedawno panu domu. Opiekowałam się jego żoną, mocno już dementywną , łagodną i nieszkodliwą, ale dzieciom zmarły ojciec przekazał ideologię nazistowskiego Uebermenscha.

Zachowywali się poprawnie, ale atmosfera była napięta. Próbowali prowokować, bo z powodu dobrej znajomości języka u mnie, nie znajdywali słabego punktu. Raz im się prawie udało i wywiązała się dość nieprzyjemna dyskusja, gdzie jako kontrargument przedstawiłam niemieckie obozy pracy. Potem był spokój, do końca pobytu nic się nie urodziło i miesiąc minął. Firma znalazła osobę na zmianę, ale przyjechała już po moim wyjeździe. Jak się tam dalej historia potoczyła-nie wiem. Może pomału się sytuacja unormowała, bo rodzina  widząc, że nawiązałam kontakt z ich dementywną matką, nie miałam problemów z opieką nad nią- zażyczyła osoby też w tym germanskim jezyku wygadanej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...