Co zabrac na 1 wyjazd?

 Sztella od 15 sierpnia do 1 pazdziernika, takze dwie pory roku na Bawarii. Wiem ze jeszcze troche czasu jest ale ja juz dzisiaj sie "wstepnie" spakowalam

1. Balerinki, adidasy. Bralycie kapcie ? skarpetki 6 par, 2pary rajstop 

2. 4 letnie sukienki, 2 jesienne sukienki, 3 letnie spodniczki,1 jesienna spodnica , 4 tshirty, 2 bluzki na dlugi rekaw, 1 sweterek, bielizna, 3 biustonosze

3. szampon 2w1,mydlo,pasta,szczoteczka,szczotka do wlosow

4. laptop, telefon, ladowarka,2 ksiazki,zeszyt, 2 dlugopisy,paszport, kopia umowy z firma, osobiste tabletki 

5. 2 koszule do spania

Co jeszcze jest wazne?

Ja bym wzięła 2 rozpinane sweterki ,może jakieś botki przejscówki ,kurteczka też by się przydała ,kapcie i jeszcze taki buty na ogród jak jest ogród bo po co ubierać buty jak się na ogród chce wyskoczyć a w kapciach domowych to nie bardzo na zewnatrz wychodzić,przynajmniej 1 parę spodni a jak nie chodzisz w spodniach to dwie pary leginsów długich i 2 pary krótkich i moze wystarczy 2 sukienki letnie.Biorę zawsze swoje ręczniki i teraz wezmę kucharek bo tymi ich rosołkami żle mi się przyprawia.I chyba to wszystko a jeszcze biorę swoją taką malutką podusię i cieniutki kocyk bo w niektórych domach może być chłodno bo to taki okres przejsciowy i swój ulubiony kubeczek do kawy,żeby mieć namiastkę swojego domu.Koniecznie spisz sobie numer tel.do pani Sylwii Tim a paszportu nie musisz brać wystarczy dowód osobisty .

Letnich mniej a więcej przejściowych ubrań, koniecznie jakieś rozpinane sweterki albo żakieciki. Letnie jak jest ciepło to wypierzesz i za 5 godzin są suche. Piżamki ze dwie bo w czym będziesz spała jak jedną wypierzesz ? Kapcie koniecznie. Parasolkę bo nie wiadomo gdzie będziesz. Adidasy to za mało bo jak przemokną to już tego dnia nie wyjdziesz. W sumie to ja teraz na pewno żałuję że nie wzięłam krótkich spodenek.

Jeśli masz jakieś upodobania kulinarne to weź z sobą co lubisz. Ja następnym razem na pewno wezmę żurek i barszczyk, pewnie żelatynę i sodę bo tego nie ma.

Weż jeszcze fartuszek taki do kuchni do gotowania bo szkoda nawet takich domowych ubrań no i po co ciągle prać

Jak Wy się pakujecie ,,jakie spisy robicie,,mi by się w życiu nie chcialo spisu robić,,wykładam na łóżko wszystko co mam zabrac ,,a potem do walizy tylko pakuję,,wszystkiego po trochę,,a jak widze ,że jest jeszcze miejsce to dalej następna szafa leci i dalej pakuję,,że potem mam nadbagaż,,a potem jeszcze musze usiąsc aby zapiąc,,chyba ,że jest atleta w domu,,to nie!! 

ja zawsze biorę trochę slodkiego z sobą,,bo nie zawsze są rarytasy na stelli, a tak wieczorkiem po ptasim mleczku albo czekoladce ,,kosmetyczek mam z 5,w każdej bardzo potrzebne rzeczy,,połowa mogła zostać spokojnie w domu,,kremików full aby nie zabrakło,,trochę muszę następnym razem zostawic,,nawet farba do włosow ,,bo często trzeba odświeżyć kolor,,nie wiem nieraz jakie sklepy mnie czekają ,,może wogole? bo zakupy robi ktoś z rodziny ,,wtedy musze mieć wszystko w walizce,,

buciki jakie tylko,,jakbym mogła to bym wzięła z 20 par,,teraz mam 10  par,,hahahha po co? na co? aż tyle? nic nie poradzę ,,chcę miec w razie co ,,wtedy jestem spokojna ,,a czy ubiorę czy nie ,,nie ważne,,,

Jolantapl. przez jaka firme Pani jezdzi ? Bo ja nie znam zadnej Pani Sylwii Tim.... O leginsy ! To dobry pomysl . W spodniach nie chodze, nie mam zadnych, masz racje Kurteczka przejsciowa tez sie przyda racja. Kurcze ale butow na ogrod to ja zadnych nie mam. Kocyk moze tez bym wziela, tylko nie wejdzie mi to wszystko w walizke ...

Tu na forum masz namiary, Pani Sylwia pomaga polskim opiekunkom w razie problemów w DE.

1 minutę temu, Gość myszka10 napisał:

Jolantapl. przez jaka firme Pani jezdzi ? Bo ja nie znam zadnej Pani Sylwii Tim.... O leginsy ! To dobry pomysl . W spodniach nie chodze, nie mam zadnych, masz racje Kurteczka przejsciowa tez sie przyda racja. Kurcze ale butow na ogrod to ja zadnych nie mam. Kocyk moze tez bym wziela, tylko nie wejdzie mi to wszystko w walizke ...

