Rozmowa przy kawie (3)

1 minutę temu, Funny napisał:

Melduj się kobieto może na granicy z @waldiroom się spotkacie szukaj szpakowatego

21 minut temu, Wenusia napisał:

Zazdraszczam, a w szczególności zabawy z wnusią  

Szczęśliwej podróży i miłego urlopowania

A kto tam obok niego siedzi ? To Szpak pasażerkę ma ?

2 godziny temu, Funny napisał:

Dobra zaraz mnie zbombardujecie, że Adwent, ale my dostali do kawy bo z urodzin zostało a odmówić nie można i wywalić tym bardziej bo to grzech, niby można zamrozić ,ale konserwantów nie posiadają Nie wiem na ile sił mi starczy by się bronić przed pokusą ....

Mniaaam pychotka, ja bym się nie oparła 

35 minut temu, Wenusia napisał:

Bardzo piękna recenzja, zapiszę do w nosie i będzie co oglądać w zimowe wieczory

W notesie miało być 

@Funny Zobaczymy.Nawet nie wiem którędy pojadę,bo ostatnio jak jechałam do Bonn to przetargali mnie przez granice w Gorlitz.Zamiast mieć 80 km do granicy ,miałam ich dobrze 200...A później w górę przez całe Niemcy...

1 godzinę temu, waldiroom napisał:

5 minut, ale jeden kawałek pocztexem do mnie ! proszę ten z migdałami

No ale gdzie mam wysłać tu czy do domu ? Szczęśliwej podróży i też się melduj ,zresztą my Cię będziemy nawoływać

Teraz, Patrycja781 napisał:

@Funny Zobaczymy.Nawet nie wiem którędy pojadę,bo ostatnio jak jechałam do Bonn to przetargali mnie przez granice w Gorlitz.Zamiast mieć 80 km do granicy ,miałam ich dobrze 200...A później w górę przez całe Niemcy...

Dom wariatów normalnie

8 minut temu, Funny napisał:

No ma się rozumieć

Nooo ewentualnie oddaję swoje paluchi kotkowi, on już wie jakie lubię zygzaczki

1 minutę temu, Wenusia napisał:

W notesie miało być 

Tak przeczytałam i leje od 10 min

Teraz, Wenusia napisał:

Nooo ewentualnie oddaję swoje paluchi kotkowi, on już wie jakie lubię zygzaczki

Nie mieszaj mi tu teraz

5 minut temu, Wenusia napisał:

Mniaaam pychotka, ja bym się nie oparła 

Już ni masię czemu oprzeć 

@Funny Nic mi nie mów.Jednoosobowa firma.Pacjent przewiózł nas w Polsce po takich wertepach(żeby nie jechać autostradą)że prawie się porzygałam.Wyjechałam z domu o godz.15 a o 5 rano miałam jeszcze 80 km do celu...bo Facet pomylił walizki pasażerek,i wyglądał tak jakby miał zamiar czekać następne 24 godz.pod jej domem aż inny kierowca w drodze powrotnej je przywiezie...

3 minuty temu, Patrycja781 napisał:

@Funny Zobaczymy.Nawet nie wiem którędy pojadę,bo ostatnio jak jechałam do Bonn to przetargali mnie przez granice w Gorlitz.Zamiast mieć 80 km do granicy ,miałam ich dobrze 200...A później w górę przez całe Niemcy...

Tak czasami jest, ja ostatnio jechałam ze stelli na stelle 9 h  a tylko 450 km miałam, no to zależy od planu...albo nadplanu jazdy 

2 minuty temu, Funny napisał:

Nie mieszaj mi tu teraz

No co 

3 minuty temu, Patrycja781 napisał:

@Funny Nic mi nie mów.Jednoosobowa firma.Pacjent przewiózł nas w Polsce po takich wertepach(żeby nie jechać autostradą)że prawie się porzygałam.Wyjechałam z domu o godz.15 a o 5 rano miałam jeszcze 80 km do celu...bo Facet pomylił walizki pasażerek,i wyglądał tak jakby miał zamiar czekać następne 24 godz.pod jej domem aż inny kierowca w drodze powrotnej je przywiezie...

 

Nasz to raz korek omijał 3 godz

41 minut temu, Wenusia napisał:

Oblizywać będzie kto inny, toć @Niezapominajka 67 powiedziała że w domu jest 

Na razie to dzieci wylizaly talerze po dzisiejszym obiadku, którym mamusia ich poczęstowała 

1 minutę temu, Wenusia napisał:

No co 

No nic ,dobre rady ciotki Klotki

4 minuty temu, Funny napisał:

Już ni masię czemu oprzeć 

Wiedziałam że zeźreś wszystko aaa nie nie to @waldiroom to jego sprawka 

@Funny Hi Hi...kiedyś jechałam z takim wariatem(finalnie po tej trasie go zwolnili)że 3 razy zrobił rundę wokół tych samych miejscowości żeby ominąć korek na autostradzie,że w efekcie przy jednym okrążeniu stracił godzinę i jakieś 60 km.O zielonych,od zakrętów,pasażerach,nie wspomnę...

1 minutę temu, Wenusia napisał:

Wiedziałam że zeźreś wszystko aaa nie nie to @waldiroom to jego sprawka 

A niech mu te migdały między zęby wlezą

2 minuty temu, Funny napisał:

Nasz to raz korek omijał 3 godz

Oj z tymi korkami to różnie, ale ja latem jechałam na stelle i bus się rozkraczył' czekaliśmy 7 godzin na nowy z PL, sama podróż trwała 28 godz. I tylko 1300 km

1 minutę temu, Patrycja781 napisał:

@Funny Hi Hi...kiedyś jechałam z takim wariatem(finalnie po tej trasie go zwolnili)że 3 razy zrobił rundę wokół tych samych miejscowości żeby ominąć korek na autostradzie,że w efekcie przy jednym okrążeniu stracił godzinę i jakieś 60 km.O zielonych,od zakrętów,pasażerach,nie wspomnę...

A może my w tym samym busie jechałyśmy

Teraz, Funny napisał:

A niech mu te migdały między zęby wlezą

4 minuty temu, Funny napisał:

No nic ,dobre rady ciotki Klotki

Zazwyczaj ciotki to dobre doradczynie, robią tak by one na tym dobrze wyszły 

7 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Na razie to dzieci wylizaly talerze po dzisiejszym obiadku, którym mamusia ich poczęstowała 

Nooo wreszcie mamusia wróciła, nie ma jak mamciny obiadek