Skocz do zawartości

Kim wolicie się opiekować? Kobietą czy mężczyzną?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

23 godzin temu, nameo napisał:

Kim wolicie się opiekować? Kobietą czy mężczyzną? I z jakimi chętnie chorobami podejmujecie pracę, a z jakimi nie? 

Płeć podopiecznego nie ma dla mnie znaczenia.Co do chorób to mogę napisać tylko tyle, że nie podejmowałam się opieki przy osobach leżących ale teraz patrzę na to inaczej i jeżeli miałabym pomoc że strony. Pflege to być może by się podjęła. Zdecydowanie transfery nie dla mnie i stomi też unikam. Ogólnie to nie biorę się za to z czym nie miałam do czynienia i nie mam w tym praktyki. 

Może teraz Ty się wypowiesz? 

I skąd takie pytanie? :)

Edytowane przez Niezapominajka 67
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wole dziadków mniej drobiazgowi, ugodowi  ,bywa że i bardziej wstydliwi   ,chociaż z babciami do tej pory tez calkiem dobrze szło,  ale znacznie mniej ich było w mojej pracy.Przy małżeństwach z babciami sztamę trzymałam Jednak uważam że to i tak loteria jak w życiu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma na to recepty

Dwie pdp najbardziej przypadly mi do serca

Lubie konkretne osoby ,nawet takie wymagajace .Co zrobic ,to zrobic a potem odpoczynek

Nie mylic prosze z przypingalaniem sie o byle co .

Sama jestem wymagajaca cokolwiek to znaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coś w tym jest bo wiem,np. że babcia inaczej się zachowuje w mojej obecności a inaczej jak jest zmienniczka. Może to jest na tej zasadzie, że przyjedzie młodsza ode mnie o to ja jej pokażę bo mi już nic nie zostało. A tutaj trafia na inny grunt po prostu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Karampuk78 napisał:

No coś w tym jest bo wiem,np. że babcia inaczej się zachowuje w mojej obecności a inaczej jak jest zmienniczka. Może to jest na tej zasadzie, że przyjedzie młodsza ode mnie o to ja jej pokażę bo mi już nic nie zostało. A tutaj trafia na inny grunt po prostu. 

Pozwolisz ,ze skwituje to stwierdzeniem ,ze zestarzec sie z godnoscia to wielka sztuka :)

Ja mialam szczescie trafic na takie osoby .To wlasnie byly te 2 pdpieczne o ktorych wczesniej wspomnialam :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karampuk78 napisał:

To prawda, że zestarzeć się z godnością to sztuka i można powiedzieć szczęście. Niestety różnie to bywa, choroby demencyjne potrafią człowieka zmienić strasznie i tutaj trzeba być odpornym psychicznie. 

 

Godzinę temu, Karampuk78 napisał:

Oj było trochę tych historii i wdzięczności później nawet po latach. Jednak więcej było tych dobrych niż złych nie mogę powiedzieć, że po równo może to też szczęście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Karampuk78 napisał:

Oj było trochę tych historii i wdzięczności później nawet po latach. Jednak więcej było tych dobrych niż złych nie mogę powiedzieć, że po równo może to też szczęście. 

Ja też do tej pory nie mogę narzekać ,naturalnie nie ma idealnych miejsc zawsze jest jakieś,, ale" .Szczęście ? .... myślę że tak ,nasze usposobienie? Oczywiście .W wielu rodzinach po kilku dniach albo na sam koniec mówili mi, że obserwacja była,  lustracja znaczy się jeden dziadek przyznał się ,że zanim mi otworzył to przez firankę mnie obserwował zapytałam go potem ile w skali 1:10 wypadłam Inny pytał skąd skąd ten temperament ? Z innym śpiewaliśmy hymny na spacerze (bez słów oczywiscie) nawet rosyjski .Nie zaliczę jajcarskich sytuacji ...jeśli się da trzeba umilić sobie życie  ,wtedy się kręci przy obopólnej korzyści i respekcie .Wszystkim życzę dobrych miejsc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Karampuk78 napisał:

To prawda, że zestarzeć się z godnością to sztuka i można powiedzieć szczęście. Niestety różnie to bywa, choroby demencyjne potrafią człowieka zmienić strasznie i tutaj trzeba być odpornym psychicznie. 

Każda choroba wpływa na psychikę ,nasz zawód jest trudny .Sami nie wiemy jak będziemy funkcjonować w ich wieku .Myślę że b.ważna jest pomoc rodziny,wsparcie .Bywa też że są oni gorsi niż sam podopieczny /czna .Wtedy jest przewalone .Walka z wiatrakami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Niezapominajka 67 napisał:

Pozwolisz ,ze skwituje to stwierdzeniem ,ze zestarzec sie z godnoscia to wielka sztuka :)

Ja mialam szczescie trafic na takie osoby .To wlasnie byly te 2 pdpieczne o ktorych wczesniej wspomnialam :oklaski:

To starzenie się z godnością wynika z charakteru człowieka Żeby mnie tylko ta muzykolubność nigdy nie opuściła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 15.11.2020 at 18:00, Niezapominajka 67 napisał:

Płeć podopiecznego nie ma dla mnie znaczenia.Co do chorób to mogę napisać tylko tyle, że nie podejmowałam się opieki przy osobach leżących ale teraz patrzę na to inaczej i jeżeli miałabym pomoc że strony. Pflege to być może by się podjęła. Zdecydowanie transfery nie dla mnie i stomi też unikam. Ogólnie to nie biorę się za to z czym nie miałam do czynienia i nie mam w tym praktyki. 

Może teraz Ty się wypowiesz? 

I skąd takie pytanie? :)

Nie ma odpowiedzi ☺️hmmm poczekajmy cierpliwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Karampuk78 napisał:

@Funny To prawda niestety często ta nasza praca to jest trochę jak loteria nie wiadomo jaki się los trafi. 

@Karampuk78 mam niebawem jechać na nowe mi miejsce ,....Portami nie trzęsę,durchfalla też nie przewiduje ,ale stresik mały jest ....zawsze .Jadę z firmy trochę z nimi jeżdżę więc pewniej się czuje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko zależy do jakiego cyrku się trafi

ja ogólnie wolę mężczyzn, bo sam jestem facetem, facet jest prosty w konstrukcji, wystarczy podstawić michę pod nos i już jest zadowolony jak piesek, bywa że na chwilę ale dobre i to

a kobiety na starość jeszcze bardziej dziwaczeją, wybrzydzają, dostają w głowę od siedzenia w domu, stają się jakieś opętane, nie wolno ich ustawiać, niczego sugerować bo one muszą czuć się w swoim domu wolne, bywa że noc przestawia się z dniem i bywa że nie można tego ustawić bo jakaś babcia chce tak żyć i tak ma zostać no ale i dziadki potrafią mieć charakterek małej czarownicy psotnicy, rodzinki, dzieci najczęściej czekają na spadek po nich i nie będą, lub nie chcą niczego ustawiać, poprawiać, normalizować

bywa że dziadek ucieknie z domu bo ma taki stopień alzhaimera albo zrobi się agresywny, nie ma odpowiednich leków albo źle dobrane, za słabe, po niemieckiej stronie od tzw. koordynatorów i rodzin idą po najprostszej linii oporu i całą winą obarczają przyjezdnego polaka, dla mnie to cyrk w wielu przypadkach

ale ja jakbym mial wybierać wolę opiekować się facetami, wydają się bardziej wdzięczni, najlepiej tacy którzy sami mieszkają i gdzie nie ma babci która coś tam pomąci w głowach wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...