Kup sobie takie np.w biedronce za parę złotych wiesz chyba o jakich myślę takie klapki plastikowe ja taki mam i zawsze zostawiam na tarasie bo jak potem idę na zewnątrz śmieci wyrzucić np to tylko w nie wskakuje. ale mnie rozbawiłaś grzeczna opiekunko nikt tu przez pani sobie nie mówi wszyscy na Ty a pani Tim to jest taki dobry duszek i anioł struż opiekunów w razie problemów na miejscu czy po przyjeżdzie można się do niej zwrócić o radę i pomoc .Masz jeszcze trochę czasu do wyjazdu to jutro dam Ci te namiary do pani Tim

No nie wytrzymam z Wami,,,buciki do ogrodu,, szpilki do restauracji,,,,

kocyki ---piękne szale ,co Wy dziewczynki za nową modę tutaj wprowadzacie ,,ja nie mam nic z tych rzeczy,,ja się stroję tylko nawet fartucha nie ubieram do kuchni-bo musze błyszczeć

5 minut temu, Blondi napisał:

No nie wytrzymam z Wami,,,buciki do ogrodu,, szpilki do restauracji,,,,

kocyki ---piękne szale ,co Wy dziewczynki za nową modę tutaj wprowadzacie ,,ja nie mam nic z tych rzeczy,,ja się stroję tylko nawet fartucha nie ubieram do kuchni-bo musze błyszczeć

ja też do tej pory fartucha nie brałam ale ostatnio córka wcisnęła mi swój więc uznałam,że teraz wezmę

@gość myszka 10 zabierz też papierosy ja palisz ,żeby mieć przynajmniej do pierwszej wypłaty bo w de są droższe niż w PL

2 minuty temu, Blondi napisał:

No nie wytrzymam z Wami,,,buciki do ogrodu,, szpilki do restauracji,,,,

kocyki ---piękne szale ,co Wy dziewczynki za nową modę tutaj wprowadzacie ,,ja nie mam nic z tych rzeczy,,ja się stroję tylko nawet fartucha nie ubieram do kuchni-bo musze błyszczeć

Jak naoliwiona  patelnia!

1 minutę temu, Gość Edi napisał:

Jak naoliwiona  patelnia!

Kurcze dobrze,że mi przypomniałaś zabiorę patelnie bo u babci takie sprzęcicho,że placki mi się przyklejają do patelni o naleśnikach już nie mówię Miałam zabrać ręczny blender bo bardzo mi się przydaje a w niektórych domach nawet tego nie ma ale u mojej babci pełne wyposażenie blendery, roboty ,foremki do pieczenia tylko ta patelnia trochę sfatygowana ale co tam

1 godzinę temu, Gość myszka10 napisał:

 Sztella od 15 sierpnia do 1 pazdziernika, takze dwie pory roku na Bawarii. Wiem ze jeszcze troche czasu jest ale ja juz dzisiaj sie "wstepnie" spakowalam

1. Balerinki, adidasy. Bralycie kapcie ? skarpetki 6 par, 2pary rajstop 

2. 4 letnie sukienki, 2 jesienne sukienki, 3 letnie spodniczki,1 jesienna spodnica , 4 tshirty, 2 bluzki na dlugi rekaw, 1 sweterek, bielizna, 3 biustonosze

3. szampon 2w1,mydlo,pasta,szczoteczka,szczotka do wlosow

4. laptop, telefon, ladowarka,2 ksiazki,zeszyt, 2 dlugopisy,paszport, kopia umowy z firma, osobiste tabletki 

5. 2 koszule do spania

Co jeszcze jest wazne?

Srodki antykoncepcyjne , bo na Bawarii różnie bywa . A jak trafisz na Oktoberfest to mur/beton jak znalazł . To żart . Z własnego doświadczenia napisze , ze co byś nie zabrała to na miejscu sie okaże  , że to nie to .

Dobra to dodam jeszcze jedną bardzo ważną rzecz,,,Wibrator" nie śmiać się ,,potrzebny nieraz 

Na Bawarii ?  nie przesadzaj . Szkoda kasy na baterie .

@gosc myszka10 zrobiłaś bardzo rozsadną listę a jeszcze rozsądniejsze było zapytać o radę osób,które już wyjezdzają.Ja na swój pierwszy wyjazd kompletnie nie wiedziałam co mi sie moze przydać na miejscu ale ja jechałam powiedzmy last minit czyli prawie z dnia na dzień .Dobrze,ze chcesz uniknąć zabrania niepotrzebnych rzeczy .Jeszcze dorzucę taka cieniutką kurteczkę przeciwdeszczową bo jak nie raz mam dwie torby z zakupami to nie mam parasola jak trzymać albo chociaż jakąś kurtkę z kapturem.A dlaczego jedziesz dopiero w sierpniu ?chyba nie dlatego,że firma nie miała wcześniej zlecenia dla Ciebie?Firmy z reguły nie wybiegają tak daleko w przyszłość oni przewaznie chcą na już.

