Rozmowa przy kawie (3)

1 minutę temu, Heidi napisał:

@agnes76/76 Nie stresuj się.  Ludzi w nie zawsze wilkami są.  Jeden na milion jest dobry  i Ty tan właśnie jedziesz . Szczęściara. Będzie  kłopot ? Wesprzemy, pomożemy,  przytulimy. Dasz radę , bo kto jak nie Ty?  Z pierwszym zleceniem jest jak z sexem. Najpierw  mówimy:  boję się , a potem  wołamy:  jeszcze. 

Ja miałam w planie tylko jeden wypad,  a trwa to już  ponad 5 lat. Jest ciekawie.  Ciągle coś  się dzieje.  Nie ma nudy, bo  POP  różni i choroby i ich zachowania i  też  zachowania rodzin.  Do tego  dochodzi  poznawanie  i zwiedzanie 

masz w 100%rację kochana, w tej pracy się nie można nudzić, zawsze coś nowego, no chyba, ze ktoś osiądzie na jednym zleceniu, ale jeśli jest w porządku, to dlaczego nie 

3 minuty temu, Heidi napisał:

jest jak z sexem. Najpierw  mówimy:  boję się , a potem  wołamy:  jeszcze. 

Ciekawa teoria 

4 minuty temu, Heidi napisał:

miałam w planie tylko jeden wypad,  a trwa to już  ponad 5 lat

To już 5 lat aż trudno uwierzyć jak ten czas leci 

13 minut temu, Heidi napisał:

Ludzi w nie zawsze wilkami są.  Jeden na milion jest dobry  i Ty tan właśnie

Pewnie ,że tak 

Zawsze wychodzę z tego założenia 

Teraz też, tydzień jestem w pracy a już po dwóch dnia udało mi się dzadka, owinąć wokół "palca ,a syn to nawet kolacje dla mnie przygotował wczoraj

Zawsze powtarzam ,że najważniejsze żeby się w życiu dobrze ustawić

46 minut temu, agnes76/76 napisał:

Witam kawę podaje z ciachem a co tam

Hejka

Ojjjojj ciężko się oprzeć takim smakołykom... Biorę  

Miłego dnia i nie stresuj się, będzie dobrze

18 minut temu, Janeczka1963 napisał:

masz w 100%rację kochana, w tej pracy się nie można nudzić, zawsze coś nowego, no chyba, ze ktoś osiądzie na jednym zleceniu, ale jeśli jest w porządku, to dlaczego nie 

No właśnie, dlaczego nie

40 minut temu, Heidi napisał:

Już Sofikles mnie też o to pytał  , ale  odpowiedzieć trudno,  bo za Chiny  Ludowe wzbić się  powyżej lamperii nie mogę . To przez beton na moich skrzydłach. Ktoś kiedyś niedawno mnie  do betoniarki wrzucił  . 

A tak na poważnie, to walczę  o termin lotu z Esky do pl ,  bo mi mieszają za bardzo w marzeniach.  

Dzień dobry Państwu . Miłego dnia życzę .

Hejka @Heidi  

Niech mieszają byleby dobrze i precyzyjnie zamieszali 

Miłego i dla Ciebie życzę

36 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Te desery to sam cukier,  jak dla mnie za słodkie

Uwielbiam cukier w każdej postaci , ale od roku jestem wstrzemięźliwa tylko na słodkie

@Heidi do niemiec pierwszy wyjazd byłam w Austrii 2.5 roku u mnie tak mto działa jak coś ma sie nowego wydarzyć 

ale z tym sexem to fajne porównanie

@Wenusia fajnie dzięki za wsparcie

3 minuty temu, agnes76/76 napisał:

@Wenusia fajnie dzięki za wsparcie

Nie ma za co , po to tu jesteśmy ❤ 

... A z tym seksem" to trza uważać , chyba że zależy komuś na 500 + 

28 minut temu, agnes76/76 napisał:

@Heidi do niemiec pierwszy wyjazd byłam w Austrii 2.5 roku u mnie tak mto działa jak coś ma sie nowego wydarzyć 

ale z tym sexem to fajne porównanie

Nie zależnie ile kto jeździ zawsze jest stres przed nowym miejscem zawsze .Trzymam kciuki u fajnie że tu trafiłaś na pewno masz w nas wsparcie .Jak ja startowałam miałam zwykłą komórkę i żadnego pojęcia, że istnieje jakieś forum .Ale dobrze trafiłam kasa też była dobra jak na tamten czas i na moją znajomość( b.slaba wówczas) j.niem. i to mnie zmotywowało by zwolnić się z pracy i zacząć jeździć.Trzymam kciuki za Ciebie

I dzień dobry Zaraz pędzimy na zakupy ,...dzień bez słońca u mnie .Od 2.30 do 5 nie spałam nie wiem czemu ...czułam się wyspana po 3 godz.snu .Nawet do lodówki się udałam Jeny ....cos mi się ten sen rozregulował A potem jak przysnęłam  to o 9 wystartowałam i to jak dobrze że tego nikt nie widział Miłego dnia kawę podbieram i wszystko inne

Godzinę temu, Wenusia napisał:

Uwielbiam cukier w każdej postaci , ale od roku jestem wstrzemięźliwa tylko na słodkie

Cukier i ogórki

1 godzinę temu, INEZ napisał:

Pewnie ,że tak 

Zawsze wychodzę z tego założenia 

Teraz też, tydzień jestem w pracy a już po dwóch dnia udało mi się dzadka, owinąć wokół "palca ,a syn to nawet kolacje dla mnie przygotował wczoraj

Zawsze powtarzam ,że najważniejsze żeby się w życiu dobrze ustawić

 

 

Z wiatrem nie pod

1 godzinę temu, Janeczka1963 napisał:

masz w 100%rację kochana, w tej pracy się nie można nudzić, zawsze coś nowego, no chyba, ze ktoś osiądzie na jednym zleceniu, ale jeśli jest w porządku, to dlaczego nie 

Ja 3.5 roku wracałam do jednego dziadka ...

12 godzin temu, Waldi napisał:

A niby co? 

Przestrzeń i możliwości

12 godzin temu, Waldi napisał:

Należy zaczynać powoli, lekko nawilżonymi ustami.,. Albowiem pierwszy kontakt zawsze jest zaskakujący, oddech musi być wyważony by nie zwątlic już i tak mocno napiętej... By nie spłoszyć  już i tak mocno oczekiwanego naprężenia... 

... cdn

Akta Dresdena ?

14 godzin temu, Janeczka1963 napisał:

 

Dziękuję a ja se dziś ja czerwono lecę

4 minuty temu, Funny napisał:

Ja 3.5 roku wracałam do jednego dziadka ...

ja będę wracał tu, dopóki babcia będzie żyła, jestem tu drugi raz, ale chyba nie ostatni

12 godzin temu, Waldi napisał:

Tylko na oczy trzeba uważać 

Trzeba zamykać jak przy porodzie

3 minuty temu, Funny napisał:

Trzeba zamykać jak przy porodzie

Ale on nie wie co to poród 

5 minut temu, Janeczka1963 napisał:

ja będę wracał tu, dopóki babcia będzie żyła, jestem tu drugi raz, ale chyba nie ostatni

I bardzo dobrze... masz do kogo  

8 minut temu, Funny napisał:

Akta Dresdena ?

Zapodaj cd  

Może w twojej wersji będzie pikantniejszy odcinek 

Co nie znaczy że nie czekam na cd od @Waldi ... dreszcze aż mnie przeszły 

2 minuty temu, Wenusia napisał:

Ale on nie wie co to poród 

Teraz wie w 10%