Zagadki filmowe

15 minut temu, INEZ napisał:

Pisałam ,że nie pamiętam czy to była zamiana zamierzona czy z przymusu .

Jesteś na dobrym tropie

6 minut temu, waldiroom napisał:

Podam ja - małą zagadkę filmową, w poniższym obrazku jest tytuł filmu i niebo tytuł mi chodzi. Magicznie piękna scena z tańczącym na wietrze workiem. Kogo jeszcze sfilmował operator w tym filmie : bystrym okiem spojrzał na wiele postaci. Dla mnie film wart wielokrotnego obejrzenia - i zastanowienia się co tak na prawdę w życiu jest ważne.

 

Tytuł znany ;ale filmu nie kojarzę więc pewnie nie obejrzałam do tej pory .Może czas najwyższy ,żeby obejrzeć

Dla mnie w życiu jest najważniejsze ,żeby iść ,Własną drogą "ale jednak kierować się ogólnie przyjętymi zasadami .Ostatnio doszłam do wniosku ,że naginanie tych zasad nie wychodzi mi na dobre i postaram się więcej nie robić wyjątków .

Ten tańczący na wietrze worek moim zdaniem symbolizuje ulotnošč i nieprzewidywalność ludzkiego życia i losu .Nigdy nie wiadomo jak ,wiatr powieje i dokąd nas poniesie .Może to właśnie  w życiu jest najbardziej fascynujące i najpiękniejsze

6 minut temu, waldiroom napisał:

 

Mnie chodziło o film (bajkę) ,Książe i żebrak "

Zaintrygiwałeś mnie Twoim rozwiązaniem zagadki 

Czy to taki ,odpowiednik" tej bajki ????

59 minut temu, INEZ napisał:

Mnie chodziło o film (bajkę) ,Książe i żebrak "

Zaintrygiwałeś mnie Twoim rozwiązaniem zagadki 

Czy to taki ,odpowiednik" tej bajki ????

W bajce to był wybór księcia - w tym filmie wyboru dokonali zepsuci bogacze

Godzinę temu, INEZ napisał:

Ten tańczący na wietrze worek moim zdaniem symbolizuje ulotnošč i nieprzewidywalność ludzkiego życia i losu .Nigdy nie wiadomo jak ,wiatr powieje i dokąd nas poniesie

Nie ma narracji na tą scenę w filmie, choć można się doszukać i tej jaką podałaś . Autor sceny (aktor, który patrzy na otaczający go świat przez oko kamery) zauważył piękno i ulotność tego piękna - zauważył piękno w zwykłych rzeczach - jak tańczący na wietrze worek… chłopak szukał… i znalazł Tak przy okazji dla fana filmów : lektura obrazu obowiązkowa. Jest tam tez dużo o naginaniu się do zasad w imię czego?

Tak się nakręciłem ze obejrzę go dzisiaj wieczorem - może jakiś popcorn tez zrobię

13 minut temu, waldiroom napisał:

lektura obrazu obowiązkowa. Jest tam tez dużo o naginaniu się do zasad w imię czego?

Coś mnie zaraz strzeli .Posty uciekają jak ktoś inny dodaje w czasie mojego pisania i czas na edytowanie bardzo krótki 

18 minut temu, INEZ napisał:

Chciałam edytować ten post ale się nie udało więc ,żeby dalej nie zagłębiać się w temat przyjmijmy ,že aprobata i brawa były za zachętę do obejrzenia filmu bo w temacie zasad mam jednak swoje zdanie i nie naginam się do nich .Ja ich przestrzegam !!!!Zdarzyło mi się je łamać ,w ostatnim czasie zbyt często i pytanie W imie czego ????jeszcze bardziej uświadomiło mi ,že nie warto .

Czyżby od ponad pół roku nikt tu nie zaglądał  

To może zagadka ?

”
Anegdota mówi, iż w czasie ciąży matka (…)  często odwiedzała różnego rodzaju wystawy i muzea, twierdząc, że kontakt ze sztuką od najwcześniejszych dni uczyni z jej dziecka artystę. Podczas jednej z takich eskapad poczuła, że synek zaczyna się poruszać, a ponieważ stało się to, kiedy podziwiała jeden z obrazów Da Vinci zdecydowała się na nazwanie swojego dziecka imieniem mistrza. Nie wiadomo ile w tej historii jest prawdy a ile kłamstwa, ale faktem jest, że (…?) zalicza się dziś do jednego z najlepszych aktorów amerykańskiego kina.

Zgadujcie o kim mowa ? 

10 minut temu, Waldi napisał:

Czyżby od ponad pół roku nikt tu nie zaglądał  

To może zagadka ?

”
Anegdota mówi, iż w czasie ciąży matka (…)  często odwiedzała różnego rodzaju wystawy i muzea, twierdząc, że kontakt ze sztuką od najwcześniejszych dni uczyni z jej dziecka artystę. Podczas jednej z takich eskapad poczuła, że synek zaczyna się poruszać, a ponieważ stało się to, kiedy podziwiała jeden z obrazów Da Vinci zdecydowała się na nazwanie swojego dziecka imieniem mistrza. Nie wiadomo ile w tej historii jest prawdy a ile kłamstwa, ale faktem jest, że (…?) zalicza się dziś do jednego z najlepszych aktorów amerykańskiego kina.

Zgadujcie o kim mowa ? 

Di Caprio!

Godzinę temu, Jurek50 napisał:

Di Caprio!