Tak jak obiecałam podaje namiary do pani Sylwii Tim  ,która urzęduje w Berlinie w godz. od 9-13 od pon. do piątku (+49)  030 21016437 jak ktoś dzwoni z Niemiec to bez numeru kierunkowego na Niemcy czyli bez (+49) a jak dzwoni się z Polski to bez tego 0 przed 3   [email protected]  to adres mailowy a podaje jeszcze jeden numer do Frankfurtu 06927297564 podała go koleżanka z forum tam też można uzyskać pomoc w razie potrzeby.

fajnie,że podałaś...Też zostawię taką informację...musimy sobie pomagać

zmiennik albo zmienniczka będzie to miała w zeszycie

Jak coś obiecam to zawsze staram się dotrzymywać słowa podobno ludzie starej daty tak mają a te numery warto mieć bo nie raz moze się nam coś przytrafić nawet w podróży a u mnie w agencji często mówi do mnie elektroniczna sekretarka a koordynatora nie mam to do kogo miała bym zadzwonić w takiej sytuacji rodzina pewnie nie bardzo mogłaby coś pomóc a znajomi opiekunowie też nie mają takich możliwości

Jak ktoś się modli to zabrać ,,książeczkę do nabożenstwa"  przypominam tylko przyda się też power do telefonu,,w razie załadowania,,,kalendarz aby się nie pogubić w dniach i w porze roku,,bo można nieraz zatracić się równo na tych wczasach

5 godzin temu, Blondi napisał:

Jak ktoś się modli to zabrać ,,książeczkę do nabożenstwa"  przypominam tylko przyda się też power do telefonu,,w razie załadowania,,,kalendarz aby się nie pogubić w dniach i w porze roku,,bo można nieraz zatracić się równo na tych wczasach

Dodam jeszcze że warto jest mieć dwie ładowarki do telefonu. Kiedyś jedna mi się posypała i nie mogłam znaleźć w sklepie. Dwa dni szukałam.

A o bikini to nikt nie pamietał?Mozna trafic nad jakas wode

warto jeszcze zabrać słoiczek kiszonych, jakby była okazja zrobić np. roladę wołową...  jak. ja dzisiaj. Potem brakuje nam tych polskich składników

Ja zabieram dwie małe torby, a wracam z odchudzonymi, ubywają wtedy słoiczki ze szczawiem i ogórkami kiszonymi...Znajoma , tu gdzie mieszkam, Górny Śląsk, zabiera zawsze 6 kiecek, 4 pary spodni i 4 pary butów i adidasy, no, i klapki, do chodzenia po domu , i bambosze na noc...mówi mi...Łukasz, jadę do pracy, gdzie większość czasu spędzam w domu i kuchni...a wyjściówki też mam, zawsze można sobie wyprać..Po co mam tachać zbędny bagaż

Godzinę temu, Łukasz napisał:

warto jeszcze zabrać słoiczek kiszonych, jakby była okazja zrobić np. roladę wołową...  jak. ja dzisiaj. Potem brakuje nam tych polskich składników

Ja zabieram dwie małe torby, a wracam z odchudzonymi, ubywają wtedy słoiczki ze szczawiem i ogórkami kiszonymi...Znajoma , tu gdzie mieszkam, Górny Śląsk, zabiera zawsze 6 kiecek, 4 pary spodni i 4 pary butów i adidasy, no, i klapki, do chodzenia po domu , i bambosze na noc...mówi mi...Łukasz, jadę do pracy, gdzie większość czasu spędzam w domu i kuchni...a wyjściówki też mam, zawsze można sobie wyprać..Po co mam tachać zbędny bagaż

Słoik a do rolady to kluski śląskie i modra kapusta a nie jakieś kiszeniaki

5 godzin temu, Łukasz napisał:

warto jeszcze zabrać słoiczek kiszonych, jakby była okazja zrobić np. roladę wołową...  jak. ja dzisiaj. Potem brakuje nam tych polskich składników

Ja zabieram dwie małe torby, a wracam z odchudzonymi, ubywają wtedy słoiczki ze szczawiem i ogórkami kiszonymi...Znajoma , tu gdzie mieszkam, Górny Śląsk, zabiera zawsze 6 kiecek, 4 pary spodni i 4 pary butów i adidasy, no, i klapki, do chodzenia po domu , i bambosze na noc...mówi mi...Łukasz, jadę do pracy, gdzie większość czasu spędzam w domu i kuchni...a wyjściówki też mam, zawsze można sobie wyprać..Po co mam tachać zbędny bagaż

Tja.,...a ja po oprożnieniu małej walizeczki z kiełbas i golonek wracam z reklamowką  . 6 kiecek ? 4 pary spodni ? A gdzie jakieś bluzki czy sweterki do tych spodni ? 6 kiecek znaczy 6 sukienek? Ło rety ! A kto tak tyle sukienek potrzebuje  ? Moze jakieś ze dwie spódnice to sie weżmie. Widać że chłop pisał i nawymyślał.